Zostawić go czy zmuszać się?

Mam chłopaka i  nie było nic poza przytulaniem.Problemem jest to, że on ma zbyt luźne podejście do sexu,jest zbyt przechodzony, zużyty i brzydze sie tego. Ta sfera byla dla mnie od zawsze ważna, pomimo że miałam 2 chłopaków to nic z nimi nie było oprocz przytulania,dopiero z ostatnim,w wieku 23 lat zaczęłam wspołzyc i to tez niewiele, mam małe doświadczenie. Wiem,że z tym wlasciwym  zrobię w łóżku wszystko bo jestem ciekawa i lubie sex ale chce to dać temu własciwemu zeby nie żałować że rzuciłam perły pod wieprze  wiem,ze wiele dziewczyn mysli inaczej ale tak juz mam w glowie .Najlepiej chcialabym prawiczka, no ale to marzenie. Nie moge sie zbyt wiele przyczepic do obecnego, ale czuje ze jest zniecierpliwiony bo on chcial od razu na poczatku znajomosci, niby to szanuje ale czuje ze nie angazuje sie we mnie ani nic. Jest ok, mily,kochany ale nie czuje zaangazowania i nie wiem czy to moje urojenia ale cos mi mowi  ze moge zalowac.Nie wiem co zrobic i jak sprawdzic wczesniej by nie zalowac a najlepiej jak zmienic myslenie? nie laczyc sexu  i wiernosci z miloscia? obecnie nie ma dla mnie milosci bez wiernosci ,nie sadze by ktos puszczalski nagle sie zmienil, predzej czy pozniej wroci do starego trybu zycia albo bedzie zdradzal caly czas bo i znam takie przypadki osobiscie

Ja zalowałam niestety aż 6 razy. 

Mam teraz HPV, tego żałuję najbardziej. 

Jak to dla Ciebie ważne to zostaw go i znajdź sobie porządnego. 

Nie da sie wyleczyc tego HPV?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Mam chłopaka i  nie było nic poza przytulaniem.Problemem jest to, że on ma zbyt luźne podejście do sexu,jest zbyt przechodzony, zużyty i brzydze sie tego. Ta sfera byla dla mnie od zawsze ważna, pomimo że miałam 2 chłopaków to nic z nimi nie było oprocz przytulania,dopiero z ostatnim,w wieku 23 lat zaczęłam wspołzyc i to tez niewiele, mam małe doświadczenie. Wiem,że z tym wlasciwym  zrobię w łóżku wszystko bo jestem ciekawa i lubie sex ale chce to dać temu własciwemu zeby nie żałować że rzuciłam perły pod wieprze  wiem,ze wiele dziewczyn mysli inaczej ale tak juz mam w glowie .Najlepiej chcialabym prawiczka, no ale to marzenie. Nie moge sie zbyt wiele przyczepic do obecnego, ale czuje ze jest zniecierpliwiony bo on chcial od razu na poczatku znajomosci, niby to szanuje ale czuje ze nie angazuje sie we mnie ani nic. Jest ok, mily,kochany ale nie czuje zaangazowania i nie wiem czy to moje urojenia ale cos mi mowi  ze moge zalowac.Nie wiem co zrobic i jak sprawdzic wczesniej by nie zalowac a najlepiej jak zmienic myslenie? nie laczyc sexu  i wiernosci z miloscia? obecnie nie ma dla mnie milosci bez wiernosci ,nie sadze by ktos puszczalski nagle sie zmienil, predzej czy pozniej wroci do starego trybu zycia albo bedzie zdradzal caly czas bo i znam takie przypadki osobiscie

w a l sie na facjate ahahahha

wa l sie ile wlezie i lącz sobie to z tamtym

jak dorosniesz to bedziesz wiedziec co jest dla ciebie tym i tamtym 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Mam chłopaka i  nie było nic poza przytulaniem.Problemem jest to, że on ma zbyt luźne podejście do sexu,jest zbyt przechodzony, zużyty i brzydze sie tego. Ta sfera byla dla mnie od zawsze ważna, pomimo że miałam 2 chłopaków to nic z nimi nie było oprocz przytulania,dopiero z ostatnim,w wieku 23 lat zaczęłam wspołzyc i to tez niewiele, mam małe doświadczenie. Wiem,że z tym wlasciwym  zrobię w łóżku wszystko bo jestem ciekawa i lubie sex ale chce to dać temu własciwemu zeby nie żałować że rzuciłam perły pod wieprze  wiem,ze wiele dziewczyn mysli inaczej ale tak juz mam w glowie .Najlepiej chcialabym prawiczka, no ale to marzenie. Nie moge sie zbyt wiele przyczepic do obecnego, ale czuje ze jest zniecierpliwiony bo on chcial od razu na poczatku znajomosci, niby to szanuje ale czuje ze nie angazuje sie we mnie ani nic. Jest ok, mily,kochany ale nie czuje zaangazowania i nie wiem czy to moje urojenia ale cos mi mowi  ze moge zalowac.Nie wiem co zrobic i jak sprawdzic wczesniej by nie zalowac a najlepiej jak zmienic myslenie? nie laczyc sexu  i wiernosci z miloscia? obecnie nie ma dla mnie milosci bez wiernosci ,nie sadze by ktos puszczalski nagle sie zmienil, predzej czy pozniej wroci do starego trybu zycia albo bedzie zdradzal caly czas bo i znam takie przypadki osobiscie

to jestes z nim dla fantow? tzn korzysci materialnych czy finansowych ?

25 minut temu, Gość gość napisał:

bo on chcial od razu na poczatku znajomosci, niby to szanuje ale czuje ze nie angazuje sie we mnie ani nic. Jest ok, mily,kochany ale nie czuje zaangazowania i nie wiem czy to moje urojenia ale cos mi mowi  ze moge zalowac.

Sama sobie odpowiedziałaś - koleś który na samym początku ciśnie tylko do jednego, tylko jednego chce. Intuicja Ci podpowiada, ale starasz się ją zagłuszyć, bo wierzyć chcesz, że tam np. Ciebie nie przeleci i nie zostawi bo się zakochał

20 minut temu, Gość gość napisał:

Mam chłopaka i  nie było nic poza przytulaniem.Problemem jest to, że on ma zbyt luźne podejście do sexu,jest zbyt przechodzony, zużyty i brzydze sie tego. Ta sfera byla dla mnie od zawsze ważna, pomimo że miałam 2 chłopaków to nic z nimi nie było oprocz przytulania,dopiero z ostatnim,w wieku 23 lat zaczęłam wspołzyc i to tez niewiele, mam małe doświadczenie. Wiem,że z tym wlasciwym  zrobię w łóżku wszystko bo jestem ciekawa i lubie sex ale chce to dać temu własciwemu zeby nie żałować że rzuciłam perły pod wieprze  wiem,ze wiele dziewczyn mysli inaczej ale tak juz mam w glowie .Najlepiej chcialabym prawiczka, no ale to marzenie. Nie moge sie zbyt wiele przyczepic do obecnego, ale czuje ze jest zniecierpliwiony bo on chcial od razu na poczatku znajomosci, niby to szanuje ale czuje ze nie angazuje sie we mnie ani nic. Jest ok, mily,kochany ale nie czuje zaangazowania i nie wiem czy to moje urojenia ale cos mi mowi  ze moge zalowac.Nie wiem co zrobic i jak sprawdzic wczesniej by nie zalowac a najlepiej jak zmienic myslenie? nie laczyc sexu  i wiernosci z miloscia? obecnie nie ma dla mnie milosci bez wiernosci ,nie sadze by ktos puszczalski nagle sie zmienil, predzej czy pozniej wroci do starego trybu zycia albo bedzie zdradzal caly czas bo i znam takie przypadki osobiscie

 Patrzcie DZIEWICA po ostatnim razie się znalazła   Prawiczka daj mi luby, a że ja się dupczyłam, to nieważne   Ciekawe czy jakby ci lewą nogę podniósł, czy prawe płuco byłoby widać ?

Hpv też mam ale prawie 80% kobiet go będzie miala to tak popularny wirus jak opryszczka...bez przesady, musisz się częściej badac i tyle

33 minuty temu, Gość gość napisał:

Mam chłopaka i  nie było nic poza przytulaniem.Problemem jest to, że on ma zbyt luźne podejście do sexu,jest zbyt przechodzony, zużyty i brzydze sie tego. Ta sfera byla dla mnie od zawsze ważna, pomimo że miałam 2 chłopaków to nic z nimi nie było oprocz przytulania,dopiero z ostatnim,w wieku 23 lat zaczęłam wspołzyc i to tez niewiele, mam małe doświadczenie. Wiem,że z tym wlasciwym  zrobię w łóżku wszystko bo jestem ciekawa i lubie sex ale chce to dać temu własciwemu zeby nie żałować że rzuciłam perły pod wieprze  

już rzuciłaś, nawet nie potrafisz się wypowiedzieć.  miałaś 2 chopaków, ale z nimi nie spałaś, ale z jednym z nich spałaś.  i to mało. Nie masz już nic do dania drugiemu temu co będziesz z nim współżyć. Bycie drugim to on sobie wsadzi, kiedy cię zdradzi. Tyle możesz mu dać.

19 minut temu, Gość gosc napisał:

to jestes z nim dla fantow? tzn korzysci materialnych czy finansowych ?

Po co mi korzyści materialne, nie o to chodzi w związku, poza tym dobrze zarabiam. Chyba czekam na potwierdzenie ze sie zakocha...ale to naiwne

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Po co mi korzyści materialne, nie o to chodzi w związku, poza tym dobrze zarabiam. Chyba czekam na potwierdzenie ze sie zakocha...ale to naiwne

przeciez sie brzydzisz to na co czekac?

22 minuty temu, Gość Kat napisał:

Sama sobie odpowiedziałaś - koleś który na samym początku ciśnie tylko do jednego, tylko jednego chce. Intuicja Ci podpowiada, ale starasz się ją zagłuszyć, bo wierzyć chcesz, że tam np. Ciebie nie przeleci i nie zostawi bo się zakochał

chyba masz racje ale zakochany czlowiek jest glupi  

21 minut temu, Gość Gość napisał:

 Patrzcie DZIEWICA po ostatnim razie się znalazła   Prawiczka daj mi luby, a że ja się dupczyłam, to nieważne   Ciekawe czy jakby ci lewą nogę podniósł, czy prawe płuco byłoby widać ?

Patrz nizej

14 minut temu, Gość Konfederacja. W.i N. napisał:

już rzuciłaś, nawet nie potrafisz się wypowiedzieć.  miałaś 2 chopaków, ale z nimi nie spałaś, ale z jednym z nich spałaś.  i to mało. Nie masz już nic do dania drugiemu temu co będziesz z nim współżyć. Bycie drugim to on sobie wsadzi, kiedy cię zdradzi. Tyle możesz mu dać.

Mialam 2 chłopaków w czasach szkoly sredniej.Przytulalismy sie tylko i chodzilismy za rece, w sumie to zero namietnosci. Kolejny byl w wieku 23l i z nim wspolzylam ale krotko...przez 3 miesiace. I mam duzo do dania, bo sam fakt przebicia blony to jest nic, blone mozna i tamponem rozerwac. Chodzi o to, ze z tamtym nie bylo wiele, tylko kilka pozycji i juz.A z kolejnym juz chce wszystko:seks oralny, polykanie, analny, cała kamasutre przerobic. Wiec dostanie wszystko tylko musi mnie kochac i ja jego tez. Jednego kochalam ale on mnie nie dlatego nic nie bylo a wiem ze zrobilabym z nim to wszystko 

35 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja zalowałam niestety aż 6 razy. 

Mam teraz HPV, tego żałuję najbardziej. 

Ja z nikim nigdy nie byłam tylko z mężem a też mam.

Dziewczyny ale hpv sie leczy bo moze sie rozwinac w raka! Moja mama miala taka torbiel na nodze i problemy z chodzeniem przez to! ojciec ja zdradzal wiec pewnie dlatego

24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Hpv też mam ale prawie 80% kobiet go będzie miala to tak popularny wirus jak opryszczka...bez przesady, musisz się częściej badac i tyle

Mnie mąż zaraził a jest jedynym facetem z jakim byłam.

3 minuty temu, Gość Koszmar napisał:

Mnie mąż zaraził a jest jedynym facetem z jakim byłam.

Kurestwo facetow jest oblesne

7 minut temu, Gość gość napisał:

Dziewczyny ale hpv sie leczy bo moze sie rozwinac w raka! Moja mama miala taka torbiel na nodze i problemy z chodzeniem przez to! ojciec ja zdradzal wiec pewnie dlatego

U mnie we włosach w podbrzuszu pojawiły się dwie małe brodawki ,najpierw takie dwie małe brodawki zauważyłam u męża .Poszliśmy do ginekologa i powiedział ze to wirus brodawczaka hpv i ze jedyną drogą zarażenia to sex.Ja z nikim innym nigdy nie byłam.Miałam już wypadają nadrzerke drugi stopień trzeci to rak.Jak na szpilkach czekałam na wynik histopatologii.Byłam w ciąży z córką i miałam dopiero 25lat.Od 10 lat nie skupiam z nim.Brzydzi mnie .Szmaciaz.Boję się ze istnieje ryzyko ze dzieci się zarazą.Ręczniki naczynia toaleta wszystko wspólne.Dbam o czystość ale nigdy nie wiadomo jak z tym jest do końca.

5 minut temu, Gość syloso napisał:

Kurestwo facetow jest oblesne

Mało powiedziane oblesne.Znajoma ma wycięte macicę i jajnika przez to samo.Ma męża koorgiarza.Jego nie było wstyd na motorze z kredkami do lasu jeździć.Co chwilę inna bladyna z nim na motorze siedziała a w szpitalu żona walczyła o życie.To niesprawiedliwe.

*kuurefkami

25 minut temu, Gość Koszmar napisał:

U mnie we włosach w podbrzuszu pojawiły się dwie małe brodawki ,najpierw takie dwie małe brodawki zauważyłam u męża .Poszliśmy do ginekologa i powiedział ze to wirus brodawczaka hpv i ze jedyną drogą zarażenia to sex.Ja z nikim innym nigdy nie byłam.Miałam już wypadają nadrzerke drugi stopień trzeci to rak.Jak na szpilkach czekałam na wynik histopatologii.Byłam w ciąży z córką i miałam dopiero 25lat.Od 10 lat nie skupiam z nim.Brzydzi mnie .Szmaciaz.Boję się ze istnieje ryzyko ze dzieci się zarazą.Ręczniki naczynia toaleta wszystko wspólne.Dbam o czystość ale nigdy nie wiadomo jak z tym jest do końca.

34 minuty temu, Gość gość napisał:

chyba masz racje ale zakochany czlowiek jest glupi  

Patrz nizej

 

Mialam 2 chłopaków w czasach szkoly sredniej.Przytulalismy sie tylko i chodzilismy za rece, w sumie to zero namietnosci. Kolejny byl w wieku 23l i z nim wspolzylam ale krotko...przez 3 miesiace. I mam duzo do dania, bo sam fakt przebicia blony to jest nic, blone mozna i tamponem rozerwac. Chodzi o to, ze z tamtym nie bylo wiele, tylko kilka pozycji i juz.A z kolejnym juz chce wszystko:seks oralny, polykanie, analny, cała kamasutre przerobic. Wiec dostanie wszystko tylko musi mnie kochac i ja jego tez. Jednego kochalam ale on mnie nie dlatego nic nie bylo a wiem ze zrobilabym z nim to wszystko 

Mimo wszystko nie rozumiesz.  Drugi to drugi.  I tylko biorąc pod uwagę dzisiejszą rozwiązłość następny twój partner przełknie to, ale do czasu, kiedy się obudzi w nim żądza bycia tym pierwszym dla ciebie.  Chcesz się kochać po lewacku... i to zdradza twoje pochodzenie. Grzeszność przeciwko 6 przykazaniu bożemu. Owszem możesz dać kolejnemu facetowi dużo. Jednak nie dawaj mu nigdy więcej niż jako drugiemu. Ja jestem impotentem i nie potrafię sobie wydedukować, wyobrazić aby teoretycznie założyć, że potrafię pominąć fakt, że moja kobietka miała już kogoś.... oczywiście, że pamiętałbym bym to do końca. To jest tylko myśl. Ale jednak ona powstaje i pozostaje. Ta myśl jest jak żydowska żądza wyłudzania pieniędzy od słabszych, czyli od polski. To istnieje zawsze. Nie musisz się płaszczyć kamasutrą aby zniszczyć poczucie braku godności.  Czasami tego nie pojmuję, ale wciąż tak czuję.  Drugi to drugi.

27 minut temu, Gość Koszmar napisał:

U mnie we włosach w podbrzuszu pojawiły się dwie małe brodawki ,najpierw takie dwie małe brodawki zauważyłam u męża .Poszliśmy do ginekologa i powiedział ze to wirus brodawczaka hpv i ze jedyną drogą zarażenia to sex.Ja z nikim innym nigdy nie byłam.Miałam już wypadają nadrzerke drugi stopień trzeci to rak.Jak na szpilkach czekałam na wynik histopatologii.Byłam w ciąży z córką i miałam dopiero 25lat.Od 10 lat nie skupiam z nim.Brzydzi mnie .Szmaciaz.Boję się ze istnieje ryzyko ze dzieci się zarazą.Ręczniki naczynia toaleta wszystko wspólne.Dbam o czystość ale nigdy nie wiadomo jak z tym jest do końca.

Czy Ty na poważnie nie sypiasz z mężem 10 lat ?  Jesteście razem ?  SYpialnie poza domem, czy tak mam to rozumieć ?

Bezsensowne demonizowanie seksu przez różnej maści kłody i koniotrzepków. Seks jest super i po prostu trzeba się nim cieszyć, zwłaszcza jak się jest młodym. 

30 minut temu, Gość Gość napisał:

Bezsensowne demonizowanie seksu przez różnej maści kłody i koniotrzepków. Seks jest super i po prostu trzeba się nim cieszyć, zwłaszcza jak się jest młodym. 

Zobaczysz czym się będziesz cieszyć jak nie będziesz młodym.

33 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bezsensowne demonizowanie seksu przez różnej maści kłody i koniotrzepków. Seks jest super i po prostu trzeba się nim cieszyć, zwłaszcza jak się jest młodym. 

A czym stanie się demonizowanie.

Olać syfiarza, nawet nie dotykać. 

Jeśli czujesz, że on nie jest w Tobie zakochany, to powiedz mu to wprost. Może lepiej poszukać prawdziwej miłości, niż czekać.
Jak będziecie naprawdę zakochani, to myślę, że to poczujesz. Tylko naprawdę wyrachowani ludzie potrafią to udawać, albo swoje podniecenie pokazują jako miłość, ale tak jak napisałaś, jak poczekasz to podniecenie im mija i widać, że zakochania nie ma.
Sex z miłości jest naprawdę super, a bez miłości jest nijaki.
Bez miłości, czy zakochania, wszystko w sexie drażni. Przeszkadzają zapachy, pojawia się obrzydzenie na niektóre upodobania i próby realizacji fantazji. Nie mam w tym zbyt wielu doświadczeń, ale bez uczucia to nie jest tak przyjemne jak z nim.

1 godzinę temu, Gość Konfederacja. W.i N. napisał:

Mimo wszystko nie rozumiesz.  Drugi to drugi.  I tylko biorąc pod uwagę dzisiejszą rozwiązłość następny twój partner przełknie to, ale do czasu, kiedy się obudzi w nim żądza bycia tym pierwszym dla ciebie.  Chcesz się kochać po lewacku... i to zdradza twoje pochodzenie. Grzeszność przeciwko 6 przykazaniu bożemu. Owszem możesz dać kolejnemu facetowi dużo. Jednak nie dawaj mu nigdy więcej niż jako drugiemu. Ja jestem impotentem i nie potrafię sobie wydedukować, wyobrazić aby teoretycznie założyć, że potrafię pominąć fakt, że moja kobietka miała już kogoś.... oczywiście, że pamiętałbym bym to do końca. To jest tylko myśl. Ale jednak ona powstaje i pozostaje. Ta myśl jest jak żydowska żądza wyłudzania pieniędzy od słabszych, czyli od polski. To istnieje zawsze. Nie musisz się płaszczyć kamasutrą aby zniszczyć poczucie braku godności.  Czasami tego nie pojmuję, ale wciąż tak czuję.  Drugi to drugi.

Rozwiązlość zawsze istniała. Faceci też nie trzymają cnoty dla tej jedynej, mało tego nawet w trakcie związku czy to od początku czy później latają za innymi jak psy.

1 godzinę temu, Jack445 napisał:

Jeśli czujesz, że on nie jest w Tobie zakochany, to powiedz mu to wprost. Może lepiej poszukać prawdziwej miłości, niż czekać.
Jak będziecie naprawdę zakochani, to myślę, że to poczujesz. Tylko naprawdę wyrachowani ludzie potrafią to udawać, albo swoje podniecenie pokazują jako miłość, ale tak jak napisałaś, jak poczekasz to podniecenie im mija i widać, że zakochania nie ma.
Sex z miłości jest naprawdę super, a bez miłości jest nijaki.
Bez miłości, czy zakochania, wszystko w sexie drażni. Przeszkadzają zapachy, pojawia się obrzydzenie na niektóre upodobania i próby realizacji fantazji. Nie mam w tym zbyt wielu doświadczeń, ale bez uczucia to nie jest tak przyjemne jak z nim.

Świetny seks wcale nie potrzebuje jakichś rzekomych uczuć, nie bredź. Jak ludzie na siebie działają, jest namiętność, to w łóżku jest OGIEŃ. I wióry lecą

1 godzinę temu, Jack445 napisał:

Jeśli czujesz, że on nie jest w Tobie zakochany, to powiedz mu to wprost. Może lepiej poszukać prawdziwej miłości, niż czekać.
Jak będziecie naprawdę zakochani, to myślę, że to poczujesz. Tylko naprawdę wyrachowani ludzie potrafią to udawać, albo swoje podniecenie pokazują jako miłość, ale tak jak napisałaś, jak poczekasz to podniecenie im mija i widać, że zakochania nie ma.
Sex z miłości jest naprawdę super, a bez miłości jest nijaki.
Bez miłości, czy zakochania, wszystko w sexie drażni. Przeszkadzają zapachy, pojawia się obrzydzenie na niektóre upodobania i próby realizacji fantazji. Nie mam w tym zbyt wielu doświadczeń, ale bez uczucia to nie jest tak przyjemne jak z nim.

ale z ciebie kolejna męska kafeteryjna cipcia