Pas cnoty

Mój partner z którym od niedawna się spotykam wpadł na pomysł , że chce nosić pas cnoty. Twierdzi że to będzie go powstrzymywać przed ręczną zabawą, a mnie da pewność że robi to tylko ze mną i nie używa ręki. Chce bym to ja miała nad nim kontrolę. 

Pytanie do Was jakie macie doświadczenia z tego typu propozycjami , wdrażaliście to w życie i czy związek funkcjonuje przez to normalnie? 

zwiazek funkcjonuje normalnie jak mozna sobie trzepać reka, to co Ty proponujesz jest nienormalne

Jestem kobietą i mowa tu o moim partnerze. Nie było w tym żadnej mojej propozycji to on zaproponował mnie ten pomysł. Nigdy wcześniej nie zetknęłam się nawet z takim tematem a co dopiero pomysłem. 

dlatego tez pisze ze to nie jest normalne, moze lubi tak trzymac i sie meczyc az go jaja bola, ale to mozesz mu zalozyc taki pierscien na czlonka i troche sie nim pobawic reka....efekt bedzie podobny

Witam.

Ja noszę pas cnoty od miesiąca. Żonka mnie namówiła. Wcześniej miałem seks raz na dwa tygodnie. Od kiedy mam pas kochamy się co 2-3 dni.  Tylko czasem mam ochotę tak jak teraz, bo żonka już śpi, a ja oglądam po. rno  i siedzę na kafe. Najgorsze, że nie mogę sobie ulżyć..

Witam wszystkich tu obecnych  od wczoraj mam zamkniętego Wacka małego  w w dyskretnym pasie cnoty  zamknęła mi go bo powiedziała że się masturbuję sam a ona nie chce tak widocznie zauważyła  ze się bawię i powiedziała że zobaczy moje zachowanie  a kupiła go dużo wcześniej  tylko nie chciała jeszcze tego robić , ale była zmuszona on jest na 2 kłódeczki  nawet wygodnie się w nim   chodzi  powiedziała ze na razie na miesiąc a potem zobaczymy  , może będę musiał nosić na stałe  24/7/365 dni , a na dodatek przykuwa mnie kajdankami  do łóżka na dzień  i na noc też tylko jak wraca z pracy to mnie rozkuwa  ale jak leżę w łóżku to zakłada mi pampersa  żebym się nie zsikał  lub zesrał  w łóżko    i nie mogę nigdzie wychodzić   z nią nawet na spacer czy do koleżanki  lub samemu  chociaż na spacer . Kluczyki nosi przy sobie  także ja ich nie widzę  , a jeszcze żeby było śmiesznie robi mi kaszę i daję ją butelką dla małych dzieci  i powiedziała że będzie mnie tak traktować jak niemowlaka  teraz będzie mnie karmić sama  i od wczoraj  muszę mieć smoczka cały czas w buzi  żebym nie płakał .

dzisiaj dała mi swobodę mogę posiedzieć przy kompie i popisać  ale  może tak być ze w nocy mnie zakuje  tego nie wiem kiedy , a może dopiero rano jak mi da butlę z kaszą i to nieraz dwie muszę wypić to też jest dla mnie jakaś kara tak powiedziała dzisiaj dlatego mogę teraz posiedzieć  luźno i bez smoczka w buzi .

witam dzisiaj mam swobodę tylko mam założony silikonowy pas i nie mogę go wogóle dotykać lub próbować zdejmować bo zaraz będzie kara jakaś