Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc

jestem zła że znów jak jestem w ciąży to w rodzinie jest ktoś jeszcze w tym samym czasie w ciąży! znów teściowa bedzie porównywać nas i nasze dzieci!!!!! jak sobie radzic>?

Polecane posty

Gość gosc

nie dość że chciałam sama byc teraz w ciazy bo tak to będą celowe zachwyty tesciowej przy mnie nad inną synową w ciazy (jej robi to samo, tylko wtedy wychwala mnie akurat, zeby jej gul skakał), do tego juz raz tak bylo ze bylam w ciazy wtedy co siostrzenica tesciowej, to tez była niezła schiza...ciągle slyszalam porownania jak to dziecko tamtej lepiej sie rozwija, juz umie chodzic, juz umie to czy tamto ... pech chcial ze znow jstem  w ciazy dokladnie wtedy co ktos inny, tym razem druga synowa.

w dodatku ona tez ma juz syna jak ja, a teraz urodzi córke a ja znow syna....tesciowa jest podniecona pierwszą wnuczką choc niby woli wnuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc

Idz do psychoga I powiedz to co napisalas... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Gosc gosc napisał:

Idz do psychoga I powiedz to co napisalas... 

A co w tym niezdrowego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko ogarnij się bo takie myślenie cie niszczy. Nie zazdrość nikomu tylko doceniaj i ciesz się tym co masz

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Szkoda ze nie znam twojej teściowej bym jej opowiedziała jaka poyebana jesteś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola

Też tak miałam z teściami. Strasznie mnie to wkurzało. Teraz mam fajne i mądre nastolatki w domu, tesciowie nie żyją (zmarli w wieku 60+) i łapię się czasem na tym, że mimo wszystko jak żyli było jakoś tak lepiej... P.S. Mój mąż, dwóch szwagrów i dwie szwagierki myślą tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bardzo sie ciesze, ze masz tylko takie problemy. Serio. I chce wierzyc, ze przemawiaja przez Ciebie hormony. Ja mam dwie siostry, tak sie zlozylo ze razem bylysmy w ciazy i wszystkie bardzo sie z tego cieszylysmy, teraz dzieci maja 3 lata i bawia sie razem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc gosc napisał:

Idz do psychoga I powiedz to co napisalas... 

Do psychiatry od razu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggg

Ale głupie. Serio czy wszystkim babom w ciąży odjebuje na łeb? To są ... problemy??? To jest śmieszne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MATKA

ku pokrzepieniu serc.....moja historia w skrucie ....MOJA MATKA  mi ubliżała jak byłam w 2 ciąży z tym samym mężem , działałam na nią jak "płachta na byka"  uspokoiła się gdy moja siostra zaszła też w 2 ciążę wtedy rzekła do mnie " gówniaro odpuszam ci teraz ale po porodzie to ci pokarze" ( ja po 30 z 10 letim stażem małżeńskim niezależni finansowo i zaradni), 7 dni w szpitalu leżałam po porodzie 1,5 km miała do szpitala nawet nie zadzwoniała do mnie.... zaczeła mnie obwiniać za śmierć ojca (który zginłął w wypadku samochodowy parę lat wcześniej- ja nie prowadziłam i nie miałam wpływu na to) gdy poskarżyłam się siostrze ona potwierdziała, że to moja wina i teraz matkę próbuję do grobu wpędzić.....potem była równia pochyła... zerwałam kontakt i tak od paru lat ....więc decyzja należy do Ciebie Twoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Straszne, ale dlaczego ojciec niby umarł przec Ciebie? Przecież to straszny zarzut. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MATKA

właśnie straszny zarzut ....ale jak pisałam  była to "równia pochyła" to skrut całości... to była ta kropla która przelała cysternę ZŁA toksycznego... oczywiście napisałam do nich aby mi wyjasniły dlaczego mnie obwiniają za śmierć ale mija prawie 3 lata i brak odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tezmama__

Autorko. Kochaj swoje dzieci i doceniaj ich starania i małe sukcesy. A jeśli dziecko wolniej się rozwija niż inne dziecko.. co to ma za znaczenie. Niedługo nadgoni i różnic nie będzie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×