Do karmiących, tez tak miałyście? Mąż już wkurzony

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie spotkałam się z takim tematem. 

To zapisz się na grupę karmienie piersią na fb 

57 minut temu, Gość gość napisał:

I w sumie jak ma kobieta się emancypować na wielu polach w krajach plemiennych gdy kilka lat dzieciak uwieszony przy cycku plus brak antykoncepcji doprowadza do wielu ciąż w wieku reprodukcyjnym, taki chłop może się czuć zwolniony z obowiązku zapewnienia pożywienia dziecku w ramach roszerzania diety bo zawsze może powiedzieć, że ma dać cycka dziecku dzisiaj obiad tylko dla niego. Dlatego cywilizacyjnie stoją jak stoją i nie jest niczym dziwnym kierunek migracji do Europy gdzie kobiety piersią karmią maks do roku dziecka. Stawiać więc za wzór plemienny sposób życia trzeba mieć coś z głową albo nie mieć innych perspektyw na realizacje życiową poza projektem pt "dziecko".

Jak któraś chce się emancypować to niech nie rodzi dziecka. Nie ma to jak urodzić, karmić sztucznie i oddać po urlopie do żłobka. Byleby się uwolnić od macierzyństwa. A potem nam rosną kaleki psychiczne, ludzie z depresją, młodzi samobójcy co nie zaznali ciepła w rodzinie. Wiele byśmy się mogli uczyć od ludów pierwotnych którymi tak niektórzy pogardzają. 

2 minuty temu, Gość Mama peppa napisał:

To zapisz się na grupę karmienie piersią na fb 

Już dawno nie karmię i nie będę.  Za to karmiłam długo bez żadnych problemów. 

4 godziny temu, Gość ... napisał:

Mysle tak samo. Jest pewna granica , ktorej poprostu nie powinno sie przekraczac.kazda skrajnosc jest zla. Kilkulatki na piersi to serio zboczony wymysl. Niestety inaczej tego nazwac nie mozna. 

same znaffffcy

28 minut temu, Gość Vanessa napisał:

Jak któraś chce się emancypować to niech nie rodzi dziecka. Nie ma to jak urodzić, karmić sztucznie i oddać po urlopie do żłobka. Byleby się uwolnić od macierzyństwa. A potem nam rosną kaleki psychiczne, ludzie z depresją, młodzi samobójcy co nie zaznali ciepła w rodzinie. Wiele byśmy się mogli uczyć od ludów pierwotnych którymi tak niektórzy pogardzają. 

ta, od ludów pierwotnych w Afryce naszpikowanej wojnami domowymi, prześladowaniami religijnymi i czystkami etnicznymi rzeczywiście tam dzięki rodzicielstwu bliskości kształtują się stabilne psychiki dyktatorów nie to co w tej żłobkowej Europie

3 godziny temu, Gość gość napisał:

ta, od ludów pierwotnych w Afryce naszpikowanej wojnami domowymi, prześladowaniami religijnymi i czystkami etnicznymi rzeczywiście tam dzięki rodzicielstwu bliskości kształtują się stabilne psychiki dyktatorów nie to co w tej żłobkowej Europie

W punkt