Jak mam to rozumiec? Meska opinia potrzebna!

Poznalam chlopaka ktoremu dziewczyny same pchaja sie do lozka.Jest super seksowny. Ja na poczatku go sama zaczepilam,kokietowalam, potem wprost powiedzialam ze chce ale ostatecznie do tego nie doszlo...nigdy nie pokazywalam ze jestem nachalna i napalona a ostatecznie odmowilam,powiedzialam ze nie szukam seksu. A on do mnie powiedzial: bardzo mi sie to podoba ze tego nie chcesz.  I troche to glupie ale zastanawiam sie, czy to dla niego byla ulga bo mu sie nie podobam  czy ze potrafie kontrolowac poped czy jeszcze cos innego ? co myslicie?

Przed chwilą, Gość zazenowana napisał:

Poznalam chlopaka ktoremu dziewczyny same pchaja sie do lozka.Jest super seksowny. Ja na poczatku go sama zaczepilam,kokietowalam, potem wprost powiedzialam ze chce ale ostatecznie do tego nie doszlo...nigdy nie pokazywalam ze jestem nachalna i napalona a ostatecznie odmowilam,powiedzialam ze nie szukam seksu. A on do mnie powiedzial: bardzo mi sie to podoba ze tego nie chcesz.  I troche to glupie ale zastanawiam sie, czy to dla niego byla ulga bo mu sie nie podobam  czy ze potrafie kontrolowac poped czy jeszcze cos innego ? co myslicie?

A później się obudzilas a tu morda psa czasami ludzie lubią odmianę od tego co mają na co dzień dlatego np. można spotkać faceta z brzydka kobieta albo znajomość bez seksu.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A później się obudzilas a tu morda psa czasami ludzie lubią odmianę od tego co mają na co dzień dlatego np. można spotkać faceta z brzydka kobieta albo znajomość bez seksu.

Ach te zabezpieczenia w psychiatrykach :))

Zazenowana - może podobało mu sie to,że pomimo wcześniejszego wykazywania chęci jednak nie pchasz mu się na siłę do łóżka...

Jak puszczalska udaje cnotke to zawsze jest interesujące. 

32 minuty temu, Gość zazenowana napisał:

Poznalam chlopaka ktoremu dziewczyny same pchaja sie do lozka.Jest super seksowny. Ja na poczatku go sama zaczepilam,kokietowalam, potem wprost powiedzialam ze chce ale ostatecznie do tego nie doszlo...nigdy nie pokazywalam ze jestem nachalna i napalona a ostatecznie odmowilam,powiedzialam ze nie szukam seksu. A on do mnie powiedzial: bardzo mi sie to podoba ze tego nie chcesz.  I troche to glupie ale zastanawiam sie, czy to dla niego byla ulga bo mu sie nie podobam  czy ze potrafie kontrolowac poped czy jeszcze cos innego ? co myslicie?

myśle ze sama mu wleziesz do łóżka bo spodobała ci się jego postawa, którą notabene sprzedał Ci żeby zaliczyć, zaliczyć nawet jako opcja B, wariant 2, gdy nic lepszego do po/ru/cha/nia sie nie nawinie 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

myśle ze sama mu wleziesz do łóżka bo spodobała ci się jego postawa, którą notabene sprzedał Ci żeby zaliczyć, zaliczyć nawet jako opcja B, wariant 2, gdy nic lepszego do po/ru/cha/nia sie nie nawinie 

Racja.