Odkad przeszłam metamorfozę mam powodzenie ale tylko u ru Ch aa cxy

Faceci patrzą tylko na wygląd ale tylko ci którzym zależy tylko i wyłącznie na seksie. Jeszcze dosłownie 2 lata temu byłam okropna z twarzy. Ale wzięłam się za siebie i zlikwidowalam brzydki, szeroki garbaty nos. Potem poszła w ruch medycyna estetyczna czyli policzki, zuchwa i korekta szpecacej cofnietej brody.  Jestem uzależniona od wypelniaczy w twarzy i teraz co pół roku dostrzykuje kolejne 2lub 3 ml. Do rzeczy : odkąd zmieniłam wygląd a myślałam że dzięki temu znajdę męża jest jeszcze gorzej wtedy miałam powodzenie u nudnych kujonow którzy marzyli o gromadce dzieci i psie w domu. A teraz zaczepiaja mnie tylko i wyłączenie zonaci na seks, kolesie którzy chcą mi zapłacić za seks, wolni kolesie którym nie w głowie poważny związek. I będziecie hejtowax że byłam brzydka. Tak byłam brzydka nie każdy się rodzi ładnym ale jak ma się kasę to można wypiekniec, każda chce otrzymywać komplementy a my które byłyśmy kiedyś prześladowane z powodu wyglądu też mamy prawo do szczęścia i cieszę się że w XXI wieku jest taka możliwość zmiany. Żywym przykładem brzydkiej dziewczyny jest Mała Ania z ekipy a teraz wygląda jak laleczka. 

Bo wygladasz jak dmuchana lalka i sztuczna to czego sie spodziewalas

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Bo wygladasz jak dmuchana lalka i sztuczna to czego sie spodziewalas

To samo pomyślałam. Co innego jakiś 1 defekt czy 2 zmienić a co innego sie nadymac i sztucznie wyglądać. 

Facetom, to nie dogodzisz. 

Mój to powiedział, że jestem taka piękna, że on już woli nawet Smoka Wawelskiego oglądać. Tyle go widziałam... No ale przecież o gustach się nie dyskutuje;)

Łatwo wam powiedzieć, ale łatwo można się uzależnić. 

Szukaj dalej, ja bez żadnej poprawki, szara myszka też miałam powodzenie głównie u ruch.aczy,a jak zonatemu zwróciłam uwagę, że tak tak nie wolno to mnie zwyzywał. Tylko dwóch trafiłam poważnych, z pierwszym nie wyszło bo chlać zaczął po Poznaniu nowego towarzystwa, drugim jest mój mąż, że 40stu to byli płytcy ruch.acze. 

Mala ania wygląda jak chora psychicznie potwora. Naprawdę to jest ładne?

Uzależniona od wypełniaczy twarzy... wyobraźnia mi płata figle.

Nie rozumiem autorki.  Nic się w zasadzie nie zmieniło. I kiedyś i teraz nie jesteś w stanie przyciągnąć kogoś charakterem czy zachowaniem.  Przechodząc metamorfozę sama przyjęłas ich zasady gry (liczy się wyglad) a teraz się dziwisz.

Wiesz, że nie jeden z tych ruchaczy pomyślał sobie, taka to tylko do seksu, jakbym spotkał taka trochę brzydsza (w sensie mniej zrobiona) to może i bym coś więcej chciał.