Druga cesarka

Z pierwszym dzieckiem miałam cesarkę trzy lata temu z powodu położenia miednicowego. "Spodobało" mi się na tyle, że teraz, w kolejnej ciąży, też wolałabym takie rozwiązanie, mimo że drugie dziecko jest ułożone prawidłowo i nie ma innych wskazań.

Moja lekarka powiedziała mi, że niedawno zmieniły się zalecenia. Kiedyś każda kobieta po cesarce miała gwarancję kolejnej jeżeli nie chciała rodzić naturalnie, teraz już nie i teoretycznie mogę trafić tak, że każą mi rodzić naturalnie.

W związku z tym chcę mieć CC w prywatnej klinice, gdzie takich problemów na pewno nie będzie. Niestety tam robią tylko planowe cesarki i w sytuacji, kiedy akcja się zacznie wcześniej, będę zmuszona jechać do publicznego szpitala. Dlatego chciałam się spytać, czy któraś z Was miała w ciągu ostatniego pół roku taką sytuację, że odmówiono jej kolejnej cesarki? I w jakim szpitalu (ja jestem z Wrocławia) Bo zastanawiam się na ile te nowe zalecenia są praktykowane i czy warto postarać się o jakiś dodatkowy papier na wszelki wypadek.