Jeśli kobieta widzi że jest skrępowany bo dała mu kosza

Przed chwilą, Gość End99 napisał:

Reakcja była jasna, że mam się nie zbliżać i późniejsze zachowanie i cudowna odmiana w przyjacielską

Pogubiłam się już trochę — nie wyznałeś jej miłości, tylko coś tam... może mamrotałeś (przepraszam za wyrażenie), ona  oczywiście miała się domyślić i dokładnie w tym właśnie dniu, ona kazała się Tobie nie zbliżać? Czy to było w innej sytuacji (dniu), kiedy kazała się nie zbliżać?

1 minutę temu, Gość K4k napisał:

Widocznie dużo modliłeś się o cud:) 

Porozmawiaj z nią. 

Wiedziałem od początku że to coś więcej i po niej też i wiedziałem też że będzie żałować

2 minuty temu, Gość End99 napisał:

My nawet sekundy ze sobą nie umiemy wytrzymać jest takie napięcie, tyle pytań a nie wypada ich zadawać. Przynajmniej mi jest ciężko 

Dlaczego nie wypada ich zadawać?

Jeszcze jedna refleksja życiowa ludzie kłamią a ty mój drogi nie piszesz całej prawdy. Zadając ogólne pytania nie oczekuj konkretnych odpowiedzi. Czy zadałeś jej konkretne pytanie chcesz ze mną być czy coś czujesz do mnie? Pewnie nie. I tu jest pies pogrzebany. 

1 minutę temu, Gość Niedzielny napisał:

Pogubiłam się już trochę — nie wyznałeś jej miłości, tylko coś tam... może mamrotałeś (przepraszam za wyrażenie), ona  oczywiście miała się domyślić i dokładnie w tym właśnie dniu, ona kazała się Tobie nie zbliżać? Czy to było w innej sytuacji (dniu), kiedy kazała się nie zbliżać?

Nie powiedziała że mam się nie zblizać, ale zaprzeczyla że coś między nami jest, nie chciała się spotkać a później unikala mnie i w ogóle było źle, tak na dobicie. Nie mamrotałem bo mówię głośno i wyraźnie

4 minuty temu, Gość End99 napisał:

My nawet sekundy ze sobą nie umiemy wytrzymać jest takie napięcie, tyle pytań a nie wypada ich zadawać. Przynajmniej mi jest ciężko 

Nie rozumiem ? Proszę jaśniej.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jeszcze jedna refleksja życiowa ludzie kłamią a ty mój drogi nie piszesz całej prawdy. Zadając ogólne pytania nie oczekuj konkretnych odpowiedzi. Czy zadałeś jej konkretne pytanie chcesz ze mną być czy coś czujesz do mnie? Pewnie nie. I tu jest pies pogrzebany. 

Tak.... tu jest problem. To jest to o czym pisałam wcześniej „DOMYŚL SIĘ „ Nie ma domysłów, każdy chce wiedzieć na czym stoi. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

A wcześniej to się nie chciała przyjaźnić. Wiesz piszesz zbyt ogólnikowo nie można twojego zachowania racjonalnie ocenić brak konkretów ona pewnie cię nie zrozumiała czego ty od niej chcesz. Może nie potraficie ze sobą rozmawiać. A może ty chciałeś relacji tylko wyłącznie intymnych a ona chce faceta di życia. 

I pewnie tak jest

Tylko odpowiadam na pytania a żadnej porady nie widzę, tylko wypytywanie. Dużo napisałem.

4 minuty temu, Gość Niedzielny napisał:

Pogubiłam się już trochę — nie wyznałeś jej miłości, tylko coś tam... może mamrotałeś (przepraszam za wyrażenie), ona  oczywiście miała się domyślić i dokładnie w tym właśnie dniu, ona kazała się Tobie nie zbliżać? Czy to było w innej sytuacji (dniu), kiedy kazała się nie zbliżać?

ale TY bredzisz NIEDZIELNY...facet pisze wyraźno, że powiedział jej że coś do niej czuje a ona powiedziała, że nic miedzy nimi nie ma. Chyba nie jest ...ką i zrozumiała przekaz ?

a Ty autorze...zapytaj się jej i nie zawracaj nam już tyłka bo my nie wiemy co siedzi jej w głowie

Jak masz na imię ?

4 minuty temu, Gość End99 napisał:

Nie powiedziała że mam się nie zblizać, ale zaprzeczyla że coś między nami jest, nie chciała się spotkać a później unikala mnie i w ogóle było źle, tak na dobicie. Nie mamrotałem bo mówię głośno i wyraźnie

Mówisz głośno i wyraźnie a we wcześniejszym komentarzu piszesz, że nie wypada właśnie Tobie zadawać pytań, napisz dlaczego

9 minut temu, Gość Gość napisał:

A wcześniej to się nie chciała przyjaźnić. Wiesz piszesz zbyt ogólnikowo nie można twojego zachowania racjonalnie ocenić brak konkretów ona pewnie cię nie zrozumiała czego ty od niej chcesz. Może nie potraficie ze sobą rozmawiać. A może ty chciałeś relacji tylko wyłącznie intymnych a ona chce faceta di życia. 

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Jeszcze jedna refleksja życiowa ludzie kłamią a ty mój drogi nie piszesz całej prawdy. Zadając ogólne pytania nie oczekuj konkretnych odpowiedzi. Czy zadałeś jej konkretne pytanie chcesz ze mną być czy coś czujesz do mnie? Pewnie nie. I tu jest pies pogrzebany. 

Tu jest pies szarikkkk pogrzebany.

2 minuty temu, Gość heyhey napisał:

ale TY bredzisz NIEDZIELNY...facet pisze wyraźno, że powiedział jej że coś do niej czuje a ona powiedziała, że nic miedzy nimi nie ma. Chyba nie jest ...ką i zrozumiała przekaz ?

a Ty autorze...zapytaj się jej i nie zawracaj nam już tyłka bo my nie wiemy co siedzi jej w głowie

COŚ!! Właśnie pytanie co? Zrozumiała tak jak wy faceci wszystko rozumiecie dokładnie tak. 

4 minuty temu, Gość End99 napisał:

Tylko odpowiadam na pytania a żadnej porady nie widzę, tylko wypytywanie. Dużo napisałem.

Opisz konkretnie sytuacje i dam ci poradę bo jestem w podobnej sytuacji. 

4 minuty temu, Gość heyhey napisał:

ale TY bredzisz NIEDZIELNY...facet pisze wyraźno, że powiedział jej że coś do niej czuje a ona powiedziała, że nic miedzy nimi nie ma. Chyba nie jest ...ką i zrozumiała przekaz ?

a Ty autorze...zapytaj się jej i nie zawracaj nam już tyłka bo my nie wiemy co siedzi jej w głowie

Z tego co czytam to nic nie powiedział doslownie

1 minutę temu, Gość Jola napisał:

COŚ!! Właśnie pytanie co? Zrozumiała tak jak wy faceci wszystko rozumiecie dokładnie tak. 

no chyba jak ktoś mowi "cos do Ciebie czuje" to wiadomo o co chodzi....a Ty chcesz rozkladac na czynniki pierwsze to jak on to wypowiedział...wez sie puknij w głowe NIEDZIELNY...

Przed chwilą, Gość Niedzielny napisał:

Z tego co czytam to nic nie powiedział doslownie

A co miałem powiedzieć kocham Cię? Po pół roku znajomości i zero spotkań, randej? To by dopiero było

7 minut temu, Gość End99 napisał:

Tylko odpowiadam na pytania a żadnej porady nie widzę, tylko wypytywanie. Dużo napisałem.

Bardzo mało napisałeś, a my mamy się domyślić reszty i jeszcze poradzić, jakim cudem? Nie znamy jeszcze wersji tej drugiej osoby. Może ona inaczej to widzi...

1 minutę temu, Gość Niedzielny napisał:

Bardzo mało napisałeś, a my mamy się domyślić reszty i jeszcze poradzić, jakim cudem? Nie znamy jeszcze wersji tej drugiej osoby. Może ona inaczej to widzi...

Najlepiej to stąd idź

4 minuty temu, Gość Niedzielny napisał:

Z tego co czytam to nic nie powiedział doslownie

Dokładnie żadnych konkretów. 

4 minuty temu, Gość heyhey napisał:

no chyba jak ktoś mowi "cos do Ciebie czuje" to wiadomo o co chodzi....a Ty chcesz rozkladac na czynniki pierwsze to jak on to wypowiedział...wez sie puknij w głowe NIEDZIELNY...

Hola, hola. ... Odpowiedziałeś jakiejś Joli a obrażasz Gościa Niedzielnego. Przepraszam się należy. Prawda?

Czwartkowy, Piątkowy, Sobotni a dzisiaj Niedzielny.

Chodzisz po tematach, doszukujesz się ukrytych tereści, dopowiadasz sobie jakieś teorie, co jest z tobą nie tak?

Szukasz tu kogoś? Może napisz coś o sobie a nie tylko wszystkich krytykujesz i chcesz ciągnąć za język.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie żadnych konkretów. 

1) on powiedział, że coś do niej czuje,

2) ona stwierdziła, że nic miedzy nimi nie ma i odrzuciła go,

3) potem jednak chciała mieć frajera do friend zona

koniec historii, zamykam temat

6 minut temu, Gość End99 napisał:

A co miałem powiedzieć kocham Cię? Po pół roku znajomości i zero spotkań, randej? To by dopiero było

Jeśli czujesz, że kochasz to moja odpowiedź brzmi TAK. Irytuje mnie ten gość99

7 minut temu, Gość heyhey napisał:

no chyba jak ktoś mowi "cos do Ciebie czuje" to wiadomo o co chodzi....a Ty chcesz rozkladac na czynniki pierwsze to jak on to wypowiedział...wez sie puknij w głowe NIEDZIELNY...

Nie napisał ze powiedział jej ze coś czuje tylko ze coś powiedział to jest diametralna różnica. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czwartkowy, Piątkowy, Sobotni a dzisiaj Niedzielny.

Chodzisz po tematach, doszukujesz się ukrytych tereści, dopowiadasz sobie jakieś teorie, co jest z tobą nie tak?

Szukasz tu kogoś? Może napisz coś o sobie a nie tylko wszystkich krytykujesz i chcesz ciągnąć za język.

Nie doszukuj się pierduł. Wszyscy ciągną go za język a ty czepiasz się właśnie mnie. Jestem tu jako doradca a nie poszukujący porady. 

7 minut temu, Gość End99 napisał:

A co miałem powiedzieć kocham Cię? Po pół roku znajomości i zero spotkań, randej? To by dopiero było

A kochasz ją wogóle, czy tylko ci się podoba jako kobieta bo niezły z niej towar? 

8 minut temu, Gość End99 napisał:

A co miałem powiedzieć kocham Cię? Po pół roku znajomości i zero spotkań, randej? To by dopiero było

Nikt nie pisze żebyś odrazu miłość wyznawał. Ale powiedz tak szczerze czego od niej chcesz ? Konkretnie czego ?

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A kochasz ją wogóle, czy tylko ci się podoba jako kobieta bo niezły z niej towar? 

Up