czy większośc facetów

czy większość facetów w gruncie rzeczy nienawidzi kobiet ? wszędzie na całym świecie kobiety są traktowane jako te gorsze, często jak bydło. Dawniej w Europie było podobnie tak jak jest w Islamie teraz.Żadna kultura nigdy nie traktowała kobiet dobrze a tzw. Bóg również nie lubi kobiet. Czy faceci nie znoszą kobiet ot tak z natury ? 

nie ma gangu kobiet które łapią małych chłopców i ich torturują i gwałcą, tylko faceci tak robią albo nękają swoją płeć (kościelni, inni homo) albo kobiety (hetero zwyrole)

Mam wrażenie, że zdecydowana większość przynajmniej podświadomie gardzi kobietami (nawet jak tego nie okazuje), część nie ukrywa tego, że ma kobiety za coś w rodzaju głupiutkich zwierzątek do kuchni i wyra, a jakaś część jawnie nienawidzi. Ci którzy nie uważają kobiet za podludzi to chyba najczęściej faceci, którzy sami mają sporą "dawkę" kobiecego pierwiastka, ale niekoniecznie tacy na maxa zniewieściali, ale tacy którzy są jakby bardziej wrażliwi, empatyczni.

częściowo się zgadzam ona ona 30 tylko że ja jak robiłam test na osobowość mam tzw. osobowość męską a mimo to nie traktuje innych ludzi jak przedmioty, nie jestem agresywna, nie gardzę innymi jak to robią mężczyźni, więc mężczyźni empatyczni myślę że wciąż nie będą nawet w połowie tak empatyczni jak "męskie" kobiety...

5 minut temu, Gość ciekawa jestem napisał:

częściowo się zgadzam ona ona 30 tylko że ja jak robiłam test na osobowość mam tzw. osobowość męską a mimo to nie traktuje innych ludzi jak przedmioty, nie jestem agresywna, nie gardzę innymi jak to robią mężczyźni, więc mężczyźni empatyczni myślę że wciąż nie będą nawet w połowie tak empatyczni jak "męskie" kobiety...

Ciekawe ale i smutne spostrzeżenia. No obawiam się, że możesz mieć rację.

Meżczyzni dzielą się na takich ktorzy osiągnęli sukces w tym w czym chcieli (przynajmniej wzgledny), na takich ktorzy wciaz nie odnajduja sie w swiecie w ktorym kobiety na raz sa nieco na sile 'emancypowane' ale spolecznie wciaz traktowane sa jakby byly na piedestale, na mocno zgorzknialych ktorzy pluja jadem (czrsto na kobiety) i na takich ktorzy naturalnie lub przez wykreowanie nie maja wielu uczuc wyzszych (co chetnie demonstruja swoim kobietom). 

Wiem, ze panie chcialyby sie uwazac za lepsze, ale poczytajcie o matkach zostawiajacych w Polsce dzieci na smietnikach albo o parach kobiet w ameryce poludniowej ktore kastrowaly kilkuletnich chlopcow (biologiczne dzieci z poprzedniego zwiazku jak i adoptowanych) a potem katowaly ich na smierc. 

Empatia od dawno nie byla tak ubita jak teraz, a granice miedzy plciami i spoleczenstwami rowniez sa sztucznie poszerzane. 

25 minut temu, Gość ciekawa jestem napisał:

czy większość facetów w gruncie rzeczy nienawidzi kobiet ? wszędzie na całym świecie kobiety są traktowane jako te gorsze, często jak bydło. Dawniej w Europie było podobnie tak jak jest w Islamie teraz.Żadna kultura nigdy nie traktowała kobiet dobrze a tzw. Bóg również nie lubi kobiet. Czy faceci nie znoszą kobiet ot tak z natury ? 

Nie wiem jak z większością, ja nawet feministek się nie boję, inna sprawa, że ogółem ciężko mi nawiązywać nowe kontakty z ludźmi. Myślę, że część facetów o słabej psychice, a wysokim ego odreagowuje swoje niepowodzenia u kobiet obrażaniem ich, obarczaniem winą za swoje ...olenie. W przypadku normalnych facetów nie spotkałem się z dyskryminacją kobiet tylko ze względu na płeć.

"Wiem, ze panie chcialyby sie uwazac za lepsze, ale poczytajcie o matkach zostawiajacych w Polsce dzieci na smietnikach albo o parach kobiet w ameryce poludniowej ktore kastrowaly kilkuletnich chlopcow"

Tylko że na jedną taką chorą kobietę przypada 10 tak samo albo jeszcze bardziej chorych mężczyzn, mogę podrzucić statystki policyjne ile kobiet popełnia przestępstwa a ile mężczyzn, u kobiet to anomalia a u facetów to w zasadzie już norma. Nikt nie zwraca uwagi na faceta zabijającego rodzinę bo to zdarza się CODZIENNIE, ale Matka Madzi to już znacznie rzadziej, więc jest ewenementem.

2 minuty temu, Gość ciekawa jestem napisał:

"Wiem, ze panie chcialyby sie uwazac za lepsze, ale poczytajcie o matkach zostawiajacych w Polsce dzieci na smietnikach albo o parach kobiet w ameryce poludniowej ktore kastrowaly kilkuletnich chlopcow"

Tylko że na jedną taką chorą kobietę przypada 10 tak samo albo jeszcze bardziej chorych mężczyzn, mogę podrzucić statystki policyjne ile kobiet popełnia przestępstwa a ile mężczyzn, u kobiet to anomalia a u facetów to w zasadzie już norma. Nikt nie zwraca uwagi na faceta zabijającego rodzinę bo to zdarza się CODZIENNIE, ale Matka Madzi to już znacznie rzadziej, więc jest ewenementem.

Statystyki maja to do siebie, ze dotycza osob zlapanych. Mezczyzni czesciej beda popelniac przestepstwa chocby dlatego, ze wiecej jest mezczyzn bezdomnych, wiecej mezczyzn jest rujnowanych sprawami rozwodowymi, i kobieta latwiej przekona policjanta do puszczenia jej tylko z upomnieniem. 

Na prawie wszystkie morderstwa jest zwracana uwaga. 

Jest pewna prawidlowosc : Jesli rozrysowac by poziom ugodowosci, zdolnosci do porozumiewania sie i znajdywania dobrych i pokojowych rozwiazan, osoby o najwyzszym stopniu to  przewazajacej wiekszosci kobiety, a o najnizszym - mezczyzni. Ale najwiecej osob ma zupelnie srednie poziomy i jest praktycznie rowna gromada obu plci. 

cytując ; MASZ TO NA CO ZGADZASZ SIĘ

o lol coraz więcej feministek na tym forum w końcu  

Facet to podczlowiek, brakujące ogniwo między małpa, a kobieta, ubezwlasnowolnione przez prymitywne rzadze, takie jak walenie konia 10x dziennie, niezdolne do żadnych uczuć ani wyższych przemyslen. Po prostu balast dla tej planety. Kobiety powinny zabrać się za usuwanie tego ścierwa, zawsze można np ugotować zupę grzybowa. Przypadkowo z muchomorkiem. Skąd mogła wiedzieć? Takie kupiła od miłej pani na rynku przecież. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Facet to podczlowiek, brakujące ogniwo między małpa, a kobieta, ubezwlasnowolnione przez prymitywne rzadze, takie jak walenie konia 10x dziennie, niezdolne do żadnych uczuć ani wyższych przemyslen. Po prostu balast dla tej planety. Kobiety powinny zabrać się za usuwanie tego ścierwa, zawsze można np ugotować zupę grzybowa. Przypadkowo z muchomorkiem. Skąd mogła wiedzieć? Takie kupiła od miłej pani na rynku przecież. 

piękny post  

Pomijając dzisiejszych zyebanych inc(w)eli, którzy po prostu są zakompleksieni i wyzywają się na kobietach z braku powodzenia, za wsześniejsze kosze itd. To za traktowanie kobiet jako gorszych odpowiada JEDYNIE religia.

Niestety religie monoteistyczne zrobiły duże kuku całemu światu, zwłaszcza kobietom. Nigdy wcześniej tak nie było - spójrzcie, ze nawet w starożytności, kobiety były kapłankami, boginkami (boginie kobiece były na równi z męskimi bogami) itd. Szkoda że większosc ludzi zdaje sie o tym zapominać. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Facet to podczlowiek, brakujące ogniwo między małpa, a kobieta, ubezwlasnowolnione przez prymitywne rzadze, takie jak walenie konia 10x dziennie, niezdolne do żadnych uczuć ani wyższych przemyslen. Po prostu balast dla tej planety. Kobiety powinny zabrać się za usuwanie tego ścierwa, zawsze można np ugotować zupę grzybowa. Przypadkowo z muchomorkiem. Skąd mogła wiedzieć? Takie kupiła od miłej pani na rynku przecież. 

19 godzin temu, Gość VKE napisał:

Jest pewna prawidlowosc : Jesli rozrysowac by poziom ugodowosci, zdolnosci do porozumiewania sie i znajdywania dobrych i pokojowych rozwiazan, osoby o najwyzszym stopniu to  przewazajacej wiekszosci kobiety, a o najnizszym - mezczyzni. Ale najwiecej osob ma zupelnie srednie poziomy i jest praktycznie rowna gromada obu plci. 

Kobiety ugodowe, a to dobre. Kobiety są ugodowe, tylko wtedy, gdy to one są winne i nie chcą ponieść odpowiedzialności. Ale jak to mężczyzna zrobi coś źle, to nie ma szans.

Natomiast mężczyźni zawsze będą skłonni się dogadać, nieważne czy z kobietą, czy z mężczyzną. Oczywiście są wyjątki, ale to normalne.

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Facet to podczlowiek, brakujące ogniwo między małpa, a kobieta, ubezwlasnowolnione przez prymitywne rzadze, takie jak walenie konia 10x dziennie, niezdolne do żadnych uczuć ani wyższych przemyslen. Po prostu balast dla tej planety. Kobiety powinny zabrać się za usuwanie tego ścierwa, zawsze można np ugotować zupę grzybowa. Przypadkowo z muchomorkiem. Skąd mogła wiedzieć? Takie kupiła od miłej pani na rynku przecież. 

Kocham cię

2 minuty temu, 84Michal84 napisał:

Wydaje mi sie cos zupelnie przeciwnego, ze to faceci sa dysryminowani i atakowani przez kobiety, kobieta ma zawsze latwiej, nawet system prawny jest nastawiony faworyzujaco w stos. do kobiet.

Pozatym przekonalem sie na tym forum ze kobiety wcale takie emaptyczne nie sa gdy zwracalem sie o pomoc w moich sprawach, to spotkalem sie z wyzwiskami krytyka i fala pomyji.

zreszta wystarczy przeczytac post wyzej o unicestwianiu facetow, to musiala napisac naprawde bardzo niezdrowa spolecznie jednosta, byc moze nawet neibezpieczna

Taka prawda.

3 minuty temu, 84Michal84 napisał:

Wydaje mi sie cos zupelnie przeciwnego, ze to faceci sa dysryminowani i atakowani przez kobiety, kobieta ma zawsze latwiej, nawet system prawny jest nastawiony faworyzujaco w stos. do kobiet.

Pozatym przekonalem sie na tym forum ze kobiety wcale takie emaptyczne nie sa gdy zwracalem sie o pomoc w moich sprawach, to spotkalem sie z wyzwiskami krytyka i fala pomyji.

zreszta wystarczy przeczytac post wyzej o unicestwianiu facetow, to musiala napisac naprawde bardzo niezdrowa spolecznie jednosta, byc moze nawet neibezpieczna

A może kobieta którą faceci w zyciu przeryli tak że ty byś się już dawno powiesil gdyby ciebie to dotknęło. Ja po 6 związkach jestem wrakiem człowieka. Przeszłam tyle ile połowa kraju nigdy nie przeżyje przez całe życie. I to tylko z powodu tych podludzi męskich scierw. 

pozatym rola mezczyzny jest znacznie ciezsza, mezczyzna przejmuje odpiwedzialnosc za ekonomiczne losy rodziny, mezczyna musi wszystko zalatwiac, miec mieszkanie samochod itd, wymagania co do mezczyzn sa znacznie wyzsze totez odczuwaja oni wieksza presje co CZASAMI - wiaze sie z agresja, a co do gangow to czytalem ze kobiece gangi sa o wiele bardziej brutalne niz meski, ogladalem keidys film o kobiecych gangach w japonii i ich dzialalnosc byla wyjatkowo bardziej brutalna niz gangow meskich, wiec kobiety o wiele czesciej sa gorsze niz faceci

Przed chwilą, Gość Duchach napisał:

A może kobieta którą faceci w zyciu przeryli tak że ty byś się już dawno powiesil gdyby ciebie to dotknęło. Ja po 6 związkach jestem wrakiem człowieka. Przeszłam tyle ile połowa kraju nigdy nie przeżyje przez całe życie. I to tylko z powodu tych podludzi męskich scierw. 

sluchaj ja nie odpowidam za to z jakimi osobami sie zadajasz, gddy widze 1 symptomy ze kots moze mi zagrazac to rezygnuje z relacji, innym przypadkiem jest to ze ktos Cie porwal i przetrzymywal np w piwnicy i wtedy bylas zmuszona do tych zwiazkow, ale jesli to bylo dobrowolne zawsze moglas to zakonczyc

5 minut temu, 84Michal84 napisał:

Wydaje mi sie cos zupelnie przeciwnego, ze to faceci sa dysryminowani i atakowani przez kobiety, kobieta ma zawsze latwiej, nawet system prawny jest nastawiony faworyzujaco w stos. do kobiet.

Pozatym przekonalem sie na tym forum ze kobiety wcale takie emaptyczne nie sa gdy zwracalem sie o pomoc w moich sprawach, to spotkalem sie z wyzwiskami krytyka i fala pomyji.

zreszta wystarczy przeczytac post wyzej o unicestwianiu facetow, to musiala napisac naprawde bardzo niezdrowa spolecznie jednosta, byc moze nawet neibezpieczna

Tak tak pamiętamy ciebie. Żona w ciąży a ty z kolezaneczkami na wycieczki po świecie jezdzisz i ruuchanko w samochodzie z kolezanka z pracy i jeszcze zdziwiony że poleciał na ciebie hejt typowe scierwo męskie ! Bujaj się i udlaw. Żeby cię w bramie 5 gejów dopadło! 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tak tak pamiętamy ciebie. Żona w ciąży a ty z kolezaneczkami na wycieczki po świecie jezdzisz i ruuchanko w samochodzie z kolezanka z pracy i jeszcze zdziwiony że poleciał na ciebie hejt typowe scierwo męskie ! Bujaj się i udlaw. Żeby cię w bramie 5 gejów dopadło! 

Boze, nie bylo zadnego seksu z kolezanczeczka, - aha no i jeszcze kboiety maja tendencje do upiekszania sytuacji jak tutaj - nie bylo zadnej podrozy z kolezaneczka nigdzie- sam chcialem pojechac d o Tajlandii i kolezanka raz pocalowala mnie w samochodzie ale to byl wypadek, potem juz sie to nigdy nie wydarzylo, wiec nie klam - oto wlasnie cala kobieca natura w poscie tej osoby, na szczecie sa dobre kobiety ale zdarzaja sie tez zli i zepsuci faceci jak np autorka tego wpisu

36 minut temu, Gość Gość napisał:

Facet to podczlowiek, brakujące ogniwo między małpa, a kobieta, ubezwlasnowolnione przez prymitywne rzadze, takie jak walenie konia 10x dziennie, niezdolne do żadnych uczuć ani wyższych przemyslen. Po prostu balast dla tej planety. Kobiety powinny zabrać się za usuwanie tego ścierwa, zawsze można np ugotować zupę grzybowa. Przypadkowo z muchomorkiem. Skąd mogła wiedzieć? Takie kupiła od miłej pani na rynku przecież. 

Tej definicji powinni uczyć w szkołach! 

11 minut temu, Gość Duchach napisał:

A może kobieta którą faceci w zyciu przeryli tak że ty byś się już dawno powiesil gdyby ciebie to dotknęło. Ja po 6 związkach jestem wrakiem człowieka. Przeszłam tyle ile połowa kraju nigdy nie przeżyje przez całe życie. I to tylko z powodu tych podludzi męskich scierw. 

Jak 6 razy strzelasz i trafic nie mozesz, to prawdopodobnie po prostu jestes ch*jowa w tym co probujesz. Ale poniewaz nie stac cie na przyjecie chociaz brzemienia odpowiedzialnosci za beznadziejny gust i niezdolnosc odroznienia porządnego człowieka od świeżo zakrwawionego kamienia, lepiej udawac, ze twoja kochana meska szostka, ktora SAMA wybralas, to wszyscy samce rodzaju ludzkiego. 

Wy sie lepiej zastanowcie co sie stanie jesli mezczyzni naprawde sa takimy bezdusznymi pycholami za jakie ich macie, WSZYSCY, a wy zaczniecie probowac zmniejszac populacje mezczyzn kastrujac przy narodzeniu. Bo na moja logike to bedzie jak proba rzucania w niedzwiadka kamieniem jak jego matka stoi pol metra od ciebie.

... Aha, no tak, przecietna kobieta kiepsko sobie z logika radzi. 

39 minut temu, Gość Gość napisał:

Facet to podczlowiek, brakujące ogniwo między małpa, a kobieta, ubezwlasnowolnione przez prymitywne rzadze, takie jak walenie konia 10x dziennie, niezdolne do żadnych uczuć ani wyższych przemyslen. Po prostu balast dla tej planety. Kobiety powinny zabrać się za usuwanie tego ścierwa, zawsze można np ugotować zupę grzybowa. Przypadkowo z muchomorkiem. Skąd mogła wiedzieć? Takie kupiła od miłej pani na rynku przecież. 

Tej definicji powinni uczyć w szkołach. 

Michał, oczywiste, że padles ofiarą! To, że zakisiles ogora w samochodzie w czasie gdy ciężarna żona czekała na ciebie z obiadem w domu to oczywiście, że był wypadek! Wycieczka do Tajlandii bez żony to też wypadek! Jest mi ciebie bardzo żal. Jesteś taki poszkodowany przez życie i podłe kobiety.

50 minut temu, Gość taki obraz wasz napisał:

Kobiety ugodowe, a to dobre. Kobiety są ugodowe, tylko wtedy, gdy to one są winne i nie chcą ponieść odpowiedzialności. Ale jak to mężczyzna zrobi coś źle, to nie ma szans.

Natomiast mężczyźni zawsze będą skłonni się dogadać, nieważne czy z kobietą, czy z mężczyzną. Oczywiście są wyjątki, ale to normalne.

Tak, tak, będą skłonni "sie dogadać". Dlatego właśnie było tyle bezsensownych woje   O gw.ałtach czy bójkach nie wspomnę   

I po uj znowu wypisujesz takie bzdety? W dodatku przeczące biologicznym faktom? A potem jeszcze masz pretensje, ze inni się z ciebie śmieją. Trudno się nie śmiać jak takie kocopoły wypisujesz.

To kobiety są bardziej ugodowe, bo z natury sa bardziej socjalne (musza być, bo w końcu to one rodzą dzieci). Natomiast faceci z natury mają wiekszy popęd do władzy/dominacji/ryzyka, także i tym samym mniej są skłonni do wszelakich ugód. 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Tak, tak, będą skłonni "sie dogadać".

Oczywiście. Bardzo rzadko spotykam mężczyzn, którzy nie są skłonni się dogadać. A i ze mną też zawsze można się dogadać.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

To kobiety są bardziej ugodowe

Chyba że mają się dogadać z ładniejszą od siebie kobietą, to wtedy nie. Albo jak mają się dogadać z mało atrakcyjnym mężczyzną (no chyba że to ona jest winna).

Jako facet zgadzam się z autorka w 95% .