ocena sytuacji

Pytanie do kobie. Tak z ciekawości.

Jaki stosunek mają kobiety do takiej sytuacji. Facet umawia się z kobietą, że po pracy pojadą coś załatwić (kwestie zakupowe), bo on potem jedzie dalej do pracy, mają dwie-trzy godziny czasu. Facet wie że kobieta będzie głodna po pracy, a że przejeżdżał właśnie koło sklepu z włoskimi serami (lubią czasem zjeść), i że ma w torbie małą bagietkę, to kupuje kawałek sera i jeszcze malutką butelkę wina bo ona lubi pić wino (a on nie może bo prowadzi). Kobieta przychodzi do samochodu gdzie on czeka. I ???? Jaka reakcja kobiety wydaje się być prawdopodobna?

Ciekaw jestem.

Ty chùju a gdzie pizza! O taka na przykład.

A serek to na główne czy na deser?

Ale w aucie miała się tym zajadać popijając winem? : ) 

No toż mówię że w aucie jadąc w ramach szybkiej przekąski między końcem pracy a załatwianiem spraw, w tempie.

Coś jak kanapka, tylko nie popijasz wodą a winkiem (skoro nie prowadzisz, a lubisz)

Jeśli tak lubi to może się ucieszy : )

A skąd my mamy wiedzieć? Durne pytania. 

A skąd my mamy wiedzieć? Durne pytania. 

A ile tej jazdy bedzie? Bo na 10 minut to sie nie oplaci rozkladac w aucie piknik :). Wiecej brudu i niewygody niz przyjemnosci. To lepiej zjesc cos na szybko jak sie dojedzie na miejsce, a dopiero potem udac sie na zakupy. 2 - 3 godziny to nie krotko.

Ja bym zapytala czy jest jeszcze jedno wino

Ja też lubię ser i wino, ale nie w samochodzie tylko w domu/restauracji i jak razem jemy i pijemy.  Przed zakupami to bym wolała np twistera i wodę.