Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamila

Chodzicie 1.11 na groby bliskich czy robicie to wcześniej lub później?

Polecane posty

Gość Kamila

Chodzicie 1.11 na groby bliskich czy robicie to wcześniej lub później? Ja chodzę posprzątać groby zapalić świeczki , dać wiązankę wcześniej a koło 5.11 też idę zapalić świeczki i coś położyć. 1.11 nie chodzę bo nie mam zamiaru tłumaczyć się przed częścią rodziny której nie lubię lub z którą jestem w konflikcie co u mnie i kiedy to a kiedy tamto. Nie lubię brać też udziału w rewii mody na cmentarzu.A jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

U mnie odkąd pamiętam byl zwyczaj że cała rodzina zbierala się u babci/teraz u cioci w domu I razem szlismy na msze, na cmentarz. Obiad w rodzinnym gronie, wspominanie zmarłych lub po prostu wymiana nowinek co u kogo. Z niektórymi członkami rodziny widujemy się tylko podczas tego święta lub rodzinnych uroczystości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja mieszkam za granica i na święto zmarłych przyjeżdżam rzadko, gdyż staramy się przyjeżdżać na Boże narodzenie i spędzić czas z rodzina. 

Jednak jak jestem współscenarzysta to chodzę na cmentarz 3-4 razy do roku, zapalić znicze, pomodlic się czy złożyć wiązankę na grobie.  Mam dziadków na cmentarzu i wujka oraz paru znajomych... a także byłych teściów 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Ja mieszkam za granica i na święto zmarłych przyjeżdżam rzadko, gdyż staramy się przyjeżdżać na Boże narodzenie i spędzić czas z rodzina. 

Jednak jak jestem współscenarzysta to chodzę na cmentarz 3-4 razy do roku, zapalić znicze, pomodlic się czy złożyć wiązankę na grobie.  Mam dziadków na cmentarzu i wujka oraz paru znajomych... a także byłych teściów 

 

Jak jestem w Polsce😂😂😂a nie współscenarzysta 

pomylka z telefonu😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja chodzę 1.11. i kiedyś też spotykaliśmy się później na obiedzie u babci, całą rodziną. Teraz już nie ma do kogo na obiad pójść, więc po cmentarzu do domu. Nie widzę żadnej rewii mody, ubieram się normalnie, ciepło i jedziemy rano, zanim jeszcze w miarę spokojnie jest i można zaparkować w pobliżu cmentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja tez nie widzę żadnej rewii mody. Nikt na nikogo nie patrzy każdy raczej skupiony w modlitwie. Myślisz Autorko ze kogoś interesuje twoje życie dziś ludzie są skupieni na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Właśnie, co wy z tą rewią mody? Przeszkadza wam, że ludzie elegancko się ubierają na cmentarz? Przecież nie przyjdą w starych spodniach od dresu i bluzie z kapturem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Niech każdy chodzi jak chce. Jedni lubią się wystroić drudzy nie. Ludzie są różni !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc "

A ja rozumiem autorkę o czym ona mówi. Może u osób które się wcześniej wypowiedziały ten dzień wygląda inaczej i dobrze. Niestety u mnie jak i u autorki na cmentarzu rodzina odwala spektakl pod nazwą " podziwiajcie mnie/ nas jacy jesteśmy piękni, Zakochani, wspaniali no i jak cudnie modnie i drogo ubrani" coś w ten deseń. Ciągle ocenianie o poniżanie. Dziękujcie że macie normalne rodziny niektórzy nie mają tego szczęścia. Ja ze swojej strony w tym dniu na cmentarz nie idę bo jest na drugim końcu Polski więc pojadę za tydzień może dwa. Więc mnie siłą rzeczy ten cyrk małp omija, dzięki Bogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja byłam na cmentarzu rano i nie widziałam rewii mody. Na obiad wróciliśmy do domu i cieszymy się z dnia wolnego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie spotkałam się nigdy z "rewią mody". Jeżeli już to elegancko ubierają się tylko osoby starsze - chyba  kwestia wychowania. Natomiast zupełnie mi to nie przeszkadza, bo niby czemu miałoby ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przed 1.11 sprzątamy natomiast w sam 1.11 jedziemy jak najwcześniej się da by zarówno złożyć wieniec, zapalić znicz jak i się pomodlić w ciszy, dziś na pierwszym cmenatrzu byliśmy o 7, zaliczyliśmy ogólnie 3 i o 9 już jedliśmy drugie śniadanie właśnie po to by ominąć towarzystwo ludzi, którzy i tak obrobią tyłek od góry do dołu, o godznie 10 byliśmy już w trasie na Mazury 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak dobrze że mam normalna rodzine i obracam się wśród normalnych znajomych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Byłam miesiąc temu na grobach swoich bliskich, mam bardzo daleko, i jeżdżę zazwyczaj pod koniec września. Wysprzątałam, polożyłam kwiaty zapaliłam lampki, pomodliłam się i  to wszystko powtórzyłam na kilku cmentarzach. Dzisiaj  to samo zrobi brat, który ma blisko. W moim mieście zrobilismy dziś rundę po miejcach pamięci , i zapaliliśmy lampki Zołnierzom Wyklętym, AKowcom i Ince.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×