Moja szwagierka jest w ciąży a ja nie

Dzisiaj się dowiedziałam że moja szwagierka jest w ciąży w kolejnej... Mają już rocznego chłopca. A u mnie dalej nic. Szlak mnie jasny trafia spojrzenie teściowej itd

Spokojnie autorko. Rozumiem że może być Ci Ciężko jeśli pragniesz dziecka. A jak długo się starasz? 

Znam ten ból i współczuję...I trzymam mocno kciuki za twoje 2 kreski!

4 lata się staramy i nic mam 8 letnia córkę z poprzedniego związku

To sporo, robiliście jakieś badania?

U mnie było tak, że jak zaczęliśmy się starać o pierwsze dziecko okazało się, że bratowa męża jest w ciąży podobno nieplanowanej...No ale za niecały rok po urodzeniu ich syna i ja byłam w ciąży...

A jak już dość długo prawie 2 lata się staraliśmy o drugiego, to się okazało że druga bratowa męża jest w ciąży też nieplanowanej...No ale pamiętam jak dziś to były okolice majówki, a ja wtedy zaszłam w ciążę w sierpniu

No niestety niektórzy mają z tym tematem pod górkę, ale najważniejsze że są dzieci

Niby wszystko jest ok badania wszystkie zrobione. Zalecenia? Ostry sex

4 minuty temu, Gość Bezsenna noc napisał:

Niby wszystko jest ok badania wszystkie zrobione. Zalecenia? Ostry sex

Niemożliwe, że wszystko jest dobrze, nie po takim okresie starań. Badania zbyt pobieżnie zrobiliście, a problem tkwi głębiej. Zawsze jest szansa, że się uda, ale widać problem jest nierozwiązany. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Niemożliwe, że wszystko jest dobrze, nie po takim okresie starań. Badania zbyt pobieżnie zrobiliście, a problem tkwi głębiej. Zawsze jest szansa, że się uda, ale widać problem jest nierozwiązany. 

Ginekolog mówi że musi w końcu zaskoczyć a ja zaczynam podejrzewać męża o bezpłodność. Pomimo dobrych wyników badań

2 minuty temu, Przemus napisał:

MOŻE NIE UMIESZ SIĘ RUUCHAĆ?

Moze i tak. Skoro tak twierdzisz....

Jedz dużo rosołu, wtedy organizm się przygotuje na przyjęcie dziecka

7 minut temu, Przemus napisał:

MOŻE NIE UMIESZ SIĘ RUUCHAĆ?

Przemek ...alaj prawiczku 28 letni

Miałam ten sam problem, 2 lata starań i nic. Oczywiście miałam i ja badania i mąż, wszystko niby ok. W końcu poszliśmy do innych lekarzy, okazało się, że poprzednie badania nie były tak szczegółowe jak powinny. Wyszły i u mnie drobne problemy i u męża. No więc leczenie w tym kierunku i.... za miesiąc rodzę.

Koniecznie przebadajcie sie jeszcze raz i gdzie indziej, róbcie oboje dokładniejsze badania niż wcześniej. 

Bardzo życzę Wam dziecka.