Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Co Te Żółtki To Ja Nie xD

Czy wiedzieliście, że w Japonii przestępstwa popełniane w przestrzeni elektronicznej są jednymi z najpoważniej traktowanych spraw i policja oraz sądy podchodzą do takich rzeczy z całą możliwą surowością?

Polecane posty

Gość Co Te Żółtki To Ja Nie xD

Ściągnięcie pirackiej kopii filmu to 100% pewna odsiadka od dwóch do nawet dziesięciu lat. To więcej niż kary za udział w nielegalnej grupie rajdowej, które powodują rocznie tysiące wypadków i ofiar śmiertelnych, czy za przestępstwa seksualne. Policja cię przyłapie na piraceniu i nie ma zmiłuj, nie da się złagodzić wyroku czy pójść na ugodę lecisz do puchy na minimum dwa lata i basta. Tymczasem napaście seksualne, które są postrzegane przez Japończyków jako element kultury, kończą się pracami społecznymi bądź zawiasami na miesiąc czy dwa. A mówicie, iż to Europa pod rządami lewicy jest nie tenteges a w Japoni rządzi przecież prawica. Czyli jakby w Europie rządziła prawica to byłoby tak samo bo to wszystko to efekt mentalności obywateli a nie magiczny wpływ grupy politycznej złożonej z kilkunastu osób xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×