Bawił się mną

Wątek powstał w celu wygadania się. Od 2 miesięcy codziennie spędzałam czas z chłopakiem, bardzo często z nim pisałam bardzo mi się spodobał, wychodzilismy na spacery na miasto razem spędzalismy czas na uczelni. Wyznalam mu że bardzo mi się podoba, jednak on najpierw to olał a gdy wrocilam do tematu, to powiedział ze nie chcę być w związku że woli być sam, ze bardzo mu się podobam ale on się do tego nie nadaje, wiedzial ze mi sie podoba domyslil się i nie zrobił nic w kierunku zakończenia znajomości ani wyznaczenia jasnych granic że nic zbtego nie będzie, a gdy spytałam się go po co spędzał ze mna tyle czasu to powiedział ze i tak nie zrozumiem. 

Postawił sprawę jasno.To że się kumplowaliscie nie oznacza że chce się z Tobą wiązać.Baby same sobie robią niepotrzebnie nadzieje

Tyle ze on mi robił nadzieję, ciągle tulenie się do mnie, głębokie spojrzenia w oczy, flirt. 

Do tego powiedział ze nie nawidzi ludzi, a spędzał ze mna multum czasy a gdy zapytałam się dlaczego to robił to powiedział ze i tak nie zrozumiem 

To po co tak się zachowywać? Robić komuś nadzieję 

Trudno.mi.ppwiedziec.Nie da rady z nim.porozmawiac?Może się sparzyl

Rozmawiałam z nim, wiem ze jego była dziewczyna go zdradzała, jest mi po przykro bo mógł to zatrzymać żebym nie cierpiała. 

Poczekaj cierpliwie moze się otworzy.Jesli uwazasz ze warto to badz przy nim

Strasznie się na niego zdenerwowalam za takie traktowanie. Na razie nie będę się do niego odzywać 

Zwłaszcza ze zrezygnował ze studiowania to nie mam jak z nim być

Wiesz to też dobry sposób.Poczekaj .Jak zacznie sam szukać kontaktu to dobry znak. Zostaw to trochę samego z własnymi.myslami.MOze tego właśnie potrzebuje żeby zrozumiał że coś dla niego znaczylas

Dziękuję za odpowiedź, bo cala sytuacja jest dziwna, jak sie kogos nie lubi to nie spedza sie z ta osoba tyle czasu, nawet w dni kiedy nie ma sie razem zajęć to zawsze przychodzil chociaz zeby przez chwilę pogadac ze mna kazde wyklady i zajęcia siadanie kolo mnie, pisanie ze mna do 1-2 w nocy, spacery ze mną, tulenie sie do mnie, szukanie kontaktu.  Ale z drugiej strony moglam byc tylko zabawką. I czuje sie po prostu głupio ze wyznalam mu uczucia ze mi się podoba. 

Być może on chce ale się boi tego uczucia tym.bardziej że został już skrzywdzony 

 Autorko a to nie p`Edzio ? Nie przepuściłbym takiej okazji, już dawno kanalizę bym ci przedmuchał

Niee nie jest gejem

Przed chwilą, Gość Lanadelreyxxas napisał:

Niee nie jest gejem

 No to *********** i tak bym cię przeleciał   Coś mi podpowiada że warta grzechu jesteś

Wypad trolu

Ktoś jeszcze się wypowie? 

13 minut temu, Gość Lanadelreyxxas napisał:

Ktoś jeszcze się wypowie? 

 Co tu się wypowiadać? Olał cię i tyle a ciebie brocha swędzi i nie możesz się z tym pogodzić  

Ciebie nikt nie pyta. 

Ja co rusz spotykam takie dziewczyny. Nieraz mam wrażenie że jak jesteś dla jakiejś dziewczyny miły to ona od razu ma jakąś nadzieję. Tak jakby na samych chamow i butów wcześniej trafiały. Dorosły człowiek powinien odróżnić  przyjaźń od miłości. 

2 godziny temu, Gość Lanadelreyxxas napisał:

Do tego powiedział ze nie nawidzi ludzi, a spędzał ze mna multum czasy a gdy zapytałam się dlaczego to robił to powiedział ze i tak nie zrozumiem 

Pewnie poznał inna która bardziej mu się podoba i Ciebie ma juz gdzieś. A Ty tez jak ta desperatka, pierwsza mu wyznajesz ze Ci się podoba, on to olal a Ty znowu drazysz temat, dopytujesz. Faceci takich masek nie lubia, on wie ze palcem nie musi kiwnac bo Ty i tak przylecisz do niego, podajesz mu się na tacy (emocjonalnie), nie musi Cie zdrobywac a faceci to zdobywcy, zbyt łatwe zdobycze ich nie jaraja, oni lubią czuć nutke niepewności czy ,,aby na pewno Ci zależy". Nie popełniaj więcej teo błędu i nie narzucaj sie. Dla równowagi teraz powinnas przestać okazywać mu zainteresowanie, nie zaczynaj pierwsza z nim gadać, witaj się tylko z nim ja ze zwykłym znajomym a najlepiej zainteresuj się innym facetem, flirtuj z nim tak żeby on to widział. Przynajmniej poczujesz się z tym lepiej, wyjdziesz z twarzą z tego bo na razie tylko ego mu urosło ze tak na niego lecisz, wiec nie pompuj mu dalej ego...

10 minut temu, Gość Gosc napisał:

Pewnie poznał inna która bardziej mu się podoba i Ciebie ma juz gdzieś. A Ty tez jak ta desperatka, pierwsza mu wyznajesz ze Ci się podoba, on to olal a Ty znowu drazysz temat, dopytujesz. Faceci takich masek nie lubia, on wie ze palcem nie musi kiwnac bo Ty i tak przylecisz do niego, podajesz mu się na tacy (emocjonalnie), nie musi Cie zdrobywac a faceci to zdobywcy, zbyt łatwe zdobycze ich nie jaraja, oni lubią czuć nutke niepewności czy ,,aby na pewno Ci zależy". Nie popełniaj więcej teo błędu i nie narzucaj sie. Dla równowagi teraz powinnas przestać okazywać mu zainteresowanie, nie zaczynaj pierwsza z nim gadać, witaj się tylko z nim ja ze zwykłym znajomym a najlepiej zainteresuj się innym facetem, flirtuj z nim tak żeby on to widział. Przynajmniej poczujesz się z tym lepiej, wyjdziesz z twarzą z tego bo na razie tylko ego mu urosło ze tak na niego lecisz, wiec nie pompuj mu dalej ego...

Refleksje faceta nieustannie odrzucanego przez fajne kobiety

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Refleksje faceta nieustannie odrzucanego przez fajne kobiety

Jestem akurat kobieta, trochę przezylam i wiem.co mowie, znam myślenie facetów....

Jeju mam tylko nadzieję ze nie wyszlam na głupią, chciałam po prpsru jak dorosła osoba załatwić sprawę bo wszystko było niepewne.  Ale teraz już wiem ze nie ma co się łudzić. 

A ja właśnie chyba się narzucam. Bo często piszę pierwsza. To wygląda na czysto kolezenskie. Ale może być po mnie widać moje uczucia niby prawdziwe. Tylko, że nikt ich nie zna, bo nikt nie wie, że chce po prostu poznać ludzi, żeby fajnie spędzać z nimi czas, nie chcę się wiązać. Ale nie umiem wyluzowac, bo niektórzy mi się podobają i dlatego mi zależy, żeby nie wyjść na ...kę. Jak wyluzowac? Jak zawiera się bliższe znajomości? Bo to cały czas jest takie ogólne.