Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Daniel88

Narzekanie kobiet.

Polecane posty

Gość Daniel88

Irytuje mnie wszechobecne narzekanie kobiet na mężczyzn pod względem finansowym. To, że większość mężczyzn w wieku 30-33 lata nie ma własnego domu, mieszkania, super auta i sporych oszczędności. W takim razie moim pytaniem jest ile wy szanowne Panie macie oszczędności w tym wieku, bo sądząc po wielu wypowiedziach powinnyście mieć coś w okolicach 150-180k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaMN

Nie uogólniaj bo z takim podejściem nigdy kobiety nie znajdziesz. Ja mam 23 lata, 35k oszczędności i nie płaczę, że mi źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosik
3 minuty temu, Gość MagdaMN napisał:

Nie uogólniaj bo z takim podejściem nigdy kobiety nie znajdziesz. Ja mam 23 lata, 35k oszczędności i nie płaczę, że mi źle.

Co ma piernik do wiatraka, Ty nie przekrecaj kota ogonem. Powiedział jakie są fakty i widać to po Was na każdym kroku. Wymiotować się chce od tego festiwalu wymagań bez ekwiwalentnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość ktosik napisał:

Co ma piernik do wiatraka, Ty nie przekrecaj kota ogonem. Powiedział jakie są fakty i widać to po Was na każdym kroku. Wymiotować się chce od tego festiwalu wymagań bez ekwiwalentnosci.

To wymiotuj, co was obchodzi czego kto wymaga? Ciebie niech obchodzi ta która ci się podoba, a nie wszystkie,autora też. Ja mam w du.pie czego wymagają faceci, mogą wymagać 90/60/90, nóg do nieba, dobrej pracy, sprzątania i gotowania, ja im życzę takich żon. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaMN

Ja nie mam wygórowanych wymagań co do faceta. Nie musi mieć swojego domu i mieszkania. W dzisiejszych czasach samochód to podstawa, niezależność w dotarciu gdziekolwiek. Nie musi mieć auta za 30-40k, dla mnie wystarczy takie za 15k, byle było w miarę tanie w utrzymaniu i serwisowaniu. A zarobki no cóż, w dzisiejszych czasach nawet osobniki po zawodówce znajdują pracę za 3500 netto, więc dla faceta nieco bardziej rozgarniętego 5000 to nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renata

Kobiety są bardziej oszczędne, dlatego denerwuje je ze ktoś kto zarabia tyle samo lub więcej a ma mniej oszczędności. Tak z grona moich znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, Gość Daniel88 napisał:

[...] W takim razie moim pytaniem jest ile wy szanowne Panie macie oszczędności [...]

Wystarczająco, by nie interesować się sferą finansową innych. Narzekać mogłabym ewentualnie na upadek wartości ludzkich i męskich, ale też szkoda czasu, wychodzę z założenia, że lepiej się skupić na poszukiwaniach odpowiadającego kandydata, zamiast tracić energię na nieodpowiadających. Autorowi wątku polecam to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Arystoteles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ta grecki bóg pieniędzy: Hajsos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renata

Moja dobrą koleżanką zarabia 2800 jej mąż 4-6tys. Zależnie od ilości zleceń. I rachunki płacą po połowie po ok 1500zl zakupy robią na zmianę i ona zawsze coś odłoży chodzby 50 zł jak jest więcej wydatków, a on traci wszystko z miesiąca na miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W Polsce problemem nie są wysokie wymagania kobiet, tylko to, że 90% populacji męskiej nie potrafi ich spełnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczery i logiczny

Autorze drogi...Ale cóż do rzeczy ma to ile kobiety które narzekają mają oszczędności ? Mamy 21 wiek . Jeśli kobiety lubią szybkie auta ,dużo kasy etc. etc. to czemu same na to nie  zapracują ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

W Polsce problemem nie są wysokie wymagania kobiet, tylko to, że 90% populacji męskiej nie potrafi ich spełnić.

Niby czemu mają spełniać zachcianki kogoś, kto wymaga czegoś czego sam nie jest w stanie zaoferować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczery i logiczny

MagdaMn to ty chyba tym bardziej nie szukasz tylko i wyłącznie faceta z kasą i dobrym autem . W końcu ty sama możesz na to wszystko sobie pozwolić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja na nic nie narzekam, nigdy nie miałam problemu ze znalezieniem faceta z odpowiadającą mi pracą i statusem. Mylą Ci się pojęcia- to że nikt się nie interesuje Tobą, bo uważa, że miernie zarabiasz nie oznacza, że narzeka. Każdy ma prawo stwierdzić, że nie spełnia wymagań. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaMN

Oczywiście tak jak napisałam wcześniej. Nie musi mieć mieszkania. Jak poznam odpowiedniego faceta to możemy razem wynająć jakieś mieszkanie. Ale nie ma też co przesadzać, bo wypadałoby do 35 roku życia mieć już swoje, nawet w kredycie na 30 lat, ale swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Szczery i logiczny napisał:

MagdaMn to ty chyba tym bardziej nie szukasz tylko i wyłącznie faceta z kasą i dobrym autem . W końcu ty sama możesz na to wszystko sobie pozwolić 

Całkowicie błędne myślenie. Jak kobieta ma kasę, to szuka kogoś z większą kasą. Im lepszą mam pracę, im więcej zarabiam, tym bardziej mierzi mnie męskie nieudacznictwo. Jak bym się chciała opiekować jakąś sierotą, to bym wybrała jakieś dziecko z Afryki. Od mężczyzny oczekuję czegoś innego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaMN

Rozumiem, ze sama zarabiasz 20k netto i masz 1kk oszczędności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość MagdaMN napisał:

Oczywiście tak jak napisałam wcześniej. Nie musi mieć mieszkania. Jak poznam odpowiedniego faceta to możemy razem wynająć jakieś mieszkanie. Ale nie ma też co przesadzać, bo wypadałoby do 35 roku życia mieć już swoje, nawet w kredycie na 30 lat, ale swoje.

A ty masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaMN

Nie mam swojego mieszkania. Mieszkam z 2 koleżankami w wynajętym mieszkaniu. A co do tego mieszkania w kredycie to miałam na myśli, że oboje byśmy je spłacali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

MagdaMn, chyba zapomniałaś nik zmienić i wychodzi, że odpowiadasz na swoje własne pytania 😁😁😁 Huk ci do tego ile mam oszczędności, mogę mieć i 100 tys długu i nadal nie muszę się interesować incelami bez kasy. Możecie się skichać, ale żadna zasada "wzajemności" nie obowiązuje i "goła" kobieta może sobie znaleźć dzianego faceta bez problemu, jeżeli ma inne atuty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosik
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To wymiotuj, co was obchodzi czego kto wymaga? Ciebie niech obchodzi ta która ci się podoba, a nie wszystkie,autora też. Ja mam w du.pie czego wymagają faceci, mogą wymagać 90/60/90, nóg do nieba, dobrej pracy, sprzątania i gotowania, ja im życzę takich żon. 

A Ty dalej jak rasową kobieta wyktecasz kota ogonem. Macie to we krwi. Temat jest ogólny więc będę pisał ogólnie a Ty nie zbaczaj z tematu tylko ustosunkuj się do tezy z topiku. 

Uff baby ale Wy manipulujecie wszystkim 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss
2 godziny temu, Gość Daniel88 napisał:

Irytuje mnie wszechobecne narzekanie kobiet na mężczyzn pod względem finansowym. To, że większość mężczyzn w wieku 30-33 lata nie ma własnego domu, mieszkania, super auta i sporych oszczędności. W takim razie moim pytaniem jest ile wy szanowne Panie macie oszczędności w tym wieku, bo sądząc po wielu wypowiedziach powinnyście mieć coś w okolicach 150-180k.

27 lat, 131 000, mieszkanie własnościowe 2-pokojowe, stare auto. Pozdro.

p.s. Ja nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
28 minut temu, Gość ktosik napisał:

A Ty dalej jak rasową kobieta wyktecasz kota ogonem. Macie to we krwi. Temat jest ogólny więc będę pisał ogólnie a Ty nie zbaczaj z tematu tylko ustosunkuj się do tezy z topiku. 

Uff baby ale Wy manipulujecie wszystkim 😊

W topiku nie ma żadnej tezy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daniel88

Zadałem pytanie o oszczędności, bo wiele z was kobiety interesuje ilość męskich oszczędności, ale jak już chodzi o wasz to wielki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A to tak trudno zrozumieć, że nie ma symetrii w relacjach damsko- męskich? Masz jakiś deficyt intelektualny? Kobiety szukają facetów z kasą nawet jak same jej nie mają i na czym polega problem? Wolno im, tak jak facetom wolno szukać lasek 8/10, gdy sami są bazylami albo menadżerek w korpo, gdy obsługują betoniarkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tylko, że przez to, że obie strony mają wygórowane wymagania-kobiety znacznie bardziej, bo wymagają wyglądu, mieszkania, samochodu i kasy, a faceci tylko wyglądu, co kobiety mogą łatwo poprawić idąc do fryzjera, robiąc makijaż lub jeśli mają nadwagę, po prostu regularnie ćwicząc, to w Polsce ponad 1/3 młodych ludzi żyje samotnie, z czego 70% to mężczyźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fikcja TV
6 godzin temu, Gość Daniel88 napisał:

Irytuje mnie wszechobecne narzekanie kobiet na mężczyzn pod względem finansowym. To, że większość mężczyzn w wieku 30-33 lata nie ma własnego domu, mieszkania, super auta i sporych oszczędności. W takim razie moim pytaniem jest ile wy szanowne Panie macie oszczędności w tym wieku, bo sądząc po wielu wypowiedziach powinnyście mieć coś w okolicach 150-180k.

One za dużo seriali oglądają w TV, nie odróżniają FIKCJI od realiów, to dawno udokumentowane że baby mają gadzi mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikser
5 godzin temu, Gość Renata napisał:

Moja dobrą koleżanką zarabia 2800 jej mąż 4-6tys. Zależnie od ilości zleceń. I rachunki płacą po połowie po ok 1500zl zakupy robią na zmianę i ona zawsze coś odłoży chodzby 50 zł jak jest więcej wydatków, a on traci wszystko z miesiąca na miesiąc

On za wszystko płaci gdy na nią wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UAE
5 godzin temu, Gość gość napisał:

W Polsce problemem nie są wysokie wymagania kobiet, tylko to, że 90% populacji męskiej nie potrafi ich spełnić.

Wymagań z kosmosu nawet szejkowie w Dubaju nie potrafią spełnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×