Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy da sie zdobyc kobiete nie podrywajac jej

Polecane posty

Gość Gość

Hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Da się normalnie rozmawiając

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojnych myśli
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Da się normalnie rozmawiając

 

 

Dla mnie najseksowniejszy jest mózg mężczyzny..więc  zgadzam się, z tymi słowami,  bo rozmowa to czasem trudna sztuka jak uwodzenie ..Być sobą przy niej , a nie zgrywać podrywacza to klucz do zdobycia niektórych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frania

Stephen Hawking ,niesamowity umysł, wiedza... czy da się zakochać w ,,mózgu,,  faceta?bez przesady .Atrakcyjność fizyczna też ważna Bez hipokryzji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
10 minut temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Dla mnie najseksowniejszy jest mózg mężczyzny..

Ta, każda tak pisze, a jak przychodzi co do czego, to wybieracie tępych przystojniaków kosztem inteligentnych przeciętniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki obraz wasz

Można, jeśli jest się przystojnym, wtedy kobiety same zagadują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojnych myśli
3 minuty temu, Gość vvv napisał:

Ta, każda tak pisze, a jak przychodzi co do czego, to wybieracie tępych przystojniaków kosztem inteligentnych przeciętniaków.

Nie znasz mnie ,to nie oceniaj z jakimi mężczyznami się spotykalam .Nie każdy był misterem.Wygląd przyciąga oko u każdego,ale to osobowość ma u mnie pierwsze miejsce.Nie lecę na ładne opakowanie,ale bardziej na to,co widzę poza samym ciałem i taki mężczyzna mnie zdobędzie, z osobowością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szlachcic81

Nie mysle tylko siedze i czekam na odpowiednia chwile a ty siejasz swoja glupia propagande...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość vvv napisał:

Ta, każda tak pisze, a jak przychodzi co do czego, to wybieracie tępych przystojniaków kosztem inteligentnych przeciętniaków.

Ja zawsze dobrze trafiałam. Byli przezabawni, inteligentni i przystojni. Sądzę, że dużo zależy od samej kobiety. Mądrego brzydala bym nie chciała, ale tępego przystojniaka również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szlachcic81

Przedluzam tylko cos co niebawem nastapi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojnych myśli
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja zawsze dobrze trafiałam. Byli przezabawni, inteligentni i przystojni. Sądzę, że dużo zależy od samej kobiety. Mądrego brzydala bym nie chciała, ale tępego przystojniaka również.

Pojęcie męskiego piękna tak samo jak damskiego to pojęcie względne. Każdy ma inny gust,jedną kręcą lysi, inną blondyni ,bruneci czy  brodacze.Mój były był łysy, 8lat młodszy, a wszyscy myśleli, że starszy przez wygląd. Byłam  z nim prawie  5 lat szczęśliwa.Moja największa miłość życiowa jest  intrygujacym, przystojnym brunetem.Łączy ich wspólna cecha ,fascynująca osobowość ,poczucie humoru i seksowny mózg..😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szlachcic81
5 minut temu, Gość Spokojnych myśli napisał:

Pojęcie męskiego piękna tak samo jak damskiego to pojęcie względne. Każdy ma inny gust,jedną kręcą lysi, inną blondyni ,bruneci czy  brodacze.Mój były był łysy, 8lat młodszy, a wszyscy myśleli, że starszy przez wygląd. Byłam  z nim prawie  5 lat szczęśliwa.Moja największa miłość życiowa jest  intrygujacym, przystojnym brunetem.Łączy ich wspólna cecha ,fascynująca osobowość ,poczucie humoru i seksowny mózg..😁

No juz bym sie stad wyniosl ale jeszcze za wczesnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojnych myśli
4 minuty temu, Gość Szlachcic81 napisał:

No juz bym sie stad wyniosl ale jeszcze za wczesnie...

Wyciągasz ode mnie słowa,które chcesz użyć przeciwko mnie ,czy jak???bo tak bardzo lubisz moje posty czasami 🤔Pamiętam, szlachta nie pracuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja się znam🐲
19 minut temu, Gość Frania napisał:

Stephen Hawking ,niesamowity umysł, wiedza... czy da się zakochać w ,,mózgu,,  faceta?bez przesady .Atrakcyjność fizyczna też ważna Bez hipokryzji 

Tu się mylisz i to bardzo... szanowny Pan Stephen Hawking miał tak cięte poczucie humoru, że potrafił zaskoczyć, rozbawić i zauroczyć każdego, a przy tym piękne i inteligentne kobiety. Pierwszą z nich, z którą studiował na Harvardzie miał nawet dzieci, ma. Poślubił ją, gdy oboje wiedzieli już o chorobie tego nadzwyczajnego człowieka. Rozbawiał całe kadry profesorskie i studentów, na jego lekcjach śmiali się do rozpuku, dawał im szczęście i radość. Mimo to Jego choroba i stan się pogarszały, a żona dwoiła się i troiła, by zadbać o rodzinę i męża, który dalej chciał pracować. Dostał nawet (od swoich studentów) ten słynny inwalidzki fotel sterowany falami mózgowymi sparaliżowanego profesora Hawkinga? Możliwe, choć nie jestem pewna😀 w każdym razie komputer czytał Jego fale mózgowe i przetwarzał na mowę💖 Cóż za wspaniały prezent, pomyślcie jak to było dawno, jak daleko posunięta była nauka, a jaką zaawansowaną teraz mamy biotechnologię... ale i astrofizykę, mechanikę i biologię kwantową, medycynę, przeróżne  technologie wojskowe, etc.

Żona odmówiła nawet romansu, ona i przyjaciel Stephena, który miał mu pomagać w pracy i w życiu. Stephen rozpoznał to uczucie - był zawiedziony myślę, że bardzo ucierpiał, ponieważ kochał żonę lecz dlatego też rozumiał Jej potrzeby i pogodził się z tym, poza tym miał inną miłość przez, którą samotna żona cierpiała ciężko pracując - była nią Nauka. Niedługo potem zatrudniono dla Niego nową, ładną, młodą i bardzo mądrą pielęgniarkę, by całodobowo opiekowała się profesorem. On zauroczył się nią i recytował jej poezje, dedykując jej dopiero co dkryte gwiazdy💫, a ona zajmowała się nim i pielegnowała go stając się przy tym jego Największą przyjaciółką, zaraz po żonie. Wkrótce też wyjechali razem do Kaliforni.🍸🌴🍍

Tak w skrócie. I kto tu przesadza?😊 Najlepiej gadać o hipokryzji nie znając faktów, podpinając przykłady bezsensu, pod własne widzimisię.😉😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojnych myśli

Brawo za te słowa.Kojarze fakty z filmu o nim..  Bo widać takich kobiet jak ja jest więcej, co doceniają całokształt człowieka, a nie tylko jego obudowę jakkolwiek to brzmi😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja się znam🐲

Aha chciałam dodać, że Stephen Hawking na pewno nie musiał nikogo podrywać☺ tak samo Albercik, któremu nadzwyczaj łatwo przychodziły romanse, a który ponadto miał famę babiarza?😁 Był niski, ale flirciarz, bzyknął chyba wszystkie swoje sekretarki... Zresztą, opowiadał o słońcu, grawitacji, prędkości światła i podróżach w czasie... <⌚💼💫💖

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaarŕriikkkkk

Podrywanie bez podrywania pierwszym krokiem do...niech sobie każdy sam dopisze jaką ma drogę do kochania.😇

Sztuka walki bez walki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam

Einstein opływał w kobiety bez kiwnięcia palcem. On w młodości miał problem z rozwiązłością, na sam koniec dopiero w stanach się na prawde zakochał w niemieckiej pani szpieg która tez nawet się w nim zakochała szpiegując jego notatki na temat konstrukcji bomby jądrowej. Ciekawa historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaarŕriikkkkk
2 minuty temu, Gość Adam napisał:

Einstein opływał w kobiety bez kiwnięcia palcem. On w młodości miał problem z rozwiązłością, na sam koniec dopiero w stanach się na prawde zakochał w niemieckiej pani szpieg która tez nawet się w nim zakochała szpiegując jego notatki na temat konstrukcji bomby jądrowej. Ciekawa historia.

No tak,energia jondrowa...🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Hm

a po co się tak trudzic, nie lepszy towar wpadający sam w ręce?hnm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa
1 minutę temu, Gość Adam napisał:

Einstein opływał w kobiety bez kiwnięcia palcem. On w młodości miał problem z rozwiązłością, na sam koniec dopiero w stanach się na prawde zakochał w niemieckiej pani szpieg która tez nawet się w nim zakochała szpiegując jego notatki na temat konstrukcji bomby jądrowej. Ciekawa historia.

Z małą różnicą... to była sowiecka pani szpieg. Z innego źródła wiem, że najbardziej w życiu kochał swoją kuzynkę, z którą żył do starości, z którą się ożenił i którą ciągle zdradzał mimo, że naprawdę ją kochał, jak twierdził. Gdy umarła, z żalu i wyrzutów sumienia nie mógł sobie odpuścić i ułożyć życia z kimś nowym, nie mógł patrzeć na kobiety w ten konkretny sposób. Dopiero pani szpieg, żona któregoś ze znajomych profesora (dosyć znanego malarza) - wyciągnęła go z głębokiej depresji. Jednak wcale nie była jego największą miłością, Albert przejrzał ją w porę i zrobił jej mały prezent. Nieszkodliwy dla Stanów, a fascynujący dla niej.☺😉 Prosił ją by została w USA, lecz pani szpieg pozostała wierna matrioszce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam
5 minut temu, Gość Ewa napisał:

Z małą różnicą... to była sowiecka pani szpieg. Z innego źródła wiem, że najbardziej w życiu kochał swoją kuzynkę, z którą żył do starości, z którą się ożenił i którą ciągle zdradzał mimo, że naprawdę ją kochał, jak twierdził. Gdy umarła, z żalu i wyrzutów sumienia nie mógł sobie odpuścić i ułożyć życia z kimś nowym, nie mógł patrzeć na kobiety w ten konkretny sposób. Dopiero pani szpieg, żona któregoś ze znajomych profesora (dosyć znanego malarza) - wyciągnęła go z głębokiej depresji. Jednak wcale nie była jego największą miłością, Albert przejrzał ją w porę i zrobił jej mały prezent. Nieszkodliwy dla Stanów, a fascynujący dla niej.☺😉 Prosił ją by została w USA, lecz pani szpieg pozostała wierna matrioszce.

Tez oglądałas dokument "Geniusz" złożony z 12 godzinnych odcinków? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja się znam😊
27 minut temu, Gość szaarŕriikkkkk napisał:

Podrywanie bez podrywania pierwszym krokiem do...niech sobie każdy sam dopisze jaką ma drogę do kochania.😇

Sztuka walki bez walki...

Do zaniechania...:) Steven był innym przypadkiem, On fizycznie był bezbronny dlatego niektórzy ludzie... - kobiety budowały z Nim długoletnie relacje, a On kochał je za to jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adam

Może masz racje, wiem że szpiegowała żeby dać Niemcom szkice bo to z nimi USA toczyło wyścig zbrojeń o bombę jądrowa, sowieci nie mieli szans wszystko się działo w Berlinie i Sztokholmie. Niemcy nie zbudowali bomby bo główny naukowiec sabotował projekt wiedząc jak ją zbudować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja się znam😀
6 minut temu, Gość Adam napisał:

Tez oglądałas dokument "Geniusz" złożony z 12 godzinnych odcinków? 

Oglądałam💖 świetnie nakręcony, fascynujący... wspaniali aktorzy i postać pierwszej żony Alberta - Mileva Marič... byłam nią oczarowana wręcz😍.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Renatka

Kobietę zdobywa się przez okazanie jej szacunku .Umiejętne poprowadzenie rozmowy w której wykaże zainteresowanie jej osobą . Kluczowe znaczenie  mają informacje ,które ONA uzyska na jego temat . Imponujący jest dla większości kobiet stan portfela oraz prestiżowy zawód .Dla mnie z racji doświadczeń życiowych ,jakim ON  jest człowiekiem .Bo czy to prawnik czy to górnik ,paskudnym charakterem  zarówno jeden jak i drugi potrafi zatruć życie .Może nawet ten pierwszy bardziej . Tyle w temacie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja się znam😀
37 minut temu, Gość szaarŕriikkkkk napisał:

No tak,energia jondrowa...🤣🤣🤣

hahaha dobre😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja się znam😀
37 minut temu, Gość szaarŕriikkkkk napisał:

No tak,energia jondrowa...🤣🤣🤣

hahaha dobre😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

Ciężko nie robiąc nic oczekiwać jakichkolwiek efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala

Ja się teraz spotykam z chłopakiem totalnie nie w moim typie. Niski, za drobny, mało urody ale tak inteligentny, ze od samej z nim rozmowy mogę mieć orga.. najlepsze jest to, ze jestem pewna, ze on nie gra i nie udaje. Taki po prostu jest. Kręci mnie rozmową. No wskocze z nim do łóżka jak nic! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×