Jem mało a i tak jestem gruby

Rano zjadam 2-3 kanapki, po południu ide na fast fooda i wieczorem wypijam tylko pare browarków. Niewiele jak na faceta a mimo to moja waga pozostawia wiele do życzenia. Może choruje na coś??

Ja bym się doszukiwał przyczyny w tej wieczornej konsumpcji

Haha fajna prowo. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Haha fajna prowo. 

hahaha sracha myślisz ze nie wiem że zzarłeś tego tortaa.

Pachnie mi to cukrzycą

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

Pachnie mi to cukrzycą

nic z tego.

diabli nie biorą złego:)

5 minut temu, Gość hahaha napisał:

hahaha sracha myślisz ze nie wiem że zzarłeś tego tortaa.

Wiem że masz coś z głową.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Haha fajna prowo. 

Nie nabijaj się, szukam tylko wskazówek od mądrych ludzi a wiem że ekspertów tutaj nie brakuje

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Wiem że masz coś z głową.

sam masz a na mnie gadasz.

24 minuty temu, Gość Olo napisał:

Ja bym się doszukiwał przyczyny w tej wieczornej konsumpcji

Ale ja muszę wychlać co najmniej 3 dziennie, piwo jest dla mnie jak woda dla ryby

Ja mam bardzo podobnie, wszyscy mi mówią że to z braku aktywności fizycznej, ale mnie żadne bieganie ani gra w piłke nie rajcuje

fast fooda smazone sa w głebokim tłuszczu a to spore kalorie dlatego tyle krzyku w sprawie otyłości  lepiej zjedz gotowane 2x udko plus surowka i ogranicz piwo a kanapki to jak wyglądają? i pij wiecej herbat ziolowych ile masz wzrostu i jaką wagę, podaj jakie piwo pijesz?

1 godzinę temu, Gość Beniol napisał:

Ale ja muszę wychlać co najmniej 3 dziennie, piwo jest dla mnie jak woda dla ryby

Czyli co najmniej 750kcal konsumujesz wieczorem. 

Rzucisz alkohol to schudniesz. 

Ale to nie będzie takie łatwe bo jesteś alkoholikiem.

1 godzinę temu, Gość Beniol napisał:

Ale ja muszę wychlać co najmniej 3 dziennie, piwo jest dla mnie jak woda dla ryby

Wiesz, że jesteś alkoholikiem i powinieneś iść na odwyk, Klub AA czeka na ciebie   Co do diety, chleb, ziemniaki, ogólnie węglowodany tuczą. Jedz bardzo mało owoców, dużo warzyw, średnio mięsa najlepiej duszone lub gotowane, nic smażonego. Jak ziemniaczek to tylko1 - 2 szt. Jedna kromka dziennie chleba jak już nie wytrzymasz. Zero coli i soków owocowych. Zero ciastek ze sklepu.

1 minutę temu, Gość paris napisał:

Wiesz, że jesteś alkoholikiem i powinieneś iść na odwyk, Klub AA czeka na ciebie   Co do diety, chleb, ziemniaki, ogólnie węglowodany tuczą. Jedz bardzo mało owoców, dużo warzyw, średnio mięsa najlepiej duszone lub gotowane, nic smażonego. Jak ziemniaczek to tylko1 - 2 szt. Jedna kromka dziennie chleba jak już nie wytrzymasz. Zero coli i soków owocowych. Zero ciastek ze sklepu.

Wystarczy że rzuci alkohol, serio 

Fast foody i parę piw? uważasz, że to za mało żeby być brzuchaczem?

Ach i nie zapomnij o surówce z kiszonej kapusty  z jabłkiem z dodatkiem oliwy z oliwek i też o kiszonych ogórkach. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Wystarczy że rzuci alkohol, serio 

Podałam ogólną zdrową dietę, bo inni też czytają

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Wystarczy że rzuci alkohol, serio 

Podałam ogólną zdrową dietę, bo inni też czytają

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

fast fooda smazone sa w głebokim tłuszczu a to spore kalorie dlatego tyle krzyku w sprawie otyłości  lepiej zjedz gotowane 2x udko plus surowka i ogranicz piwo a kanapki to jak wyglądają? i pij wiecej herbat ziolowych ile masz wzrostu i jaką wagę, podaj jakie piwo pijesz?

Ok postaram się dostosować. Wzrost 197 cm, waga 104 kg, najczęściej sięgam po Żubra

28 minut temu, Gość paris napisał:

Ach i nie zapomnij o surówce z kiszonej kapusty  z jabłkiem z dodatkiem oliwy z oliwek i też o kiszonych ogórkach. 

Dzięki, miło z twojej strony ale z odstawieniem alko będzie cholernie trudno, idź do palacza i powiedz mu żeby przestał jarać??

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Czyli co najmniej 750kcal konsumujesz wieczorem. 

Rzucisz alkohol to schudniesz. 

Ale to nie będzie takie łatwe bo jesteś alkoholikiem.

 

No i co ja mam zrobić?? Dziadek mnie już od małego brzdąca nauczył pić