Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Panie POMOZ

Wiecie, że juz 10 lat nie byłem w górach? i coś czuję, że juz nigdy nie bede bo nie mam z kim jeździć

Polecane posty

Gość laura

Sorry, ale ciężko żebyś autorze oczekiwał żeby laski same do Ciebie zagadywały, lub najlepiej zeby jakaś sama zapukała do Twoich drzwi...Bo chyba tego oczekujesz. Prawdopodobnie będziesz dalej sam, a wiesz dlaczego? Bo tylko narzekasz, a nie chcesz niczego zmienić, to bez sensu, do tamtego nie masz motywacji, uważasz, że robisz wszystko idealnie i to wina całego świata, tylko nie Ciebie.

Mnie podrywali na ulicy i normalni faceci, nie żadni żule, czasem zagadywali normalnie ubrani, wcale nie brzydcy. Moja koleżanka poznała faceta w kolejce w sklepie, niekdługo biorą slub bo on zagadał. Odważniejsi faceci nie maja jakoś przed tym oporów.

W każdym razie tylko się nad sobą użalasz, a nie chcesz niczego zmienić, albo chociaż spróbować.  Kolega mojego byłego faceta był taki sam. Całe zycie nie miał dziewczyny, założył konto na badoo, w końcu jakieś 3 laski do niego napisały, jedna niebrzydka, ale on z nimi nie chciał gadać bo się wstydził. W tym pieknym sposobem całe zycie bedzie samotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Ja będę miał podobnie. # lata temu byłem w górach. A powiedzcie tylko, jak to z noclegiem zorganizować. Nie wszędzie da się zamówic 1 osobowy pokoj itp, właściwie chyba to rzadko spotykane. Bo to jest chyba w tym najgorsze. No i trochę kręcenie się samemu gdzieś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laura
15 minut temu, Gość Onsam napisał:

Ja będę miał podobnie. # lata temu byłem w górach. A powiedzcie tylko, jak to z noclegiem zorganizować. Nie wszędzie da się zamówic 1 osobowy pokoj itp, właściwie chyba to rzadko spotykane. Bo to jest chyba w tym najgorsze. No i trochę kręcenie się samemu gdzieś tam.

Ja wiem czy dziwne? Czy można znaleźć pok. 1 osobowy w górach- nie wiem ale pewnie tak, większe hotele powinny miec pokoje 1 osobowe, a agroturystyki nawte jak nie maja to można się dogadać żebys mniej płacił w pokoju np. 2 osobowym, czy kręcenie samemu jest dziwne- nie sądze bo wielokrotnie widziałam ludzi idących szlakiem w pojedynkę, a szczególnie facetów bo kobiety rzadziej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie POMOZ
2 godziny temu, Gość laura napisał:

Ja wiem czy dziwne? Czy można znaleźć pok. 1 osobowy w górach- nie wiem ale pewnie tak, większe hotele powinny miec pokoje 1 osobowe, a agroturystyki nawte jak nie maja to można się dogadać żebys mniej płacił w pokoju np. 2 osobowym, czy kręcenie samemu jest dziwne- nie sądze bo wielokrotnie widziałam ludzi idących szlakiem w pojedynkę, a szczególnie facetów bo kobiety rzadziej.

 

kobiety nigdy nie chodza same - bo zawsze sa wokol nich faceci, one maja w zyciu o wiele latwiej jesli chodzi o relacje damskoe meskie

moga nic nie robic a i tak nigdy nie narzekaja na samotnosc

a co do pokoi - fajnie ze mialbym zamawiac pokoj 1os w hotelu i wydawac tyle kasy- błagam Cie...,  dajmy spokoj

wyjazd w pojedynke to jak seks.. z samym soba, czyli bez sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madry zyciowo

Urlop samemu to jak pojscie do kina samemu. Dla osoby towarzyskiej, to nic dziwnego raz na rok pojsc samej do kina, nie boi sie spjrzen innych, bo ta osoba zna swoja wartosc, ma przyjaciol, znajomych, fajne zycie. Wiec jak raz pojdzie do kina sama, albo wyjedzie na urlop, to ok.

 

dla kogos uporczywie samego, sytuacja ma sie inaczej, bo samotna aktywnosc typu kino czy urlop ujtwierdza go we wlasnym mniemaniu w swoim przegrywie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie POMOZ
59 minut temu, Gość madry zyciowo napisał:

Urlop samemu to jak pojscie do kina samemu. Dla osoby towarzyskiej, to nic dziwnego raz na rok pojsc samej do kina, nie boi sie spjrzen innych, bo ta osoba zna swoja wartosc, ma przyjaciol, znajomych, fajne zycie. Wiec jak raz pojdzie do kina sama, albo wyjedzie na urlop, to ok.

 

dla kogos uporczywie samego, sytuacja ma sie inaczej, bo samotna aktywnosc typu kino czy urlop ujtwierdza go we wlasnym mniemaniu w swoim przegrywie

dokładnie, w samo sedno..

ludzie ktorzy maja znajomych, partnera, nie narzekaja na samotnosc itp to takie samotne wyjscie czy spedzenie samemu czasu jest nawet fajne.. ale dla kazdego kto cierpi w samotnosci od lat- to po prostu jest do porzygu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panie pomoz

Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Dokładnie. Musze się pochwalić, że kiedyś wygrałem nagrodę za fotki miasta zimą. Była to pizza. No to poszedłem. Tłum. Wszystko pozajmowane, ale w końcu się zwolniło miejsce. Napocząłem, nie smakowało mi za bardzo. Czułem się jak samotny żul w stołówce. A każdy z kimś był. Nie pójdę tak już samemu. Tylko jeśli będę musiał. Tak samo czułbym się na wycieczce samemu. Obiad, sam wśród tłumu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
9 minut temu, Gość Onsam napisał:

Dokładnie. Musze się pochwalić, że kiedyś wygrałem nagrodę za fotki miasta zimą. Była to pizza. No to poszedłem. Tłum. Wszystko pozajmowane, ale w końcu się zwolniło miejsce. Napocząłem, nie smakowało mi za bardzo. Czułem się jak samotny żul w stołówce. A każdy z kimś był. Nie pójdę tak już samemu. Tylko jeśli będę musiał. Tak samo czułbym się na wycieczce samemu. Obiad, sam wśród tłumu.

trzeba bylo wziac na wynos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam
12 minut temu, Gość gosc napisał:

trzeba bylo wziac na wynos

Tak rzadko jestem w takich miejscach, że nie pomyślałem. Poza tym wziałem nie to, co by mi smakowało. Taka starsza koleźanka tak super opowiadała o pizzy amerykańskiej że to zamówiłem. Ale to takie grube było i za dużo szynki że wogóle nie chciałem tego jeść. No po prostu jak przybysz z kosmosu. Coś czuję, że podobnie czułbym się gdybym chciał: wypić samemu herbatę czu kawę w kawiarni z ciastkiem, zjeść obiad, iść w miejsce gdzie są ludzie, tańczą. Tak z desperacji bo może kogoś poznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onsam

Będąc samemu gdzieś, trzeba dobrze się czuć, na tyle, żeby ta sytuacja nie pogarszała nastroju. Gdybym zamówił np spagetti z sosem, chyba by nie było wątpliwości i smakowałoby mi. A tak trafiłem na coś co było niedobre. Może byłoby wtedy inaczej. Oraz, tam było za dużo ludzi na metr kwadratowy, rozgadanej młodzieży. A co do sytuacji, to musi być to coś co się lubi, pasjonuje tym lub nie zmienia to tego że jest sie bez towarzystwa. Są ludzie, którym wystarczy piwo i już sie czują super, mogą zaczepiać innych. Kobieta zostanie praktycznie zawsze zagadnięta sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wysyłakcie chłopaka samego w góry, bo go jeszcze ktos zamorduje. Nie chodzi się samemu po górach ani po lesie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvv
11 godzin temu, Gość laura napisał:

Odważniejsi faceci nie maja jakoś przed tym oporów.

Ale jak ci odważniejsi zostaną wielokrotnie odrzuceni, to zaczynają mieć opory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

O matko jak mnie wkurzają takie osoby, tylko potrwafia narzekać na cały świat zamiast szukać winy w sobie, uważają, że są juz idealni i nie chcą nad soba pracować, że nic się nie da polepszyc, zmienić, co zwykle nie jest prawdą. Takie osoby tylko dołują siebie i innych, zawsze będą przegrywami dopóki nie zmienią toku myślenia i nie zaczną obwiniać głownie siebie za błedy, zamiast całego świata.

Tacy ludzie to tzw. wampiry energetyczne, bardzo mi przykro. 

Autorze zadam Ci w takim razie pytanie skoro żadne rozwiązanie tutaj ci nie pasuje: i co zamierzasz z tym zrobić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 godzin temu, Gość Onsam napisał:

Ja będę miał podobnie. # lata temu byłem w górach. A powiedzcie tylko, jak to z noclegiem zorganizować. Nie wszędzie da się zamówic 1 osobowy pokoj itp, właściwie chyba to rzadko spotykane. Bo to jest chyba w tym najgorsze. No i trochę kręcenie się samemu gdzieś tam.

O ja nie mogę. Widać dlaczego sami jesteście, najprostsze rzeczy urastają do rangi wielkich problemów. Otwórz booking, to zobaczysz, że wszędzie możesz wynająć dwójkę czy apartament dla jednej osoby, często w cenie jedynki. Nawet nigdy nie biorę takich typowych jedynek z wąskim łóżkiem, bo nie lubię się gnieździć. Ja bardzo lubię sama jeździć służbowo i prywatnie. Góry to już idealne do tego, żeby się samemu cieszyć kontaktem z przyrodą, podziwiać, pomyśleć. A do poznawania ludzi jest internet. Jesteś w nowym miejscu, odpal tindera i masz masę nowych ludzi, może ktoś się skusi na kawę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×