Tirówki

Wszystko co wiąże się z tym zagadnieniem Historie kobiet zajmujących się tym oraz klientów mających z nimi kontakt. Powody podjęcia takiej pracy lub rezygnacji? 

Praca jak praca

Moja żona była tirówką przez 8 miesięcy dużo mi opowiadała o swoich klientach

Znałem jedną była fajna dziewczyna 

Profesjonalistki 

@Karaś a ma ona przez te 8 miesięcy zawodu jakieś choroby jak kiła, HIV itp.?

Jest zdrowa nie ma żadnej choroby 

To masz ogromne szczęście.

Uważała na siebie więc jest zdrowa

5 godzin temu, Gość Karaś napisał:

Uważała na siebie więc jest zdrowa

I widzicie ot cała tajemnica 

Znam jedna osobiście bardzo fajna dziewczyna ma dwoje dzieci i meza w ZK. Powiedziała że nie miała wyjścia, raz byłem w jej domu wtedy zrozumiałem co to znaczy słowo BIEDA

34 minuty temu, Gość Karol napisał:

Znam jedna osobiście bardzo fajna dziewczyna ma dwoje dzieci i meza w ZK. Powiedziała że nie miała wyjścia, raz byłem w jej domu wtedy zrozumiałem co to znaczy słowo BIEDA

Och jaka przewidywalna sytuacja. Pewnie jeszcze dziecko chore. Wysil się i wymyśl coś ciekawszego. 

36 minut temu, Gość Lolek napisał:

Och jaka przewidywalna sytuacja. Pewnie jeszcze dziecko chore. Wysil się i wymyśl coś ciekawszego. 

Dzieci miała chyba zdrowie tego dokladnie nie wiem . W czym masz problem? I czego nie potrafisz zrozumieć? 

A ja widziałem w piątek w lesie 2 szarpiące sie tirówki nie wiem oco poszło ale   po 5 minutach odjechałem samochodem jak odjezdzałem jeszcze sie szarpały

1 godzinę temu, Gość pio pio napisał:

A ja widziałem w piątek w lesie 2 szarpiące sie tirówki nie wiem oco poszło ale   po 5 minutach odjechałem samochodem jak odjezdzałem jeszcze sie szarpały

Też widziałem kiedyś walkę tirowek 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Też widziałem kiedyś walkę tirowek 

Owszem to jest zawziety gatunek walczą jak tygrysie 

Dnia 8.12.2019 o 12:35, Gość pio pio napisał:

A ja widziałem w piątek w lesie 2 szarpiące sie tirówki nie wiem oco poszło ale   po 5 minutach odjechałem samochodem jak odjezdzałem jeszcze sie szarpały

O co walczyły? 

słyszałem o takiej jednej pod Łodzią stała a podobno była taka ładna że kolejki sie do niej ustawiały , była ... bo studiowała dwa fakultety i potrzebowała kasy i co ciekawe dawała tylko w dupę bo błone trzymała dla męża

5 godzin temu, Gość gość napisał:

słyszałem o takiej jednej pod Łodzią stała a podobno była taka ładna że kolejki sie do niej ustawiały , była ... bo studiowała dwa fakultety i potrzebowała kasy i co ciekawe dawała tylko w dupę bo błone trzymała dla męża

To już wiem dlaczego moja Sylwia ma taką rozjechaną dupę...

14 godzin temu, Gość rogacz napisał:

To już wiem dlaczego moja Sylwia ma taką rozjechaną dupę...

Dobre

Brak ubezpieczeń społecznych i urlopów na żądanie, zmieniłam pracodawcę.