Okropnie wyglądam bez makijażu

Bez makijażu wyglądam jak inny człowiek. Naturalnie mam jasne brwi, które ledwo widac. Do tego blada cera, naczynkowa..jakies blizny potrądzikowe no masakra. Nie mogę na siebie patrzeć. Tak bardzo zazdroszczę innym kobietą urody. Nie wyobrażam sobie pokazać się jakiemuś facetowi bez makijażu, bo od razu by uciekł. Do tego noszę okulary z bardzo grubymi szkołami.. Wyglądam jak prawdziwa brzydula 

Często cerę niszczy właśnie makijaż. Używaj kremów, maseczki. A co do okularów to czemu nie zmienisz na szkła kontaktowe? 

Kazda kobitka jest ladna-tym bardziej polka. Wystarczy tylko zaakceptować siebie.

No ja mam cerę naczynkową.Użyłam

mnóstwo kremów i żaden nie pomógł.

Więc nie wiem co ci poradzić.

Poczytaj o Katie Piper, a później powiedz, że jesteś brzydka. Piękno pochodzi z wnętrza człowieka. I dziękuj Bogu, że stać cię na kosmetyki i masz do nich dostęp. Na bladą cerę pij sok z marchwi, korzystaj z ruchu na świeżym powietrzu. Zacznij nosić soczewki, skoro okulary cię wkurzają. A brwi możesz zafarbować henną, pomalować kredką, albo zrobić permanentne. Wzmocnij naczynka odpowiednią dietą, ruchem. Popatrz, jakie czasem modelki są "ekstremalnej urody" a robią karierę. Pokochaj siebie

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Poczytaj o Katie Piper, a później powiedz, że jesteś brzydka. Piękno pochodzi z wnętrza człowieka. I dziękuj Bogu, że stać cię na kosmetyki i masz do nich dostęp. Na bladą cerę pij sok z marchwi, korzystaj z ruchu na świeżym powietrzu. Zacznij nosić soczewki, skoro okulary cię wkurzają. A brwi możesz zafarbować henną, pomalować kredką, albo zrobić permanentne. Wzmocnij naczynka odpowiednią dietą, ruchem. Popatrz, jakie czasem modelki są "ekstremalnej urody" a robią karierę. Pokochaj siebie

 

Noszę soczewki, ale np idąc pod prysznic muszę je ściągać i chodzić w okularach, bo inaczej nic nie widzę. Na basen czy do morza w soczewkach również nie wejdę. Także okulary mimo wszystko muszę nosić. 

Dobrze, ze jestem 9/10 bez makijażu. Wiele osób już mi mówiło, że z makijażem czy bez - wyglądam tak samo ładnie. A większosć bab faktycznie jest brzydka bez makijażu. Współczuję Wam. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Poczytaj o Katie Piper, a później powiedz, że jesteś brzydka. Piękno pochodzi z wnętrza człowieka. I dziękuj Bogu, że stać cię na kosmetyki i masz do nich dostęp. Na bladą cerę pij sok z marchwi, korzystaj z ruchu na świeżym powietrzu. Zacznij nosić soczewki, skoro okulary cię wkurzają. A brwi możesz zafarbować henną, pomalować kredką, albo zrobić permanentne. Wzmocnij naczynka odpowiednią dietą, ruchem. Popatrz, jakie czasem modelki są "ekstremalnej urody" a robią karierę. Pokochaj siebie

 

Dzięki za rady, ale to tylko takie gadanie, że piękno pochodzi z wnętrza itd.. Można się tak pocieszać, ale prawda jest taka, że żyjemy w czasach gdzie wygląd jest najważniejszy, żaden facet nie chce brzydkiej dziewczyny.. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dobrze, ze jestem 9/10 bez makijażu. Wiele osób już mi mówiło, że z makijażem czy bez - wyglądam tak samo ładnie. A większosć bab faktycznie jest brzydka bez makijażu. Współczuję Wam. 

No niestety, przynajmniej Ty jesteś szczęściara.. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Noszę soczewki, ale np idąc pod prysznic muszę je ściągać i chodzić w okularach, bo inaczej nic nie widzę. Na basen czy do morza w soczewkach również nie wejdę. Także okulary mimo wszystko muszę nosić. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

 

Ja noszę soczewki na basenie i do morza, ale i tak mam okularki do pływania, bo nie lubię moczyć oczu.  Z prysznicem zgodzę się. Może rozważ laserową korekcję wzroku? Ja też noszę okulary, chociaż bardzo ich nie lubię, ale widzę w nich lepiej, niż w soczewkach, a po 20 latach noszenia soczewek moje oczy mają dość. Także soczewki tylko na super wyjścia Każdy chciałby być piękny. Ja np. mam bardzo kiepskie nogi - po prostu dwie kolumny. Talia osy, mała jestem i ten wielki tyłek i opuchnięte nogi (latem to koszmar!), ale wiesz co? Niosą mnie one przez życie takie, jakie są. Cieszę się, że mam dwie i sprawne, że o kulach czy na wózku nie muszę się poruszać. A pewnie, że chciałabym mieć super nogę, piękne kostki, kościste kolanka... No ale trudno. Nie każdy ma to, co chce.

6 minut temu, Gość nieznany napisał:

Większość kobiet jest brzydka z natury, tylko oszustki się malują i stroją, żeby omamić samczyków i zaobrączkować. A frajerzy się cyklicznie copokoleniowo nabierają i tak się kręci ten damsko - męski burdelik.

1) nooo, bo faceci to upośledzeńcy, którzy nie wiedzą, że kobieta bez makijażu wygląda inaczej  

2) i na pewno przed ślubem, facet nie widział kobiety bez makijażu  

3) większosc kobiet nie jest brzydka z natury, tylko przecietna - tak jak i wiekszosc facetów. to media kilkadziesiąt lat temu narzuciły malo realistyczny ideal kobiecej urody.  monalisa tez była uznawana za piękność, a dziś pewnie miałaby 2/10

5 minut temu, Gość rozsądny napisał:

faceci, którzy nie kupują browaru zeby sie piwa napic.

Czyli klasyczny Ferdek konsument. 

4 minuty temu, Gość Haha napisał:

No prawie kazdej tak mówią, nie wiesz? Prawda jest taka,.że nawet najlepsza du pa bez makijażu to dramat. Najlepsze jak ktoś mówi że nie ma makijażu a ma sztuczne rzęsy co już dodają uroku. Nie wypisuj tu bzdur bo bez makijażu jesteście szarymi myszkami, paszkwilami nie do poznania.

Nie widze, aby każdej to mowili. Poza tym kobiety to samo mi mówią.  Sam musisz być paszkwilem frustracie. Sa piękne kobiety i bez makijażu, widac, ze mało widziałeś. 

1 godzinę temu, Jusia8428 napisał:

Często cerę niszczy właśnie makijaż. Używaj kremów, maseczki. A co do okularów to czemu nie zmienisz na szkła kontaktowe? 

Kazda kobitka jest ladna-tym bardziej polka. Wystarczy tylko zaakceptować siebie.

Makijaż niekoniecznie, no chyba, że jest go tona... Codzienny demakijaż jest ważny jesli cera ma dobrze wyglądać 

20 minut temu, Gość Haha napisał:

No prawie kazdej tak mówią, nie wiesz? Prawda jest taka,.że nawet najlepsza du pa bez makijażu to dramat. Najlepsze jak ktoś mówi że nie ma makijażu a ma sztuczne rzęsy co już dodają uroku. Nie wypisuj tu bzdur bo bez makijażu jesteście szarymi myszkami, paszkwilami nie do poznania.

No, pędzie zawsze są zazdrosne o kobiety a ładne to już w ogóle. Większość z nich to zkompleksieni nienawistnicy a  zdradzają ich takie właśnie wulgarne wypowiedzi.

7 minut temu, Gość Hehe fuj fuj napisał:

No, pędzie zawsze są zazdrosne o kobiety a ładne to już w ogóle. Większość z nich to zkompleksieni nienawistnicy a  zdradzają ich takie właśnie wulgarne wypowiedzi.

Jacy zazdrosni to fakt. Rano nie da się patrzec na bladą twarz bez tych wszystkich konturów

A, bo Ty masz tak naprawdę inny problem. Ty jesteś bezlitosna dla siebie, nie masz dla siebie ani kszty  zamiłowania. Pewnie nigdy nawet nie pomyślałas,że mogłabyś siebie lubić. Spróbuj bo jesteś kochana co widać w Twoim wpisie. A na trądzik różowaty pomaga dieta. 

10 minut temu, Gość Lu La napisał:

A na trądzik różowaty pomaga dieta. 

Są też dobre kremy. Są zioła wspomagające wzmacnianie naczynek. Doeta też. To mozolna walka, ale można wygrać. Serio.

56 minut temu, Gość Gość napisał:

Są też dobre kremy. Są zioła wspomagające wzmacnianie naczynek. Doeta też. To mozolna walka, ale można wygrać. Serio.

Właśnie te naczynka to mój wielki kompleks. Mam je po mamie, a mama po babci. Zastanawiałam się nawet nad laserowym zamknięciem naczynek, ale czytałam że efekty po takim zabiegu i tak są marne..a tanie to nie jest 

Z cerą to możesz powalczyć, poszukaj na forach tematycznych, np na wizażu.

Napewno warto wprowadzić zdrowa dietę, zyska nie tylko cera ale i wlosy oraz paznokcie.

Wybierz sie do optyka, w okularach mozna dobrze wyglądać, trzeba tylko dobrze dobrać oprawki.

Warto podkreślić oczy, ważna jest regulacja brwi, mozesz rozwazyc makijaż permanentny oczu albo regularnie robic henne.