Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w polsce jest większość katolików

Polecane posty

Gość gość

a podobno do kościoła chodzi mniej ludzi niż kiedyś. jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals

W Polsce większość ludzi jest ochrzczona, a to przekłada się na statystyki. Rodzice chrzczą dzieci, często nie mając przekonania co do własnych poglądów. Robią to na zasadzie: bo wypada, bo rodzina, bo presja społeczna, bo dziecko potem samo sobie wybierze. To trochę słabe i nieprzemyślane, bo w Polsce apostazja to droga przez mękę. Więc statystyki sobie, a życie sobie. Taki szczęśliwie ochrzczony, zostaje już na zawsze katolikiem w rejestrach, a w rzeczywistości często nim nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

W Polsce większość ludzi jest ochrzczona, a to przekłada się na statystyki. Rodzice chrzczą dzieci, często nie mając przekonania co do własnych poglądów. Robią to na zasadzie: bo wypada, bo rodzina, bo presja społeczna, bo dziecko potem samo sobie wybierze. To trochę słabe i nieprzemyślane, bo w Polsce apostazja to droga przez mękę. Więc statystyki sobie, a życie sobie. Taki szczęśliwie ochrzczony, zostaje już na zawsze katolikiem w rejestrach, a w rzeczywistości często nim nie jest.

Co za błędne myślenie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Co za błędne myślenie 

A jakieś konkrety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Co za błędne myślenie 

A jakieś konkrety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość były ministrant :D
10 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

W Polsce większość ludzi jest ochrzczona, a to przekłada się na statystyki. Rodzice chrzczą dzieci, często nie mając przekonania co do własnych poglądów. Robią to na zasadzie: bo wypada, bo rodzina, bo presja społeczna, bo dziecko potem samo sobie wybierze. To trochę słabe i nieprzemyślane, bo w Polsce apostazja to droga przez mękę. Więc statystyki sobie, a życie sobie. Taki szczęśliwie ochrzczony, zostaje już na zawsze katolikiem w rejestrach, a w rzeczywistości często nim nie jest.

W punkt👌👍👏

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Co za błędne myślenie 

Albo jesteś fanatykiem, albo naprawdę nie masz zielonego pojęcia o "religijności" Polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

a podobno do kościoła chodzi mniej ludzi niż kiedyś. jak to jest?

Przypuśćmy że statystycznie mamy grupę 100 katolików. To z tej setki mniej wiecej 20 osób poza deklaracją że są wierzące nie ma nic wspólnego z kosciołem. Kolejne 30 osób chodzi do kościoła tylko w święta i to też nie zawsze. Następne 30 chodzi tylko ze względu na presję rodziny i otoczenia, bo nie wypada lub co ludzie powiedzą. To ostatnie szczególnie widoczne w małych miejscowościach i wsiach. Pozostałe 20 osób to są te naprawdę szczerze wierzące i praktykujące. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama prawda

W Polsce jest większość głupków!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chrzciłam syna i posłałam go do komuny sama również byłam chrzczona i do komuni również przystąpiłam chociaż osobiście nie wierzę  w Boga dlaczego więc chrzciłam dziecko może dlatego że to jest tradycją a może dlatego by w szkole nie był szykanowany.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, 84Michal84 napisał:

ja niby tez jestem ale pogladowo w 100% ateista

Mam to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Po pierwsze księża skutecznie zniechęcają, za dużo afer, za duże majątki, duża inwigilacja darów, bezkarność, mieszanie się do polityki itd. Po drugie nauka kościoła różni się od nauk z pisma świętego, a ludzie swój rozum mają i zaczynają rozumieć, że Kościołowi dziś bliżej korporacji, sekty niż do zgromadzenia Chrześcijan, po trzecie fanatycznych katolików nikt nie lubi oprócz ich samych, fanatyczny to agresywny, anty-chrześcijański. Katolicyzm zmienia się w tradycje, a nie wiarę, a ponieważ  Kościoły rządzą prawami chrześcijańskim (a powinno być odwrotnie) mnie to wcale nie smuci, że ludzie odwracają się od tej wspólnoty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niech każdy pisze sam za siebie. Ja znam praktykujących katolików czyli robiących wszystko z przekonania i wiary, a nie z tradycji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Niech każdy pisze sam za siebie. Ja znam praktykujących katolików czyli robiących wszystko z przekonania i wiary, a nie z tradycji. 

I na co to jest dowód? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka

Ja jestem ateistką. Byłam u komunii ,bo musiałam, naszczescie tylko raz w życiu. Bóg to teoria dla dziecinnych lub wygodnickich lub zaślepionych albo wszystko naraz. Najgorsze ,że tyle ludzi spędza życie na zgłębianiu banialuk, np. księża, teolodzy... koszmar. Niestety twarda rzeczywistość boli i mało kto potrafi w niej być na codzień. Dostrzegać bezdomnych, chorych ,czy nawet kryminalistów...matki samotne, ludzi ,którzy mają koszmarną pracę ...ludzi ,którzy są wykorzystywani psychicznie ,fizycznie i seksualnie. Wolicie widzieć Bozię na papierze i zamknąć się w czterech ścianach.... mówicie: cóż, taka wola Boża, wszystko jest po coś i nic nie robicie że złem. Aha,modlicie się ,no tak... To dużo daje...Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka

Bóg zabiera cenny czas. Moglibyście poświęcić to na pomoc realną innym. A nie modły, by się uspokoić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

I na co to jest dowód? 

Nie wiesz na co? To przykro mi, ze nie potrafisz myslec i wyciągac wnioskow z przeczytanych komentarzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

może dlatego by w szkole nie był szykanowany. 

Wiele osób tak robi dla świętego spokoju i bezpieczeństwa własnego dziecka. Najgorzej jest na wiochach, gdzie rządzi klecha ze swoją kliką złożoną przeważnie z nauczycieli i lokalnych ważniaków. W takim katotalibanie innowiercy i niewierzący są wytykani palcami, a ich dzieci zaszczuwane, szykanowane. W końcu łatwiej znęcać się na słabszymi. Katole są w tym mistrzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
6 minut temu, Gość Karolinka napisał:

Bóg zabiera cenny czas. Moglibyście poświęcić to na pomoc realną innym. A nie modły, by się uspokoić.

A dlaczego ludzie powinni poświęcać swój cenny czas na pomoc innym, a nie sobie (jeśli modlitwa im pomaga, jakkolwiek głupio to nie brzmi)? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie wiesz na co? To przykro mi, ze nie potrafisz myslec i wyciągac wnioskow z przeczytanych komentarzy. 

Powiem Ci w sekrecie, że mam bardzo cięty jęzor, ale wspaniałomyślnie odpuszczam. 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Wiele osób tak robi dla świętego spokoju i bezpieczeństwa własnego dziecka. Najgorzej jest na wiochach, gdzie rządzi klecha ze swoją kliką złożoną przeważnie z nauczycieli i lokalnych ważniaków. W takim katotalibanie innowiercy i niewierzący są wytykani palcami, a ich dzieci zaszczuwane, szykanowane. W końcu łatwiej znęcać się na słabszymi. Katole są w tym mistrzami.

Nie uwierzysz ale tak myślałam dopóki po komunii wychowawca nie powiedziała mi że moje dziecko nie może mieć wzorcowego z zachowania gdyż nie jest z rodziny katolickiej (sprawdzili w kościele że nie mamy kościelnego ślubu) przeniosłem dziecko do innej szkoły i to pomyśl jak ja obecnie nienawidzę kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Gość Gość napisał:

Po pierwsze księża skutecznie zniechęcają, za dużo afer, za duże majątki, duża inwigilacja darów, bezkarność, mieszanie się do polityki itd. Po drugie nauka kościoła różni się od nauk z pisma świętego, a ludzie swój rozum mają i zaczynają rozumieć, że Kościołowi dziś bliżej korporacji, sekty niż do zgromadzenia Chrześcijan, po trzecie fanatycznych katolików nikt nie lubi oprócz ich samych, fanatyczny to agresywny, anty-chrześcijański. Katolicyzm zmienia się w tradycje, a nie wiarę, a ponieważ  Kościoły rządzą prawami chrześcijańskim (a powinno być odwrotnie) mnie to wcale nie smuci, że ludzie odwracają się od tej wspólnoty. 

Kościół nie ma nic wspólnego z wiarą, i to udowodniła historia. Kościół jest wszędzie tam gdzie kasa, wyprawy krzyżowe zamiast zadbać o ziemię świętą ogołacały świat muzułmański z wszelkich Bogactw. Cała chrześcijańska europa budowała swoje bogactwo na wyzysku w imię nawrócenia na jedynego Boga. O inkwizycji która umacniała wpływy kościoła poprzez likwidację ludzi niewygodnych nawet nie ma sensu wspominać. Naziści wiali z europy za pośrednictwem watykanu, więc gdzie była i jest wiara koscioła katolickiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie uwierzysz ale tak myślałam dopóki po komunii wychowawca nie powiedziała mi że moje dziecko nie może mieć wzorcowego z zachowania gdyż nie jest z rodziny katolickiej (sprawdzili w kościele że nie mamy kościelnego ślubu) przeniosłem dziecko do innej szkoły i to pomyśl jak ja obecnie nienawidzę kościoła

Groteskowe. W głowie mi się to nie mieści. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

Groteskowe. W głowie mi się to nie mieści. 

Też bym w to nie uwierzyła gdyby to mi się nie przytrafiło, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie uwierzysz ale tak myślałam dopóki po komunii wychowawca nie powiedziała mi że moje dziecko nie może mieć wzorcowego z zachowania gdyż nie jest z rodziny katolickiej (sprawdzili w kościele że nie mamy kościelnego ślubu) przeniosłem dziecko do innej szkoły i to pomyśl jak ja obecnie nienawidzę kościoła

Ja też omijam tą zbrodniczą sektę szerokim łukiem. Nikt mi tak w życiu nie zaszkodził, nie wyrządził tylu krzywd, co klesze czopki klęczące w pierwszych rzędach w kościółku wraz ze swoim su.kien.kowym guru. I to za co? Tylko za to, że przestałem chodzić do kościoła bo mi się oczy otworzyły. Pomówienia, plotki, sugerowanie homo.seksualizu, przynależności do świadków Jehowy, były na porządku dziennym. Oczywiście wszystko jest nieprawdą. Na szczęście nie mam dzieci, bo dla ich dobra musiałbym się wyprowadzić w bardziej oświecone rejony. Ciężko jest wygrać, gdy ma się przeciwko sobie całą  katolską mafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals

U mnie, na klatce schodowej (lata temu, jeszcze przed RODO) ksiądz wywieszał na tablicy obwieszczenie o tym, kto przyjął wizytę duszpasterską, a kto nie. To pewnie miało zmobilizować niechętnych. Beznadziejna, piętnująca socjotechnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinka
28 minut temu, Gość Homo sentimentals napisał:

A dlaczego ludzie powinni poświęcać swój cenny czas na pomoc innym, a nie sobie (jeśli modlitwa im pomaga, jakkolwiek głupio to nie brzmi)? 

Jakby katolicy pomagali innym zamiast się modlić ,nie byłoby potrzeby się uspokajać modlitwą,bo byłoby mniej cierpiących. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Homo sentimentals napisał:

U mnie, na klatce schodowej (lata temu, jeszcze przed RODO) ksiądz wywieszał na tablicy obwieszczenie o tym, kto przyjął wizytę duszpasterską, a kto nie. To pewnie miało zmobilizować niechętnych. Beznadziejna, piętnująca socjotechnika.

To był jasny przekaz dla moherów: Oto lista bezbożników. Zniszczcie ich! 

Szczucie przez katabasów jednych przeciwko drugim przybiera wiele form.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
15 minut temu, Gość Karolinka napisał:

Jakby katolicy pomagali innym zamiast się modlić ,nie byłoby potrzeby się uspokajać modlitwą,bo byłoby mniej cierpiących. 

Sama napisałaś, że uspakaja ich modlitwa. Może to obłuda, albo ułuda, ale jeśli komuś pomaga, to ja nie mam nic przeciwko. Inną sprawą jest fakt, że w pierwszej kolejności powinniśmy dbać o siebie, a dopiero potem o innych. Ktoś powie, że tylko egoiści mają tak ustawione priorytety, ale to tylko frazes. Nie powinniśmy być dla siebie mniej ważni niż inni, tak jest zdrowiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Homo sentimentals
16 minut temu, Gość Gość napisał:

To był jasny przekaz dla moherów: Oto lista bezbożników. Zniszczcie ich! 

Szczucie przez katabasów jednych przeciwko drugim przybiera wiele form.

Coś w tym jest. Niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×