Lau.re.lla

3 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Juz sie nie zesrraj z tymi twoimi bazarowymi ...mi.

A ty się już zesrałeś ??? Wrzuć na luz żeby ci żyłka nie pękła z tej nienawiści

41 minut temu, Gość Lena napisał:

I tak też napisalam ze uwazam ze bluzki i spodniczki nie są infantylne a skoro tak nie lubicie tej dziewczyny to czemu wiecie wszystkp o jej życiu??? Ja jak się kimś nie interesuje to nic mnie nie obchodzi  ta osoba i co się dzieje u niej a ubrania są naprawdę dobrej jakosci i mieszczą się w najnowszych trendach

Nie każdemu muszą się takie kwieciste kiecuchy podobać. Czy tak ciężko to zrozumieć? Nie każdy śledzi też twoją idolkę więc zluzuj.
dla mnie kiecki wyglądają jak z Bonprix

Kazdy kto chce kupic ...enke wie wszystko o jej zyciu, bo jest laska totalnie nieprofesjonalna. Konto sklepu na insta lezy odlogiem, a ona na prywatnym pokazuje ciuchy owszem, ale zeby te ciuchy zobaczyc to trzeba sie przekopac przez zdjecia pieska, corki, jej zakupy. wdzieczy sie do do telefonu, trzepie wlosami i ciagle domaga sie komplementow, opowiada pelne zalu historyjki, wiec jak nie wiedziec o jej zyciu. tak sie zachowuje wlascicielka firmy? Na stronie brak podstawowych informacji o ubraniach, a Laura szyje dla siebie mniejsze rozmary niz S ktore sprzedaje.

41 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie każdemu muszą się takie kwieciste kiecuchy podobać. Czy tak ciężko to zrozumieć? Nie każdy śledzi też twoją idolkę więc zluzuj.
dla mnie kiecki wyglądają jak z Bonprix

To nie moja idolka a tu są osoby które wszystko o niej wiedzą Ja nie śledzę jej życia aż tak a rzeczy z bonprix to szmaty a z laurelli większość ubrań są  zwyczajnie piękne

21 minut temu, Gość Justyna napisał:

Kazdy kto chce kupic ...enke wie wszystko o jej zyciu, bo jest laska totalnie nieprofesjonalna. Konto sklepu na insta lezy odlogiem, a ona na prywatnym pokazuje ciuchy owszem, ale zeby te ciuchy zobaczyc to trzeba sie przekopac przez zdjecia pieska, corki, jej zakupy. wdzieczy sie do do telefonu, trzepie wlosami i ciagle domaga sie komplementow, opowiada pelne zalu historyjki, wiec jak nie wiedziec o jej zyciu. tak sie zachowuje wlascicielka firmy? Na stronie brak podstawowych informacji o ubraniach, a Laura szyje dla siebie mniejsze rozmary niz S ktore sprzedaje.

To nie obserwuj jej profilu Bedziesz mniej się denerwowac

Zakończcie ludzie tą dyskusje Nie chcecie nie kupujcie ubrań z Laurelli nikt z pistoletem przy głowie Was do tego nie zmusza Ona tak prowadzi swoją firmę czasem pogada o swoim życiu ale skoro Wam się to nie podoba to nie musicie jej obserwować i słuchać I przestańcie hejtować bo to co teraz się dzieje w internecie to jest jakaś tragedia. Skąd tyle nienawiści w ludziach??? Macie problem ze sobą??? Naprawdę jesli ktoś Was irytuje to przejdzcie obok niego obojętnie ale nie wypisujcie anonimowo tyle złych słów. Prosta zasada-Nie podoba mi sie ta osoba nie obserwuje jej i uwierzcie że życie będzie lepsze pozdrawiam

11 minut temu, Gość Aga napisał:

To nie obserwuj jej profilu Bedziesz mniej się denerwowac

Przeciez nie obserwuje  i nie kupuje  i o denerwowaniu sie nic nie pisalam. Po prostu uwazam, ze pokazywanie ubran powinno byc na profilu sklepu, ktory istnieje, a dla osob, ktore chca sluchac biadolenia i ogladac psa, powienien byc profil prywatny. Nie rozumiem czemu klientki, ktore lubia jej ubrania, musza byc tez obserwatorkami jej zycia, nawet, jesli tego nie chca. Teraz nie maja wyboru.

7 minut temu, Gość Justyna napisał:

Przeciez nie obserwuje  i nie kupuje  i o denerwowaniu sie nic nie pisalam. Po prostu uwazam, ze pokazywanie ubran powinno byc na profilu sklepu, ktory istnieje, a dla osob, ktore chca sluchac biadolenia i ogladac psa, powienien byc profil prywatny. Nie rozumiem czemu klientki, ktore lubia jej ubrania, musza byc tez obserwatorkami jej zycia, nawet, jesli tego nie chca. Teraz nie maja wyboru.

Bo to jest marka ściśle oparta na wizerunku Laury. Więc im wiecej Laura biadoli o swoim życiu itd tym lepiej dla marki. Bo ludzie to kupują dzięki Laurze a nie ciuchom samym w sobie. Dlatego na zdjęciach ubrań na stronie www jest Laura, nawet normalnych zdjęc packshotowych nie ma.

37 minut temu, Gość Justyna napisał:

Przeciez nie obserwuje  i nie kupuje  i o denerwowaniu sie nic nie pisalam. Po prostu uwazam, ze pokazywanie ubran powinno byc na profilu sklepu, ktory istnieje, a dla osob, ktore chca sluchac biadolenia i ogladac psa, powienien byc profil prywatny. Nie rozumiem czemu klientki, ktore lubia jej ubrania, musza byc tez obserwatorkami jej zycia, nawet, jesli tego nie chca. Teraz nie maja wyboru.

Hahaha nie obserwujesz ale wszystko wiesz Nie pogrążaj się już

47 minut temu, Gość Gosc napisał:

Bo to jest marka ściśle oparta na wizerunku Laury. Więc im wiecej Laura biadoli o swoim życiu itd tym lepiej dla marki. Bo ludzie to kupują dzięki Laurze a nie ciuchom samym w sobie. Dlatego na zdjęciach ubrań na stronie www jest Laura, nawet normalnych zdjęc packshotowych nie ma.

 

Jaki to ma sens? Jestem przypadkowym przechodniem na stronie jej sklepu - ktos w internecie polecil jej sweter, zajrzalam na jej strone i widze zdjecia rodem z instagrama, nie pokazujace zadnego detalu ubran, nie widze skladu ubran etc. Zdjecia sa super na insta, ale na stronie sklepu?

Jej "wizerunek" jest dokladnie tym, co zniechecilo mnie do zamowienia czegokolwiek. Sama Laura mnie nie obchodzi, tydzien temu o niej nie slyszalam, wiec nie kupie czegos tylko dlatego, za ona to nosi/ladnie w tym wyglada/ma fajnego psa. Nie rozumiem, nie chce ona poszerzyc jakos swoje zasiegi? Wystarczy jej sprzedawanie ciuchow w kolko swoim "fankom"? Bo nowego, przypadkowego klienta raczej nie zacheci.

Ja Laurę musiałam zablokować na IG po tym, jak systematycznie pojawiała się u mnie w obserwowanych kontach, chociaż na nie nie zaglądałam.Domyślam się, że musiała być podpięta do jakiejś apki, do której i ja musiałam być podpięta, ale nie zmienia to faktu, że za czwartym razem się wkurzyłam i ją bloknęłam, chociaż to pokazuje, że ilość jej fanów może i jest rzeczywista, ale ile naprawdę kliknęło "obserwuj"

1 minutę temu, Gość Gościu napisał:

Jaki to ma sens? Jestem przypadkowym przechodniem na stronie jej sklepu - ktos w internecie polecil jej sweter, zajrzalam na jej strone i widze zdjecia rodem z instagrama, nie pokazujace zadnego detalu ubran, nie widze skladu ubran etc. Zdjecia sa super na insta, ale na stronie sklepu?

Jej "wizerunek" jest dokladnie tym, co zniechecilo mnie do zamowienia czegokolwiek. Sama Laura mnie nie obchodzi, tydzien temu o niej nie slyszalam, wiec nie kupie czegos tylko dlatego, za ona to nosi/ladnie w tym wyglada/ma fajnego psa. Nie rozumiem, nie chce ona poszerzyc jakos swoje zasiegi? Wystarczy jej sprzedawanie ciuchow w kolko swoim "fankom"? Bo nowego, przypadkowego klienta raczej nie zacheci.

Nie wiem jaki to ma sens. Nie śledzę Laury więc nie wiem czy ma psa. Jak patrzę na te ubrania to widzę tylko, że Laura w nich wygląda ładnie, jak spoglądam na foty laurellagirls to już wiem że to ciuchy nie dla mnie. Tamte kobiety wyglądają topornie, kiecki w łączką bardziej pasują kobiecie o ciemnym typie urody jak Laura. Opisów ubrań brak.

mam wrażenie, że to jest sklep głównie dla wyznawczyń Laury

59 minut temu, Gość Aga napisał:

Hahaha nie obserwujesz ale wszystko wiesz Nie pogrążaj się już

Czytanie ze zrozumieniem jest trudne, ok, no ale bez przesady. Nie mniej jednak moge wytlumaczyc lopatologicznie. Uslyszalam o marce kiedys, chcialam poznac, ale nawet wtedy nie zaoberwowalam, bo nie zasmiecam sobie instragrama. Zagladalam co kilka dni, i wtedy wlasnie sie zorientowalam, ze nie jestem targetem, bo a) nie moj styl, b) nie interesuje mnie ta pani i jej problemy. 
Stad wiem, co sie tam dzieje. A z Toba juz koncze, bo nie ma nic gorszego niz psychofanka z klapkami na oczach, ktora uslyszala modne slowo "hejt" i go naduzywa nawet wtedy, gdy ktos zwykla opinie wyrazi. Strasznie rozemocjowana jestes, slonko.
A teraz mozes mnie prowokowac do woli, ja juz Ci nie odpisze, bo nie warto.
 

Jak się nie ma wyglądu to trzeba nadrabiać zlosliwosciami a kobiety w jej ubraniach wyglądają świetnie Jak sie nie umiesz wystylizowac to z zazdrosci tylko umiesz hejtowac

12 minut temu, Gość Justyna napisał:

Czytanie ze zrozumieniem jest trudne, ok, no ale bez przesady. Nie mniej jednak moge wytlumaczyc lopatologicznie. Uslyszalam o marce kiedys, chcialam poznac, ale nawet wtedy nie zaoberwowalam, bo nie zasmiecam sobie instragrama. Zagladalam co kilka dni, i wtedy wlasnie sie zorientowalam, ze nie jestem targetem, bo a) nie moj styl, b) nie interesuje mnie ta pani i jej problemy. 
Stad wiem, co sie tam dzieje. A z Toba juz koncze, bo nie ma nic gorszego niz psychofanka z klapkami na oczach, ktora uslyszala modne slowo "hejt" i go naduzywa nawet wtedy, gdy ktos zwykla opinie wyrazi. Strasznie rozemocjowana jestes, slonko.
A teraz mozes mnie prowokowac do woli, ja juz Ci nie odpisze, bo nie warto.
 

Jesteś poprostu zalosna a twoja mowa nienawiści mowi tylko jedno niestety zazdrosc wyzwala najgorsze instynkty "Słonko "

LOOOOOOOOOOOOOL

nie podoba mi sie jej styl = mOwA nIeNawIsCi xDDDDD

1 godzinę temu, Gość Aga napisał:

Jesteś poprostu zalosna a twoja mowa nienawiści mowi tylko jedno niestety zazdrosc wyzwala najgorsze instynkty "Słonko "

,,,,,,, - masz trochę przecinków.

57 minut temu, Gość Gościu napisał:

LOOOOOOOOOOOOOL

 

nie podoba mi sie jej styl = mOwA nIeNawIsCi xDDDDD

Widać właśnie jakie deebilki są wyznawczynią Laury

4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Widać właśnie jakie deebilki są wyznawczynią Laury

...em jestes ty niestety pewnie zakompleksiona to i musi się wyżyć na kafeterii Tak takie ubranie nie dla ciebie i tak bys kiepsko wygladala pozostaje tylko popatrzec i pożalić się współczuję

Akurat to prawda, że nie każda kobieta wygląda dobrze w tych ubraniach. 

25 minut temu, Gość Olaaks napisał:

Akurat to prawda, że nie każda kobieta wygląda dobrze w tych ubraniach. 

No tak, bo Laura robi je pod siebie i swój typ urody.

aż zajrzałam kto to taki no i rzeczywiście ubrania straszliwy kicz ot takie wyzywające ciuszki blacharskie i jeszcze je prezentuje do najbardziej obciachowych butów, masakra!
falbaniaste, bufiaste, kto normalny ubierze na siebie coś tak brzydkiego. jedyna normalna rzecz to gładkie bluzy wzór sprzed 4-5 lat

Czyżby się wstydziła poliestrowej chińszczyzny, którą wciska z ogromnym narzutem?!
bo składu nie podaje wiadomo z jakiego powodu

Słabe to, że ciuchy są prezentowane kiepsko, bez zblizen, bez składów, na jednym typie figury, czyli 160 cm, 45kg większe dziewczyny wyglądają w tych ciuchach komicznie

18 minut temu, Gość misza napisał:

Czyżby się wstydziła poliestrowej chińszczyzny, którą wciska z ogromnym narzutem?!
bo składu nie podaje wiadomo z jakiego powodu

Te ciuchy wyglądają jak z Aliexpress

1 godzinę temu, Gość kocia napisał:

aż zajrzałam kto to taki no i rzeczywiście ubrania straszliwy kicz ot takie wyzywające ciuszki blacharskie i jeszcze je prezentuje do najbardziej obciachowych butów, masakra!
falbaniaste, bufiaste, kto normalny ubierze na siebie coś tak brzydkiego. jedyna normalna rzecz to gładkie bluzy wzór sprzed 4-5 lat

Ale mnie śmieszą te komentarze godne podstawówki I ten nick KOCIA Jak z jakiegoś burdelu

1 minutę temu, Gość Kasia napisał:

Ale mnie śmieszą te komentarze godne podstawówki I ten nick KOCIA Jak z jakiegoś burdelu

oj boli prawda boli?! a kocia od kociej mamy mądralo

To czemu teraz nagle jestes misza? Hahahah

Dlaczego ona tyle tych uśmieszków wstawia? Dziewczyno co ty tak przeżywasz. Normalna rozmowa a ty od hejterów wyzywasz.To fakt ze te ciuszki to dla dziewczynek w rozmiarze xs . Kiedyś Andziaks kupiła sobie od niej spódnicę i wygladała potężnie a przciez gruba nie jest. 

5 godzin temu, Gość Kocia napisał:

Dlaczego ona tyle tych uśmieszków wstawia? Dziewczyno co ty tak przeżywasz. Normalna rozmowa a ty od hejterów wyzywasz.To fakt ze te ciuszki to dla dziewczynek w rozmiarze xs . Kiedyś Andziaks kupiła sobie od niej spódnicę i wygladała potężnie a przciez gruba nie jest. 

Fakt, Andziaks w tych ciuchach wyglądała potężnie. Ale falbanki, kwiatki i inne udziwnienia każdego pogrubia.