Czy To nie smutne...

,,Czy To nie smutne, że większość ludzi  musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?,,

Jostein Gaarder 

,,Świat Zofii,,

Miłego dnia wszystkim:)

Nie

7 minut temu, Gość Dlaczego napisał:

Nie

Dlaczego nie ?

Masz rację Frania. Ludzie zwykle doceniają to co stracili bezpowrotnie.  Całe życie człowiek myśli, że ma dwa życia i huśta się po nim bezmyślnie. Kiedy dociera do niego, że jednak to życie ma jedno, bywa że jest zbyt późno by przestać się huśtać. 

6 minut temu, Gość gość napisał:

Masz rację Frania. Ludzie zwykle doceniają to co stracili bezpowrotnie.  Całe życie człowiek myśli, że ma dwa życia i huśta się po nim bezmyślnie. Kiedy dociera do niego, że jednak to życie ma jedno, bywa że jest zbyt późno by przestać się huśtać. 

Masz rację I to jest smutne 

No jest. Ale przecież nie będziesz się smuciła już zawsze, co? 

42 minuty temu, Gość Frania napisał:

,,Czy To nie smutne, że większość ludzi  musi zachorować, by zdać sobie sprawę z cudowności życia?,,

Jostein Gaarder 

,,Świat Zofii,,

Miłego dnia wszystkim:)

Cudowności?nie znasz cudzego życia nie wiesz co przeszli z kim żyją z czym muszą walczyć z czym się zmagają i jak bardzo są w tym sami.Nieraz są jedyną osobą która chroni przed szerzenie zła tragedii i przestępczością.O jakich chorobach mówisz?Każdy nowotwór to wynik stresu.

18 minut temu, Gość gość napisał:

No jest. Ale przecież nie będziesz się smuciła już zawsze, co? 

Ja kocham życie I doceniam.Natomiast mój wysoki level empatii nie pozwala pozostać obojętna ...na innych:)

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Cudowności?nie znasz cudzego życia nie wiesz co przeszli z kim żyją z czym muszą walczyć z czym się zmagają i jak bardzo są w tym sami.Nieraz są jedyną osobą która chroni przed szerzenie zła tragedii i przestępczością.O jakich chorobach mówisz?Każdy nowotwór to wynik stresu.

Z rakiem to przesadzasz, piszesz wynik stresu? A chemia w żywności,  używki  A dziedziczony rak?Poza tym,  pozostalisci czarnobyla czy nie uaktywnia raka?a zatrute powietrze?

5 minut temu, Gość Frania napisał:

Ja kocham życie I doceniam.Natomiast mój wysoki level empatii nie pozwala pozostać obojętna ...na innych:)

Może jesteś przewrażliwiona? Ja czasem myślę, że jestem przesadnie wrażliwa, bo każdy najmniejszy smutek i nieszczęście innych zaraz udziela się i mnie. Tragiczne jest to, bo intensywne odczuwanie innych budzi we mnie dyskomfort jakiś taki niezlokalizowany. Wrażliwość do potęgi entej jest koszmarem. Widzę i czuję świat zupełnie inaczej, jakoś tak wymiarowo. W ciągu sekundy przyswajam tyle bodźców, że głowa boli... bo mój mózg przemiela tak wiele informacji, że to zakrawa o obłęd, bo czuję się wyczerpana emocjonalnie.

2 minuty temu, Gość Blanka S napisał:

Może jesteś przewrażliwiona? Ja czasem myślę, że jestem przesadnie wrażliwa, bo każdy najmniejszy smutek i nieszczęście innych zaraz udziela się i mnie. Tragiczne jest to, bo intensywne odczuwanie innych budzi we mnie dyskomfort jakiś taki niezlokalizowany. Wrażliwość do potęgi entej jest koszmarem. Widzę i czuję świat zupełnie inaczej, jakoś tak wymiarowo. W ciągu sekundy przyswajam tyle bodźców, że głowa boli... bo mój mózg przemiela tak wiele informacji, że to zakrawa o obłęd, bo czuję się wyczerpana emocjonalnie.

Nie, nie jestem przeraźliwiona. No bez przesady.Trzymam się w zdrowej normie:D 

Bycie zbyt nadwrazliwym jest wyczerpujace Może powinnaś pogadać z psychologiem? Powinna byc zachowana  równowaga ,inaczej problemy innych Cię zjedzą...  (bez złośliwości) 

Serdecznie pozdrawiam 

1 minutę temu, Gość Frania napisał:

Nie, nie jestem przeraźliwiona. No bez przesady.Trzymam się w zdrowej normie:D 

Bycie zbyt nadwrazliwym jest wyczerpujace Może powinnaś pogadać z psychologiem? Powinna byc zachowana  równowaga ,inaczej problemy innych Cię zjedzą...  (bez złośliwości) 

Serdecznie pozdrawiam 

No nie wiem czy nie jesteś przewrażliwiona. Piszesz o wojnie, rakach, używkach, zdegradowanym społeczeństwie. No to raczej zdrowe nie jest.;) Psycholog, psychiatra, terapeuta, obłąkana to wszystko mam w pakiecie własnym. I w tym problem, bo rozbijam wszystko i wszystkich na czynniki przed pierwsze. Ze mną się dzieje gorzej niż w Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną, wiesz? Wyobraź sobie np., że ja sobie wyobrażam co czuje duszona czy krojona i jest mi niedobrze i autentycznie chce mi się rzygać.;) Miłego dnia Frania i nie bierz serio tego dziwnie skonstruowanego życia.

O jakiej wojnie?..cos Ci się pomieszało:)Nie szkodzi:)

Tak myślę że dobrze , iz zdajesz sobie sprawę z problemu jakim się borykasz/ walczysz. Nic nie trwa wiecznie, żadna choroba ani żaden problem.

Uśmiechu i radości dnia życzę:)

34 minuty temu, Gość Frania napisał:

Z rakiem to przesadzasz, piszesz wynik stresu? A chemia w żywności,  używki  A dziedziczony rak?Poza tym,  pozostalisci czarnobyla czy nie uaktywnia raka?a zatrute powietrze?

Jest lekarz który dowiódł ścisły związek pomiędzy stresem a zapadalnoscia na nowotwory.Żywność tlen i woda to druga sprawa.On robił badania na setkach osób po traumatycznych przejściach na sterujących stanowiskach żyjące w stresie permanentny.U każdej z tych osob były guzy .Badał mózg na podstawie tzw obręczy obręczy mózgu lokalizowal guzy .Psychika ma ścisły związek z tym czy ktos zachoruje na nowotwór.

David Guetta & Sia  Flames 

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Jest lekarz który dowiódł ścisły związek pomiędzy stresem a zapadalnoscia na nowotwory.Żywność tlen i woda to druga sprawa.On robił badania na setkach osób po traumatycznych przejściach na sterujących stanowiskach żyjące w stresie permanentny.U każdej z tych osob były guzy .Badał mózg na podstawie tzw obręczy obręczy mózgu lokalizowal guzy .Psychika ma ścisły związek z tym czy ktos zachoruje na nowotwór.

Dziękuję za info.Glebiej zapoznam się po pracy:) 

Pozdrawiam 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Masz rację Frania. Ludzie zwykle doceniają to co stracili bezpowrotnie.  Całe życie człowiek myśli, że ma dwa życia i huśta się po nim bezmyślnie. Kiedy dociera do niego, że jednak to życie ma jedno, bywa że jest zbyt późno by przestać się huśtać. 

Jak można docenić coś co jest nienaturalne, nieprawdziwe, obłudne takie coś ciężko docenić. Pięknego dnia

6 minut temu, Gość Frania napisał:

Dziękuję za info.Glebiej zapoznam się po pracy:) 

Pozdrawiam 

Przykład z otoczenia chłopak matka psychopatka.Przemoc alkohol.Zmarł na raka w wieku 21lat.Nie miał życia przy niej.Drugi przykład mój wujek żona Psychopatka .Zmarl na raka w wieku 39 lat.Tez nie mial zycia.Ona krysxtaly slubne rizbijala mu na glowie .Na wladne oczy widzualam te jej szaly agresji .Na wsxtdtkich klatwy rzuca i zlozeczy a teraz mowi ze wujek ja oszukal bo zmarł sobie.Lepiej ma .Już się nie męczy.

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Jak można docenić coś co jest nienaturalne, nieprawdziwe, obłudne takie coś ciężko docenić. Pięknego dnia

Dokładnie

57 minut temu, Gość Frania napisał:

Ja kocham życie I doceniam.Natomiast mój wysoki level empatii nie pozwala pozostać obojętna ...na innych:)

Nie chodzi o to .Mało wiesz o ludziach.

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Przykład z otoczenia chłopak matka psychopatka.Przemoc alkohol.Zmarł na raka w wieku 21lat.Nie miał życia przy niej.Drugi przykład mój wujek żona Psychopatka .Zmarl na raka w wieku 39 lat.Tez nie mial zycia.Ona krysxtaly slubne rizbijala mu na glowie .Na wladne oczy widzualam te jej szaly agresji .Na wsxtdtkich klatwy rzuca i zlozeczy a teraz mowi ze wujek ja oszukal bo zmarł sobie.Lepiej ma .Już się nie męczy.

Przykro mi ale to wina wujka. Przecież nikt mu nie kazał żenić się z taka kobietą. Wątpię by przed ślubem była inna.

3 minuty temu, Gość Boris napisał:

Przykro mi ale to wina wujka. Przecież nikt mu nie kazał żenić się z taka kobietą. Wątpię by przed ślubem była inna.

Tak jasne wszyscy są winni za to ze ktoś kogoś niszczy i mu odpierdala .Wiesz co żenujące.

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jak można docenić coś co jest nienaturalne, nieprawdziwe, obłudne takie coś ciężko docenić. Pięknego dnia

Wiesz o czym myślę? O dzieciństwie, o zdrowiu, o rodzicach, o tych pięknych rzeczach, chwilach których nie ma. A które nie zawsze człowiek traktował jak należy. I wtedy to doceniasz i zastanawiasz się, ba... żałujesz, że stąpałeś po cienkiej linii i przechodziłeś nie raz obojętnie. A teraz tego nie ma i nie masz jak przejść. Jeszcze piękniejszego dnia.:)

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie chodzi o to .Mało wiesz o ludziach.

Racja, aż dziwie się, że kobieta w podeszłym wieku tak mało wie o ludziach i ich zachowaniach

8 minut temu, Gość Blanka S napisał:

Wiesz o czym myślę? O dzieciństwie, o zdrowiu, o rodzicach, o tych pięknych rzeczach, chwilach których nie ma. A które nie zawsze człowiek traktował jak należy. I wtedy to doceniasz i zastanawiasz się, ba... żałujesz, że stąpałeś po cienkiej linii i przechodziłeś nie raz obojętnie. A teraz tego nie ma i nie masz jak przejść. Jeszcze piękniejszego dnia.:)

Rozumiem o czym piszesz. W dzieciństwie doceniamy większość tego w czym rodzina chce nam pomóc, choć dopiero uczymy się życia. W pózniejszych latach gdy trafiamy wśród ludzi z takimi pięknymy chwilami to niektórzy ludzie po prostu Nas oszukują. Wiedzą że mamy dobre serce jak i zachowania lecz starają się w Nas zniszczyć to co piękne, wyniesione z domu. Dziękuję

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Rozumiem o czym piszesz. W dzieciństwie doceniamy większość tego w czym rodzina chce nam pomóc, choć dopiero uczymy się życia. W pózniejszych latach gdy trafiamy wśród ludzi z takimi pięknymy chwilami to niektórzy ludzie po prostu Nas oszukują. Wiedzą że mamy dobre serce jak i zachowania lecz starają się w Nas zniszczyć to co piękne, wyniesione z domu. Dziękuję

Nieraz rodzice niszczyli dzieci i niszczą wraz z tymi na których potem trafią osoba po wyjściu  z domu.Piekła nie ma końca taka osoba.Pozdrawiam

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nieraz rodzice niszczyli dzieci i niszczą wraz z tymi na których potem trafią osoba po wyjściu  z domu.Piekła nie ma końca taka osoba.Pozdrawiam

Hmm wiesz, masz racje ale to są wyjątki. Również Pozdrawiam

Wszystko w życiu jest tymczasowe, więc jeśli coś idzie dobrze  trzeba się cieszyć, bo nie będzie trwać wiecznie, a jeśli coś idzie źle nie martw się, to też nie będzie trwać w nieskończonośc.

Tlumacze jak jest z rakiem :

Zdrowo pracujacy sytem odpowrnosciowy czlowieka CODZIENNIE zwalcza powstale komorki rakowe, problem zaczyna sie wtedy gdy zaczynaja sie one namnazac szybciej, niz nasz organizm jest w stanie je zwalczyc.

I na pewno na oslabienie dzialania systemu odpornosc.maja wplyw : stres, brak snu, zle odzywianie, palenie papierosow itp zle nawyki.

1 godzinę temu, Gość Frania napisał:

David Guetta & Sia  Flames 

Czy ty Kursa musisz za mną chodzić padały jeden?