Matki nienawidzace corek

Zauwazylam ze jak kobieta jest depotka i furiatka i ma corke i syna to corki nienawidzi, a syn jest oczkiem w glowie,mam kolezanke ktora ma 3 mlodszych braci,dla matki oni byli kims a moja kolezanka pomiatala do czasu az ona sie wyprowadzila,w rodzinie mam tez kobiete ktora odtracila matka bo zajela.sie synem, ona teraz ma straszne kompleksy,czuje sie gorsza,jest nadpobudliwa...kiedys na biologii nauczyciel mowil ze czesto to jest zazdrosc,dla matki corka jest rywalka a nie ppwinno tak byc

42 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zauwazylam ze jak kobieta jest depotka i furiatka i ma corke i syna to corki nienawidzi, a syn jest oczkiem w glowie,mam kolezanke ktora ma 3 mlodszych braci,dla matki oni byli kims a moja kolezanka pomiatala do czasu az ona sie wyprowadzila,w rodzinie mam tez kobiete ktora odtracila matka bo zajela.sie synem, ona teraz ma straszne kompleksy,czuje sie gorsza,jest nadpobudliwa...kiedys na biologii nauczyciel mowil ze czesto to jest zazdrosc,dla matki corka jest rywalka a nie ppwinno tak byc

Raczej córki rywalizują z matkami, chcą rządzić, oceniają. Nic dziwnego, że matka w końcu woli syna.Czy czytałaś gdzieś że syn opluwa matkę:)

Dlatego nigdy nie urodzę córek. Usunęłam już trzy płody żeńskie, mam dwóch synów.