Czy ona na mnie leci, czy próbuje mnie oszukać?

Czasem bywam w takim małym, osiedlowym carrefourze. Jest tam taka ekspedientka, dziewczyna ładna, ale pulchna, o dziecięcej twarzy. Zauważyłem, że zwraca się do mnie przymilnym tonem, ostatnio zaczęła gadać o promocjach, tak jakby zachęcała mnie, żebym tam częściej przychodził. Do tego, nie wydała mi całej reszty (bo twierdziła, że nie ma) i powiedziała, żebym przyszedł "jutro". A jutro już dawno minęło, a ja nie pojawiłem się tam już parę dni. Ja siębdo nie zwracałem uprzejmie, ale chłodnym, lakonicznym, pruskim tonem, jak to mam w zwyczaju. Zastanawia mnie ta sytuacja, pod kątem nauk Pana Marka, który naucza, że większość kobiet, tylko patrzy żeby czerpać profity materialne. Może ona mnie celowo nakręca, żebym częściej tam zostawiał pueniądze? Co o tym myślicie?

1 minutę temu, Gość Prawitscheck_85 napisał:

Czasem bywam w takim małym, osiedlowym carrefourze. Jest tam taka ekspedientka, dziewczyna ładna, ale pulchna, o dziecięcej twarzy. Zauważyłem, że zwraca się do mnie przymilnym tonem, ostatnio zaczęła gadać o promocjach, tak jakby zachęcała mnie, żebym tam częściej przychodził. Do tego, nie wydała mi całej reszty (bo twierdziła, że nie ma) i powiedziała, żebym przyszedł "jutro". A jutro już dawno minęło, a ja nie pojawiłem się tam już parę dni. Ja siębdo nie zwracałem uprzejmie, ale chłodnym, lakonicznym, pruskim tonem, jak to mam w zwyczaju. Zastanawia mnie ta sytuacja, pod kątem nauk Pana Marka, który naucza, że większość kobiet, tylko patrzy żeby czerpać profity materialne. Może ona mnie celowo nakręca, żebym częściej tam zostawiał pueniądze? Co o tym myślicie?

Zapytaj Marka K

Nie wiem co to za marek, ale jesli jest ekspedientka I to w nie swoim sklepie tylko w jakiejs sieciowce to nie mam pojecia o jakich profitach finansowych mowisz. Dla niej to lepiej im mniej klientow tym mniej pracy

13 minut temu, Gość Gruba marta napisał:

Nie wiem co to za marek, ale jesli jest ekspedientka I to w nie swoim sklepie tylko w jakiejs sieciowce to nie mam pojecia o jakich profitach finansowych mowisz. Dla niej to lepiej im mniej klientow tym mniej pracy

Pan Marek Kotoński. On złożył w ofierze swoje zdrowie na ołtarzu walki z kłamstwem, bezprawiem i wykorzystywaniem mężczyzn

1 godzinę temu, Gość Prawitscheck_85 napisał:

Czasem bywam w takim małym, osiedlowym carrefourze. Jest tam taka ekspedientka, dziewczyna ładna, ale pulchna, o dziecięcej twarzy. Zauważyłem, że zwraca się do mnie przymilnym tonem, ostatnio zaczęła gadać o promocjach, tak jakby zachęcała mnie, żebym tam częściej przychodził. Do tego, nie wydała mi całej reszty (bo twierdziła, że nie ma) i powiedziała, żebym przyszedł "jutro". A jutro już dawno minęło, a ja nie pojawiłem się tam już parę dni. Ja siębdo nie zwracałem uprzejmie, ale chłodnym, lakonicznym, pruskim tonem, jak to mam w zwyczaju. Zastanawia mnie ta sytuacja, pod kątem nauk Pana Marka, który naucza, że większość kobiet, tylko patrzy żeby czerpać profity materialne. Może ona mnie celowo nakręca, żebym częściej tam zostawiał pueniądze? Co o tym myślicie?

hahahaha  ja jestem taka sama do klientow tez akurat pracuje w markecie chwilowo

powiem ci ,zalezy od osoby ,nie mozna tak samo oceniac. ja jestem mila dla kazdego ,niewazne czy mlody czy stary czy brzydki czy piekny czy uposledzony.. pozniej wszyscy mysla,ze podrywam ale to nic nie znaczy...do partnera, chocby seksualnego tylko,mam duze wymagania  

a w sklepie ci nowi pracownicy albo bardziej gorliwi informuja wlasnie o nowosciach promocjach,zagaduja bo gora mowi ze mamy mowic cos od siebie, cos wiecej niz dzien dobry i do widzenia a ze ja lubie pogadac to zaden problem :)#

brak grosikow w kasie to tez norma.Nie wiem jak ta twoja, ale jakbys pisal o mnie to na 100% nie bylby podryw.

Ty jesteś ulomny . Piszesz buraku na forum te tematy ty masz coś z głową, szkoda tej fajnej dziewczyny dla takiego zajoby jak ty!

A zapomniałem dodać, że kiedy wydawała mi resztę, zrobiła to w taki głaszczący sposób, zmysłowo ocierając paluszki o moją dłoń...

12 godzin temu, Gość Ale burak! napisał:

Ty jesteś ulomny . Piszesz buraku na forum te tematy ty masz coś z głową, szkoda tej fajnej dziewczyny dla takiego zajoby jak ty!

Zgoda, że moje tematy nie są zbyt wysokich lotów. Ale umówmy się.... całe to forum takie nie jest...

7 minut temu, Gość Prawitscheck_85 napisał:

A zapomniałem dodać, że kiedy wydawała mi resztę, zrobiła to w taki głaszczący sposób, zmysłowo ocierając paluszki o moją dłoń...

Z wrażenia aż mi wtedy stanął. Ona to zobaczyła i zaczęła się śmiać, a ja rozpłakałem się i uciekłem. Teraz siedzę na kafe i piszę wam o tym na zmianę płacząc w poduszkę i waląc konia pod pamięciówki o niej. Rozdepczcie mnie.

7 minut temu, Gość Prawitscheck_85 napisał:

Z wrażenia aż mi wtedy stanął. Ona to zobaczyła i zaczęła się śmiać, a ja rozpłakałem się i uciekłem. Teraz siedzę na kafe i piszę wam o tym na zmianę płacząc w poduszkę i waląc konia pod pamięciówki o niej. Rozdepczcie mnie.

JA jestem nofapowcem podszywko. Ogiera po łbie nie trzaskam w ogóle. A mi staje tylko w godzinach 4-8 rano