Przyjechał na 1 randke tico

Poznaliśmy się przez Internet A on na randke przyjechał tico Boże ale wstyd.

1 minutę temu, Gość Olgxvh napisał:

Poznaliśmy się przez Internet A on na randke przyjechał tico Boże ale wstyd.

A ty czym jeździsz?

1 minutę temu, Gość Olgxvh napisał:

Poznaliśmy się przez Internet A on na randke przyjechał tico Boże ale wstyd.

A ty czym jeździsz?

No trochę lipa. Ale jak przystojny i dobrze sie z nim rozmawia to go nie skreslaj. Może cię sprawdza. 

Poważnie nie masz prawka?

Ty to wiesz co to wstyd? 

Gdzie on takiego archaika wyrwał? Może dostał w spadku po dziadku. 

12 minut temu, Frania** napisał:

A ty czym jeździsz?

ona na hoojach jeździ

12 minut temu, Frania** napisał:

A ty czym jeździsz?

ona na hoojach jeździ

Może specjalnie pożyczył od sąsiada żeby cię sprawdzić? Jaki to problem poruszyć temat motoryzacji? 

Może specjalnie pożyczył od sąsiada żeby cię sprawdzić? Jaki to problem poruszyć temat motoryzacji? 

9 minut temu, Gość boing napisał:

ona na hoojach jeździ

Czyli w przeciwieństwie do jazdy Tico, ona jeździ z przyjemnością. 

Mój na pierwszą randkę przyjechał rowerem 30km

55 minut temu, Gość Olgxvh napisał:

Poznaliśmy się przez Internet A on na randke przyjechał tico Boże ale wstyd.

I co z tego, ja na pierwszą randkę jechałem komarem bez tlumnika i żyje. Poza tym zadbane tico pod względem ekonomicznym jest chyba najtańszym samochodem w utrzymaniu jaki kiedykolwiek jeździł po drogach. Może chłopak wcale nie jest biedny, tylko zbiera kasę na lepszy wóz lub np mieszkanie. Nie każdy kupuje BMW za kredyt z prowidenta i później zbiera puszki po rowach żeby na fajki mieć. 

1 godzinę temu, Gość Olgxvh napisał:

Poznaliśmy się przez Internet A on na randke przyjechał tico Boże ale wstyd.

Na samochód lecisz?Czy na niego?Takie są właśnie dziś baby.

1 godzinę temu, Gość Olgxvh napisał:

Poznaliśmy się przez Internet A on na randke przyjechał tico Boże ale wstyd.

Na samochód lecisz?Czy na niego?Takie dziś są baby.

Tico trochę obciach, lepiej już busem, taksówką, rowerem...

1 godzinę temu, Gość Olgxvh napisał:

Poznaliśmy się przez Internet A on na randke przyjechał tico Boże ale wstyd.

Problemy blachary

Nie ma obciachowych aut. Choć fiat 125 P jest straszny, ale już go nie widuje na drogach. Poza nim wszystko może być :)

1 godzinę temu, Gość Olgxvh napisał:

Poznaliśmy się przez Internet A on na randke przyjechał tico Boże ale wstyd.

Lepiej tico niż rowerem.

Czerwonym? 

17 minut temu, Gość Kiss napisał:

Nie ma obciachowych aut. Choć fiat 125 P jest straszny, ale już go nie widuje na drogach. Poza nim wszystko może być

Mały fiat to już klasyk a nie obciach. 

Autorko weź sobie takiego kozaka, który kupił używaną 15 letnie BMW, które nadawało się tylko na szrot ( swoją droga w cenie tego Tico) i powodzenia w pchaniu tego cudeńka pod górę jak wam się rozkraczy na drodze. 

Druga opcja ( jak już ktoś pisał) weź sobie takiego ulizanego, pachnącego, z nowym BMW, które kupił na kredyt. Tylko wtedy weź też pod uwagę, że wiążąc się z nim wiążesz się z kredytem na np. 15 lat.

Trzecia opcja, weź takiego któremu rodzice kupili takie ekstra BMW tylko miej świadomość, że wiążesz się z bananowym maminsynkiem, który nie ma zielonego pojęcia o pracy, życiu itp. 

1 godzinę temu, Leżaczek napisał:

 bo nie mam prawka. 

ale wstyd..

Serio jesteś taka pusta? Bo nie wierzę, że naprawdę taki wątek założyłaś... Gdybym była facetem i miała się spotkać z taką jak Ty, to na pewno bym przyjechała największą ruiną, żeby sprawdzić czy masz mózg..

54 minuty temu, DANIEL napisał:

Nie każdy kupuje BMW za kredyt z prowidenta i później zbiera puszki po rowach żeby na fajki mieć. 

BMW to dopiero obciach..

Autorko a ty masz w ogóle auto, prawo jazdy?

Nie lubie tego samochodu, lepiej zeby na nogach przyszedl albo taxi:) 

6 godzin temu, Gość Olgxvh napisał:

Poznaliśmy się przez Internet A on na randke przyjechał tico Boże ale wstyd.

A drugie dno? Jaki jest powód tych żali, jakoś ciężko uwierzyc, ze chodzi tylko o pojazd.

Też tak myślę. 

5 godzin temu, DANIEL napisał:

Mały fiat to już klasyk a nie obciach. 

Owszem. Lubię małe fiaty. Ale pisałam o fiacie 125 P, a nie o 126 P. Czyli o dużym fiacie, a nie małym. 

Zawsze tak niedokładnie czytasz cudze wypowiedzi? W innym moim temacie pomyliłeś brutto z netto.