Skoro tak lubicie oceniać innych to proszę

Super, tylko dlaczego tak bardzo obnazasz sie na forum? Jakie reakcje chcesz wywolac? Nie rozumiem po co Ci to, chcesz otrzymac rade jak lepiej gospodarowac pieniedzmi, uslyszec, ze nie stac Cie na wychowawczy, czy wrecz przeciwnie chcialas sie pochwalic przed ludzmi ktorzy maja mniej?  W kazdym razie, jezeli jestes szczesliwa z powodu tego co masz i czujesz satysfakcje z powodu zycia jakie prowadzicie jako rodzina, to nic wiecej nie powinno sie liczyc.

8 minut temu, Gość Ags napisał:

Super, tylko dlaczego tak bardzo obnazasz sie na forum? Jakie reakcje chcesz wywolac? Nie rozumiem po co Ci to, chcesz otrzymac rade jak lepiej gospodarowac pieniedzmi, uslyszec, ze nie stac Cie na wychowawczy, czy wrecz przeciwnie chcialas sie pochwalic przed ludzmi ktorzy maja mniej?  W kazdym razie, jezeli jestes szczesliwa z powodu tego co masz i czujesz satysfakcje z powodu zycia jakie prowadzicie jako rodzina, to nic wiecej nie powinno sie liczyc.

Wiesz tu ludzie lubią oceniać na podstawie kilku faktów. Chciałam przeprowadzić socjologiczny eksperyment i zobaczyć jakie będą odpowiedzi 

8 minut temu, Leżaczek napisał:

1 minutę temu, Gość Jaaaaaahassaa napisał: Gdyby nie moja rodzina to bym tej raty 1000 nie miała wiec na temat rodziny nie rozmawiam  X no dobra tylko usiądź, jedni dwa razy większy dochód niż u was splacaja 1,2mln kredytu a drugi przypadek dom bez kredytu i trzy mieszkania.

Życie nie jest sprawiedliwe i im wcześniej sobie człowiek to uświadomi tym lepiej. Co do tych z kredytem. Jeśli maja 15 000 zł miesięcznie i ratę Ok 5-6 000 a reszte wydatków na rozsądnym poziomie to to może się udać 

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

A ile ogrzanie takiego domu miesięcznie bo u nas czynsz ponad 350.

Wiesz co z ogrzewaniem jest fajna sprawa bo dom jest dobrze ocieplony, okna szczelne i do tego rolety. Piec kondensacyjny, dwufunkcyjny  z zamknięta komora spalania i nigdy nie przekroczyliśmy 300 zł/mc a w tym jest jeszcze grzanie wody i gotowanie. Dobry piec to podstawa ale nie kosztował mało

1 godzinę temu, Gość Jaaaahashsjans napisał:

Nierobom dać bo są biedni ale tym co się uczyli, studiowali i pracuja nie dawać bo maja się zrzec na rzecz leniwców. Cała filozofia Kafe. Nie wiedziałeś tego ? 

Szkoda słów w sumie u nas dochody podobne z tym że razem mamy 6000 netto ale nie mamy kredytów. I nie liczę kosztów mieszkania czy podatków bo to akurat pokrywamy z wynajmu jednego garażu i dopłat unijnych za działke obsadzoną choinka. Mamy jeszcze 500+ na jedno dziecko a drugie w drodze, ale to pieniądze które odkładamy. Chcemy w ciągu dwóch lat kupić działkę rekreacyjną nad morzem, i jak nic się po drodze nie spieprzy to kupimy. Tu na kafee wszyscy bogaci tylko co drugi temat to jak przeżyć do 1 za 1000 zł. 

5 minut temu, DANIEL napisał:

Szkoda słów w sumie u nas dochody podobne z tym że razem mamy 6000 netto ale nie mamy kredytów. I nie liczę kosztów mieszkania czy podatków bo to akurat pokrywamy z wynajmu jednego garażu i dopłat unijnych za działke obsadzoną choinka. Mamy jeszcze 500+ na jedno dziecko a drugie w drodze, ale to pieniądze które odkładamy. Chcemy w ciągu dwóch lat kupić działkę rekreacyjną nad morzem, i jak nic się po drodze nie spieprzy to kupimy. Tu na kafee wszyscy bogaci tylko co drugi temat to jak przeżyć do 1 za 1000 zł. 

Wiesz ja się cieszę z tego co mam. I w d mam to ze niektórzy napiszą ze żyje na kredyt. Wole tak niż za kotarką u mamusi albo na pięterku u teściowej. My tez staramy się odkładać dzieciom 500+ ale czasami coś wyskoczy. Maja odłożona kasę z chrzcin i wszystko co dostają do skarbonki lub na urodziny 

29 minut temu, Leżaczek napisał:

3 minuty temu, Gość Jaaaaaahasaa napisał: Życie nie jest sprawiedliwe i im wcześniej sobie człowiek to uświadomi tym lepiej. Co do tych z kredytem. Jeśli maja 15 000 zł miesięcznie i ratę Ok 5-6 000 a reszte wydatków na rozsądnym poziomie to to może się udać  X no nie przeskoczysz konkretnych zawodów czy spadku po majetnych rodzicach lub ich darowizny. Pierwsi zaczynali od zera więc mają kredyt a drudzy mieszkania dostali od rodziców.

Ja tam sobie cenie swoją niezależność i jestem dumna ze do wszystkiego sami dochodzimy. Sami robimy to co chcemy. Po swojemu. 

1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Obydwoje kierownicze stanowiska ale 500 + pobiera

Skoro wkłada coś w budzet, placi podatki to chyba ma prawo?

Jakby kazdy zarabial minimalna to na pewno by 500 plus nie bylo. Takie Karyny powinny cieszyc sie, ze sa ludzie zarabiajacy wiecej

O. k. ,  czyli chcialas byc chwalona za wielkie osiagniecia, z ktorych jestes tak dumna. Dla mnie byloby to zycie duzo ponizej przecietnej, ale jezeli ty jestes szczesliwa i dumna, to nie musicz laknac pochwal.

9 minut temu, Gość Jaaaaaahasaa napisał:

Wiesz ja się cieszę z tego co mam. I w d mam to ze niektórzy napiszą ze żyje na kredyt. Wole tak niż za kotarką u mamusi albo na pięterku u teściowej. My tez staramy się odkładać dzieciom 500+ ale czasami coś wyskoczy. Maja odłożona kasę z chrzcin i wszystko co dostają do skarbonki lub na urodziny 

Ja mam o tyle dobrze że mieszkam w małej miejscowości ale za to dobrze skomunikowanej. My srednio odkładamy z naszych dochodów od 2000 do 3000 miesięcznie plus 500+. Dzięki temu mozemy już powoli marzyć o zakupie działki rekreacyjnej, którą i tak prawdopodobnie bedziemy się starali wynajmować znajomym na wakacje. 

Ale macie niskie dochody.

Jeżeli piszesz że kupujecie i jecie co chcecie,no być może,ale musicie chcieć "niewiele,rzadko i tanio".

Nie uwierzę,że nie.

Skąd wy na to wszystko uciulaliscie?

To żadna zgryźliwość,ale sądzę,że musicie sepic,żeby to wszystko mieć.

My mamy na czysto razem 18tysiecy.

Dom budujemy,troje dzieci, na córkę męża alimenty i to wysokie.

Też Gołębiewski,ale 4dni ,poza tym zawsze 3tyg.w Polskę jeździmy.

Tyle na temat wyjazdów,żadnych zagranicznych.

Będziemy brać kredyt,około 100tysuecy.

Mali,bo spłacimy w rok,dwa,ale i tak mnie to dobija.

Ty to nie wiem czy się zalisz czy chwalisz.

Dla bogatych to wy jesteście biedni.

Tak jak i my.

25 minut temu, Leżaczek napisał:

Aha ja bym jednak wolał dostać niż musieć oszczędzać na wszystkim. 

Zawsze możesz iść do pracy 

18 minut temu, Gość JDJDN napisał:

Skoro wkłada coś w budzet, placi podatki to chyba ma prawo?

Jakby kazdy zarabial minimalna to na pewno by 500 plus nie bylo. Takie Karyny powinny cieszyc sie, ze sa ludzie zarabiajacy wiecej

Nie tłumacz im. Według nich należy się tylko biednej patologii 

6 minut temu, Gość Izadty napisał:

Ale macie niskie dochody.

Jeżeli piszesz że kupujecie i jecie co chcecie,no być może,ale musicie chcieć "niewiele,rzadko i tanio".

Nie uwierzę,że nie.

Skąd wy na to wszystko uciulaliscie?

To żadna zgryźliwość,ale sądzę,że musicie sepic,żeby to wszystko mieć.

My mamy na czysto razem 18tysiecy.

Dom budujemy,troje dzieci, na córkę męża alimenty i to wysokie.

Też Gołębiewski,ale 4dni ,poza tym zawsze 3tyg.w Polskę jeździmy.

Tyle na temat wyjazdów,żadnych zagranicznych.

Będziemy brać kredyt,około 100tysuecy.

Mali,bo spłacimy w rok,dwa,ale i tak mnie to dobija.

Ty to nie wiem czy się zalisz czy chwalisz.

Dla bogatych to wy jesteście biedni.

Tak jak i my.

 

 

 

 

Uciulalismy z pracy. Dzieci pojawiły się kilka lat po ślubie. Gdyby ktoś z najbliższej rodziny nas nie oszukal to mielibyśmy co miesiąc 1000zl więcej i nie musielibyśmy mieć rat na AGD i w ogóle byłoby lepiej ale co mamy się powiesić albo usiąść i płakać ? Żyjemy i pracujemy dalej. Ani się nie chwale ani żale. Nie taki był cel tego postu 

Zycie nie jest zero jedynkowe. My z mężem rownież obydwoje mamy wyższe wykształcenie, mamy 21 tys netto miesięcznie. Stałe wydatki (kredyt hipoteczny za jedno z mieszkan, leasing samochodu i wszystkie opłaty) około 7 tys. Mieszkamy w dużym miescie w ponad 100 m mieszkaniu, drugie 60 m wynajmujemy studentom, co jest dodatkowym pasywnym dochodem. Dużo podróżujemy: Meksyk, Kuba, USA, Indie, Malezja.Jestesmy zdrowi, niby wszystko super, ale... mamy problem z poczęciem dzidziusia i wszystkim Wam mega zazdroszczę .. życie nie jest jednokolorowe.

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Haha teraz wszystkie kierowniczkami sa haha a za chwile placza ze 500 plus to malo

Wszystkie są kierowniczkami, a w innym temacie piszą jak karmią rodzine za 4 zł chinską zupką z żołądkami albo makaronem z cukrem czy pęczakiem z olejem itd

7 minut temu, Gość Izadty napisał:

Ale macie niskie dochody.

Jeżeli piszesz że kupujecie i jecie co chcecie,no być może,ale musicie chcieć "niewiele,rzadko i tanio".

Nie uwierzę,że nie.

Skąd wy na to wszystko uciulaliscie?

To żadna zgryźliwość,ale sądzę,że musicie sepic,żeby to wszystko mieć.

My mamy na czysto razem 18tysiecy.

Dom budujemy,troje dzieci, na córkę męża alimenty i to wysokie.

Też Gołębiewski,ale 4dni ,poza tym zawsze 3tyg.w Polskę jeździmy.

Tyle na temat wyjazdów,żadnych zagranicznych.

Będziemy brać kredyt,około 100tysuecy.

Mali,bo spłacimy w rok,dwa,ale i tak mnie to dobija.

Ty to nie wiem czy się zalisz czy chwalisz.

Dla bogatych to wy jesteście biedni.

Tak jak i my.

 

 

 

 

Według GUS około 70% pracowników w naszym kraju zarabia poniżej 3000 zł netto. Więc zastanów się co piszesz nazywając siebie biednymi w porównaniu z większością pracowników. A jeżeli uważasz że cię na nic nie stać to prawdopodobnie masz problem z zarzadzaniem pieniędzmi. 

10 minut temu, Gość gość napisał:

Wszystkie są kierowniczkami, a w innym temacie piszą jak karmią rodzine za 4 zł chinską zupką z żołądkami albo makaronem z cukrem czy pęczakiem z olejem itd

Akurat jak ja tam podawałam co gotuje to mi pisali ze mam się nie chwalić bo to temat o oszczędzaniu na jedzeniu a ja podaje za drogi przepis 

14 minut temu, Gość Gościówa napisał:

Zycie nie jest zero jedynkowe. My z mężem rownież obydwoje mamy wyższe wykształcenie, mamy 21 tys netto miesięcznie. Stałe wydatki (kredyt hipoteczny za jedno z mieszkan, leasing samochodu i wszystkie opłaty) około 7 tys. Mieszkamy w dużym miescie w ponad 100 m mieszkaniu, drugie 60 m wynajmujemy studentom, co jest dodatkowym pasywnym dochodem. Dużo podróżujemy: Meksyk, Kuba, USA, Indie, Malezja.Jestesmy zdrowi, niby wszystko super, ale... mamy problem z poczęciem dzidziusia i wszystkim Wam mega zazdroszczę .. życie nie jest jednokolorowe.

Dlatego ja się cieszę z tego co mam bo gdyby nie dzieci to miałabym więcej kasy bo dużo na nich wydaje ale nie byłabym bez nich szczęśliwa nawet na Malediwach czy w USA 

12 minut temu, DANIEL napisał:

Według GUS około 70% pracowników w naszym kraju zarabia poniżej 3000 zł netto. Więc zastanów się co piszesz nazywając siebie biednymi w porównaniu z większością pracowników. A jeżeli uważasz że cię na nic nie stać to prawdopodobnie masz problem z zarzadzaniem pieniędzmi. 

Tu zawsze się ktoś znajdzie co napisze : ale macie niskie dochody. Mi się wydaje ze prawie 8 tys to nie jest niska kwota 

16 minut temu, Leżaczek napisał:

6 minut temu, Gość Dhdhd napisał: Zawsze możesz iść do pracy  X ??? dostać a robić na coś latami to dużo gorzej. 

To Ty nie chcesz pracować ? 

2 godziny temu, Leżaczek napisał:

I koszty duże. U mnie abonament telefony i internet w sumie 25zł. Za Nc+ 0 zł. Woda 60zl co drugi miesiąc a prąd 120 co drugi miesiąc. Gaz różnie ale średnio 18 zł mc. Do tego opłacamy prywatne ubezpieczenia za 0 zł/mc. Przedszkole 0zl. Jedzenie i chemia Ok 200-500 zł/mc. 

Leżak jak nc+ za free ciągniesz na lewo czy jak??

Przy 2600 kredytu, 2500 jedzeniu i rachunkach prawie Wam nie zostają pieniądze. Na wychowawczym będziecie na zero. Z czego tu inwestować? Za co się ubrać? Nie mówię jak odkładać na wakacje. Myślę, że żyjecie na bieżąco i jednak nie kupujecie bez liczenia kasy. 

58 minut temu, Gość Jaaaaahasaaa napisał:

Tu zawsze się ktoś znajdzie co napisze : ale macie niskie dochody. Mi się wydaje ze prawie 8 tys to nie jest niska kwota 

Owszem mamy niskie dochody w porównaniu z zachodnią Europa, ale na polskie warunki to 6000 netto dla pary z umów o pracę jest już dobrym wynagrodzeniem. Większość ludzi w tym kraju żyje za mniej i dają sobie rade. 

3 godziny temu, Leżaczek napisał:

I koszty duże. U mnie abonament telefony i internet w sumie 25zł. Za Nc+ 0 zł. Woda 60zl co drugi miesiąc a prąd 120 co drugi miesiąc. Gaz różnie ale średnio 18 zł mc. Do tego opłacamy prywatne ubezpieczenia za 0 zł/mc. Przedszkole 0zl. Jedzenie i chemia Ok 200-500 zł/mc. 

Przedszkole? 

36 minut temu, Gość gość napisał:

Przy 2600 kredytu, 2500 jedzeniu i rachunkach prawie Wam nie zostają pieniądze. Na wychowawczym będziecie na zero. Z czego tu inwestować? Za co się ubrać? Nie mówię jak odkładać na wakacje. Myślę, że żyjecie na bieżąco i jednak nie kupujecie bez liczenia kasy. 

Kurde za 2500 na jedzenie to codziennie 3 posiłki z cateringu.