Pamiętacie tę reklamę???

Laska miała tłuste włosy i wstydziła się tego przed swoim chłopakiem, więc wylała na głowę wodę z wazonu i powiedziała: "Cześć! Złapał mnie deszcz". Chłopak zajrzał za okno i wręcz oślepiło go słońce. Potem było nawijanie o zaletach jakiegoś szamponu (nie pamiętam już, co to była za marka), a na koniec znowu pokazano zakochaną parę, tym razem siedzącą razem na kanapie i przytulającą się do siebie. Dziewczyna kichnęła, a chłopak, gładząc jej - tym razem już idealne - włosy, powiedział: "To pewnie ten wczorajszy deszcz".

Mnie ta reklama zawsze bardzo śmieszyła i do dzisiaj wspominam ją z rozrzewnieniem. Ot, takie małe arcydzieło sztuki reklamowej.