Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Zawiedziony

Czy złapaliście swoją żonę na zdradzie?

Polecane posty

Gość Zawiedziony

Ja  odkryłem źe moja źona mnie zdradza przez jej facebook. Gdy wieczorem z nim pisała na laptopie zasnęła i jak rano wróciłem z pracy to wszystko zobaczyłem. Ostatnio się kłociliś,y częściej. Była zła na mnie z byle powodu. Często mi opowiadała o tym koledze z pracy. Było tyle sygnałów a ja byłem głupi i tak jej ufam. Jak to wyszło przepraszała,  płakała a ja byłem zdruzgotany.  Mamy córeczkę którą kocham a mojej źonie wybaczyłem bo nadal ją kocham. Tylko że ma wrażenie że ona mnie już tak nie kocha. Gdy chcę z nią się kochać  często odmawia i sprawia wrażenie źe to kara dla niej. Moźe jestem kiepski i może jej się już nie podobam. Mam do siebie wyrzuty sumienie źe tak dałem się oszukać. Ciągle mam wrażenie źe jest ze mną dla wygody. Co rodzina powie może ja skłaniać żeby ze mną zostać. Czuję źe to nie to samo ale nie chcę się poddać. Ktoś ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dlatego lepiej być samym i mieć spokój z babami i zdradami , mieć kochankę do seksu i to wszystko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love
4 godziny temu, Gość gość napisał:

Dlatego lepiej być samym i mieć spokój z babami i zdradami , mieć kochankę do seksu i to wszystko .

Ale go pocieszyłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość love napisał:

Ale go pocieszyłeś.

to sie z nia niech zabawi w trójkącie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbysław

Mojej nie złapałem (na razie) ale podejrzewam że daje na boku jakiemuś przystojniakowi bo życzliwy z bloku ją kilka razy z jakimś widział. Na razie nic nie mówię bo stwarza pozory i ma dar przekonywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love
9 godzin temu, Gość Zawiedziony napisał:

Ja  odkryłem źe moja źona mnie zdradza przez jej facebook. Gdy wieczorem z nim pisała na laptopie zasnęła i jak rano wróciłem z pracy to wszystko zobaczyłem. Ostatnio się kłociliś,y częściej. Była zła na mnie z byle powodu. Często mi opowiadała o tym koledze z pracy. Było tyle sygnałów a ja byłem głupi i tak jej ufam. Jak to wyszło przepraszała,  płakała a ja byłem zdruzgotany.  Mamy córeczkę którą kocham a mojej źonie wybaczyłem bo nadal ją kocham. Tylko że ma wrażenie że ona mnie już tak nie kocha. Gdy chcę z nią się kochać  często odmawia i sprawia wrażenie źe to kara dla niej. Moźe jestem kiepski i może jej się już nie podobam. Mam do siebie wyrzuty sumienie źe tak dałem się oszukać. Ciągle mam wrażenie źe jest ze mną dla wygody. Co rodzina powie może ja skłaniać żeby ze mną zostać. Czuję źe to nie to samo ale nie chcę się poddać. Ktoś ma podobnie?

Długo jesteście ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love
30 minut temu, Gość Zbysław napisał:

Mojej nie złapałem (na razie) ale podejrzewam że daje na boku jakiemuś przystojniakowi bo życzliwy z bloku ją kilka razy z jakimś widział. Na razie nic nie mówię bo stwarza pozory i ma dar przekonywania.

Dar przekonywania? W jaki sposób cię przekonuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek

Ja dowiedziałem się o romansie żony i wybaczyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziony
37 minut temu, Gość love napisał:

Długo jesteście ze sobą?

8 lat i mamy dziecko i nawet jak chce zapomnieć o tej zdradzie to nie potrafię. Jak jest taka chłodna w stosunku do mnie to wolę myślę o tym częściej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiedziony
17 minut temu, Gość Tomek napisał:

Ja dowiedziałem się o romansie żony i wybaczyłem

Ja teź jej wybaczyłem ale było ciężko jak się dowiedziałem źe to trwa ponad pół roku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Na plazy dwoch nastolatkow ja obracalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
5 minut temu, Gość Zawiedziony napisał:

Ja teź jej wybaczyłem ale było ciężko jak się dowiedziałem źe to trwa ponad pół roku. 

U mojej krócej bo 2 miesiące ale reguralnie sie spotykali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Tomek napisał:

U mojej krócej bo 2 miesiące ale reguralnie sie spotykali

tylko trójkąt ją zaspokoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

tylko trójkąt ją zaspokoi

Nie pozwole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Tomek napisał:

Nie pozwole

to zrobi z innymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

to zrobi z innymi

Uważasz że wierność jest niemożliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos

To proste. Jesteś dla niej beta samcem, ona wie ze jestes dobry, wrazliwy itd. dlatego jesteś dla niej nisko jak facet stąd to odtrącanie. To raczej nigdy się nie zmieni, po prostu takie masz miejsce w męskiej hierarchii. Ten, który ją posuwa po prostu daje jej wiecej emocji.

Pomysl o rozwodzie z jej winy. Baby nie mają z tym skrupółów to i ty nie miej. Naprawdę, zrób jej koło dupy. Gdyby ona cię złapała na zdradzie to od razu poleciałby pozew, dam sobie rękę uciąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość Tomek napisał:

Uważasz że wierność jest niemożliwa?

możliwa w tró😉jkącie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

 Mojej nie złapałem, czyjeś żonki złapałem jak zdradzały ... ze mną 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love
17 minut temu, Gość gosc napisał:

możliwa w tró😉jkącie

Co wy piepr*ycie i co proponujecie. Wierność jest możliwa i tylko jak najdzie mnie ochota na zdradę to przypominam sobie gorące chwile z moim partnerem i mi przechodzi.Później oczywiście jak on ma chęć (a staram się, żeby owa chęć nastąpiła), to seksik i wszystko u mnie wraca do normy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love
1 godzinę temu, Gość Zawiedziony napisał:

8 lat i mamy dziecko i nawet jak chce zapomnieć o tej zdradzie to nie potrafię. Jak jest taka chłodna w stosunku do mnie to wolę myślę o tym częściej. 

Ale nie wiem czy cię dobrze zrozumiałam: żona zdradziła cię mentalnie czy realnie?

Osiem lat to kawał czasu więc warto zawalczyć o związek, żeby był lepszy. Trzeba zabiegać o partnerkę przynajmniej co jakiś czas, żeby nie wkradła się rutyna. Trzeba jak najwięcej robić wspólnie różne rzeczy nawet takie prozaiczne jak spacer, wycieczki za miasto, wyjście do klubu , do kina , itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek
7 minut temu, Gość love napisał:

Co wy piepr*ycie i co proponujecie. Wierność jest możliwa i tylko jak najdzie mnie ochota na zdradę to przypominam sobie gorące chwile z moim partnerem i mi przechodzi.Później oczywiście jak on ma chęć (a staram się, żeby owa chęć nastąpiła), to seksik i wszystko u mnie wraca do normy 🙂

Dzięki za ten komentarz. Chociaż żona mnie zdradzała to ja nie potrafiłbym jej zrobić tego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love
3 minuty temu, Gość Tomek napisał:

Dzięki za ten komentarz. Chociaż żona mnie zdradzała to ja nie potrafiłbym jej zrobić tego samego

Wiesz, ja jestem już z mężem spory kawałek czasu (nasze dzieci są już dorosłe). Oczywiście były  turbulencje 🙂  na zasadzie różnicy zdań, były tarcia, fochy, ale to przechodziło i życie toczyło się dalej. Można powiedzieć, że moje uczucie do niego nie osłabło, mamy wzajemne w sobie oparcie, dalej mnie pociąga (choć może on jest beta jak tu ktoś powiedział, bo był troskliwym tatą dla naszych dzieci i ogólnie zrównoważony facet). Mnie to wystarcza do szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość love napisał:

Wiesz, ja jestem już z mężem spory kawałek czasu (nasze dzieci są już dorosłe). Oczywiście były  turbulencje 🙂  na zasadzie różnicy zdań, były tarcia, fochy, ale to przechodziło i życie toczyło się dalej. Można powiedzieć, że moje uczucie do niego nie osłabło, mamy wzajemne w sobie oparcie, dalej mnie pociąga (choć może on jest beta jak tu ktoś powiedział, bo był troskliwym tatą dla naszych dzieci i ogólnie zrównoważony facet). Mnie to wystarcza do szczęścia.

bo ci sie nie trafiła okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos
39 minut temu, Gość gosc napisał:

 Mojej nie złapałem, czyjeś żonki złapałem jak zdradzały ... ze mną 😉

Dużo musiałeś sie starać, żeby do tego doszło? W sensie od razu byly chętne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moja mi się przyznała że chciała mnie zdradzić . Twierdzi że z tamtym do niczego nie doszło. Choć w mojej głowie ciągle siedzi ta myśl, że jednak mogło coś być. W dalszym ciągu jesteśmy razem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Inaczej zdradę odbiera kobieta, inaczej facet. Dla faceta to tylko zranione ego.

A dla kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

 Jeden warunek: musisz cały czas dbać o swoją kobiete, tak jak robiłeś to na pierwszej randce.

I na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

 

5 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Inaczej zdradę odbiera kobieta, inaczej facet. Dla faceta to tylko zranione ego.

Ja zawsze trafiłam na zdradzaczy, od cichego introwertyka po ekstrawertyka, przywykłam, mnie już nawet ego nie boli, niech sobie mąż zdradza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Czyżby? To facet jest facetem. Od niego wymagamy znacznie więcej. 

A kobieta to niby co? Układ dawca-biorca,gdzie biorca nie ma zamiaru być dawcą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×