Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna28

Ja chyba nigdy nie schudnę :(

Polecane posty

Gość Smutna28

Mam 30 kg nadwagi,fajnie by było jakbym ważyła z 65 kg a w tej chwili wąż 81 kg. Problem w tym że jem fast foody ze 3 lub 4 razy w tygodniu,dużo słodkiego i brak ruchu robi swoje.

Ciężko mi się zmobilizować,nie wiem jak zacząć.Jak wy się odchudzałyście lub odchudzacie dalej? Doradzcie proszę,mam stany depresyjne przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Smutna28 napisał:

Mam 30 kg nadwagi,fajnie by było jakbym ważyła z 65 kg a w tej chwili wąż 81 kg. Problem w tym że jem fast foody ze 3 lub 4 razy w tygodniu,dużo słodkiego i brak ruchu robi swoje.

Ciężko mi się zmobilizować,nie wiem jak zacząć.Jak wy się odchudzałyście lub odchudzacie dalej? Doradzcie proszę,mam stany depresyjne przez to.

schrupałbym te 30kg a jak Ci przeszkadza to rowerem jeżdzij dużo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda
22 minuty temu, Gość Smutna28 napisał:

Mam 30 kg nadwagi,fajnie by było jakbym ważyła z 65 kg a w tej chwili wąż 81 kg. Problem w tym że jem fast foody ze 3 lub 4 razy w tygodniu,dużo słodkiego i brak ruchu robi swoje.

Ciężko mi się zmobilizować,nie wiem jak zacząć.Jak wy się odchudzałyście lub odchudzacie dalej? Doradzcie proszę,mam stany depresyjne przez to.

po co? żeby takie bydło zakładało tematy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papa81

NIEDLUGO sie przekonamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Avia

Ja Ci nie pomoge, bo waze 100 przy 164. Moge tylko powiedziec, ze zazdroszcze Ci, iz problemem sa fastfoody, bo u mnie niestety choroba. I jem malo, zdrowo, do tego calkiem sporo sie ruszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DJ DOMINIK
1 minutę temu, Gość Avia napisał:

Ja Ci nie pomoge, bo waze 100 przy 164. Moge tylko powiedziec, ze zazdroszcze Ci, iz problemem sa fastfoody, bo u mnie niestety choroba. I jem malo, zdrowo, do tego calkiem sporo sie ruszam.

Przy 184 cm wazę 71 i czuje się gruby 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda

Dużo zależy od twojej silnej woli 🙂 Dobrze, wiem że nie każdy ją ma, ale spróbuj tak chociaż 2-3 dni wytrzymać bez ulubionych przekąsek, pijąc tylko wodę i jedząc jarzynki - zobaczysz, że efekt Cię zaskoczy - z miejsca obiecuję Ci 1-2 kg mniej :-))) PS. 3-4 razy w tygodniu fast-food to nie jest jeszcze tragedia, pomyśl o tych, co nie mogą ich sobie odmówić 3-4 razy dziennie... Ja z kolei mam inny nałóg w sezonie letnim, o czym pisałam już w innym poście, chociaż zdrowszy... - ja muszę się w lecie 3-4 razy tygodniowo przejść na bosaka po Wawie, czuć ciepły asfalt pod stopami, bo inaczej mam świra... wyobraź sobie zatem, jak ja się czuję, że bywam narażona na krytykę, zaczepki, etc...Tak więc masz wybór słońce moje - albo walczysz z nałogami, albo je pielęgnujesz - tak jak ja :-))) Pozdrawiam Cię mega serdecznie i życzę wszystkiego dobrego 🙂 Magda.

PS. Do przygotowywanych potraw dodawaj kurkumę, czarny pieprz i kminek - regulują przemianę materii i spalają tkankę tłuszczową... pozdrawiam :)))

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×