Która z was nie zmieniała nazwiska po ślubie

6 godzin temu, Gość palazzoinfortezza napisał:

...i czy SERIO to taki problem? Listy odbieram sobie sama jeśli chodzi o pocztę, to żaden argument. Piszcie czy spotkały was jakieś niespodziewane utrudnienia przez różnicę nazwisk.

A dzieciom dajesz swoje nazwisko czy ojca? Bo mało odważnych kobiet, żeby w związku nadać dziecku swoje nazwisko. 

Ja zostawilam swoje i dziecku tez przekazalam swoje. Maz ma nazwisko dosc brzydkie, czteroliterowe. Problem z tym faktem mieli tylko tesciowie, ja takie rozwiązanie bardzo sobie chwale i polecam

takie nowoczesne kobity a dzieci i tak maja nazwisko po facecie....

Bo mi sie na razie nie chcialo. Musialabym znowu robic tlumaczenia swiadectwa slubu, jechac do Polski i wymieniac paszport, dowod i siedziec tam na tylku i czekac na zrobienie tego. Mam tu prace i nie bede poswiecac calego urlopu na to. Pewnie zrobie to jak dokuemty straca swoja waznosc i tyle.

Nie jest to dla mnie nic niecierpiacego zwloki. 

Dziwia mnie natomiast kobiety, ktore po rozwodzie z facetem, ktory je wyzywal od najgorszych, stosowal przemoc, nadal nosza jego nazwisko.

6 godzin temu, Gość maraka napisał:

takie nowoczesne kobity a dzieci i tak maja nazwisko po facecie....

Bez sensu czepianie sie... Dziecko zawsze moze miec nazwisko dwu czlonowe. Duzo dzieci w Polsce takie posiada i to juz od dawna... 

5 godzin temu, Gość Gosc gosc napisał:

takie nowoczesne kobity a dzieci i tak maja nazwisko po facecie..

A co ma do tego nowoczesność? Nowoczesny, czyli żyjący w nowych czasach, czyli co, wszystko burzymy, rozwalamy, pelna dowolnośc?:)

Nowoczesność nie polega na tym, by wszystko "stare" wywalać do śmietnika, a nowoczesne nie znaczy z automatu LEPSZE.

Mam nazwisko dwuczłonowe, z myślnikiem w środku. Wtedy jeszcze żyła była żona mojego męża, która przyjęła jego nazwisko, dlatego chciałam dla odróżnienia dwuczłonowe. Chętnie przeszłabym na nazwisko męża, jest...zacniejsze, ale nie chce mi się odkręcac wszystkiego w dokumentach.

7 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Bo mi sie na razie nie chcialo. Musialabym znowu robic tlumaczenia swiadectwa slubu, jechac do Polski i wymieniac paszport, dowod i siedziec tam na tylku i czekac na zrobienie tego. Mam tu prace i nie bede poswiecac calego urlopu na to. Pewnie zrobie to jak dokuemty straca swoja waznosc i tyle.

Nie jest to dla mnie nic niecierpiacego zwloki. 

Dziwia mnie natomiast kobiety, ktore po rozwodzie z facetem, ktory je wyzywal od najgorszych, stosowal przemoc, nadal nosza jego nazwisko. 

Może też im się nie chce wszystkiego zmieniać, tak jak Tobie

30 minut temu, Gość gość napisał:

Może też im się nie chce wszystkiego zmieniać, tak jak Tobie

No raczej ona nie musi nosic nazwiska kata jest roznica

Dnia 30.11.2019 o 21:14, Gość Gość napisał:

Ja - znalazlam męża o takim samym nazwisku jak ja

No i pozazdrościć, mniej problemów

A niby czemu ma być problem? Po prostu wypełniasz papiery to piszesz  jakie nazwisko po ślubie ma kobieta I tyle. Jakie napiszesz takie ci wpiszą 

Ja zmieniłam, trochę żałuje bo moje było ładniejsze

Dnia 30.11.2019 o 17:39, Gość Gosc gosc napisał:

Ja nie zmienilam. Jak dotad problemow nie bylo. Dziecko bedzie miec podwojne nazwisko. 

U mnie tak samo, dzieci mają oba nazwiska

Dnia 1.12.2019 o 07:56, Gość Gosc napisał:

 

Dziwia mnie natomiast kobiety, ktore po rozwodzie z facetem, ktory je wyzywal od najgorszych, stosowal przemoc, nadal nosza jego nazwisko.

Po rozwodzie masz miesiąc na powrót do swojego nazwiska „od ręki” przekładasz tylko wniosek u  kierownika usc. Większość kobiet po prostu o tym niewie. Ja się dowiedziałam przypadkiem. Wróciłam do swojego mimo że nikt mnie nie bił nie wyzywał. 

Dnia 1.12.2019 o 07:56, Gość Gosc napisał:

Bo mi sie na razie nie chcialo. Musialabym znowu robic tlumaczenia swiadectwa slubu, jechac do Polski i wymieniac paszport, dowod i siedziec tam na tylku i czekac na zrobienie tego. Mam tu prace i nie bede poswiecac calego urlopu na to. Pewnie zrobie to jak dokuemty straca swoja waznosc i tyle.

 

Znowu? Jeśli raz robilas są one zapisane „i do odbitki” u tłumacza Przysięgłego u którego je robilas, każde tłumaczenie ma swój numer jak sprawa w sądzie i w każdej chwili można do niego powrócić. Skopiować, powielić. Takie rzeczy Załatwią ci  od ręki. Paszport możesz złożyć w ambasadzie, gdziekolwiek wyjechałaś na pewno jest Polska ambasada, zmiany nazwiska Też u Konsula, wnioski o dokumenty możesz złożyć tez przez internet za pośrednictwem profilu zaufanego, odbierzesz jak będziesz w pl. Kiedyś tam.

Dnia 30.11.2019 o 21:31, Gość maraka napisał:

takie nowoczesne kobity a dzieci i tak maja nazwisko po facecie....

I jaki masz z tym problem?  To bedzie ich tozsamosc.  Poza tym to nie zawsze jest tak.  Chodzi o to, ze nasza tozsamosc nagle nie jest wyrzucona za okno i przejmujemy meza.

Ja mam dwu czlonowe bo przed slubem miałam  córkę za panny i ma moje nazwisko więc chciałam żebyśmy choć jeden człon mialy wspólny. Z młodsza córka mam wspólny drugi czlon

Ja chyba też przyjmę dwuczłonowe jak wyjdę za mąż. Nie rozumiem tylko kobiet które mają ładne nazwisko a mąż brzydkie lub nawet obraźliwe a po ślubie przyjmuje nazwisko męża. Druga rzecz, większość facetów chce żeby ich żona miała ich nazwisko bo to ujma żeby nie przyjęła jego

Nie ma opcji. Jestem x y od urodzenia, z jakiej okazji mam nagle stać się kimś innym? Durny zwyczaj, wąsaty patriarchat