A ja podziwiam wszystkich youtuberow i instagramerow

Ze maja tyle odwagi żeby się pokazywać w necie i swoje cały życie. Ze maja w duuppiiee co ludzie mysla i mimo tego ile się na nich pomyj wylewa na takich forach jak to to i tak robia swoje. To są niesamowicie silni psychicznie ludzie. Robota na yt i insta jest strasznie niewdzięczna właśnie z powodu hejterow ale oni mimo wszystko cisną do przodu. Podziwiam ich i sama nie odważyłabym się na taki krok. 

A ja nie podziwiam. To taka prostytucja.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

A ja nie podziwiam. To taka prostytucja.

Bez przesady. 

autorko, dzięki za ten sarkazm w pierwszym poście, wyprodukowałaś mi dzień

4 godziny temu, Gość Olka napisał:

Ze maja tyle odwagi żeby się pokazywać w necie i swoje cały życie. Ze maja w duuppiiee co ludzie mysla i mimo tego ile się na nich pomyj wylewa na takich forach jak to to i tak robia swoje. To są niesamowicie silni psychicznie ludzie. Robota na yt i insta jest strasznie niewdzięczna właśnie z powodu hejterow ale oni mimo wszystko cisną do przodu. Podziwiam ich i sama nie odważyłabym się na taki krok. 

Dokładnie. Ja nawet myślałam aby zacząć nagrywać coś w rodzaju lifestyle, pokazywać codzienność, podróże, jakieś tam pogadanki. No ale jako że dbam o swoją prywatność, nawet na fb nie uzewnetrzniam się to tymbardziej nie chcialabym aby na moje filmiki trafili sąsiedzi, ludzie z pracy, teściowie, i cała masa innych osób które znają mnie z widzenia czy osoby z kręgu zawodowego. Co innego publikować jakieś mocno tematyczne poradnikowe, kulinarne, czy podróżnicze filmiki gdzie są to tematy ogólne, a co innego wpuszczać kogoś do domu i pokazywać co dziś zjadłam, i której wstałam, jak wyglądam w szlafroku i turbanie, jak spędzam czas, co robię każdego dnia, taki typowy big Brother. To już naprawdę otwieranie drzwi na oscierz na 24h do własnego domu. Później takie lale dziwią się że ich okradli, napadli (że tak powiem metaforycznie). Po co mają się śmiać, obgadać, znać każdy szczegół z mojego życia? 

Ja myślę że te wszystkie youtuberki które decydują się na nagrywanie tego typu filmików mają naprawdę wywalone na innych, mają wszystko głęboko gdzieś, zwłaszcza co ktoś o nich powie czy pomyśli, albo ce...e ich brak samokrytyki i wyobraźni. Jadą po całości tak czy inaczej i nie oglądają się. Tylko dziwię się że one się dziwią dlaczego tyle hejtu. Taka natura ludzka poobgadywac. Któż z nas nie lubi czasem obgadać kogoś, ręka do góry? 

One nie mają wywalone. One tylko udają o czym świadczy, jak nie raz tłumaczą się z tego co i jak robią lub odnoszą się do dyskusji na forum, choć nie powiedzą wprost, że czytają kafe. YT zapewnił im tak dobrą stopę życia, że zaciskają zęby, alleluja i do przodu. Przecież jak nie będą nagrywać, to będą mniejsze wyświetlenia, mniejsze zasięgi, a i współprace się skończą. A kto inny w "normalnej" pracy zapłaci im tak dobrze za tak niewiele wysilku?

7 godzin temu, Gość gość napisał:

Bez przesady. 

A czemu nie? Sprzedawanie sie za kase. Tyle, ze d... nie daja.

1 godzinę temu, Gość Aga napisał:

One nie mają wywalone. One tylko udają o czym świadczy, jak nie raz tłumaczą się z tego co i jak robią lub odnoszą się do dyskusji na forum, choć nie powiedzą wprost, że czytają kafe. YT zapewnił im tak dobrą stopę życia, że zaciskają zęby, alleluja i do przodu. Przecież jak nie będą nagrywać, to będą mniejsze wyświetlenia, mniejsze zasięgi, a i współprace się skończą. A kto inny w "normalnej" pracy zapłaci im tak dobrze za tak niewiele wysilku?

Duże kanały może mają z tego pieniądze, ale co z takimi które mają niecały 1000 subskrybentów? I ze 200 może wyświetleń? Po co wogole nagrywają skoro nie mają nic do pokazania, powiedzenia? Powielają tylko ten sam schemat co inne. Na co one wogole liczą? Dodatkowo obnazajac się publicznie. 

Dnia 3.11.2019 o 19:58, Gość Jolancia napisał:

Któż z nas nie lubi czasem obgadać kogoś, ręka do góry? 

Ja nie lubię i tak nie robię, bo to dziecinada i nic z tego nie wynika poza byciem interesownym/wścibskim, i nie świadczy to dobrze o danej osobie. Przez takie obgadywanie dochodzi do wielu ludzkich tragedii. Ludzie powinni nauczyć się żyć swoim życiem, a nie cudzym. Zwłaszcza dzieci powinno się już na to uczulać. 

W sumie to też je podziwiam, bo w PL, które kąpie się w hejcie to niełatwe i faktycznie trzeba mieć mocny charakter. Niby mamy czasy mediów społecznościowych i wszystko jest dla ludzi, ale jednak margines dostania po głowie za uzewnętrznianie się jest spory. Biorąc pod uwagę ile kanałów na YT się pozamykało to chyba jest problem. W sumie szkoda, bo koniec końców zamykają się małe kanały, co wrażliwszych autorek, które wolałam. Zostają te typowo reklamowe, które nie trzyma kasa. I nie ma co oglądać. YT się kończy moim zdaniem.

Nie podziwiam.  Niekiedy oglądam, lecz jak tak pomyślę to serdecznie współczuję drogi jaką wybrali aby zarabiać (oczywiście Ci którzy zarabiają). Psychicznie tacy ludzie się chyba jednak trochę zmieniają.