Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość Angie

Czy jest jescze szansa na odbudowanie związku?

Polecane posty

Gość Gość Angie

Właśnie rozstałam się z narzeczonym...po 3 latach.W październiku kupiliśmy mieszkanie i byliśmy w trakcie remontu.Jakieś 3 miesiące temu odkryłam że pisze z wieloma dziewczynami na komunikatorach i są to rozmowy o podtekście seksualnym...mówił co to on im nie zrobi...jak je zadowoli.Wszystko się wydało i byłam załamana...zarzekał się że tylko pisze i nigdy się z żadną nie spotkał po prostu on to robi bo to go kręci.. obiecał że pójdzie na leczenie bo to jest nałóg...był raz u psychologa .Po tym stwierdził że sam sobie poradzi bo lekarz mu niepotrzebny i da radę to zwalczyć....dałam mu szansę bo bardzo go kocham...ale znowu to zrobił...napisał do dawnej koleżanki i teraz zwala winę ,bo za dlugo siedziałam w pracy a on był przekonany że ja kogoś mam,kiedy to nieprawda...czy taki związek ma jeszcze szansę?mówi że pójdzie na leczenie ale jak mam mu wierzyć skoro już raz obiecał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludgarda

a czy ty jesteś może tłusta?Jeśli tak to by wiele wyjaśniało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie

Nie nie jestem brzydka jesli o to chodzi...ważę 65kg przy wzroście 178..mój facet ma problemy z utrzymaniem erekcji ,miał to jeszcze zanim się poznaliśmy i doskonale wiedziałam że nie bedzie łatwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zofia

musisz dłużej trzymać jego jądra w ustach to erekcja murowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie

Chodzi o to że on teraz zamiast się skupiać na doznaniach całą uwagę skupia nad tym żeby mu się udało do końca... pisanie z tymi dziewczynami tłumaczył mi jako chęć pozbycia się problemu...ale to wcale chyba nie o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nualla O'Brien

Mam 42 lata I kilka zwiazkow za soba , miedzy innymi , wlasnie z kims takim jak twoj narzeczony , wiem ze do niego wrocisz,bo bedzie ci zal,bo bedziesz sobie wmawiala ze to nie tak ,jak myslisz,a czarne nazwiesz bialym...przerabialam ten temat ,az odeszlam na dobre,tracac 3lata (36-39) ktore nigdy nie wroca,  a ten facet juz sie nigdy nie zmieni , I niech sobie chodzi na terapie, to nie powinien byc twoj problem.  

Ktos napisal ,czy jestes tlusta, a badz krzywa ,tlusta,garbata...jak ktos cie kocha I pokochal taka , to nic nie usprawiedliwia takiego zachowania. 

Uroda przemija , sama wiem ,ze do 40 bylam szczupla,teraz przytylam I moj facet nie robi takich rzeczy , bo jest wychowany w poszanowaniu drugiego czlowieka , nie chcialby zebym ja to robila I sam tez nie robi, mamy do siebie zaufanie. Poszukaj kogos innego,  naprawde sa normalni ludzie ,nie marnuj swojego jedynego zycia na kogos kto cie nie szanuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W takie bagno z własnej woli bym nie weszła.Jak możesz mu zaufać?będziesz w ciąży, będziesz siedzieć z niemowlakiem i myślisz, że co on będzie wtedy robił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie

Jest mi tak cholernie ciężko ale zdaję sobie sprawę że jeśli dam mu kolejną szansę to nic nie zmieni ..  chyba lepiej dać za wygraną bo gdyby mnie naprawdę kochał to nie zrobiłby tego drugi raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie
3 godziny temu, Gość Nualla O'Brien napisał:

Mam 42 lata I kilka zwiazkow za soba , miedzy innymi , wlasnie z kims takim jak twoj narzeczony , wiem ze do niego wrocisz,bo bedzie ci zal,bo bedziesz sobie wmawiala ze to nie tak ,jak myslisz,a czarne nazwiesz bialym...przerabialam ten temat ,az odeszlam na dobre,tracac 3lata (36-39) ktore nigdy nie wroca,  a ten facet juz sie nigdy nie zmieni , I niech sobie chodzi na terapie, to nie powinien byc twoj problem.  

Ktos napisal ,czy jestes tlusta, a badz krzywa ,tlusta,garbata...jak ktos cie kocha I pokochal taka , to nic nie usprawiedliwia takiego zachowania. 

Uroda przemija , sama wiem ,ze do 40 bylam szczupla,teraz przytylam I moj facet nie robi takich rzeczy , bo jest wychowany w poszanowaniu drugiego czlowieka , nie chcialby zebym ja to robila I sam tez nie robi, mamy do siebie zaufanie. Poszukaj kogos innego,  naprawde sa normalni ludzie ,nie marnuj swojego jedynego zycia na kogos kto cie nie szanuje 

Dziękuję ci serdecznie za te słowa...muszę się postarać z całej siły żebym nie uległa bo zdaję sobie sprawę że to się źle dla mnie skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nualla O'Brien

Wez xanax , na najgorszy czas,mi pomogl, zobojetnia emocje I nie beda na ciebie dzialaly zadne jego podchody . Xanax jest na sytuacje awaryjne I dziala, dobre tak do miesiaca , potem juz nie bedziesz potrzebowala.szkoda twojego zycia na kogos kto ma problemy sam ze soba I zatruje ci tym zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie
5 minut temu, Gość Nualla O'Brien napisał:

Wez xanax , na najgorszy czas,mi pomogl, zobojetnia emocje I nie beda na ciebie dzialaly zadne jego podchody . Xanax jest na sytuacje awaryjne I dziala, dobre tak do miesiaca , potem juz nie bedziesz potrzebowala.szkoda twojego zycia na kogos kto ma problemy sam ze soba I zatruje ci tym zycie

Spróbuję...bo inaczej to będzie kiepsko...najgorzej że jeszcze trzeba załatwiać sprawy związane z mieszkaniem...on powiedział że ma to gdzieś więc muszę to sama ogarnąć...ale mam tez wsparcie rodziny to mam nadzieję że dam radę...dzięki za rady😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Naprawdę wierzysz, że to tylko erotoman gawędziarz? rozumiem, że kochasz, ale naiwność też ma jakieś granice. Skoro teraz nie ma skrupułów, to nie sądzisz chyba, że po ślubie się zmieni? będzie pukał co się nawinie, bo to typ, który się napawa zainteresowaniem lasek. 

Można byłoby myśleć o odbudowaniu, gdyby nie to, że ten facet nie jest zaangażowany w związek. Nie na tyle, żeby zrezygnować z chodzenia na boki. Sorry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nualla O'Brien

Oczywiscie,  ten typ jest uzalezniony od romansowania I bokow , a autorka jest dla niego ,,stala baza " ,to jest cholernie przykre , I niewytlumaczalne , nie ma sensu analizowac jego zachowan a juz tym bardziej szukac winy w sobie . Od tego typa trzeba sie ewakuowac ,poki autorka nie stracila resztek godnosci .moj ex jak juz doszlo do tego ze prawda wyszla na jaw odkryl najciemniejsze czelusci swojej duszy erotomana , rzadajac najpierw jednego, potem kilku facetow w sypialni , probujac zmusic mnie do prostytucji , I jak stanowczo odmowilam , przestalo byc milo I uprzejmie ,az ucieklam z dziecmi tak jak stalam z 3 walizkami ,zostawiajac wszystko.....nikomu nie zycze zwiazku z czlowiczlowiekiem opetanym chorym porzadaniem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nualla O'Brien

Oczywiscie,  ten typ jest uzalezniony od romansowania I bokow , a autorka jest dla niego ,,stala baza " ,to jest cholernie przykre , I niewytlumaczalne , nie ma sensu analizowac jego zachowan a juz tym bardziej szukac winy w sobie . Od tego typa trzeba sie ewakuowac ,poki autorka nie stracila resztek godnosci .moj ex jak juz doszlo do tego ze prawda wyszla na jaw odkryl najciemniejsze czelusci swojej duszy erotomana , rzadajac najpierw jednego, potem kilku facetow w sypialni , probujac zmusic mnie do prostytucji , I jak stanowczo odmowilam , przestalo byc milo I uprzejmie ,az ucieklam z dziecmi tak jak stalam z 3 walizkami ,zostawiajac wszystko.....nikomu nie zycze zwiazku z czlowiczlowiekiem opetanym chorym porzadaniem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Naprawdę wierzysz, że to tylko erotoman gawędziarz? rozumiem, że kochasz, ale naiwność też ma jakieś granice. Skoro teraz nie ma skrupułów, to nie sądzisz chyba, że po ślubie się zmieni? będzie pukał co się nawinie, bo to typ, który się napawa zainteresowaniem lasek. 

Można byłoby myśleć o odbudowaniu, gdyby nie to, że ten facet nie jest zaangażowany w związek. Nie na tyle, żeby zrezygnować z chodzenia na boki. Sorry. 

Ciężko się przyznać do tego ale pewnie macie rację...nie powinnam tego ciągnąć bo nic dobrego mnie nie czeka...gdyby chciał cokolwiek zmienić zrobił by to po pierwszym razie..i serce mi pęka bo wychodzi na to że nic dla niego nie znaczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nualla O'Brien

To nie tak ze nic dla niego nie znaczylas, bo napewno znaczylas wiele ,z tym ze to nalóg, I nie jest w stanie go powstrzymac , I nie powstrzyma.Nie potrzebne ci to , skonczylabys jak klebek nerwow   znajdz kogos kto jest normalny I nie ma takich problemow . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie

Będzie to chyba najgorszy okres w moim życiu i nie wiem kiedy się pozbieram.. dziękuję za wasze opinie...i można życzyć sobie nawzajem tylko szczęścia 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie

Ciągle nie daje mi spokoju...i teraz jeszcze wychodzi że to moja wina...powiedział że gdybym ubierała się trochę bardziej wyzywająco on by nie oglądał się za innymi laskami i jeśli się zmienię właśnie w ten sposób to wszystko się ułoży i będzie dobrze.Porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gescg

Nie bedzie dobrze. Czy Ty widzisz, co piszesz??? Nawet, jak zalozysz seksi fatalaszki, zawsze znajdzie sie inna, seksowniej ubrana czy rozebrana. Czy Ty nie widzisz, ze on Cie nie kocha a tylko chce Cie urobic pod swoj ideal, ktory na dluzsza mete i tak bedzie zludny? Bo jemu brakuje bodzcow i wrazen. Gdzie w tym wszystkim jestes Ty i Twoje potrzeby? On zawsze bedzie szukal nowszej i lepszej. I nie daj sobie wmawiac, ze to Twoja wina. Uviekaj od niego i dziekuj losowi, ze wszystko wydalo sie juz teraz a nie po slubie i majac dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa
20 godzin temu, Gość Gość Angie napisał:

Spróbuję...bo inaczej to będzie kiepsko...najgorzej że jeszcze trzeba załatwiać sprawy związane z mieszkaniem...on powiedział że ma to gdzieś więc muszę to sama ogarnąć...ale mam tez wsparcie rodziny to mam nadzieję że dam radę...dzięki za rady😊

No to już wiesz jakie ma podejście, mówi ze ma coś w dupie i niech się samo dzieje. To nie facet na życie, do tego problemy w sypialni i dowartościowanie się z innymi de/ bi/ lka/ mi  (bo jak nazwać dziewczyny które wkręcają się w takie akcje). Odejdź i niech nie będzie ci żal bo stracisz radość życia prędzej niż myślisz. Takie rzeczy się dzieją wiec skorzystaj z rad jakie daje ci osoba która to już przerobiła i o tym napisała powyżej. Facet jest daremny i nawet nie miej nadziei ze się zmieni - serio 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A co mu innego pozostalo jak se popisac jak mu nie staje🤣 weź Autorko znajdź se normalnego faceta a nie erotomana gawedziarza co na viagrę bedzie zbierał i co on mysli że nawet jak dojdzie do czegoś z ina laska a mu wacek opadnie jak zwiedly por to ale bedzie miał branie hehe i takie d.u.p.k.i  nawet porzadnie p.o.r.u.c.h.a.ć. nie umią a kozaczą że hej😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie

Przez niego zaczęłam się czuć bardzo nie atrakcyjnie i do niczego...straszne to jest bo nigdy tak o sobie nie myślałam,poza tym wiele razy słyszałam komplementy od innych...no właśnie od innych bo od niegk przez te 3 lata tylko raz,ależ ja jestem głupia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina

mój facet tez mnie zdradzał mimo ze jestem bardzo zgrabna, szczupła, ładna. To juz taki bezczelny typ który ma zryty łeb, do tego potrafi psychologicznie manipulowac, zwalajac wine na Ciebie. Autorko uciekaj gdzie pieprz rosnie i ciesz sie ze slubu nie macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie

Wiem że muszę zrobić ten krok i dać sobie spokój...ale ..strasznie to jest ciężkie.   Było tyle marzeń i tyle planów...miało być szczęście a jest katastrofa😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie

Teraz jeszcze próbuje we mnie wzbudzić poczucie winy że zostawiam go w chorobie...bo powinnam mu pomóc w walce z tym uzależnieniem a nie odwracać się plecami.. już wszędzie go poblokowałam ,to teraz z matki telefonu mnie torturuje...Katastrofa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izka

haha co za baran wie ze zadna kobieta go na stałe nie zechce, mój sie chciał zabijac 😄 oczywiscie gnój zyje i ma sie swietnie i bzyka byle co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie

Od rozstania minęło raptem 7 dni.. a on już kilka razy się ze mną żegnał a potem znowu to samo...ciągłe nękanie wiadomościami....nie dość że jest mi cholernie ciężko to jeszcze on bardziej mi dokłada.A z tego co się dowiedziałam to poprzedniej dziewczynie też robił coś takiego...nie wiem jak ja jeszcze mogę go tak kochać😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Angie

Zaczęliśmy się nawet starać o dziecko..bo powiedział że nigdy z nikim nie chciał a ze mną tak....narobił tylko nadziei i wszystko zepsuł..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nualla O'brien

Żyjesz marzeniami , ułożyłas sobie w głowie fantazje o nim i waszym wspólnym życiu,  tyle tylko że to kompletny mit , coś co nie istnieje poza twoją głową. Ja to przerabialam z moim ex , łącznie z tym nękaniem telefonami ,wiadomościami i nachodzeniem , to typowe dla manipulantow , jak i to że zwalaja winę za to co robia na innych ( patrnerow) to typowy toksyk , i to co piszesz że tak ci ciężko to już oznacza że Cię omotal i jesteś uzależniona emocjonalnie , bo widzac co robi / zrobil w zdrowym zwiazku kobieta mowi dosc , i zyje dalej . Ty siegasz dna rozpaczy ,musisz zalatwic sobie xanax ,inaczej zmarnujesz sobie zycie wracajac . Najlepsza bylaby terapia uzaleznien , ale to zalezy od tego czy cie stac na wizyte u psychologa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nualla O'brien

Zegna sie z toba jak pisze na portalu i mu to wychodzi ... poczym cos sie zesra , panna ucieknie,nie zaiskrzy itp....wtedy wraca jak bumerang i Nęka ze zdwojona sila, bylabys w szoku gdybys miala jego hasla ,czytala jego wiadomosci z innymi ...i dopasowala do jego zachowan. Pamietaj manipulant ma proste manewry , i bylabys w szoku gdybys zobaczyla jak ten typ osobowosci podobnie dziala ,jak klony . Ja mialam okazje sprawdzic zakladajac lewe konto na portalu gdzie lowil moj ex ,i po 20 min do mnie napisal chcac sie umowic na sex w moim aucie notabene ktorym wtedy jezdzil . ....dluga historia , z happy endem takim ze ulozylam sobie zycie z kims innym, na moje szczescie a on jeszcze troche krecil , grozil,wypisywal,szantazowal ....byl z kims , chwile i od poczatku ta kobiete oszukiwal ,po czym zmarl...karma lub jak to sie mowi ,ty Boze to widzisz i nie grzmisz??? Bog grzmotnal nareszcie bo ile mozna :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×