Wasze nietrafione zakupy i hity zakupowe dla niemowlaka

Nietrafione:

-chyba z 10 różnych smoczków bo trafiło się bezsmoczkowe

- butelka termos, różne butelki bo bezbutelkowe dziecko

-podgrzewacz do butelek, jakby piło mleko to i tak szybciej przygotowywalo by się mm za pomocą termosa z gorącą wodą

- taki pas biodrowy do noszenia dziecka- nie używam

- plastikowe grające zabawki

-wanienka na 100 cm za duża i za ciezka

Hity

-maty do zabawy

-kokon do spania

-spiworek do spania

- ochraniacz na szczebelki na całe łóżeczko

- pozytywki z delikatną muzyka

- drewniane układanki

Hit

Katarek do odkurzacza

Wanienka 100 cm (dlugo korzystaliśmy)

Lozeczko dostawne 

Kit 

Termoopakowanie do butelek

Laktator ręczny 

Wielu rzeczy nie kupowałam tylko dostałam po innym dziecku z rodziny, ale też je wciągnę na listę

Nietrafione:

- bujaczek leżaczek (miałam z fisher price, syn nie chciał w nim siedzieć, nudziło go to)

- łóżeczko klasyczne ze szczeblami - mogłam kupić dostawkę albo jakieś łóżeczko które można jakoś przerobić

- nosidełko "łupinka" do samochodu od 0 do 10 kg (za szybko mi z niej dziecko wyrosło, kupujcie 0-13 kg)

- bluzeczki (bodziaki praktyczniejsze bo sie nie podwijają) 

Hity:

- szczeniaczek uczniaczek z fishera

Śmieszne że u jednej osoby hit może być kitem i na odwrót, mi akurat laktator ręczny się przydał

Bujaczek Fisher Price był hitem u córki a kitem u synka

Super nam się sprawdza nagranie z YouTube dźwięk suszarki biały szum a teraz włączam nawilżacz i oczyszczacz na turbo - dzieci zasypiają w 2 minuty 

Podgrzewacz mi się nie sprawdził, mam przegotowaną chłodną wodę i dolewam wrzątek ( w proporcji 2:1)

Hitem był laktator elektryczny na 2 piersi

U córki nie sprawdził się rożek za to u synka tak

U nas automatyczny Bujaczek był hitem akurat, zapomniałam napisać, bluzeczki i reszta zgadzam się akurat mieliśmy większe nosidełko i przerabiane lozeczko.

Hit

Mata do zabawy (od 0 do 6miesiaca)

Skoczek (od 6miesiaca)

Łóżeczko turystyczne

Body kopertowe

Kit

Łóżeczko drewniane z żyrafka (córka wkłada nogi między szczebelki, strasznie liche lozeczko)

Buciki niemowlece

A tak hit nad hity to szumis, pierwszy na liście powinien być, jak szybko sie zapomina o tym pierwszym roku.

Hit

- lezaczek ( corka uwielbiala, syn troche mniej),

- organizer na lozeczko,

- kolysanki z yt, zwlaszcza " Muzyka glebokiego snu" Lulanko,

- mala wanuenka na poczatek,

- gondola na pompowanych kolach na paskach, super komfort dla dziecka

Kit

- mata edukacyjna,

- smoczki ( u syna, bo corce pasowalo ciumkanie),

- grajace, glosne zabawki,

-chodzik ( tesciowie kupili mojej corce, przy synku juz tematu nie bylo, bo wiedzieli, co o tym mysle)

Woombie było hitem dla pierwszego dziecka, u drugiego się nie sprawdziło. 

Miś szumiś był hitem. 

U mnie hity: 

- wanienka na stelażu (na zwykłą szkoda pleców)

- przewijak

- leżaczek babybjorn

Kity:

- łóżeczko szczebelkowe, a co za tym idzie karuzela i wszelkie gadzety, jedyny plus to że stoi na nim przewijak

- kokon

- wszelkie kremy na odparzenia, łącznie z bepanthenem, jak była potrzeba to najlepsza okazała się mąka ziemniaczana, a profilaktycznie linomag

Co do ubranek to przy noworodku wolałam body rozpinane. Odkad dziecko jest bardziej ruchliwe (jak już siedzi i raczkuje) zapinanie zbyt wielu napow to masakra i wolę takie przez głowę

Wanienka anatomiczna z takim lezaczkiem i odplywem. Mój najgorszy zakup. Odpływ przeciekal, a ten lezaczek okropny, dziecko nie chciało się w tym kąpać, płakało, czulo się nieswojo. Z odplywu dosłownie cała woda uciekala. Pierwsza kapiel przygotowałam w pokoju dziecka, cały był zalany, a ja sama po cesarce, nie mogłam tak po prostu chwycić wanny i zaniesc do łazienki. 

Super sprawdziła się u mnie chusta tkana bawełniana do noszenia dziecka. Uwielbiałam ją. Moje dziecko bylo bardzo bardzo placzliwe. Tak placzliwe, że nie było mowy o spaniu obok mnie, musiało na mnie. Byłam wykończona, nie mogłam się na spacer zebrać, a mąż wracał dopiero o 18 z pracy codziennie. Koszmar to był. Ani się umyć, ani ubrać. Przy chuscie chociaż zjeść mogłam i w mieszkaniu posprzatac. Przysiegam, że tyłek mnie strasznie bolał po miesiacu od porodu bo ciągle siedzialam na miękkiej kanapie lub na łóżku 

LHit:

Szumis, łóżeczko dostawne, osobny przewijak, mała wanienka, chusta do noszenia noworodka i później nosidlo bajby björn,  u nas sprawdzilo się super. Katarek do odkurzacza, polecam!

Kit:

Łóżeczko ze szczebelkami, nie chce spać w nim wcale, śpi na dużym łóżku tamtym przystawisz żeby nie było dziecko na podłodze,

Smoczki i butelki, nie korzysta 

Poduszka motylek, nie korzysta, z resztą z żadnej nie chce korzystać.

Frida do nosa,

Hity:

- chusta i nosidło typu mei tai

- plastikowy fotelik do wanienki. Wiem że większość rodziców mówi, że niepotrzebne, a u nas się sprawdził, nie wyobrażam sobie kąpieli w wannie bez tego:)

- bluzki cool mama do karmienia (to żadna reklama, ten patent z boku na dostęp do piersi jest po prostu rewelacyjny), do tego porządne staniki do karmienia

- suszarka do usypiania

- pampersy typu panty jak dziecko zaczęło być ruchliwe

Kity:

- ręczny laktator

- szumiś

- spioszki (wolę zestaw body+polspiochy, teraz przygotowuje wyprawkę dla drugiego dziecka i nie mam zamiaru mieć ani jednej pary śpiochów)

- kombinezon zimowy z zamkiem tylko na jednej nogawce

- oliwka do smarowania

HIT:

Stojak z zabawkami z IKEA 

Monitor oddechu

Kokon

Mata piankowa 

Katarek 

Stelaż do wanienki 

Łóżeczko z szufladą

Kubek doidy 

Pieluchy tetrowe

Huśtawka hybrydowa 

Rogal do karmienia

Nebulizator 

Gryzak grzybek 

Żyrafa Sophie

KIT: 

Rożek

Butelki avent

Kubek niekapek 

Smoczki avent i lovi 

Miś szumiś 

Wanienka 100 cm 

Gryzaki z wodą albo żelem

Wszelkiego rodzaju buciki