Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrezygnowana

Mam DOŚĆ

Polecane posty

Gość zrezygnowana

Tak jestem głupią nastolatką i możecie myśleć że potrzebuje atencji ale tak nie jest.
Wiem że brzmi to jak 90% takich powieści tu na kafe ale ja naprawdę już nie daje rady. Od roku nie mam siły. Po prostu wydaje mi się, że ludzie mnie nie cierpią, że jestem brzydka. Nie mam wsparcia. Mama nie słucha mnie i jeszcze dobija tekstami:  jesteś smarkulą, jesteś idotką.
Moja przyjaciółka, tego nawet nie umiem opisać, umie mówić tylko o sobie. Ma mnie gdzieś, jest niemiła, już tyle razy się na niej zawiodłam ale nie umiem jej opuścić, bo boje się, że będę samotna. Nikt mnie nie słucha, ludzie wydają mi się beznadziejni. Widzę, że wszystko tak szybko mija, a najważniejsi ludzie nie odzywają się do mnie. Moja samoocena jest tak niska, że naprawdę widzę w lustrze potwora, a nie dziewczynę. Nie samookaleczam się ponieważ wiem, że w niczym mi to nie pomoże. Nie upijam się też, ani tym bardziej nie ćpam, ale za to dla rozładowania emocji popadłam w nałogowy już chyba teraz samogwałt, choć wcześniej prawie wcale tego nie robiłam. Po prostu orgazm stał się jedyną chwilą wytchnienia gdy przestaję dręczyć się tym cholernym światem dookoła ale niestety ta chwila wytchnienia jest bardzo krótka, a zaraz za nią nadciągają potężne wyrzuty sumienia i dołowanie samej siebie, że jestem beznadziejna, że znowu to zrobiłam chociaż obiecywałam sobie, że już więcej nie będę, że nie umiem zapanować nawet nad własnym ciałem, że upadłam się i upadam coraz niżej i niżej

Wiem ze brzmi to tanio ale naprawdę źle mi z tym. Zaczęłam miewać myśli samobójcze. Proszę nie piszcie mi ze jestem typową atencjuszką itp, choć wiem, że moje zwierzenia tak właśnie brzmią, jakbym właśnie żądna była poklasku.

Dzięki za przeczytanie może ktoś z was umiałby mi pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościowy

mozesz isc do lekarza od czubkow ale onprzepisze ci psychotropy i bedziesz chodzic jak zombi wiec lepiej nie idz

nie wiem co ci doradzic

a masz chlopaka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowana

Nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrezygnowana

Jakbym miała to bym napisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaun

ale mie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaapsik!

tobiie po prostu ...a w dipie braki stad twoja frustracja 😄 😄 😄 😄 😄 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×