Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dramat

Pieknie! Mam na głowie policje i opieke społeczną

Polecane posty

Gość dramat

Mam dwójke dzieci, od pol roku miesiecy wynajmujemy meiszkanie. Moje dzieci mają "charakterki", jedno ma ADHD (8śmiolatek), a druga córka dwa latka przechodzi jakiś bunt, ciągle o wszystko krzyczy płacze piszczy... Potrafię podnieść głos, nakrzyczeć "uspokój się, ucisz się, spokój". No i sąsiedzi wezwali policje, przyjechali zobaczyli dziecko ale powiedzieli ze mam oczekiwać wizyty opieki społecznej, żeby lepiej posprzątać w mieszkaniu. Teraz sprzątam całe mieszkanie no i postanowilismy być zupełnie cicho, nie strofowac dzieci za nic itp. Nie wiemc zego mogę się spodziewać? WIem że krzyczałąm na dzieci, ale nie są zaniedbane głodne nie ma alkoholu ani przemocy, czy dzieci moga mi zostać odebrane albo coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Odebranie dzieci to nie takie hop siup, nawet kuratora nie tak łatwo można dostać.Przyjdzie mops a nie sąd odrazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
17 minut temu, Gość dramat napisał:

czy dzieci moga mi zostać odebrane albo coś?

Tak właśnie powiedz dzieciom. Jak nie chcą się słuchać mamy, to przyjdzie policja, opieka i zostaną zabrane. To samo powiedz opiece, niech sobie je zabierają i wychowują po swojemu. Jak uważają że mogą ich wychować lepiej, to niech wychowują. Dzieciom powiedz że bedziesz je odwiedzała, jak opieka zdecyduje że się poprawiły, to wrócą do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Największej patoli nie zabierają od razu dzieci, więc nie masz się czego bać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dramat

Ech 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Największej patoli nie zabierają od razu dzieci, więc nie masz się czego bać.

Ech no pięknie, sprzątam całą chatę a tu się okazuje że moje dziecko ma siniaka na plecach, musiała upaść... Mam nadzieję ze się do tego nie doczepią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ags

Po pierwsze masz wybitnie wrednych sasiadow. Kazdy kto mial lub ma dzieci z latwoscia rozpozna kiedy dzieciaki wrzeszcza i rycza bo cos im nie pasuje a kiedy bo dzieje im sie krzywda. Krzyczy na dzieci prawie kazdy kto je ma. Ciezko byc zawsze Zen gdy roznosza dom i nie reaguja na upomnienia.

Prawda jest taka, ze jak obok jest rodzina patologiczna to nikt nie reaguje bo woli nie zadzierac ale normalnym ludziom mozna zrobic swinstwo, moze sie wyprowadza i zabiora ze soba halasujacy problem. 

Po drugie nawet jak przyjdzie opieka to dzieci Ci nie zabierze. Zrobia wywiad i sobie pojda. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Musiałaś nieźle krzyczeć na dzieci skoro kogoś tak bardzo to zaniepokoilo:(  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale co to za sąsiedzi? Narobili Ci problemu 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Moja siostra krzyczy okropnie na swoje dzieci bo jak mowi tylko tak do nich cokolwiek dociera. Wydziera sie calymi dniami. Juz od roku ma inny glos bo tak krzyczy i byly momenty ze glosu nie miala wcale. Ona potrafi tak wydzierac sie na ogrudku przy sasiadach za plotem ktorzy maja gosci. Szok ze jeszcze nikt tego nie zglosil a jak tak krzyczy to jedno co mi przychodzi do glowy to WARIATKA. No ale dzieci nie bije i nic z tych rzeeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol

Dowiedz się kto zgłosił i zrób mu z d..upy jesień średniowiecza.ja bym nie popuściła takim ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dramat
16 minut temu, Gość Gosc napisał:

Musiałaś nieźle krzyczeć na dzieci skoro kogoś tak bardzo to zaniepokoilo:(  

No przyznaje że krzyczałam a teraz mam problemy 😞  Mąż na mnie wściekły. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie przejmuj  się. Nie jest tak łatwo odebrac dzieci. Będziesz miała wizytacje z mopsu i  tyle, ale dzieciakom powiedz, że jak będą takie niegrzeczne to naprawdę je ktoś w końcu zabierze. Kurczę ja mam syna że spektrum autyzmu i 3 letnia córkę, której ciągle coś nie pasuje. Czasem też nie wytrzymam i na nich krzykne jak np rano trzeba się ubierać do przedszkola a syn skacze po łóżku i rozwala wszystko dookoła, a córka ma histerię bo jej nie pasuje żadna bluzka. Na szczęście mieszkamy w domku i mi żaden sąsiad nie zadzwoni na policję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Policja Ci powiedziala ze masz posprzatać sorry ale w to nie uwierzę 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxx

Przyjdzie z Mopsu baba i pójdzie. Jak nie będzie alkoholu a w mieszkaniu w miarę ogarniętę, to nigdzie to dalej nie zostanie zgłoszone. Powiedz, że nie lubicie się z sąsiadami i dlatego na ciebie bzdury gada.. A jak sąsiadka zaprosi gości na imieniny, to też dzwoń na policję, że za głośno i awantury. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dramat
17 minut temu, Gość Gość napisał:

Policja Ci powiedziala ze masz posprzatać sorry ale w to nie uwierzę 😂

No dokładnie, tak powiedzieli meżowi. "Proszę tu tylko posprzątać żeby nie mieli podstaw do interwencji". Tak zasugerowali. Gary były niepozmywane (ja byłam w pracy a dziecko z M), były smieci niewyrzucone i ogólny rozgardiasz. Na 50m2 o to nietrudno... Dajcie spokój naprawde nie jestem w nastroju do żartów itp, czuje sie koszmarnie łaze i sprzatam z doskoku czytajac ten wątek. Dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość dramat napisał:

Ech 

Ech no pięknie, sprzątam całą chatę a tu się okazuje że moje dziecko ma siniaka na plecach, musiała upaść... Mam nadzieję ze się do tego nie doczepią

Nic się nie bój. Powiedz że z łóżka spadło, a to limo pod okiem to na drzwi wpadło, a te rączki i nóżki połamane, to ze schodów spadło, a te zęby powybijane to piłką na boisku oberwało bo jest niezdara i dziurawe ręce.

Ha ha ha, niezłe prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....

Na ogolny rozgardiasz przy dzieciach policja by nie prawila komentarzy. Powiedzmy sobie szczerze, musialas miec niezly syf, ze to zostalo zauwazone. 

Niezle musialas sie drzec skoro sprowokowalas kogos do takiej interwencji. Podniesc glos kiedy trzeba  a non stop krzyczec to jest roznica. 

Mamusie... pf...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Najczęściej w takich sytuacjach mops występuje rutynowo o opinie do szkoły i poz czy nie ma znamion przemocy... ogólnie straszny wstyd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dramat
12 minut temu, Gość Aaa napisał:

Najczęściej w takich sytuacjach mops występuje rutynowo o opinie do szkoły i poz czy nie ma znamion przemocy... ogólnie straszny wstyd. 

Ech 😞 Wiem 😞  Policjant wziął namiar na szkołę i na przychodnię. Wiem, wstyd mi nie ukrywam ale z drugiej strony w szkole wiedza że młody ma ADHD i jest ogólnie niespokojny duch, a o przemocy nie moze być mowy. A w przychodni też okej, dzieci szczepione itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dramat
19 minut temu, Gość .... napisał:

Na ogolny rozgardiasz przy dzieciach policja by nie prawila komentarzy. Powiedzmy sobie szczerze, musialas miec niezly syf, ze to zostalo zauwazone. 

Niezle musialas sie drzec skoro sprowokowalas kogos do takiej interwencji. Podniesc glos kiedy trzeba  a non stop krzyczec to jest roznica. 

Mamusie... pf...

Rozgardiasz był ale bez przesady. Mysle ze to była z ich strony zyczliwa sugestia po prostu. No tak, zdarzało mie sie krzyczeć 😞 A teraz ..., pewnie już moge się zegnać z dziećmi 😞 Załamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lol

Weź wyluzuj nikt ci dzieci nie zabierze.odpocznij idź spać.dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość dramat napisał:

Rozgardiasz był ale bez przesady. Mysle ze to była z ich strony zyczliwa sugestia po prostu. No tak, zdarzało mie sie krzyczeć 😞 A teraz ..., pewnie już moge się zegnać z dziećmi 😞 Załamka

W Szwecji za zaniedbywanie dzieci opieka zabiera dzieci i dają je w rodzinę zastępczą ciapatym. Dobrze że nasz rząd nas chroni przed ciapatymi bo gdyby nie to, to Twoje dzieci też do takiej rodziny trafiłyby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No i dobrze, przynajmniej chlew w domu posprzątasz. Musiałaś mieć niezły p i e r d o l n i k. 

Jak u mojej sąsiadki się bachory drą to też dzwonię i się nie zastanawiam. Następnego dnia z uśmiechem na ustach mówię jej dzień dobry, idioyka nawet się nie domyśla że to ja dzwonię 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mio

Wspolczuje ludziom, którzy wynajmuja ci mieszkanie.Nie jest łatwo zalezc kogos, kto wynajmie rodzinie z malymi dziecmi, a ty jeszcze robisz halas i bałagan. Wlasciciel musi sie za ciebie tłumaczyc sasiadom, musiały byc niezłe wrzaski. Pomysl o tym, bo jak cie wywala, to dokad pójdziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta
2 godziny temu, Gość dramat napisał:

były smieci niewyrzucone i ogólny rozgardiasz. Na 50m2 o to nietrudno...

50m2 i dwoje dzieci, dwoje dorosłych?

Ciśniecie się.

My mamy 62m2 , mamy jedno dziecko i kota, i nam ciasno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Biedne dzieci....jak ty musialas sie drzec zeby ktos policje zawolal. I jak dziecko z adhd ma byc spokojne nak ma matke dla ktorej darcie pyska na buntujaca sie dwulatke jest normalne. Do tego male mieszkanie i syf w nim...

Dobrze, ze sa sasiedzi ktorzy drzwonia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Biedne dzieci....jak ty musialas sie drzec zeby ktos policje zawolal. I jak dziecko z adhd ma byc spokojne nak ma matke dla ktorej darcie pyska na buntujaca sie dwulatke jest normalne. Do tego male mieszkanie i syf w nim...

Dobrze, ze sa sasiedzi ktorzy drzwonia. 

To samo pomyślałam, pewnie tam padaly niezle epitety bo nikt nie dzwoni na policję i zwykle "strofowanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Biedne dzieci....jak ty musialas sie drzec zeby ktos policje zawolal. I jak dziecko z adhd ma byc spokojne nak ma matke dla ktorej darcie pyska na buntujaca sie dwulatke jest normalne. Do tego male mieszkanie i syf w nim...

Dobrze, ze sa sasiedzi ktorzy drzwonia. 

Na szczęście premier Morawiecki weźmie pod obronę dzieci. Wyjdzie ustawa chroniąca je. Za znęcanie się zamkną matkę i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To samo pomyślałam, pewnie tam padaly niezle epitety bo nikt nie dzwoni na policję i zwykle "strofowanie"

Jak nie dzwoni, co ty wygadujesz, z księzyca spadłaś? Przeciez jest masa ludzi złosliwych, co beda robic takie rzeczy ze złosliwosci, albo zwyczajnie nie znaja sie na dzieciach. Nawet bywa, ze ktos mogł miec kilkoro dzieci, ale wszystkie spokojne, i nie ma pojęcia jak drzec sie moze inne dziecko. Mój syn co jest obecnie dorosły ma chyba tez ADHD, i tez miałam nawiedzoną ciotkę, co nas oskarzała, ze mu cos robimy, bo on sie głosno darł. Czasem nas nawet oskarzała, jak sie darło inne dziecko. Syn spał, inny dzieciak sie darł na ulicy, a ona ze to nasz syn, trzeba było jej pokazywac przez okno ze syn spi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dramat

Hej, czytam te odpowiedzi i przykro mi 😞 Najgorsze jest to, że wczoraj już praktycznie mówiliśmy szeptem i my i starszak, ja już nawet nie wygłupiam się jak zawsze nie bawię boję się hałasu. Ale mała buntowniczka zapłakała chyba dosłownie na kilka minut, zbuntowała się czemuś, poszły dzieciaki spać o 20:30 jakoś i zasnęły CISZA jak makiem zasiał i uwaga. O godzinie 23:30 przyjechała policja ze sąsiad wezwał bo jest "płacz dziecka". Policjanci zobaczyli tylko dzieci, oczywiście mała się obudziła to ją wzięłam na ręce. Zobaczyli i powiedzieli że wszystko jest w porządku w domu i z dziećmi, żeby się niczym nie przejmować bo sami mają dzieci. Powiedzieli ze w domu jest w porządku, a dzieci zadbane i że nic nam nie grozi, byli zdziwieni że jest interwencja, tym bardziej ze wysprzątałam chatę z tych nerwów. Na dodatek wczoraj w tych emocjach zapomniałam dopisać że ci sąsiedzi z tego mieszkania ilekroć słyszą płacz dziecka to wiercą wiertarką w ścianach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×