Szczeniak Yorka

9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

To nie do Ciebie Kasia, nie gorączkuj się tak. Ty jesteś ok. Spokojnej nocy 

Ty już sama nie wiesz do kogo piszesz wiejski nieuku i prostaczko która ma kundla z wieczną sraczką           

11 godzin temu, Gość Katarzyna napisał:

A kim ty jesteś, że mam ci się spowiadać co ? Mój weterynarz o tym wszystkim wie i ma zastrzeżeń ... Jak cię tak ciekawość zżera to powiem ... śpi w domu koło pieca ... owszem w mieszkaniu nie mieszka i na kanapę też nie ma wstępu ... Nie bój się o mojego psa ... kleszcze ma bo biega całymi dniami po podwórku i ma wstęp do domu ... A jakie preparaty stosuję pozwolę sobie zachować to do wiadomości mojego weterynarza .... Tak samo jeżeli chodzi o szczepionki ... Nie będę się spowiadać komuś obcemu z internetu ... Ja też nie grzeję dupska na fotelu ... wybacz, ale mam ciekawsze rzeczy do roboty niż siedzenie w domu... A mój ma czasem kleszcze, bo chodzi ze mną na 2 kilometrowe spacery ... Karmie czym chcę ... suchą i Barfem .... takie rarytasy jakie je mój pies to nawet i ja nie jem ... To filecik z kurczaka się trafi to paróweczko to pasztecik ... dla psów oczywiście ... A jak tylko poprawię swój status materialny to i będzie spałą na kanapie jak będzie chciała ... Ja nie mam dużo, ale sama wolę nie dojeść ..., a dać mojemu psu ... Mój pies mieszka na podwórku i śpi w domu. Co tydzień go szczotkuję i pielęgnuję ... Codziennie wychodzi na spacer ... Karmię dwa razy dziennie, a właściwie jedzenie ma cały czas 24/h na dobę ... jak tylko zje uzupełniam ... wodę i jedzenie ... Jest tak nauczona że nie ma nadwagi tylko sobie podjada tyle ile uzna za stosowne. wiesz to jest owczarek, a nie pies kanapowy ... do jesienią i zimą siedzie w domu ... koło pieca ... 

Jak chcesz i jeszcze coś wiedzieć to pytaj ... nie ma mam nic do ukrycia ... Aha i nie jestem z fundacji ... jestem osobą prywatną ... i to że mam psa za darmo nie oznacza, że nic na niego nie wydaję ... Wręcz przeciwnie ... A to nie znaczy że jak kupisz psa to kupisz też jego merdanie ogona ... 

Oj chyba żadnych nie stosujesz ani preparatów na kleszcze ani szczepionek poza obowiązkową wścieklizną, którą podaje wet jeżdżący po wsi raz w roku. Gdybyś stosowała tobyś napisała tak jak napisałaś czym karmisz psa i jak się nim zajmujesz. Co to za problem przepisać nazwę szczepionki z książeczki zdrowia psa? No ale trzeba mieć tą książeczkę, a nie tylko świstek, który wystawi corocznie weterynarz po zaszczepienie psa na wściekliznę. Z preparatami na kleszcze to samo, gdybyś stosowała, tobyś się nimi interesowała i wiedziała jakie użyć, żeby pies nie łapał kleszczy. Każdy wbity kleszcz to zarażenie psa najróżniejszymi chorobami. Kleszcze już nawet roznoszą choroby na które nie ma leków w Polsce i żaden weterynarz nie uratuje ci psa. Ryzykujesz zdrowie a nawet życie psa, bo żałujesz na profilaktykę oraz zabezpieczenia i długo ci ogonem nie pomerda pies. No ale to typowe dla ludzi którzy dostali za darmo lub nabyli za grosze zwierzaka. Co zrobisz jak się pies rozchoruje? Będziesz patrzeć jak kona w tej budzie, bo leczenie drogie?

25 minut temu, Gość Gość napisał:

Ty już sama nie wiesz do kogo piszesz wiejski nieuku i prostaczko która ma kundla z wieczną sraczką           

Buldożki, mopsy, buldogi, boston terriery powinny być zakazane prawem!!! To mnożenie kalek nie psów. Przecież za ten charakterystyczny kształt pyska odpowiada gen karłowatości. To tak jakbyś postanowiła urodzić dziecko-karła, bo przecież karły są takie słodkie i pocieszne.

Te psy nie mogą normalnie oddychać, cierpią na dysplazje stawów, ale wy musicie mieć modnego szczeniaczka...

Dnia 19.11.2019 o 12:09, Gość Gość napisał:

Buldożki, mopsy, buldogi, boston terriery powinny być zakazane prawem!!! To mnożenie kalek nie psów. Przecież za ten charakterystyczny kształt pyska odpowiada gen karłowatości. To tak jakbyś postanowiła urodzić dziecko-karła, bo przecież karły są takie słodkie i pocieszne.

Te psy nie mogą normalnie oddychać, cierpią na dysplazje stawów, ale wy musicie mieć modnego szczeniaczka...

Jak ty masz chorego karła z adopcji który nie może oddychać to jeszcze nie znaczy, że każdy ma takiego buldoga czy mopsa.

Nikt zdrowych normalnych psów nie oddaje do adopcji, tylko te odpady hodowlane albo psy po wypadkach, gdzie leczenie jest drogie i trwa przez całe życie. Tak to jest gdy się szuka tanio albo za darmo, bo kasy nie ma na kupno psa, a chciałoby się mieć modnego pieska. Tak samo jest z yorkami z adopcji, to są albo chore psy albo agresywne, które non stop domy zmieniają, bo nikt ich nie chce, albo zwyczajne kundle sięgające do kolan tylko z sierścią podobną do yorka.

Dnia 19.11.2019 o 12:09, Gość Gość napisał:

Buldożki, mopsy, buldogi, boston terriery powinny być zakazane prawem!!! To mnożenie kalek nie psów. Przecież za ten charakterystyczny kształt pyska odpowiada gen karłowatości. 

Zapomniałaś fundacyjna mądralo o pekińczykach, shih tzu, bokserach, dogach de bordeaux. One też mają podobny kształt pyska. 

A co według ciebie z cavalierami, które non stop cierpią i muszą jechać na lekach przeciwbólowych. Może o te psy zawalcz dzielnie, jak taka wielka miłośniczka z ciebie

Największe kaleki produkują maniacy wystawowi. Jak szczeniaki kończą 4 tygodnie to podwiązują sukę fartuchem, żeby maluchy już mleka nie ciągnęły, bo ... będzie miała za duże sutki i jak oni się z taką suką na wystawie pokażą. W ten sposób odbierają szczeniakom to co najlepsze - mleko matki, które powinny jeszcze pić mimo to, że już dostają namoczoną karmę. To się nazywa sadyzm  i takie gnidy nigdy nie powinny psów hodować, bo produkują niedożywione karły z którymi nowi właściciele mają nieustające problemy zdrowotne.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Największe kaleki produkują maniacy wystawowi. Jak szczeniaki kończą 4 tygodnie to podwiązują sukę fartuchem, żeby maluchy już mleka nie ciągnęły, bo ... będzie miała za duże sutki i jak oni się z taką suką na wystawie pokażą. W ten sposób odbierają szczeniakom to co najlepsze - mleko matki, które powinny jeszcze pić mimo to, że już dostają namoczoną karmę. To się nazywa sadyzm  i takie gnidy nigdy nie powinny psów hodować, bo produkują niedożywione karły z którymi nowi właściciele mają nieustające problemy zdrowotne.

kupujcie tylko z fci bo tam są super hodowcy i same zdrowe szczeniaki 

praktyki niesamowite stosują 

Dnia 19.11.2019 o 12:09, Gość Gość napisał:

Buldożki, mopsy, buldogi, boston terriery powinny być zakazane prawem!!! To mnożenie kalek nie psów. Przecież za ten charakterystyczny kształt pyska odpowiada gen karłowatości. To tak jakbyś postanowiła urodzić dziecko-karła, bo przecież karły są takie słodkie i pocieszne.

Te psy nie mogą normalnie oddychać, cierpią na dysplazje stawów, ale wy musicie mieć modnego szczeniaczka...

Przestań wreszcie pieprzyć bzdury. Jeśli cierpisz na jakąś manie u tych ras to się lecz. Moje buldogi nie mają problemów z oddychaniem. Jedyne co mnie wnerwia w tej rasie to ich szalony charakter. Mogłyby trochę przystopować z tym szaleństwem, bo mi wszystko w domu fruwa jak się buldogi rozbrykają. Gdyby był jeden to pewnie byłby spokój, ale że są trzy to trzeba cierpliwie poczekać aż najmłodsze wydorośleje i przestanie nakręcać dwa dorosłe.