Staranie, zabieganie jednej strony w małżeństwie

Brak mi siły i motywacji, jeśli ja zainicjuję seks to jest, jeśli nie, to tygodniami go brak, chciałabym być przytulana, pocałowaną, aby ktoś o mnie zabiegal, pragnę być potrzebna, starałam się, wiele sytuacji przemilczałam dusilam się w środku z tym wszystkim, teraz chyba poddam się.

Popatrz na to z drugiej strony - zastanów się, czy "przekaz dotarł".

Do faceta trzeba mówić wprost, słowami prostymi jak budowa cepa.

Nie staraj się, nie milcz, nie duś się, tylko pogadaj i powiedz na czym Ci zależy. A wtedy będziesz mogła podjąć decyzję - czy faktycznie nie da rady niczego zrobić i trzeba się poddać.

Powodzenia!