Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szczeniak Yorka

Polecane posty

Gość Gość
36 minut temu, Gość gosc napisał:

zapomniałaś? to ci przypomnę - te którym w krzakach obrabiasz pały schizofreniczko 🤣

Współczuję wszystkim, którzy muszą na ciebie patrzeć i cie słuchać. Jakie ja mam szczęście, że nie mam takiej patoli dookoła siebie. Wspolczuje dzieciom, a nawet ludziom, których spotykasz na ulicy. Jak można być tak żenującym i jeszcze się tym chwalić. Pewnie poza swoją wieś nigdy nie wyjechałaś. Jedyne co znasz to krowy i obore, stąd ten język. Współczuję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Gość 2 napisał:

No niestety, ale jak o psa nie będziesz dbać to ci go zabiorą ludzie i to wcale nie lepsi od ciebie, a często gorsi, takie czasy mamy. Musisz im pokazać, że jesteś lepsza od nich, a to oni są nikim. Tylko wtedy dadzą ci spokój, bo się będą bać, masz wiedzę i ich zniszczysz. W przeciwnym razie zrobią z ciebie potwora i sadystę. Poza tym uważam, że jak się bierze zwierzaka pod opiekę, to należy o niego dbać najlepiej jak tylko można, żeby nie cierpiał i był szczęśliwy mieszkając z tobą.

ale jak nie będziesz dbać o psa czy innego zwierzaka to będzie wiecznie chorował. Takie praktyki że dasz psu jeść, raz w roku zaszczepisz i raz na pół roku odrobaczysz już dawno minęły. Jak nie będziesz stosować profilaktyki, zabezpieczeń, często odrobaczać i doszczepiać najlepszymi szczepionkami to na leczenie wydasz kilka razy więcej. No i później wrzask, że ta rasa nie powinna istnieć, bo jest chorowita, a prawda jest taka, że każdy zaniedbany pies choruje i to bez znaczenia rasowy czy nie i jaka rasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
23 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Brudne dziecko to szczęśliwe dziecko najważniejsza jest miłość...

jak mi ciebie żal patusko z brudnym dzieciakiem. to co nabazgrałaś idealnie do ciebie pasuje

Współczuję wszystkim, którzy muszą na ciebie patrzeć i cie słuchać. Jakie ja mam szczęście, że nie mam takiej patoli dookoła siebie. Wspolczuje dzieciom, a nawet ludziom, których spotykasz na ulicy. Jak można być tak żenującym i jeszcze się tym chwalić. Pewnie poza swoją wieś nigdy nie wyjechałaś. Jedyne co znasz to krowy i obore, stąd ten język. Współczuję

pewnie brudnego dzieciaka trzymasz w oborze między krowami bo według ciebie jest szczęśliwe 🤣

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

jak mi ciebie żal patusko z brudnym dzieciakiem. to co nabazgrałaś idealnie do ciebie pasuje

Współczuję wszystkim, którzy muszą na ciebie patrzeć i cie słuchać. Jakie ja mam szczęście, że nie mam takiej patoli dookoła siebie. Wspolczuje dzieciom, a nawet ludziom, których spotykasz na ulicy. Jak można być tak żenującym i jeszcze się tym chwalić. Pewnie poza swoją wieś nigdy nie wyjechałaś. Jedyne co znasz to krowy i obore, stąd ten język. Współczuję

pewnie brudnego dzieciaka trzymasz w oborze między krowami bo według ciebie jest szczęśliwe 🤣

 

🤣🤣🤣🤣🤣🤣

 

🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
25 minut temu, Gość Gość napisał:

ale jak nie będziesz dbać o psa czy innego zwierzaka to będzie wiecznie chorował. Takie praktyki że dasz psu jeść, raz w roku zaszczepisz i raz na pół roku odrobaczysz już dawno minęły. Jak nie będziesz stosować profilaktyki, zabezpieczeń, często odrobaczać i doszczepiać najlepszymi szczepionkami to na leczenie wydasz kilka razy więcej. No i później wrzask, że ta rasa nie powinna istnieć, bo jest chorowita, a prawda jest taka, że każdy zaniedbany pies choruje i to bez znaczenia rasowy czy nie i jaka rasa.

Ja szczepie raz w roku i więcej nie będę napędzać kobzy nieuczciwym ludziom. Mój pies miał być chodząca skarbonka, a okazało się , ze to jest prawdziwy okaz zdrowia. Znajomej nawiedzonej fanatyczkI, która pieska ma za 6 tysięcy ciagle choruje. Jeździ po całej Polsce i wydaje kasę i dalej nic. A jeszcze kilka lat temu darła na mnie mordę jak mogłam kupić pieska za 600 złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
32 minuty temu, Gość Gość napisał:

ale jak nie będziesz dbać o psa czy innego zwierzaka to będzie wiecznie chorował. Takie praktyki że dasz psu jeść, raz w roku zaszczepisz i raz na pół roku odrobaczysz już dawno minęły. Jak nie będziesz stosować profilaktyki, zabezpieczeń, często odrobaczać i doszczepiać najlepszymi szczepionkami to na leczenie wydasz kilka razy więcej. No i później wrzask, że ta rasa nie powinna istnieć, bo jest chorowita, a prawda jest taka, że każdy zaniedbany pies choruje i to bez znaczenia rasowy czy nie i jaka rasa.

Szczepienie co za dużo to nie zdrowo. Wystarczy raz w roku kobieto. Potem psy chorują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
57 minut temu, Gość Gosc napisał:

Szczepienie co za dużo to nie zdrowo. Wystarczy raz w roku kobieto. Potem psy chorują. 

No ja szczepię 2 razy w roku kobieto ale tylko dlatego, że nie szczepię wścieklizny razem z innymi wirusówkami. Po prostu rozdzielam te dwie szczepionki i też mi psy nie chorują, a mam bardzo stare psy. Mi chodziło o to, żeby doszczepiać psy raz w roku i dobrymi szczepionkami, a nie tymi najtańszymi. Są tacy którzy zaszczepią psa raz na kilka lat jak najtaniej i nie odrobaczają, a później wrzeszczą, że to wina rasy jak pies choruje. Twoja znajoma albo kupiła chorego psa od pseuducha, który ją oszukał i wyciągnął kupe forsy, albo nie dba o psa, dlatego jej choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 2
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Ja szczepie raz w roku i więcej nie będę napędzać kobzy nieuczciwym ludziom. Mój pies miał być chodząca skarbonka, a okazało się , ze to jest prawdziwy okaz zdrowia. Znajomej nawiedzonej fanatyczkI, która pieska ma za 6 tysięcy ciagle choruje. Jeździ po całej Polsce i wydaje kasę i dalej nic. A jeszcze kilka lat temu darła na mnie mordę jak mogłam kupić pieska za 600 złotych.

Jakim nieuczciwym ludziom? Weterynarze którzy szczepią psy to według ciebie nieuczciwi ludzie? Ja za 600 złotych psa bym nie kupiła, bo to strach. Pewnie masz pseudohodowlę i sprzedajesz kundle po 600 złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość 2 napisał:

Jakim nieuczciwym ludziom? Weterynarze którzy szczepią psy to według ciebie nieuczciwi ludzie? Ja za 600 złotych psa bym nie kupiła, bo to strach. Pewnie masz pseudohodowlę i sprzedajesz kundle po 600 złotych

Ja też bym nie kupiła kundelka za 6 stówek. Ludzie szukają jak najtaniej, najlepiej za darmo, albo z fundacji za 300 pln, a później lament, że majątek idzie na leczenie psa. Nie szkoda mi takich ludzi i nigdy im nie pomogę w żaden sposób. Nabyli psa byle gdzie to niech im teraz byle co pomaga. Szkoda tylko psów które się męczą u sknerusów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja też bym nie kupiła kundelka za 6 stówek. Ludzie szukają jak najtaniej, najlepiej za darmo, albo z fundacji za 300 pln, a później lament, że majątek idzie na leczenie psa. Nie szkoda mi takich ludzi i nigdy im nie pomogę w żaden sposób. Nabyli psa byle gdzie to niech im teraz byle co pomaga. Szkoda tylko psów które się męczą u sknerusów.

A mnie nie szkoda ludzi, którzy płaca 6 tysięcy za psa z problemami 😆 kupują pieska na pokaz i dowalają biednym, którzy tez spełniają marzenie o psie za 600 złotych. Z tym ze mój za 6 stówek nie choruje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja też bym nie kupiła kundelka za 6 stówek. Ludzie szukają jak najtaniej, najlepiej za darmo, albo z fundacji za 300 pln, a później lament, że majątek idzie na leczenie psa. Nie szkoda mi takich ludzi i nigdy im nie pomogę w żaden sposób. Nabyli psa byle gdzie to niech im teraz byle co pomaga. Szkoda tylko psów które się męczą u sknerusów.

Każdy kupuje taki na jaki go stać i jaki mu się podoba. Nigdzie nie jest powiedziane, ze jak kupisz droższego psa to nie będzie chorował. Może ludziom biednym tez trzeba zakazać się rozmnażać. Najlepiej leżeli tylko ci z błękitna krwią będą żyli na tym świecie. Twoja prawda jest najprawdziwsza. 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

A mnie nie szkoda ludzi, którzy płaca 6 tysięcy za psa z problemami 😆 kupują pieska na pokaz i dowalają biednym, którzy tez spełniają marzenie o psie za 600 złotych. Z tym ze mój za 6 stówek nie choruje 

No za 6 tysięcy jak kupiła to chyba z umową kupna sprzedaży, więc może reklamować u hodowcy, może iść do sądu, może oddać chorego psa hodowcy i zażądać zwrotu tych 6 tysięcy. Głupia by była gdyby kupiła bez umowy. Ja gdybym kupiła tak drogiego psa i zaraz po zakupie okazałoby się, że pies jest chory, to dzwoniłabym do hodowcy, żeby radził co zrobić z problemem, a jak nie to zwróciłabym mu psa i żądała zwrotu moich pieniędzy, bo tak działa prawo rękojmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Każdy kupuje taki na jaki go stać i jaki mu się podoba. Nigdzie nie jest powiedziane, ze jak kupisz droższego psa to nie będzie chorował. Może ludziom biednym tez trzeba zakazać się rozmnażać. Najlepiej leżeli tylko ci z błękitna krwią będą żyli na tym świecie. Twoja prawda jest najprawdziwsza. 😆

Jak kogoś nie stać na psa to niech go nie bierze nawet za darmo, bo pies będzie tylko cierpiał u biedaka i tak mu go zabiorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak kogoś nie stać na psa to niech go nie bierze nawet za darmo, bo pies będzie tylko cierpiał u biedaka i tak mu go zabiorą.

A ja mam za darmo Yoreczka i jest najbardziej kochanym psem na świecie. Ma 13 lat i nie choruje. Szczepimy tylko przeciw wściekliźnie. Odrobaczam 2 razy w roku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
19 minut temu, Gość Gość napisał:

No za 6 tysięcy jak kupiła to chyba z umową kupna sprzedaży, więc może reklamować u hodowcy, może iść do sądu, może oddać chorego psa hodowcy i zażądać zwrotu tych 6 tysięcy. Głupia by była gdyby kupiła bez umowy. Ja gdybym kupiła tak drogiego psa i zaraz po zakupie okazałoby się, że pies jest chory, to dzwoniłabym do hodowcy, żeby radził co zrobić z problemem, a jak nie to zwróciłabym mu psa i żądała zwrotu moich pieniędzy, bo tak działa prawo rękojmi.

Miała umowę ja za mojego za 600 złotych tez mam umowę. Kiedy zgłosiła problem hodowca nie mógł uwierzyć ze to prawda „jak to w mojej hodowli to się nie zdarza” oddać pieska po jakimś czasie to najgorsze świństwo nie sądzisz? Pies się przyzwyczaja do człowieka. Ty taka obrończyni wielka, a podstaw nie znasz. Najgorsze co może być to oddać zwierze, albo odebrać bo miska nie była czysta. Ja jestem matka dziś wyglądam jak jedno wielkie nieszczęście nie mam sił po nieprzespanej nocy. Moje dziecko lata z brudna buzia i co o tym myślisz ? Może wezwij policję najlepiej regionalną telewizje i pokażcie wszystkim jak żyjemy, śmiało upokorzenia nam jeszcze brakuje.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

A ja mam za darmo Yoreczka i jest najbardziej kochanym psem na świecie. Ma 13 lat i nie choruje. Szczepimy tylko przeciw wściekliźnie. Odrobaczam 2 razy w roku. 

Taa jasne, takie bajki to opowiadaj dzieciom w przedszkolu, ale nie ludziom, którzy mają psy przez całe życie albo od dawna. Wystarczy, że psa wpuścisz na trawnik skażony jajami pasożytów, a w mieście każdy trawnik taki jest, bo psy srają, a ludzie po nich nie sprzątają. Wystarczy, że wyjedziesz z psem za miasto i będzie miał kontakt z dzikimi zwierzętami, wystarczy kret - zarażenie leptospirozą, albo z ich odchodami i masz chorego psa. To jest niemożliwe, żeby tak zaniedbywać psa i mieć zdrowego. Nie przeżyłby ci ten pies, no chyba że go w torebce nosisz, albo z domu nie wypuszczasz. W tym roku szalały zmutowane wirusy, jak zaczęli wywozić chore psy z Radys. Ci którzy od kilku lat psów nie doszczepiali to wszyscy mieli chore. Tylko corocznie szczepione psy z dobrą odporności nie zachorowały. Wiem, bo mam w rodzinie weterynarza, a oni wszystko wiedzą, jak gdzieś wybuchnie epidemia parwo albo nosówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Taa jasne, takie bajki to opowiadaj dzieciom w przedszkolu, ale nie ludziom, którzy mają psy przez całe życie albo od dawna. Wystarczy, że psa wpuścisz na trawnik skażony jajami pasożytów, a w mieście każdy trawnik taki jest, bo psy srają, a ludzie po nich nie sprzątają. Wystarczy, że wyjedziesz z psem za miasto i będzie miał kontakt z dzikimi zwierzętami, wystarczy kret - zarażenie leptospirozą, albo z ich odchodami i masz chorego psa. To jest niemożliwe, żeby tak zaniedbywać psa i mieć zdrowego. Nie przeżyłby ci ten pies, no chyba że go w torebce nosisz, albo z domu nie wypuszczasz. W tym roku szalały zmutowane wirusy, jak zaczęli wywozić chore psy z Radys. Ci którzy od kilku lat psów nie doszczepiali to wszyscy mieli chore. Tylko corocznie szczepione psy z dobrą odporności nie zachorowały. Wiem, bo mam w rodzinie weterynarza, a oni wszystko wiedzą, jak gdzieś wybuchnie epidemia parwo albo nosówki.

Na szczęście nie mieszkam w mieście i mój trawnik nie jest skażony pasożytami. Poza tym jest tez coś takiego jak odporność. Nie musisz mi wierzyć. Ludzie tez żyją z pasożytami i mało kto się odrobacza. My odrobaczamy się dwa razy do roku 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Miała umowę ja za mojego za 600 złotych tez mam umowę. Kiedy zgłosiła problem hodowca nie mógł uwierzyć ze to prawda „jak to w mojej hodowli to się nie zdarza” oddać pieska po jakimś czasie to najgorsze świństwo nie sądzisz? Pies się przyzwyczaja do człowieka. Ty taka obrończyni wielka, a podstaw nie znasz. Najgorsze co może być to oddać zwierze, albo odebrać bo miska nie była czysta. Ja jestem matka dziś wyglądam jak jedno wielkie nieszczęście nie mam sił po nieprzespanej nocy. Moje dziecko lata z brudna buzia i co o tym myślisz ? Może wezwij policję najlepiej regionalną telewizje i pokażcie wszystkim jak żyjemy, śmiało upokorzenia nam jeszcze brakuje.  

No niestety tak działa prawo rękojmi. Podstaw czego nie znam? Dokończ, ale chyba sama nie wiesz. Świństwo to jest sprzedać komuś chorego psa za 6 tysięcy. No ale skoro hodowca twierdzi, że w jego hodowli wszystko ok, to może twoja znajoma psa zaniedbuje. Chyba była w tej hodowli i widziała jak psy wyglądają. Wyglądały na chore? Jeśli tak, to dlaczego kupiła? Wolałabym oddać hodowcy niż patrzeć jak pies cierpi i nie ma dla niego ratunku. Jako hodowca też wolałabym przyjąć chorego psa z mojej hodowli niż miałby się męczyć u nieodpowiedzialnego właściciela.

Co do twojego brudnego dziecka to myślę, że jednak jesteś matka syfiara i leń, bo umycie dziecku buzi to dosłownie chwila i żaden wysiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Na szczęście nie mieszkam w mieście i mój trawnik nie jest skażony pasożytami. Poza tym jest tez coś takiego jak odporność. Nie musisz mi wierzyć. Ludzie tez żyją z pasożytami i mało kto się odrobacza. My odrobaczamy się dwa razy do roku 😘

No właśnie ta odporność. A wiesz skąd ona się bierze u psa? Właśnie ze szczepień. Jak szczepisz psa na parwowirozę, nosówkę, psi kaszel, leptospirozę to pies nabiera odporności na te choroby i nie choruje, a jak nie zaszczepisz to pies ma zerową odporność na te choroby i wystarczy kontakt psa z moczem lub kałem psa chorego, albo wybuch epidemii choroby w twojej wsi do czego się przyczyniasz nie szczepiąc psa i pies chory. Nie każdego psa da się uratować choćbyś nie wiem ile kasy wydała. Jak ta twoja znajoma taka odpowiedzialna jak i ty to nic dziwnego, ze pies jej non stop choruje, a hodowca zdziwiony, bo u niego jest wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No i wyszło szydło z worka. Tak jak wcześniej pisałam ten kto szuka psa jak najtaniej nie dba o niego. Nie ma się co dziwić hodowcom, że mają wysokie ceny za swoje zadbane szczenięta i nie chcą ich oddawać za grosze. Weźmie taka patuska psa za 600 złotych i nie będzie go szczepić, bo po co? Odrobaczy jak jej się przypomni. Jak się pies w końcu rozchoruje to będzie mieć pretensje do hodowcy tak jak jej koleżaneczka. Dlatego jest taki wrzask tych co pobrali psy z fundacji za 300 złotych, bo te psy u nich są zwyczajnie zaniedbane, więc non stop chorują. Zadbany pies nie choruje, jeszcze raz powtarzam i rasa nie ma tu żadnego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, Gość Gość napisał:

No niestety tak działa prawo rękojmi. Podstaw czego nie znam? Dokończ, ale chyba sama nie wiesz. Świństwo to jest sprzedać komuś chorego psa za 6 tysięcy. No ale skoro hodowca twierdzi, że w jego hodowli wszystko ok, to może twoja znajoma psa zaniedbuje. Chyba była w tej hodowli i widziała jak psy wyglądają. Wyglądały na chore? Jeśli tak, to dlaczego kupiła? Wolałabym oddać hodowcy niż patrzeć jak pies cierpi i nie ma dla niego ratunku. Jako hodowca też wolałabym przyjąć chorego psa z mojej hodowli niż miałby się męczyć u nieodpowiedzialnego właściciela.

Co do twojego brudnego dziecka to myślę, że jednak jesteś matka syfiara i leń, bo umycie dziecku buzi to dosłownie chwila i żaden wysiłek.

A może mam za dużo obowiązków i problemów, ze lata z buzia brudną ! Nie pomyślałaś o tym. Od tego jeszcze nikt nie umarł.  Nie każdy żyje jak księżniczka! Zrozumcie ludzie w końcu, ze każdy żyje inaczej i nie każdy ma łatwo w życiu. Ze są choroby, smierć, wypadki w rodzinie, które zmieniają wszystko w życiu. Leżącego się nie kopie podobno choć widzę, każdego dnia na każdym kroku, ze tak. Ja nie rozumiem walki Hodowców psów. Uważam, ze każdy ma prawo mieć przyjaciela w postaci kotka pieska czy innego zwierzęcia. Osoba ktora a kupuje psa za duże pieniądze pewnie będzie wystawiać go na wystawach. Często psy drogie kończą tragicznie bo osoba z kasa miała taki kaprys, ze kupi sobie pieska do szpanu. Poza tym nie chce mi się już pisać. Nie odpisuj nic już więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość 2
33 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Na szczęście nie mieszkam w mieście i mój trawnik nie jest skażony pasożytami. Poza tym jest tez coś takiego jak odporność. Nie musisz mi wierzyć. Ludzie tez żyją z pasożytami i mało kto się odrobacza. My odrobaczamy się dwa razy do roku 😘

Odporność na co? Na pasożyty u psa? 🤣🤣🤣 To sobie wymyśliłaś. 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
21 minut temu, Gość Gość napisał:

No właśnie ta odporność. A wiesz skąd ona się bierze u psa? Właśnie ze szczepień. Jak szczepisz psa na parwowirozę, nosówkę, psi kaszel, leptospirozę to pies nabiera odporności na te choroby i nie choruje, a jak nie zaszczepisz to pies ma zerową odporność na te choroby i wystarczy kontakt psa z moczem lub kałem psa chorego, albo wybuch epidemii choroby w twojej wsi do czego się przyczyniasz nie szczepiąc psa i pies chory. Nie każdego psa da się uratować choćbyś nie wiem ile kasy wydała. Jak ta twoja znajoma taka odpowiedzialna jak i ty to nic dziwnego, ze pies jej non stop choruje, a hodowca zdziwiony, bo u niego jest wszystko ok.

Na szczęście chore psy nie wchodzą na moja posesje. Moja znajoma jest taka odpowiedzialna jak ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

A może mam za dużo obowiązków i problemów, ze lata z buzia brudną ! Nie pomyślałaś o tym. Od tego jeszcze nikt nie umarł.  Nie każdy żyje jak księżniczka! Zrozumcie ludzie w końcu, ze każdy żyje inaczej i nie każdy ma łatwo w życiu. Ze są choroby, smierć, wypadki w rodzinie, które zmieniają wszystko w życiu. Leżącego się nie kopie podobno choć widzę, każdego dnia na każdym kroku, ze tak. Ja nie rozumiem walki Hodowców psów. Uważam, ze każdy ma prawo mieć przyjaciela w postaci kotka pieska czy innego zwierzęcia. Osoba ktora a kupuje psa za duże pieniądze pewnie będzie wystawiać go na wystawach. Często psy drogie kończą tragicznie bo osoba z kasa miała taki kaprys, ze kupi sobie pieska do szpanu. Poza tym nie chce mi się już pisać. Nie odpisuj nic już więcej.

No popatrz nie wiedziałam, że tylko księżniczki mają czyste buzie. 😄 Tak każdy ma prawo mieć przyjaciela zwierzaka pod warunkiem, że o niego dba. Ty do takich osób nie należysz, sama się przed chwilą przyznałaś, że nie szczepisz psa poza obowiązkową wścieklizną, czyli świadomie narażasz go na ciężkie choroby i śmierć w męczarniach.

Mam gdzieś twoje zachcianki i będę robiła to co będę chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No popatrz nie wiedziałam, że tylko księżniczki mają czyste buzie. 😄 Tak każdy ma prawo mieć przyjaciela zwierzaka pod warunkiem, że o niego dba. Ty do takich osób nie należysz, sama się przed chwilą przyznałaś, że nie szczepisz psa poza obowiązkową wścieklizną, czyli świadomie narażasz go na ciężkie choroby i śmierć w męczarniach.

Mam gdzieś twoje zachcianki i będę robiła to co będę chciała

A ja będę robiła to co ja będę chciała rozumiesz ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gosc napisał:

Na szczęście chore psy nie wchodzą na moja posesje. Moja znajoma jest taka odpowiedzialna jak ty. 

Moje psy nie chorują, więc jednak twoja znajoma jest taka odpowiedzialna jak ty.

Twój pies nigdy nie wychodzi poza posesję? Jesteś pewna, że żaden kot ani inny dziki zwierzak nie wejdzie nocą na twoją posesję? Kret też nigdy ci się nie podkopał, a twój nieszczepiony york nie próbował go upolować. Yorki uwielbiają polować na gryzonie, na krety, one mają to we krwi. Mysz też ci nigdy nie weszła jesienią do piwnicy czy garażu. Myszy roznoszą takie choroby, że nieszczepiony pies już dawno by ci się przekręcił.

No kity nam tu takie wciskasz, aż ci się kurzy z czubka głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

A ja będę robiła to co ja będę chciała rozumiesz ?!

Pewnie, rób dalej z siebie publiczny cyrk za darmo. Każdy kto przeczyta twoje brednie będzie miał ubaw po pachy. 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pewnie, rób dalej z siebie publiczny cyrk za darmo. Każdy kto przeczyta twoje brednie będzie miał ubaw po pachy. 😄 

Tak jak z ciebie patusko 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Tak jak z ciebie patusko 😆

Nie nazywaj mnie sobą patusko. Moje dzieci brudne nie chodziły tak jak twoje, psy mam zadbane i szczepione w przeciwieństwie do twoich. Męża też mam normalnego, a nie tak jak ty gacha żonatego, który wpadnie raz w tygodniu na godzinkę, żeby z krzyża spuścić. 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie nazywaj mnie sobą patusko. Moje dzieci brudne nie chodziły tak jak twoje, psy mam zadbane i szczepione w przeciwieństwie do twoich. Męża też mam normalnego, a nie tak jak ty gacha żonatego, który wpadnie raz w tygodniu na godzinkę, żeby z krzyża spuścić. 😄 

Widać, ze nie odpuścisz. Jesteś zażarta jak diabli. Współczuje twojemu normalnemu mężowi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×