Jakie pamiątki zachowaliście dzieciom z narodzin?

Ja zachowałam ubranka, opaski ze szpitala, troszke zdjęć i zasuszone pępowinki i haft a wy?

Zasuszone co??? Poyebało cię? Obsraną pieluchę i zarzygany śliniak też "zachowałaś"?

6 minut temu, Gość gość napisał:

Zasuszone co??? Poyebało cię? Obsraną pieluchę i zarzygany śliniak też "zachowałaś"?

Dużo osób tak robi i nie ma w tym nic dziwnego

14 minut temu, Gość EwaEwkaEwcia napisał:

Dużo osób tak robi i nie ma w tym nic dziwnego

Nikt normalny tak nie robi. I jest to zwyczajnie obrzydliwe.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nikt normalny tak nie robi. I jest to zwyczajnie obrzydliwe.

To wogóle nie śmierdzi i nie gnije, po prostu fajna pamiątka i nie zapominaj, że temat jest inny!

19 minut temu, Gość EwaEwkaEwcia napisał:

To wogóle nie śmierdzi i nie gnije, po prostu fajna pamiątka i nie zapominaj, że temat jest inny!

Nie musi śmierdzieć ani gnić, żeby być obrzydliwe. Zasuszony strup jest obrzydliwy, i tyle.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie musi śmierdzieć ani gnić, żeby być obrzydliwe. Zasuszony strup jest obrzydliwy, i tyle.

Ja u siebie mogę trzymać co chcę. 

TEMAT JEST INNY ja się pytam co inni mają, a słyszę nazywanie mnie ohydną i wogóle. Spac ide juz 

Fuuu zasuszone co???? Masakra... 

A co niby dziecko moze zrobic z ta pepowina???? Na komodzie trzymac? Pierwsze slysze o czyms takim. Obrzydliwe 

3 godziny temu, Gość Gosc gosc napisał:

A co niby dziecko moze zrobic z ta pepowina???? Na komodzie trzymac? Pierwsze slysze o czyms takim. Obrzydliwe 

A co dziecko może zrobić z opaskami ze szpitala i ubrankiem?

Jeśli zasuszona pepowina jest dla ciebie tak strasznie obrzydliwa to współczuję  

Klips plastikowy od pepiwiny, opaski że szpitala, pierwsze ubranko, oczywiście zdjęcia

O jesssu co sie czepiacie chce g.ó.w.n.o. z pieluchy zatrzymać niech se trzyma ludzie gorsze rzeczy w chalupie trzymaja

55 minut temu, Gość Gość napisał:

O jesssu co sie czepiacie chce g.ó.w.n.o. z pieluchy zatrzymać niech se trzyma ludzie gorsze rzeczy w chalupie trzymaja

A niech trzyma, tylko niech nie wmawia, że to jest normalne... 

Ja trzymam opaski, które miały założone w szpitalu po porodzie, karteczki z łóżeczek szpitalnych z danymi, ubranka z chrztu, pierwsze zabawki ulubione, pierwsze buciki, zdjęcia oczywiście, nawet takie z gazety, kiedyś drukowali w lokalnym dzienniku dzieci urodzone danego dnia.

4 godziny temu, Gość Gosc gosc napisał:

A co niby dziecko moze zrobic z ta pepowina???? Na komodzie trzymac? Pierwsze slysze o czyms takim. Obrzydliwe 

To nie jest dla dziecka tylko dla joblniętej matki. 

Chyba mam gdzieś opaskę. Kilka zdjęć mam cykniętych telefonem, ale nie moim. Żadnych ubranek z tamtego okresu nie mam. Nie przywiązuję wagi do takich rzeczy. A pępowina nie krytykuję autorki, ale obrzydliwe jest trzymanie takich rzeczy. 

Właściwie to nic. Mam tylko jakieś zdjęcia. Mam też śliniaki z wyhaftowanymi imionami, ale to było w ramach prezentu dla kilkumiesięcznego dziecka i tego śliniaka nigdy nie użyłam. Mam też pamiątki ze chrztu - jakieś kartki z życzeniami, srebrny łańcuszek, białą szatę. To wszystko.

Ja mam opaske, karteczke z danymi ze szpitalnego lozeczka, pierwsze ubranko i czapeczke, pierwszy smoczek i grzechotke, kosmyk pierwszych wloskow i koperte z listem, ktory napisalam do niego gdy sie urodzil

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja mam opaske, karteczke z danymi ze szpitalnego lozeczka, pierwsze ubranko i czapeczke, pierwszy smoczek i grzechotke, kosmyk pierwszych wloskow i koperte z listem, ktory napisalam do niego gdy sie urodzil

Mam jeszcze szatke z chrztu i pampa z pierwszej paczki (oczywiscie nieuzywany) i nadal nie wierze, ze byl taki malutki

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja mam opaske, karteczke z danymi ze szpitalnego lozeczka, pierwsze ubranko i czapeczke, pierwszy smoczek i grzechotke, kosmyk pierwszych wloskow i koperte z listem, ktory napisalam do niego gdy sie urodzil

List od mamy - dla mnie piękna pamiątka i super pomysł. 

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja mam opaske, karteczke z danymi ze szpitalnego lozeczka, pierwsze ubranko i czapeczke, pierwszy smoczek i grzechotke, kosmyk pierwszych wloskow i koperte z listem, ktory napisalam do niego gdy sie urodzil

Włosy, fuj, obrzydliwe 

9 minut temu, Gość Iubire napisał:

List od mamy - dla mnie piękna pamiątka i super pomysł. 

Wpadlam na ten pomysl, bo sama wychowalam sie bez mamy, zmarla bardzo mlodo. Bardzo slabo ja pamietam i czesto sie zastanawialam, czy mnie kochala, co czula jak sie pojawilam. Chcialam, zeby synek wiedzial jak bardzo odmienil moje zycie na lepsze, wiadomo z nastolatkiem czasami ciezko porozmawiac o takich uczuciach, a taki list mam nadzieje, ze bedzie dla niego czyms wyjatkowym. 

Malutki, zwiazany gumka pierwszy loczek, schowany w pudelko po naszych obraczkach, nie widze w tym nic obrzydliwego. 

Maja zdjecia, swiece z chrztu. Nie jestem typem zbieracza wiec nie przywiazuje wagi do takich rzeczy. Ale np. moja tesciowa juz tak i ostatnio wlasnie mojemu mezowi dawala zestaw jego mlecznych zebow i pierwsze wlosy  nie wzial tego wiec kazala wziac mi. Ja powiedzialam ze nie wezme bo nie wiem co mialabym z tym zrobic i troch sie obrazila (na mnie, nie na mojego meza)

Pierwszego bodziaka, fotki i opaski moja i córki. 

29 minut temu, Gość fyfyfyfyf napisał:

Maja zdjecia, swiece z chrztu. Nie jestem typem zbieracza wiec nie przywiazuje wagi do takich rzeczy. Ale np. moja tesciowa juz tak i ostatnio wlasnie mojemu mezowi dawala zestaw jego mlecznych zebow i pierwsze wlosy  nie wzial tego wiec kazala wziac mi. Ja powiedzialam ze nie wezme bo nie wiem co mialabym z tym zrobic i troch sie obrazila (na mnie, nie na mojego meza)

Moje teściowa pokazywała mi ostatnio aparat na zęby mojego męża. Taki ruchomy, nosił jak miał kilka lat Facet ma teraz ponad 30

Pierwsze ubranko i smoczek

Mam zdjęcie, ubranka z chrztu i pierwsze zabawki, tylko takie, które dziecko kojarzy.

Aaaaa, i kilka mleczakow, które zabrała Wróżka 

Dotyku, zapachu z pierwszych chwil nie da się utrwalić i przechować inaczej, niż w pamięci 

Mam zdjęcie, ubranka z chrztu i pierwsze zabawki, tylko takie, które dziecko kojarzy.

Aaaaa, i kilka mleczakow, które zabrała Wróżka 

Dotyku, zapachu z pierwszych chwil nie da się utrwalić i przechować inaczej, niż w pamięci 

Dnia 30.10.2019 o 00:54, Gość EwaEwkaEwcia napisał:

zasuszone pępowinki i haft a wy?

RZYG.

Naprawdę ktoś sądzi, że strup jest dla kogokolwiek normalnego miłą pamiątką? facepalm

Zachowałam ukochanego misia.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

RZYG.

Naprawdę ktoś sądzi, że strup jest dla kogokolwiek normalnego miłą pamiątką? facepalm

Zachowałam ukochanego misia.

Zakurzony obrzygany mis

Fuj