Kobieta majaca starszego meza powinna miec wyrozumialosc dla jego chorob typu cukrzyca, nadcisnienie, artretyzm, przerost prostaty, klopoty ze wzwodem

wzielas sobie starszego meza, to akceptuj jego choroby i badz dobra zona, pomagaj mu, troszcz sie o niego !!!!!!!!!!

Dlatego mamy gdzieś starych rumpli. No chyba, ze jakiś przy kasie. 

1 minutę temu, Gość Ola napisał:

Dlatego mamy gdzieś starych rumpli. No chyba, ze jakiś przy kasie. 

jestem materialistka czy co?

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

jestem materialistka czy co?

mialo byc: JESTES MATERIALISTKA?

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

jestem materialistka czy co?

A kto i z jakiego powodu ma sobie świadomie brać starego schorowanego capa?? No po co? Ty sobie weźmiesz starsza i schorowana? Trzeba myśleć logicznie a nie zyczeniowo. 

Ty piszesz o 40 stolatku? Mój mąż ma  tyle i uprawia wspinaczkę, a ostatnio gówniara ( ze 20 lat) powiedziała mu "ale masz zajeb..iste żelazka", co oznacza ponoć i młodych umięsnione łydki. Mój mąż to Heros, bez żadnych dolegliwości, z siłą taką, że jak bierze młodych do pomocy przy dźwiganiu to im się nóżki trzesą pod ciężarem, a on się śmieje, w łóżku mną rzuca dosłownie. Chyba, że piszesz o 70 latku. A no i ja nie jestem dużo młodsza od męża, brałam go jako prawie równolatka.

A to znów ten zalosny dziad  

8 minut temu, Gość Ola napisał:

A kto i z jakiego powodu ma sobie świadomie brać starego schorowanego capa?? No po co? Ty sobie weźmiesz starsza i schorowana? Trzeba myśleć logicznie a nie zyczeniowo. 

Coś za coś, wiadomo. Jak się nie ma czym młodej zaimponować to trzeba dopłacić. 

Przed chwilą, Gość Ola napisał:

A kto i z jakiego powodu ma sobie świadomie brać starego schorowanego capa?? No po co? Ty sobie weźmiesz starsza i schorowana? Trzeba myśleć logicznie a nie zyczeniowo. 

Brak logicznego myślenia..bo stary to nie zawsze znaczy chory,a młody również może zachorować i mieć wszelakie problemy ze zdrowiem.Koleżanka z pracy pochowała męża 40-letniego, bo poważnie zachorował, potem  doszły komplikacje .Moja mama ma 76 lat i jedyne leki jakie bierze to na alergię, bo na nic nie choruje.Znam i starszych i młodszych Panów, których dopadły wymienione choroby w różnym wieku, niektórym po 30-stce, więc nie ma co generalizować,że wiek jest na równi z chorobą.A jeśli komuś odpowiada dużo starszy partner to widocznie akceptuje go w całości.Kobieta myśląca i wyrozumiała będzie wiedziała,że zachorować można w każdym wieku.I co Olu,zostawisz wówczas swojego partnera bo zachorował w wieku 30-lat???Jeśli się kogoś kocha to tym bardziej nie zostawi się tej osoby w przypadku choroby,tylko będzie się wspierać i pomagać jej przejść przez to.

4 minuty temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Brak logicznego myślenia..bo stary to nie zawsze znaczy chory,a młody również może zachorować i mieć wszelakie problemy ze zdrowiem.Koleżanka z pracy pochowała męża 40-letniego, bo poważnie zachorował, potem  doszły komplikacje .Moja mama ma 76 lat i jedyne leki jakie bierze to na alergię, bo na nic nie choruje.Znam i starszych i młodszych Panów, których dopadły wymienione choroby w różnym wieku, niektórym po 30-stce, więc nie ma co generalizować,że wiek jest na równi z chorobą.A jeśli komuś odpowiada dużo starszy partner to widocznie akceptuje go w całości.Kobieta myśląca i wyrozumiała będzie wiedziała,że zachorować można w każdym wieku.I co Olu,zostawisz wówczas swojego partnera bo zachorował w wieku 30-lat???Jeśli się kogoś kocha to tym bardziej nie zostawi się tej osoby w przypadku choroby,tylko będzie się wspierać i pomagać jej przejść przez to.

Co i negocjacji związać sie z młodym, zdrowym i razem iść przez życie. Wiadomo, że oboje sie zestarzejemy i będziemy chorować. A co innego jakby młoda dziewczyna miała brać juz starego i chorego. Po co jej problemy w najlepszych latach życia? Bo on chce młoda? Chce to niech płaci, zapewne jakas się znajdzie. Co on tej młodej da skoro już ma problemy ze wzwodem? Cukrzyca to choroba postępująca. 

Przed chwilą, Gość Ola napisał:

Co i negocjacji związać sie z młodym, zdrowym i razem iść przez życie. Wiadomo, że oboje sie zestarzejemy i będziemy chorować. A co innego jakby młoda dziewczyna miała brać juz starego i chorego. Po co jej problemy w najlepszych latach życia? Bo on chce młoda? Chce to niech płaci, zapewne jakas się znajdzie. Co on tej młodej da skoro już ma problemy ze wzwodem? Cukrzyca to choroba postępująca. 

Co innego *

prowo a wy lykacie jak pelikany

8 minut temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Brak logicznego myślenia..bo stary to nie zawsze znaczy chory,a młody również może zachorować i mieć wszelakie problemy ze zdrowiem.Koleżanka z pracy pochowała męża 40-letniego, bo poważnie zachorował, potem  doszły komplikacje .Moja mama ma 76 lat i jedyne leki jakie bierze to na alergię, bo na nic nie choruje.Znam i starszych i młodszych Panów, których dopadły wymienione choroby w różnym wieku, niektórym po 30-stce, więc nie ma co generalizować,że wiek jest na równi z chorobą.A jeśli komuś odpowiada dużo starszy partner to widocznie akceptuje go w całości.Kobieta myśląca i wyrozumiała będzie wiedziała,że zachorować można w każdym wieku.I co Olu,zostawisz wówczas swojego partnera bo zachorował w wieku 30-lat???Jeśli się kogoś kocha to tym bardziej nie zostawi się tej osoby w przypadku choroby,tylko będzie się wspierać i pomagać jej przejść przez to.

Nad czym mam myslec???NIC SIE NIE ZMIENI i tyle w temacie a ty sobie pisz co chcesz...

26 minut temu, Gość gosc napisał:

wzielas sobie starszego meza, to akceptuj jego choroby i badz dobra zona, pomagaj mu, troszcz sie o niego !!!!!!!!!!

I młodszy może zachorować. Mąż to mąż, zawsze należy o niego dbać, żeby starczył jak najdłużej

13 minut temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Brak logicznego myślenia..bo stary to nie zawsze znaczy chory,a młody również może zachorować i mieć wszelakie problemy ze zdrowiem.Koleżanka z pracy pochowała męża 40-letniego, bo poważnie zachorował, potem  doszły komplikacje .Moja mama ma 76 lat i jedyne leki jakie bierze to na alergię, bo na nic nie choruje.Znam i starszych i młodszych Panów, których dopadły wymienione choroby w różnym wieku, niektórym po 30-stce, więc nie ma co generalizować,że wiek jest na równi z chorobą.A jeśli komuś odpowiada dużo starszy partner to widocznie akceptuje go w całości.Kobieta myśląca i wyrozumiała będzie wiedziała,że zachorować można w każdym wieku.I co Olu,zostawisz wówczas swojego partnera bo zachorował w wieku 30-lat???Jeśli się kogoś kocha to tym bardziej nie zostawi się tej osoby w przypadku choroby,tylko będzie się wspierać i pomagać jej przejść przez to.

Dwie sprawy, albo się kogoś wybiera z miłości niezależnie od wieku i stanu zdrowia, albo szuka się tylko młodej  lub tylko bogatego. Autor szuka młodej. 

13 minut temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Brak logicznego myślenia..bo stary to nie zawsze znaczy chory,a młody również może zachorować i mieć wszelakie problemy ze zdrowiem.Koleżanka z pracy pochowała męża 40-letniego, bo poważnie zachorował, potem  doszły komplikacje .Moja mama ma 76 lat i jedyne leki jakie bierze to na alergię, bo na nic nie choruje.Znam i starszych i młodszych Panów, których dopadły wymienione choroby w różnym wieku, niektórym po 30-stce, więc nie ma co generalizować,że wiek jest na równi z chorobą.A jeśli komuś odpowiada dużo starszy partner to widocznie akceptuje go w całości.Kobieta myśląca i wyrozumiała będzie wiedziała,że zachorować można w każdym wieku.I co Olu,zostawisz wówczas swojego partnera bo zachorował w wieku 30-lat???Jeśli się kogoś kocha to tym bardziej nie zostawi się tej osoby w przypadku choroby,tylko będzie się wspierać i pomagać jej przejść przez to.

Dwie sprawy, albo się kogoś wybiera z miłości niezależnie od wieku i stanu zdrowia, albo szuka się tylko młodej  lub tylko bogatego. Autor szuka młodej. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Dwie sprawy, albo się kogoś wybiera z miłości niezależnie od wieku i stanu zdrowia, albo szuka się tylko młodej  lub tylko bogatego. Autor szuka młodej. 

Tylko młoda może tak samo zachorować jak i starsza osoba.Mam w rodzinie przypadki raka osób 30-letnich,a jednocześnie znam osoby po 70-tce cieszące się wspaniałym zdrowiem.Nikt z nas nie zna dnia ani godziny kiedy może go dopaść .Spokojnych myśli ma rację,zachorować można w każdym wieku.A Pani Ola chyba nie dorosła do związku,bo jak facet jej młody i zdrowy zachoruje to pewnie go zostawi,no bo po co jej problemy w jej życiu,jak on ma problemy ze wzwodem np..i gorsze.

28 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko młoda może tak samo zachorować jak i starsza osoba.Mam w rodzinie przypadki raka osób 30-letnich,a jednocześnie znam osoby po 70-tce cieszące się wspaniałym zdrowiem.Nikt z nas nie zna dnia ani godziny kiedy może go dopaść .Spokojnych myśli ma rację,zachorować można w każdym wieku.A Pani Ola chyba nie dorosła do związku,bo jak facet jej młody i zdrowy zachoruje to pewnie go zostawi,no bo po co jej problemy w jej życiu,jak on ma problemy ze wzwodem np..i gorsze.

Chyba ty. Nie wiesz to sie nie udzielaj. Autor chce młoda laske, sporo mlodsza, 15 lat.. Dla niego rowiesniczki to okropne brzydkie stare raszple. Nie ważne jak ktos sie zachowuje tylko CIAŁO. MŁODE CIAŁO DLA NIEGO NAJWAZNIEJSZE.  on dorosł do związku? Upośledzona jesteś? 

I jeszcze starsi faceci maja zolte nasienie. Slyszalyscie?

do tego w bankach spermy nie biora nasienia od facetow powyzej 35 bo jest ryzyko wad genetycznych.

poza tym miekki niepelny wzwod. To ja juz wole mlodych co rozleje zanim doniesie :) ale jest prawdziwie podniecony i zaraz moze znowu

Bralybyscie takiego korwina albo kalisza? :D wstyd sie pokazac. My tez chcemy ladnych rowiesnikow albo mlodszych.

A w ogole dziewczyny czemu tak nisko sie cenicie ze chcecie dziadow 10 lat starszych? Myslicie ze nie stac was na lepszego ze was taki nie zdradzi? Bo slyszalam jedna mowila ze to gwarancja wiernosci i niestety nie

skad takie polskie dziady sa tak pewne siebie? Dziewczyny bierzcie z nich przyklad! Nie wstydza sie brzuszyska starosci lysiny zmarch a to u faceta jest tak samo oblesne. Wpiszcie sobie w wyszukiwarke zdjecia kalisza z plazy. To niesmaczne. Czemu polki maja az tyle kompleksow??

Ale kobiety akceptują to u swoich ukochanych. O co ci chodzi? Twoja żona o ciebie nie dba? Wiadomo, ze nie każda ma ochotę na związek ze sporo starszym . Rozumiem, ze ty choroby typu cukrzyca, nietrzymanie moczu itp akceptujesz?? 

1.  Mlodzi lidzie trz moga chorowac, ze o wypadkach nie wspomne.  Choroby wybieraja zarówno mężczyzn jak i kobiety.

2. Z jakiegoś dziwnego powodu młode dziewczyny są zadowolone z kogoś komu nie chodzi tylko sex. 

35 minut temu, Gość KolezankaSebusia napisał:

A w ogole dziewczyny czemu tak nisko sie cenicie ze chcecie dziadow 10 lat starszych? Myslicie ze nie stac was na lepszego ze was taki nie zdradzi? Bo slyszalam jedna mowila ze to gwarancja wiernosci i niestety nie

skad takie polskie dziady sa tak pewne siebie? Dziewczyny bierzcie z nich przyklad! Nie wstydza sie brzuszyska starosci lysiny zmarch a to u faceta jest tak samo oblesne. Wpiszcie sobie w wyszukiwarke zdjecia kalisza z plazy. To niesmaczne. Czemu polki maja az tyle kompleksow??

Ja mam duzo starszego bo jest najwspanialszym mezczyzna jakiego w zyciu spotkalam.  Dojrzalym, bardzo opiekunczym i poukladanym.  A w seksie też jest ok. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja mam duzo starszego bo jest najwspanialszym mezczyzna jakiego w zyciu spotkalam.  Dojrzalym, bardzo opiekunczym i poukladanym.  A w seksie też jest ok. 

Czyli Twoj jest przeciwieństwem autora.