Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zraniona

Internetowa miłość

Polecane posty

Gość Zraniona

Cześć, w waszym świecie jestem jeszcze zapewne przysłowiowym "smarkiem", ale porada starszych, może bardziej doświadczonych mi pomoże.

Zacznę od tego, że mam 17 lat. Prawie dwa lata temu poznałam chłopaka w internecie, bardzo naciskał, żeby było z tego coś więcej, choć ja nie chciałam brnąc w takie "zabawy" zważając na nasz wiek i to że spotykanie byłoby trudne. Ale stało się zakochałam się, oczywiście ze wzajemnością. Chciał się ze mna na początku spotkać, ale szukaliśmy dogodnego terminu, do pewnej sytuacji gdy trafił na chwilę do szpitala, od tego czasu nie może ćwiczyć ani mieć wielkich aktywności fizycznych. Od tego czasu gdy zaczynam temat spotkania, on go zmienia. Powiem szczerze, że liczyłam w głębi duszy, że zaprosi mnie na swoją studniówkę, która jest w tym roku, żeby tak przełamać lody. No nie ważne, w każdym razie nie wiem czemu nie chce się ze mną spotkać pomimo tego, że mamy super kontakt między sobą. Strasznie mnie to boli, bo robię wszystko by do tego doszło, ale on udaje jakby tego nie było, doprowadza mnie to do szału bo nie chcę tak żyć, ale nie chcę też tracić z nim kontaktu zanim nie przekonam się na żywo, że to nie jest "to". Kobiety a może nawet mężczyźni czy wiecie jak mogę go przekonać do spotkania? Proszę mnie głupio nie oceniać, że dzieciak jestem i w ogóle, tylko konkretne odpowiedzi. 

Dzięki! 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Zraniona napisał:

[...] w każdym razie nie wiem czemu nie chce się ze mną spotkać pomimo tego, że mamy super kontakt między sobą. [...]

Być może dlatego, że - jak to bywa w relacjach internetowych - za bardzo poprawił sobie wizerunek i obawia się, że podczas spotkania jego kłamstwa i fałsz wyjdą na jaw? Napisałaś, że trafił do szpitala - jeśli opierasz się wyłącznie na jego słowach, mogło być to kłamstwo, by opóźnić czy w ogóle uniemożliwić Wasze spotkanie. Jeśli jednak posiadasz dowody, możliwe, że nie czuje się wystarczająco w formie i na siłach, by zaprezentować przed Tobą w sposób, w jaki by chciał. Może być też tak, że dobrze mu się z Tobą rozmawia przez sieć i boi się, że jeśli się sobie nie spodobacie na żywo, stracisz ochotę na dalszą korespondencję. A może jesteś tylko opcją zapasową?... Czy też w grę wchodzą inne względy indywidualne, różnie może być.

2 minuty temu, Gość Zraniona napisał:

[...] czy wiecie jak mogę go przekonać do spotkania? [...]

Jasnym określaniem własnych oczekiwań. Jeśli kontakt wyłącznie internetowy Cię nie zadowala, napisz o tym facetowi wprost, poproś, by się opowiedział i wspólnie wyznaczcie pasujący termin. Jeśli nadal będzie robił uniki, można dać mu do zrozumienia, że oczekujesz na decyzję, i nieco ograniczyć kontakt. Jeśli naprawdę zależy mu na znajomości z Tobą, zapewne zmobilizuje się do działania. Jeśli nie - pozostanie uszanować jego decyzję. Nie zmusisz go do spotkania. Grunt, byś w tym wszystkim dbała przede wszystkim o swoje dobro i emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia

A czy juz choc raz rozmawialiscie przez kamerki? To znaczy czy widzialas go juz na ekranie ruszajacego sie i gadajacego 🙂 czy tylko na zdjeciach? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaPa81
Przed chwilą, Gość gwoli wyjasnienia napisał:

A czy juz choc raz rozmawialiscie przez kamerki? To znaczy czy widzialas go juz na ekranie ruszajacego sie i gadajacego 🙂 czy tylko na zdjeciach? 

NIE MA CZEGOS TAKIEGO JAK MILOSC INTERNETOWA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×