Jeśli kobieta widzi że jest skrępowany bo dała mu kosza

2 minuty temu, Gość End99 napisał:

Nie ale tkwił we mnie ten ból cały czas i urażone ego. Uczucia schowałem najgłębiej jak sie da i po części unikałem 

Nie sądzisz, że czas najwyższy coś zmienić? 

jeebac durna babe

13 minut temu, Gość End99 napisał:

Tak robila, ale ja byłem wciąż obrażony i odpuscila. Tym bardziej że przestaliśmy gadać. Nie powiedziała nigdy że żałuję

może po prostu chciała być miła i utrzymywać koleżeńskie relacje. Zauwazyła, że Ty nie jesteś zainteresowany relacją  "friend zone" i (na Twoje szczęście) dała sobie spokoj. Myślę, ze powiedziałaby że żałuje gdyby faktycznie tak było. 

Przed chwilą, Gość heyhey napisał:

może po prostu chciała być miła i utrzymywać koleżeńskie relacje. Zauwazyła, że Ty nie jesteś zainteresowany relacją  "friend zone" i (na Twoje szczęście) dała sobie spokoj. Myślę, ze powiedziałaby że żałuje gdyby faktycznie tak było. 

No nie wiem, wygląda na zakłopotana jakby jej było wstyd. Nie dałem nigdy nikomu kosza ale to pewnie też nie fajne

1 minutę temu, Gość End99 napisał:

No nie wiem, wygląda na zakłopotana jakby jej było wstyd. Nie dałem nigdy nikomu kosza ale to pewnie też nie fajne

ona najwyraźniej nic już z tym zrobić nie zamierza więc co najwyżej Ty możesz spróbować drugi raz ...szczerze mówiąc uważam, że sobie dopowiadasz to, że "coś jej się odmieniło" ale jak nie zapytasz to się nie dowiesz, najwyżej drugi raz się wygłupisz. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

 

ona najwyraźniej nic już z tym zrobić nie zamierza więc co najwyżej Ty możesz spróbować drugi raz ...szczerze mówiąc uważam, że sobie dopowiadasz to, że "coś jej się odmieniło" ale jak nie zapytasz to się nie dowiesz, najwyżej drugi raz się wygłupisz. 

Dobrze radzisz

Może miała jakiś powód by dać ci koszta ? Może zmieniła zdanie bo z czasem coś poczuła. Czy po koszu nawiązywała jakiś kontakt ? Jeżeli tak to pewnie żałuje. 

15 minut temu, Gość End99 napisał:

Wiem, ale to tylko skutek kosza że taki byłem. Gdyby najpierw były przeprosiny inaczej by się potoczyło. A nie kobieta Cię olewa, podejrzewa że sie w niej kochasz i nagle okazuje sympatię jak gdyby nigdy nic. Jaka w tym logika? Co tu myśleć?

OK. Ale wytłumacz mi jeszcze jedno; Ty wyznałeś jej miłość, powiedziałeś KOCHAM a ona dała Ci kosza? Dobrze rozumiem? Tak to było?

2 minuty temu, Gość Niedzielny napisał:

OK. Ale wytłumacz mi jeszcze jedno; Ty wyznałeś jej miłość, powiedziałeś KOCHAM a ona dała Ci kosza? Dobrze rozumiem? Tak to było?

Nie wyznalem miłości inaczej to zrobilem, innymi słowami, ale przekaz był jasny.

1 minutę temu, Gość End99 napisał:

Nie wyznalem miłości inaczej to zrobilem, innymi słowami, ale przekaz był jasny.

To przybliż trochę w jak to zrobiłeś? Może ona po prostu inaczej to odebrała. 

1 minutę temu, Gość Niedzielny napisał:

To przybliż trochę w jak to zrobiłeś? Może ona po prostu inaczej to odebrała. 

Nie jest głupia i zrozumiała

1 minutę temu, Gość Niedzielny napisał:

To przybliż trochę w jak to zrobiłeś?

 *To przybliż trochę w jaki sposób to zrobiłeś?

24 minuty temu, Gość End99 napisał:

Wiem, ale to tylko skutek kosza że taki byłem. Gdyby najpierw były przeprosiny inaczej by się potoczyło. A nie kobieta Cię olewa, podejrzewa że sie w niej kochasz i nagle okazuje sympatię jak gdyby nigdy nic. Jaka w tym logika? Co tu myśleć?

Oczekujesz od niej żeby cię przeprosiła bo dała  ci kosza ? Serio ?  Chyba ci jednak aż tak nie zależy na niej.

Powiedziałem że jestem nią zainteresowany itp

3 minuty temu, Gość End99 napisał:

Nie wyznalem miłości inaczej to zrobilem, innymi słowami, ale przekaz był jasny.

Może nie była przekonana, że to na poważnie z twojej strony. No i inne czynniki też mogły być istotne...wiwsz przecież. 

3 minuty temu, Gość End99 napisał:

Nie jest głupia i zrozumiała

A teraz zobacz w jaki sposób odpowiadasz, jeśli z nią w ten sam sposób próbujesz się porozumiewać; na zasadzie DOMYŚL SIĘ, to nie dogadasz się z nią na pewno.

1 godzinę temu, Gość Na chwile napisał:

Powinien sie umowic z dziewczyna ktora mu dala kosza? Wybacz ze spytam... a ile razy?

Macił jej w głowie, niby chciał a nie chciał.Taki bojący dudek.

1 minutę temu, Gość K4k napisał:

Może nie była przekonana, że to na poważnie z twojej strony. No i inne czynniki też mogły być istotne...wiwsz przecież. 

Mogła by to powia tak to sytuacja prosta, nie chce bo nie. Mogła by tylko powiedzieć że miala zły dzień, że przesadzila, cokolwiek co by mnie nakierowało

5 minut temu, Gość End99 napisał:

Nie wyznalem miłości inaczej to zrobilem, innymi słowami, ale przekaz był jasny.

 Wielce wątpliwe Założę się ze tylko powiedziałeś ze ona ci się podoba a potem liczyłeś na cud nie robiąc nic 

1 minutę temu, Gość End99 napisał:

Mogła by to powia tak to sytuacja prosta, nie chce bo nie. Mogła by tylko powiedzieć że miala zły dzień, że przesadzila, cokolwiek co by mnie nakierowało

Porozmawiaj z nią, to ci powie. 

4 minuty temu, Gość End99 napisał:

Powiedziałem że jestem nią zainteresowany itp

Czyli prawie nic nie powiedziałeś

1 minutę temu, Gość Niedzielny napisał:

A teraz zobacz w jaki sposób odpowiadasz, jeśli z nią w ten sam sposób próbujesz się porozumiewać; na zasadzie DOMYŚL SIĘ, to nie dogadasz się z nią na pewno.

Tak z nią podobnie.Domyśl sie babo, a jak nie to daje ci kosza, ale zrzucac wine bede na ciebie.

2 minuty temu, Gość End99 napisał:

Mogła by to powia tak to sytuacja prosta, nie chce bo nie. Mogła by tylko powiedzieć że miala zły dzień, że przesadzila, cokolwiek co by mnie nakierowało

Ale z czym przesadziła? Coś przykrego Ci powiedziała czy jak?

Reakcja była jasna, że mam się nie zbliżać i późniejsze zachowanie i cudowna odmiana w przyjacielską

16 minut temu, Gość Niedzielny napisał:

OK. Ale wytłumacz mi jeszcze jedno; Ty wyznałeś jej miłość, powiedziałeś KOCHAM a ona dała Ci kosza? Dobrze rozumiem? Tak to było?

A co jej dalo to wyznanie, jeśli nie pozwoliłeś zbliżyc sie do siebie?

2 minuty temu, Gość End99 napisał:

Reakcja była jasna, że mam się nie zbliżać i późniejsze zachowanie i cudowna odmiana w przyjacielską

Ty uciekasz od glebszych relacji.

4 minuty temu, Gość End99 napisał:

Reakcja była jasna, że mam się nie zbliżać i późniejsze zachowanie i cudowna odmiana w przyjacielską

Widocznie dużo modliłeś się o cud:) 

Porozmawiaj z nią. 

5 minut temu, Gość Niedzielny napisał:

Ale z czym przesadziła? Coś przykrego Ci powiedziała czy jak?

Nie było spotkań to przestała sie odzywać.

1 minutę temu, Gość End99 napisał:

Reakcja była jasna, że mam się nie zbliżać i późniejsze zachowanie i cudowna odmiana w przyjacielską

A wcześniej to się nie chciała przyjaźnić. Wiesz piszesz zbyt ogólnikowo nie można twojego zachowania racjonalnie ocenić brak konkretów ona pewnie cię nie zrozumiała czego ty od niej chcesz. Może nie potraficie ze sobą rozmawiać. A może ty chciałeś relacji tylko wyłącznie intymnych a ona chce faceta di życia. 

My nawet sekundy ze sobą nie umiemy wytrzymać jest takie napięcie, tyle pytań a nie wypada ich zadawać. Przynajmniej mi jest ciężko