Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Znacie w tych czasach takie przypadki, że autentycznie małżeństwo z dziećmi/dzieckiem mieszka w kawalerce?

Polecane posty

Gość gość

Jakoś mi się nie chce w to wierzyć co tu ludzie czasem piszą. No ale nie jestem alfą i omegą, to że ja nie znam takich przypadków to nie znaczy,  że nie mogą istnieć. Dlatego was pytam.

Nie mam na myśli przejściowych sytuacji, bo my z mężem kiedy się budowaliśmy to tak mieszkaliśmy. Rok sami, a potem urodziłam i jeszcze rok z dzieckiem no ale roczek już robiliśmy na naszych 90-metrowych włościach  😄😉 

Ten czas w kawalerce z niemowlakiem  był do zniesienia ale żyć bym tak nie mogła.

Znacie takie przypadki i jaki jest tego powód?  Czy to zawsze jest nieudolność? brak kasy? czy np.  olewactwo i przyzwyczajenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccccc

Tak,z 3 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccccc

Nie wiem czemu bo to nie moi osobiści znajomi tylko córka dawnej znajomej.Wyszła za mąż w wieku 18 lat siedzą w kawalerkę i co rok to prorok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

My tak zyjemy ale w domu ktory ma 35m. Chcielismy zrobic pietro ale ktos nam pokrzyzowal plany. Uslugodawca pradu i wody nagle wypowiedzial umowe i musimy podprowadzic nowy wodociag do dzialki i linie energetyczne. Z dnia na dzien z domu z mediami mamy dom bez mediow i wydatki na 20-30tys.  Dlatego zamiast roku bedziemy zyc jeszcze 2-3 lata na 35 metrach ;( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccccc

Pisałam zresztą kiedyś o nich. W domu rodzinnym ta dziewczyna miała 1 pokój z Trojką rodzenstwa(rodzice kupili stary dom z lat 20).Może lubi ciasno te. Jej matka ma obecnie 2 nowych dzieci o które się starała jak tylko weszło 500 plus,może u córki powody podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawalerka

Ja. Pytaj o co chcesz 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccccc

Nie sprecyzowalam ze w całym domu był 1 pokój wiec 4 dzieci i rodzice.Teraz zrobili z tego dwa małe dla 5 dzieci i ich 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosccccc

Nie sprecyzowalam ze w całym domu był 1 pokój wiec 4 dzieci i rodzice.Teraz zrobili z tego dwa małe dla 5 dzieci i ich 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dedi

Jestem teraz w ciąży, rodzę na wiosnę i od dwóch lat mieszkamy we własnej kawalerce. Mamy plan kupić większe mieszkanie, ale ceny są wysokie i w ogóle nieadekwatne do metrażu czy lokalizacji. Na ten moment zdecydowaliśmy się na mieszkanie w bloku, który jest dopiero na początku budowy i do oddania w IV kwartale 2021 roku, więc ostatecznie wprowadzimy się dopiero pod koniec 2021 albo (bardziej realne) na początku 2022, bo trzeba się jeszcze urządzić. Trochę mi słabo na myśl o mieszkaniu w kawalerce z małym dzieckiem, ale z drugiej strony mieszkałam w takim mieszkaniu jako dziecko z moimi rodzicami oraz rodzeństwem i dobrze to wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamcia
4 minuty temu, Gość Dedi napisał:

Jestem teraz w ciąży, rodzę na wiosnę i od dwóch lat mieszkamy we własnej kawalerce. Mamy plan kupić większe mieszkanie, ale ceny są wysokie i w ogóle nieadekwatne do metrażu czy lokalizacji. Na ten moment zdecydowaliśmy się na mieszkanie w bloku, który jest dopiero na początku budowy i do oddania w IV kwartale 2021 roku, więc ostatecznie wprowadzimy się dopiero pod koniec 2021 albo (bardziej realne) na początku 2022, bo trzeba się jeszcze urządzić. Trochę mi słabo na myśl o mieszkaniu w kawalerce z małym dzieckiem, ale z drugiej strony mieszkałam w takim mieszkaniu jako dziecko z moimi rodzicami oraz rodzeństwem i dobrze to wspominam.

I tak pierwszy rok( jak nie więcej) musicie  spać koło dziecka 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak znam, małżeństwo z 3 dzieci. Mieszkanie dostali po dziadkach. Co najlepsze to mieszkanie ma 55m w starym budownictwie i spokojnie można tam zrobić trzy pokoje z tym, że w jednym będzie aneks kuchenny. Wiem, bo to sąsiedzi mojego brata, a właśnie mój brat tak podzielił to mieszkanie, (mieszka nad nimi) żeby im było wygodnie z dzieckiem. Jak dla mnie ci ludzie są totalnie nieudolni. Na mieszkanie nie musieli zarobić, remontów też nie musieli robić po dziadkach, bo brat mi powiedział że dziadkowie na 7 lat przed śmiercią zrobili łazienkę, kuchnię, instalacje, wymienili okna, a mimo to te melepety jedyne co potrafią to robić dzieci. Mieszkają tam już 8 rok, teraz im się 3 dziecko urodziło i przez tyle lat kasy nie uskładali na podzielenie mieszkania? No bez jaj.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
13 minut temu, Gość Kawalerka napisał:

Ja. Pytaj o co chcesz 😄

No to pytam ilu was jest, dlaczego tak mieszkacie i czy wam to odpowiada. Ja myślałam, że się zabiję o wózek i łóżeczko jak rano wstawałam, a jeszcze było ciemno. Szlag mnie trafiał, nie umiałam się zorganizować na takiej przestrzeni z dzieckiem. 23 m2 tam mieliśmy i bez balkonu w dodatku 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
13 minut temu, Gość Kawalerka napisał:

Ja. Pytaj o co chcesz 😄

No to pytam ilu was jest, dlaczego tak mieszkacie i czy wam to odpowiada. Ja myślałam, że się zabiję o wózek i łóżeczko jak rano wstawałam, a jeszcze było ciemno. Szlag mnie trafiał, nie umiałam się zorganizować na takiej przestrzeni z dzieckiem. 23 m2 tam mieliśmy i bez balkonu w dodatku 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamcia
4 minuty temu, Gość Mamcia napisał:

I tak pierwszy rok( jak nie więcej) musicie  spać koło dziecka 🙂 

Daty o których piszesz są IDEALNE, ażeby dziecko dostało pokoik. Bedzie mial 2, 3 latka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moi znajomi mieszkali tak przez kilka miesięcy po narodzinach dziecka. Maleńkie mieszkanko, jeden pokoik z aneksem kuchennym i łazienka. Potem przenieśli się do rodziców chłopaka, a ostatnio kupili mieszkanie i je remontują, dziecko ma 3 lata.

Moja ciotka ma małe mieszkanie, jeden większy pokój z aneksem kuchennym, drugi mały. Mieszka tam ona, mąż, dwóch chłopaków w wieku nastoletnim i dziewczynka ośmioletnia. Nie wiem jakim cudem, naprawdę.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Znam rodzinę, kobitka ma 13 dzieci, ale ojciec nie jest jeden. W tym trójka albo już czwórka z nimi nie mieszka (jej jeden syn ma już siódme w drodze ale już "na swoim") 

Stary dom, jeden pokój, kuchnia, przedsionek, wychodek za domem. 

To kawalerka w 5 osob to luksus. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za małpa

"90 metrowe włości" brzmi dla mnie jak "luksusowy hostel" 😂 serio masz się czym pałować... wolałabym pomieszkać dłużej w tej kawalerce na twoim miejscu niż budować dom wielkości 4 pokojowego mieszkania.

 

P.s. mieszkałam w kawalerce 35 metrów w kilka osób. Wiem jak to jest, że się da ale nie jest łatwo. Teraz mam sporo większy metraż ale do głowy by mi nie przyszło zakładać takie ...ne tematy na forum, tylko po to by pochwalić się "och jak wielkim domem". Wiesz że komuś mogło się zrobić przykro? Widzisz czasem coś poza własnym nosem krolewno z na włościach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poziomka

Sąsiedzi, którzy mieszkają pode mną w kawalerce, mają bobasa. Mały może mieć teraz tak gdzieś niecałe pół roku. Raczej mieszkają na stałe, bo zanim się urodził to gdzieś się tymczasowo wynieśli i robili remont generalny. Dlaczego tak jest? Nie mam pojęcia! Ale obserwując ich trochę wnioskuję, że zbyt zorganizowani życiowo nie są, mało świadomi konsekwencji i słabiutko wykształceni. Dziewczyna nie pracuje, a chłopak tyra fizycznie. Podejrzewam, że remont tej ich klitki został sprezentowany przez rodziców. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
17 minut temu, Gość Gosc napisał:

My tak zyjemy ale w domu ktory ma 35m. Chcielismy zrobic pietro ale ktos nam pokrzyzowal plany. Uslugodawca pradu i wody nagle wypowiedzial umowe i musimy podprowadzic nowy wodociag do dzialki i linie energetyczne. Z dnia na dzien z domu z mediami mamy dom bez mediow i wydatki na 20-30tys.  Dlatego zamiast roku bedziemy zyc jeszcze 2-3 lata na 35 metrach ;( 

Nawet mnie nie denerwuj! Kiedy my zalatwialismy pozwolenia i wszystkie inne cuda na budowę to myśleliśmy,  że oszalejemy. W każdym wydziale, w każdym urzędzie co innego pieprzyli, a jak już wszystko zalatwialismy to w trakcie budowy się okazało, że jednak właśnie nie mamy tak tylko srak zrobić coś tam, a coś innego już jest nieważne, bo coś tam.... i potem.do wyjaśnianie i odkręcanie tak, że to jest standard w tym kraju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Znam małżeństwo z synem, mieszkają już tak od początku małżeństwa, syn ma już 8 kat. Kawalerka jest tej dziewczyny a męża ma takiego dusi grosza co nie chce nic im kupić chociaż kasy ma bardzo dużo, własną dobrze prosperujaca działalność. Facet powiedział jej po ślubie że każde z nich utrzymuje się sami a ona ma najniższa krajowa. Na utrzymanie dziecka się dokłada ale rachunki na pół, jakieś inne fanaberie musi sama opłacać sobie. Ona nie ma pojęcia ile on zarabia itp 

Ja rozumiem że każdy ma swoje konto bo też tam mam z mezem, wiem ile on zarabia, jak potrzebuje to korzystam z jgeo pieniędzy poza tym on opłaca w większości nasze życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
13 minut temu, Gość co za małpa napisał:

"90 metrowe włości" brzmi dla mnie jak "luksusowy hostel" 😂 serio masz się czym pałować... wolałabym pomieszkać dłużej w tej kawalerce na twoim miejscu niż budować dom wielkości 4 pokojowego mieszkania.

 

P.s. mieszkałam w kawalerce 35 metrów w kilka osób. Wiem jak to jest, że się da ale nie jest łatwo. Teraz mam sporo większy metraż ale do głowy by mi nie przyszło zakładać takie ...ne tematy na forum, tylko po to by pochwalić się "och jak wielkim domem". Wiesz że komuś mogło się zrobić przykro? Widzisz czasem coś poza własnym nosem krolewno z na włościach???

Z przekąsem i ironią napisałam o tych włościach, bo doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że to jest mały dom 🙂 Dokładnie takie czteropokojowe mieszkanie tyle, że z ogródkiem, zgadza się i chyba wszyscy oprócz Ciebie zaskoczyli o co chodziło z tymi włościami.

 Ty byś wolała mieć wiekszy dom i mieszkać dłużej w kawalerce, a ja nie. Z nikogo się nie nabijam, nie wyzywam ani nie wywyższam tylko z ciekawości pytam. Mniej jadu dziewczyno, bo się w końcu sama nim zatrujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawalerka
13 minut temu, Gość autorka napisał:

No to pytam ilu was jest, dlaczego tak mieszkacie i czy wam to odpowiada. Ja myślałam, że się zabiję o wózek i łóżeczko jak rano wstawałam, a jeszcze było ciemno. Szlag mnie trafiał, nie umiałam się zorganizować na takiej przestrzeni z dzieckiem. 23 m2 tam mieliśmy i bez balkonu w dodatku 😕

3 osoby: ja, mąż i dziecko 3 lata. 36 metrów. Czy nam to odpowiada? Tak, ale więcej miejsca by się przydało (często mamy gości nocujących). Bank nam przyznał kredyt, z którym mogliśmy kupić tak naprawdę tylko to mieszkanie. Rata jest malutka, nawet jej nie odczuwamy, spokojnie moglibyśmy płacić 3x więcej, ale tylko taki kredyt dostaliśmy, naprawdę nie wiem dlaczego 🤷‍♀️ Podsumowując: nie mamy innego wyjścia, chociaż stać nas na spłatę większego mieszkania, bank uważa inaczej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość autorka napisał:

Wiesz że komuś mogło się zrobić przykro? Widzisz czasem coś poza własnym nosem krolewno z na włościach???

Wyjmij kij z tyłka agresywna wariatko

Najlepiej o niczym nie rozmawiajmy, bo komuś może się przykro zrobićhahah weź się lecz. Wielka matka teresa miłościwa się znalazła, a złośliwa jak rasowa żmija.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość autorka napisał:

Z przekąsem i ironią napisałam o tych włościach, bo doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że to jest mały dom 🙂 Dokładnie takie czteropokojowe mieszkanie tyle, że z ogródkiem, zgadza się i chyba wszyscy oprócz Ciebie zaskoczyli o co chodziło z tymi włościami.

 Ty byś wolała mieć wiekszy dom i mieszkać dłużej w kawalerce, a ja nie. Z nikogo się nie nabijam, nie wyzywam ani nie wywyższam tylko z ciekawości pytam. Mniej jadu dziewczyno, bo się w końcu sama nim zatrujesz. 

Nie wiem jakie kompleksy trzeba mieć, żeby nie wyczuć ironii w Twoim poprzednim komentarzu. Niestety pełno tu frustratek, dla których nawet jak człowiek zazartuje (i to sam z siebie!), to jest zarozumiały xD masakra 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
20 minut temu, Gość co za małpa napisał:

"90 metrowe włości" brzmi dla mnie jak "luksusowy hostel" 😂 serio masz się czym pałować... wolałabym pomieszkać dłużej w tej kawalerce na twoim miejscu niż budować dom wielkości 4 pokojowego mieszkania.

 

P.s. mieszkałam w kawalerce 35 metrów w kilka osób. Wiem jak to jest, że się da ale nie jest łatwo. Teraz mam sporo większy metraż ale do głowy by mi nie przyszło zakładać takie ...ne tematy na forum, tylko po to by pochwalić się "och jak wielkim domem". Wiesz że komuś mogło się zrobić przykro? Widzisz czasem coś poza własnym nosem krolewno z na włościach???

Co za dzban. 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
10 minut temu, Gość Kawalerka napisał:

3 osoby: ja, mąż i dziecko 3 lata. 36 metrów. Czy nam to odpowiada? Tak, ale więcej miejsca by się przydało (często mamy gości nocujących). Bank nam przyznał kredyt, z którym mogliśmy kupić tak naprawdę tylko to mieszkanie. Rata jest malutka, nawet jej nie odczuwamy, spokojnie moglibyśmy płacić 3x więcej, ale tylko taki kredyt dostaliśmy, naprawdę nie wiem dlaczego 🤷‍♀️ Podsumowując: nie mamy innego wyjścia, chociaż stać nas na spłatę większego mieszkania, bank uważa inaczej. 

O! banki w Polsce! kolejny temat rzeka 😄 My też chcieliśmy kredyt na większe mieszkanie ale w 5 bankach dali nam tylko taki który starczyłby na kawalerkę dlatego wkurzyliśmy się i stwierdziliśmy, że jedziemy do Skandynawii do pracy i sami zarobimy na większe mieszkanie ale tak się zasiedzieliśmy i na tyle dobrze zarabialiśmy, że starczyło nam na kawalerkę, działkę i budowę domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

Jak jest małżeństwo z 1 małym dzieckiem to jeszcze ok. Ale z wieksza ilością dzieci albo dzieckiem w wieku szkolnym to juz masakra. Są tacy ludzie co wolą co roku wyjeżdżać na zagraniczne wakacje, co chwilę latać po sklepach itd. I potem na wieksze mieszkanie kasy nie ma. Druga sprawa ze ceny mieszkan teraz to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Znajomi, ale to stan przejściowy, na razie tak jest im tanio i wygodnie, za parę lat planują kupić większe mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja znam przypadek, że mieszkają nie tyle w kawalerce co w jednym pokoju (w domu rodziców) . Małżeństwo z dzieckiem 2 letnim. Nie robią nic żeby to zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Aha, a moi sąsiedzi mają 4 dzieci w mieszkaniu 2-pokojowym takim jak moje. I chyba tak lubią, ona od lat nie pracuje, on jest informatykiem i zarabia full kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×