Czy policja powinna częściej strzelać do ludzi, by mieć większy szacunek?

i najlepiej od razu w głowę, bo strzał w klatkę piersiową daje jakieś szanse na przeżycie. Gdy taki przeżyje to tylko będzie kłopot dla policji, prokuratury, sądów. Dochodzenie, papierkowa robota, fabrykowanie dowodów, wykazanie się w twórczości interpretacji itp.

Aż trudno mi uwierzyć w to, co czytam w Internecie, na forach. Nie wiem, czy to trolle z policji, prokuratury, ministerstwa sprawiedliwości? Czy rzeczywiście społeczeństwo jest tak ogłupione, że zatraciło jakikolwiek instynkt samozachowawczy i przetrwania?

Dlaczego, że Polskę błędnie zalicza się do państw Zachodu, lub zupełnie nieadekwatnie chcemy się tam zaliczać. Polacy, jak przystało na dziki naród azjatycki są krnąbrni, buntowniczy, prymitywni, samolubni, interesowni, mocno wewnętrznie podzieleni, zawistni i przesadnie skupieni na sobie. Typowy naród azjatycki potrzebuje nad sobą bata i poczucie podległości, trzymania za mordę i terror, który albo zaakceptuje albo będzie pozorował bunt. Dowodów nie trzeba wiele, wystarczy cofnąć się do historii, podziałów państwowych, działalności rządu na uchodźstwie, tak czasów współczesnych jak i pierwszo/drugowojennych i wcześniejszych.

Naród tak tragiczny w swojej wrodzonej głupocie i krótkowzroczności, że tragedią jest jest już samo szersze rozwodzenie się nad tym tematem.