Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Kasa w związku patchworkowym

Polecane posty

Gość Gość
Przed chwilą, Gość Kiss napisał:

Potem weźmiemy ślub i kase bedziemy miec wspólną.

Do pierwszej kłótni, co zdarzy się szybciej niż myślisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja ..., baby to jednak głupie są.

Żeby było po twojemu to ja proponuję żeby on że swoim dzieckiem wprowadził się do Ciebie. Polowe   pokoju swojego syna oddaj jego dzieciom za "odrzucanie się do rachunkow" :)))

A tak poważnie to czysta matematyka. 

Opcja A i B.

A - masz tak jak masz (spłacasz kredyt plus te 6000 oszczednosci)

B - masz to samo plus życie w domu co jest chyba wygodniejsze i wyższy standard co by to nie znaczyło. 

Więc wybór jest oczywisty. 

Hm, jednak nie.

B ma tak samo minus 1200 zl, koniecznosc proszenia chlopa o podpaski i rzeczy dla dziecka oraz minus 1500 mc czyli brak zysku z wynajmowanego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OOoooo

Ja zamieszkałam w mieszkaniu mojego partnera. Swoje mieszkanie wynajmuje. Kasa z wynajmu idzie na spłatę kredytu, więc tak naprawdę mieszkanie spłaca się samo. Ze swojej kasy nic nie daje tak regularnie. Nie rozliczamy się. Jak trzeba to płacę ze swoich i nie robię z tego problemu. Większe opłaty jednak on pokrywa, bo go na to stać. Ja zarabiam 3000zł, on 15000zł. Moją kasę mówi, żebym odkładała na emeryturę. Mamy dwójkę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Kiss napisał:

Hm, jednak nie.

B ma tak samo minus 1200 zl, koniecznosc proszenia chlopa o podpaski i rzeczy dla dziecka oraz minus 1500 mc czyli brak zysku z wynajmowanego mieszkania.

Zysk z wynajmowanego mieszkania można mieć tylko wtedy jeśli ma się inne w którym można mieszkać.  A ona ma taka możliwość dzięki niemu.  

A co do tego minus 1200 w skali roku to nie kłócimy się o drobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość OOoooo napisał:

Ja zamieszkałam w mieszkaniu mojego partnera. Swoje mieszkanie wynajmuje. Kasa z wynajmu idzie na spłatę kredytu, więc tak naprawdę mieszkanie spłaca się samo. Ze swojej kasy nic nie daje tak regularnie. Nie rozliczamy się. Jak trzeba to płacę ze swoich i nie robię z tego problemu. Większe opłaty jednak on pokrywa, bo go na to stać. Ja zarabiam 3000zł, on 15000zł. Moją kasę mówi, żebym odkładała na emeryturę. Mamy dwójkę dzieci.

Trochę inna sytuacja bo macie wspólne dzieci i mąż może domniemywać że te Twoje mieszkanie kiedyś stanie się mieszkaniem jego (waszego) dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Od nowego roku zamieszkam razem z moim synem u mojego faceta w domu. Jest bardzo konkretny i od razu chce ustalić zasady co do pieniędzy.  

Zapytał się mnie, z resztą spotykamy się od 1,5 roku więc sam trochę zauważył, ile miesięcznie oszczędzam ile wydaje na różne rzeczy itp itd.  Więc mu powiedziałam że najwięcej idzie na ratę kredytu, rachunki, jedzenie i potrafię ok 600 PLN odłożyć miesięcznie.  Powiedzial że chce abym mu oddawala cała pensję, plus to co uzyskamy z wynajęcia mojego mieszkania a on gwarantuje że będzie splacal mój kredyt, będzie dorzucal na moja lokata 5000-6000 rocznie no i zapewni mieszkanie, "jedzenie"  i zycie na wyższym poziomie niż mam teraz. 

😏 dobre, a pózniej się obudzisz bez pensji, oszczędnosci, bez lokaty, bez kasy z wynajęcia mieszkania i z zaległymi ratami kredytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bobobo

Dajmy sobie spokój, autorka to zakochana ...ka i dopiero jak się na tym przejedzie to się opamięta. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziwny temat ale jeszcze dziwniejsze odpowiedzi. 

Mam pytanie do kobiet.

Naprawdę nie widzielibyscie niczego dziwnego jakby facet u was zamieszkał, płacił powiedz 500 PLN za wodę i prąd które zuzyje, a 6000 które bierze za wynajęcie domu brał dla siebie?  Bo ja chyba inne kobiety znam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gda

Szukał frajerki i chyba znalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gda

Szukał frajerki i chyba znalazł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Do pierwszej kłótni, co zdarzy się szybciej niż myślisz. 

Heh, co Ty opowiadasz? Ja w swoim 12 letnim małżenstwie miałam niejedną kłótnie, ale kasa jest wspólna cały czas. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Myślę że to skonczyloby się rozstaniem.  

Poza tym mimo tego że jest takim lekkim despota to z nim przeżywam chyba najlepszy okres życia. I to pod każdym względem 

AA to za wszelką cene jak desperatka zgodzisz się na wszystko co wymyślił cwaniaczek żeby tylko łaskawie z Toba był? Właśnie powinnas zrobić mu taki test i zobaczyc, jeśli Cie kocha to nie skończy się rozstaniem tylko pójdzie na ustępstwa. A jeśli Cie zostawi to odpowiedz masz- nie kocha Cie a jedynie na zimno kalkuluje co mu się najlepiej oplaci. Jest sens z takim byc? Ake Ty i tak z tych co chcą mieć portki za wszelką cenę nawet kosztem własnego dziecka, bez faceta żyć nie umieją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dziwny temat ale jeszcze dziwniejsze odpowiedzi. 

Mam pytanie do kobiet.

Naprawdę nie widzielibyscie niczego dziwnego jakby facet u was zamieszkał, płacił powiedz 500 PLN za wodę i prąd które zuzyje, a 6000 które bierze za wynajęcie domu brał dla siebie?  Bo ja chyba inne kobiety znam. 🙂

Nie, niech pieniądze z wynajmu idą na wspólne cele, ale nie powinno jedno drugiemu całej pensji oddawać. Jak mężczyzna oddaje byłej np. 1500 zł. to jest ok, a jak autorka by chciała synowi za zarobione przez siebie pieniądze buty kupić to musi brać od konkubenta, na podpaski też ma prosić? Chore. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

AA to za wszelką cene jak desperatka zgodzisz się na wszystko co wymyślił cwaniaczek żeby tylko łaskawie z Toba był? Właśnie powinnas zrobić mu taki test i zobaczyc, jeśli Cie kocha to nie skończy się rozstaniem tylko pójdzie na ustępstwa. A jeśli Cie zostawi to odpowiedz masz- nie kocha Cie a jedynie na zimno kalkuluje co mu się najlepiej oplaci. Jest sens z takim byc? Ake Ty i tak z tych co chcą mieć portki za wszelką cenę nawet kosztem własnego dziecka, bez faceta żyć nie umieją. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

AA to za wszelką cene jak desperatka zgodzisz się na wszystko co wymyślił cwaniaczek żeby tylko łaskawie z Toba był? Właśnie powinnas zrobić mu taki test i zobaczyc, jeśli Cie kocha to nie skończy się rozstaniem tylko pójdzie na ustępstwa. A jeśli Cie zostawi to odpowiedz masz- nie kocha Cie a jedynie na zimno kalkuluje co mu się najlepiej oplaci. Jest sens z takim byc? Ake Ty i tak z tych co chcą mieć portki za wszelką cenę nawet kosztem własnego dziecka, bez faceta żyć nie umieją. 

On się rozstanie, ona boi się nawet mówić o kompromisie, zawsze przegrywa ten komu bardziej zależy, takie życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Dziwny temat ale jeszcze dziwniejsze odpowiedzi. 

Mam pytanie do kobiet.

Naprawdę nie widzielibyscie niczego dziwnego jakby facet u was zamieszkał, płacił powiedz 500 PLN za wodę i prąd które zuzyje, a 6000 które bierze za wynajęcie domu brał dla siebie?  Bo ja chyba inne kobiety znam. :)

Nie. Chyba, że byłby moim mężem. Ale tak poza tym nie miałabym nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Alimenty na syna i 500+ też będziesz musiała kochasiowi oddać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Alimenty i 500+ też będziesz musiała kochasiowi oddać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaktus wielgus

oddaj mu orgazm, żeby mógł ci go później wspaniałomyślnie podarować :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tak jak myślałam nikt nic dobrego mi nie doradzi.  Zaryzykuję w sumie nie mam nic do stracenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zaryzykuj, syn ci kiedyś za to podziękuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Tak jak myślałam nikt nic dobrego mi nie doradzi.  Zaryzykuję w sumie nie mam nic do stracenia

Nie masz nic do stracenia...

Oprócz pieniędzy, godności i miłości własnego dziecka - ale to przeciw nic nie warte, najważniejsze że "będziesz w związku", że "ktoś cię chciał"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Tak jak myślałam nikt nic dobrego mi nie doradzi.  Zaryzykuję w sumie nie mam nic do stracenia. 

A dobra rada to ta, o której marzyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Europejka
8 minut temu, Gość Bimba napisał:

Nie masz nic do stracenia...

Oprócz pieniędzy, godności i miłości własnego dziecka - ale to przeciw nic nie warte, najważniejsze że "będziesz w związku", że "ktoś cię chciał"!

Wszyscy tu dobrze ci radzą, jak mało kiedy na kafe widziałam tyle logicznych i dobrych rad , pchasz leb pod topor , bedziesz plakac jak sie w pore nie zabezpieczysz ,nie masz 20 lat zapewne zeby postepowac jak gowniara zaslepiona uczuciem ,nie dbajaca o wlasny interes,byt ,no i dziecka ,nie jestes sama . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Tak jak myślałam nikt nic dobrego mi nie doradzi.  Zaryzykuję w sumie nie mam nic do stracenia. 

Buahaha nie napisalismy desperatce to co chciała przeczytać wiec stwierdziła ze tu nikt jej nie doradzi tak jak by chciała 😂. Dobrze ktoś napisał, masz do stracenia ,,tylko" pieniądze i godność ale czego sie nie robi dla kochasia (bo to nawet maz nie jest) byleby być w związku! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała92

Ten facet w każdej chwili po zgarnieciu Twojej kasy może sobie wydać na co chce, przechulac te pieniądze, spłacić nimi długi, wydać na gry czy cokolwiek a potem wymienić zamki w drzwiach, wykopie Cie z dzieckiem i nara, tym cwanym sposobem wzbogaci.się za pomoca naiwniary. Żadnych praw nie będziesz miała bo nie jesteście małżeństwem, wtedy będziesz mogła go w d...e pocałować. Myśl kobieto, nie jestes sama, masz syna ! Pewnie powiesz jak kazda slepo zakochana ze ,,misiaczek nigdy by Ci tego nie zrobił" hehe chyba nie wiesz jak dobrze faceci udają by cos ugrac, kłamią w żywe oczy, nieraz nawet latami, co potrafią odyyebac kobiecie. Poczytaj sobie to forum, niejedną juz się przejechała. Trzeba dbać przed wszystkim o siebie, mieć swoją kasę w razie czego bo różnie w życiu bywa i przede wszystkim nie można ufać facetowi w 100%! Niejedna juz się na takim bezgranicznym zaufaniu przejechała i płakała potem jak mogła być taka głupia. Chcesz dołączyć do tego grona? Jesteś na najlepszej drodze bo widać jeszcze nie wiesz jacy SA faceci i jesteś naiwna, wszystko byś zrobiła byleby mieć faceta i go nie stracić bo to tragedia nie miec nikogo, prawda? Desperatka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Mała92 napisał:

Ten facet w każdej chwili po zgarnieciu Twojej kasy może sobie wydać na co chce, przechulac te pieniądze, spłacić nimi długi, wydać na gry czy cokolwiek a potem wymienić zamki w drzwiach, wykopie Cie z dzieckiem i nara, tym cwanym sposobem wzbogaci.się za pomoca naiwniary. Żadnych praw nie będziesz miała bo nie jesteście małżeństwem, wtedy będziesz mogła go w d...e pocałować. Myśl kobieto, nie jestes sama, masz syna ! Pewnie powiesz jak kazda slepo zakochana ze ,,misiaczek nigdy by Ci tego nie zrobił" hehe chyba nie wiesz jak dobrze faceci udają by cos ugrac, kłamią w żywe oczy, nieraz nawet latami, co potrafią odyyebac kobiecie. Poczytaj sobie to forum, niejedną juz się przejechała. Trzeba dbać przed wszystkim o siebie, mieć swoją kasę w razie czego bo różnie w życiu bywa i przede wszystkim nie można ufać facetowi w 100%! Niejedna juz się na takim bezgranicznym zaufaniu przejechała i płakała potem jak mogła być taka głupia. Chcesz dołączyć do tego grona? Jesteś na najlepszej drodze bo widać jeszcze nie wiesz jacy SA faceci i jesteś naiwna, wszystko byś zrobiła byleby mieć faceta i go nie stracić bo to tragedia nie miec nikogo, prawda? Desperatka. 

Nie rozumiem jak facet będzie mógł przechulac te pieniądze.  Przecież będzie monitorowala czy rata jest płaciona co miesiąc, czy jest kasa na prowadzenie domu itp itd.  

A tak w ogóle to pisze bo znam taka jedna sytuację.  Babka ode mnie z pracy. Już kilka lat temu mówiła że oddaje cała pensję mężowi i nic ja nie obchodzi, ma wystarczyć.  Nie wygląda na okradaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
35 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie rozumiem jak facet będzie mógł przechulac te pieniądze.  Przecież będzie monitorowala czy rata jest płaciona co miesiąc, czy jest kasa na prowadzenie domu itp itd.  

A tak w ogóle to pisze bo znam taka jedna sytuację.  Babka ode mnie z pracy. Już kilka lat temu mówiła że oddaje cała pensję mężowi i nic ja nie obchodzi, ma wystarczyć.  Nie wygląda na okradaną.

Po pierwsze autorka ma syna, co jeśli facet stwierdzi, że za dużo "od niego" bierze na syna?  Po drugie, chłop zabierze sporo kasy, wydać chce pewnie mniej. Wypłata, 500+, alimenty i wynajem. Podejrzewam, że to ponad 6000 zł, a wyżywi ich za niecałe 2000 zł, kredyt i 500 oszczędności i kolacja w restauracji  to razem ze 3000zl. Drugie tyle on sobie odłoży 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Po pierwsze autorka ma syna, co jeśli facet stwierdzi, że za dużo "od niego" bierze na syna?  Po drugie, chłop zabierze sporo kasy, wydać chce pewnie mniej. Wypłata, 500+, alimenty i wynajem. Podejrzewam, że to ponad 6000 zł, a wyżywi ich za niecałe 2000 zł, kredyt i 500 oszczędności i kolacja w restauracji  to razem ze 3000zl. Drugie tyle on sobie odłoży 🙂

 

Dokładnie, jeszcze będzie miał.oszczędności z jej kasy 😄. A poza tym.to zasadnicza różnica bo oni nie SA małżeństwem i facet dosłownie dzien po tym jak weźmie od niej kasę może wykopać ja z domu i sobie wszystko wsiąść. Cholera wie co mu w głowie siedzi,.może dobrze udaje i uważa ja za naiwniare która tylko ma tylko.po to zeby dala mu pieniądze i po fakcie ja zostawi. Faceci sa nieprzewidywalni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×