Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nefretari20

Chlustające ulewnie

Polecane posty

Gość Nefretari20

Chlustające ulewanie

Witam, moja ponad 5 miesięczna córka ma bardzo obfite i chlustające ulewanie od urodzenia. Ulewa w każdej pozycji i nawet po dluzszym czasie od karmienia, takze w nocy. Jest placzliwa, śpi niespokojnie i często się wybudza.nadal nie przespi w nocy dluzej niz 2godziny, nawet nie chce jesc tyle w nocy, trzeba ją lulac i zasypia przy suszarce. Jest bardzo niespokojna od okoko 3 tygodnia, z upływem czasu troche jest lepiej kiedy zaczyna sie interesowac swiatem. Na ulewanie probowalisny nutriton w postaci papki przed karmieniem,jak miala ponad miesiąc, dlawila się tym, nie chciala tego jesc a po tym i tak ulewala, jak i po syropie gastrotus baby, probowalam odciagac mleko i dodać zageszczac takze nutriton, lecz nie moge nawet odciagnac 50ml z dwoch piersi laktatorem elektrycznym, raz troszke odciagnelam i zagescilam, dziecko ulalo nawet w trakcie karmienia potem po, a cala noc bylo po tej butelce niespokojne i nie chcialo jesc bardzo płacząc, wiec wiecej nie probowalam zageszczac. Zrobiliśmy u usg brzuszka okolo 10 tygodnia i wyszlo prawidlowe. Na początku przybierała bardzo, myślałam ze może ją przekarmiam, wiec staram się nie karmic częściej niz co 1,5 godziny, teraz juz mniej przybiera i pediatra mówił, ze moglaby nawet troche wiecej i polecil rozszerzyc dietę. Córka miala infekcje 2razy i może tez po nich mniej przybrała. Mieliśmy nadzieję, ze po nowym pokarmie troszkę się zagesci w brzuszku, jednak i tak ulewa tyle że na pomaranczowo po pierwszych marchewkach, dyni. Ulewa zawsze po kazdym karmieniu niezależnie czy zje wiecej lub mniej, tyle ze po krotszym karmieniu ulewanie jest trochę mniej obfite. Corce ciągle tak jakby sie odbija tym mlekiem i potrafi wyrzucic je z siebie pod duzym cisnieniem. Ulewa przy odbiciu najwięcej, najbardziej pionowo i polozna mowila by ją raczej tak nie pionizowac tylko trzymac pod kątem, z tym ze ulewa i tak przy odbiciu jak i długo po. Zglaszalam problem kilku pediatrom i poza zageszczaniem i tym syropem oraz czestszym a krotszym karmieniu nic nam nie doradzili, jak pisałam nic nam to zbyt nie pomogło. Jestem na diecie prawie bezmlecznej aby ograniczyc podaz laktozy, jak mi poradzila położna, nie przynosi to efektu. Jesteśmy zarowno my rodzice jak i dziecko bardzo tym zmeczeni. Czy powinnismy jeszcze jakos zareagowac, odwiedzic jakiegos specjaliste? Jakiego? Czy w tym wieku takie ulewanie powinno niepokoic, czy mamy zdac się na przeczekanie? Dziękuję za pomoc z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Idzcie do gastroenterologa. Mala ma prawdopodobnie refluks. Wskazana bylaby tez wizyta u alergologa. Moj syn mial takie wymioty ale on byl i jest uczulony na bialko mleka krowiego. Dostal specjalna mieszanke aminokwasow i przestal wymiotowac. U niego jednak wystepowaly tez biegunki i wysypki. Diagnoza byla wiec prosta. 

Gastrolog zapisal mu natomiast Helicid. Terapia trwala dwa tygodnie i ulewanie z ktorym tez byl problem przynajmniej na jakis czas sie zmniejszylo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIN

Nie wiem czy jestem autorytetem w tej dziedzinie, bo widzę, że Ty radziłaś się już kilku lekarzy, oni pewnie się na tym lepiej znają, ale mogę powiedzieć z własnego doświadczenia. Moja córka miała identycznie. Też na USG wszystko ok, nutriton nie pomagał. Samo w końcu przeszło gdy córka zaczęła samodzielnie siedzieć. Takie problemy zdarzają się podobno też przy słabych mięśniach brzucha. Gdy trochę je poćwiczył w wszystko się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia

Mój syn identycznie, no może w nocy śpi w miarę spokojnie (głowa wyżej niż nogi). Jak był malutki to wisiał na piersi prawie non stop i ulewał olbrzymie ilości. Ma 10 miesięcy i ulewa nadal (mlekiem, soczkami, zupkami), tyle że już tak dużo nie pije z piersi, je więcej posiłków stałych np niezmiksowane warzywa, więc problem się zmniejszył. Syn kuzynki ulewał chyba do roku. Pewnie to refluks, ja nie byłam u gastrologa, pediatra powiedziała że syn jest "szczęśliwym ulewaczem", czyli poza ulewaniem nie ma żadnych przykrych objawów i że nie trzeba tego leczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilia

Idź na usg. Mój syn tak chlustal. Okazało się, że ma za krótki odcinek podprzeponowy i dlatego ten refluks był. Dziecko rośnie, odcinek się wydłużyl. Koło 10mż skończyło się to chlustanie. Potem okazało się, że jest nietolerancja na mleko, nie wiem czy jedno z drugim ma związek czy to przypadek 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nefretari20

Witam, jako autorka postu dziękuję bardzo za wszystkie komentarze i porady. U nas usg wyszło prawidlowo, Delicol nic nie pomogl, na nowo testuję papkę nutriton - moze odrobinę zagęszcza ale i tak ulewa, chociaz chetniej i sprawniej ją zjada, podobnie jak inne papki. Moja córka nigdy nie lubila lezec na brzuszku, dopiero od dwoch miesiecy chetniej lezy i się obraca, przy takim ulewaniu nie sposob bylo z nią lezec na plasko na macie. Również bardzo szybko podnosiła główkę do gory i probuje nadal jakby usiąść napinając brzuch, co podobno tez nasila ulewanie. Rowniez kazda zmiana poziomu wysokości przy trzymaniu jej na rekach powoduje ulewanie, ulewa tez kiedy sie cieszy lub chce cos powiedzieć. Obawiam się wizyty u gastrologa, jestem sceptyczna co do lekow jak i ph metrii, córka jest i tak nerwowa i niespokojna, nie wiem jakby to przezyla, ja również. 

No ale zobacze, co mi powie pediatra przy najbliższej wizycie, najważniejsze zeby dobrze przybierala i rosła i się rozwijała. Widze ze duzo dzieci nawet do roku ma takie mocne ulewanie, może jej trochę przejdzie jak dobrze usiądzie. 

Dziękuję za wsparcie i obserwuję dalej Wasze komentarze. Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×