Kobietom z wiekiem zmienia się ciało

Jak to jest że kobiety z wiekiem mają takie rozlazłe tyłki? Wystarczy 30+ i już wyglądają inaczej, faceci tak raczej nie mają.

No fakt. Facetom zwykle obwisają tyłki już po 20.

nie wiem,kazda pewnie ma inny.

11 minut temu, Gość Kiss napisał:

No fakt. Facetom zwykle obwisają tyłki już po 20.

Nie odbieraj tego tak osobiście, nie wiedziałem że to taki wrażliwy temat.
Wystarczy się rozejrzeć, tak już jest!
 

5 minut temu, Gość taka prawda napisał:

nie wiem,kazda pewnie ma inny.

Tak, ale z moich obserwacji wynika, że u kobiet  jest to nagminne. Co druga na ulicy tak wygląda.
 

Nie zgodzę się moja koleżanka 30 pupa taka że po prostu sam staje a niektóre 20 stki są rozlazle. Wszystko zależy od genów i dbania o siebie

to, że kobiece ciało starzeje się szybciej od męskiego jest faktem naukowym. jeżeli jednak będziesz ćwiczyła, to zachowasz jędrność pośladków. Kobiety po 25 r.ż. jeśli chcą zachować długo zgrabne ciała, muszą ćwiczyć.

Ja widzę to po dłoniach moich 60 letnich rodziców i skórze i twarzach, że ojciec wygląda młodziej, mniej zmarszczek mimicznych, nie ma wiotkiej skóry na ramionach jak matka.

Miałem dziewczynę w wieku 29 lat która była zawodową tancerką, a po niej 28 latkę która była pracownikiem biurowym. Wygląd, jędrność ciał obu kobiet, mimo podobnych warunków i figury nie do porównania.

1 minutę temu, Gość 0000 napisał:

to, że kobiece ciało starzeje się szybciej od męskiego jest faktem naukowym. jeżeli jednak będziesz ćwiczyła, to zachowasz jędrność pośladków. Kobiety po 25 r.ż. jeśli chcą zachować długo zgrabne ciała, muszą ćwiczyć.

Ja widzę to po dłoniach moich 60 letnich rodziców i skórze i twarzach, że ojciec wygląda młodziej, mniej zmarszczek mimicznych, nie ma wiotkiej skóry na ramionach jak matka.

Miałem dziewczynę w wieku 29 lat która była zawodową tancerką, a po niej 28 latkę która była pracownikiem biurowym. Wygląd, jędrność ciał obu kobiet, mimo podobnych warunków i figury nie do porównania.

Super,nie wkurzaj mnie. 

Moje kumpele twierdzą, że facetom po 40 wiotczeją i obwisają pośladki. Czyli tak jak twoja morda. 

18 minut temu, Gość gość napisał:

Moje kumpele twierdzą, że facetom po 40 wiotczeją i obwisają pośladki. Czyli tak jak twoja morda. 

typowa kobieta. jaki wy macie straszny problem z przyznaniem się, że zegar tyka i starzejecie się. Oczywiście, że mężczyźni też się starzeją. Różnica jest taka, że o pięknie męskiego ciała stanowią mięśnie, a o pięknie kobiecego tłuszcz który odkłada się w pośladkach i piersiach.

Męskie zwiędłe poślady wyglądają 100 razy gorzej niż damska pupa nawet po 50. Ale nie dam się dłużej wkręcać w rozmowę o dpie, jakże charakterystyczną dla bezmózga jakim jesteś. Masz goowno we łbie i umiesz gadać tylko o seksie albo o ciele. 

14 minut temu, Gość gość napisał:

Męskie zwiędłe poślady wyglądają 100 razy gorzej niż damska pupa nawet po 50. Ale nie dam się dłużej wkręcać w rozmowę o dpie, jakże charakterystyczną dla bezmózga jakim jesteś. Masz goowno we łbie i umiesz gadać tylko o seksie albo o ciele. 

ludzie się starzeją a ci którzy za wszelką cenę pragną ja zatrzymać to chodzace karykatury człowieka. Zwłaszcza faceci. Taki hadid wygląda jak gòwno i dèbil w jednym z tym napełnionym ryjem. A ... na pewno mu zwisa i tak.

Nie prawda, baby po 30tce nie muszą być rozlazle. Mam 35 lat, a figury mogłaby mi pozazdrościć niejedna 18-latka. Morda- owszem, na tej zaczęły się pojawiać oznaki starzenia już 1-1,5 roku temu, dosyć drastyczne, co mnie przerazilo i załamało. Ale taki urok mordy, że względu na anatomię tkanek twarzy. Starzeje się dużo szybciej, niż ciało. Próbowałam zatrzymać upływ czasu kwasem hialuronowym, ake u mnie niestety się nie sprawdza, a zabieg jest strasznie bolesny. Na botoks nigdy bym się nie zdecydowała, ze względu na ryzyko botulizmu ogolnoustrojowego. Może kiedyś lifting... 

Mój Mąż jest dużo starszy niż ja i wszystko mu wisi - z przodu, z tyłu i po środku. 

Niestety mężczyznom również i tracą swój urok. Ehh i ten fajfus faceta po 40. Już nie taki twardy jędrny

Dużym problemem współczesnych chłopaków jest to że chyba od chemii w zarciu, która powoduje u facetów przyrost estrogenow to już w ml9dosci wielu z nich ma wielkie babskie D... I to nie złośliwość ale tak jest. Grube uda i pośladki jak u murzynki

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Dużym problemem współczesnych chłopaków jest to że chyba od chemii w zarciu, która powoduje u facetów przyrost estrogenow to już w ml9dosci wielu z nich ma wielkie babskie D... I to nie złośliwość ale tak jest. Grube uda i pośladki jak u murzynki

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

i cycki

12 minut temu, Gość Gość napisał:

Dużym problemem współczesnych chłopaków jest to że chyba od chemii w zarciu, która powoduje u facetów przyrost estrogenow to już w ml9dosci wielu z nich ma wielkie babskie D... I to nie złośliwość ale tak jest. Grube uda i pośladki jak u murzynki

Tak, tutaj jako facet bezapelacyjnie przyznaje ci rację.

Już w liceum, a skończyłem je dekadę temu, widziałem pierwsze oznaki tego u młodych chłopaków.

Moim zdaniem, to coś związanego z hormonami, niskim testosteronem. Gdy większość chłopaków w klasie lubiła rywalizować, czy to w sporcie czy w innych dziedzinach, tak ci chłopaczkowie więcznie wykręcali się od ćwiczeń na W-Fie, nie mieli kolegów, tylko psiapsiółeczki, większość chłopaków miała poglądy prawicowe, a oni byli lewakami, nie interesowali się typowo męskimi rzeczami tylko np modą, głosy mieli wysokie a nie typowo niskie, jak normalni faceci i właśnie te charakterystyczne szerokie biodra, wielkie tyłki i wąskie bary - typowo estrogenowa sylwetka.

1 godzinę temu, Gość 0000 napisał:

Tak, tutaj jako facet bezapelacyjnie przyznaje ci rację.

Już w liceum, a skończyłem je dekadę temu, widziałem pierwsze oznaki tego u młodych chłopaków.

Moim zdaniem, to coś związanego z hormonami, niskim testosteronem. Gdy większość chłopaków w klasie lubiła rywalizować, czy to w sporcie czy w innych dziedzinach, tak ci chłopaczkowie więcznie wykręcali się od ćwiczeń na W-Fie, nie mieli kolegów, tylko psiapsiółeczki, większość chłopaków miała poglądy prawicowe, a oni byli lewakami, nie interesowali się typowo męskimi rzeczami tylko np modą, głosy mieli wysokie a nie typowo niskie, jak normalni faceci i właśnie te charakterystyczne szerokie biodra, wielkie tyłki i wąskie bary - typowo estrogenowa sylwetka.

wszystko sie zgada i powieram. poza tym, ze poglądy prawicowe to nie kwestia hormonów tylko braku mózgu. Ale reszta ok

15 minut temu, Gość gość napisał:

wszystko sie zgada i powieram. poza tym, ze poglądy prawicowe to nie kwestia hormonów tylko braku mózgu. Ale reszta ok

Wiesz dlaczego bycie lewakiem jest totalnie niemęskie? Ponieważ mężczyzna nie chce by ktoś sterował jego życiem, próbował mu narzucać jakieś idee czy wartości z góry, grzebał w jego kieszeni i zabierał mu aż 40% jego dochodów poprzez podatki.

Naukowcy z  Divine Mercy University robili na ten temat badania. Silni, zaradni życiowo, pewni siebie mężczyźni są aż o 66% bardziej skłonni do głosowania na prawicę, z kolei mężczyźni niepewni siebie, słabo zarabiający na lewicę.

Dziwne tezy, ok może byście mieli jakieś badania na ten temat czy coś ☺a co do ciał kobiet too zmieniają się i co z tego?? Czy przez to mężczyźni są mniej skonni je kochać?  Patrząc na rodziców wydaje mi się ze nie ☺ zależy jakie kto ma wartości. 

7 minut temu, Gość 0665 napisał:

Wiesz dlaczego bycie lewakiem jest totalnie niemęskie? Ponieważ mężczyzna nie chce by ktoś sterował jego życiem, próbował mu narzucać jakieś idee czy wartości z góry, grzebał w jego kieszeni i zabierał mu aż 40% jego dochodów poprzez podatki.

Naukowcy z  Divine Mercy University robili na ten temat badania. Silni, zaradni życiowo, pewni siebie mężczyźni są aż o 66% bardziej skłonni do głosowania na prawicę, z kolei mężczyźni niepewni siebie, słabo zarabiający na lewicę.

ale wiesz, zę są też badania, że ludzi o prawicowych pogladach są głupsi. Serio. A poza tym  mozna być lewicowcem, który nie lubi jak ktoś kieruje jego zyciem, np taki Kościółek, narzuca jakies idee, np wiara,  dziwnie pojmowany patriotyzm itp, a co do podatków, to nikt ich nie lubi, ale przypominam , ze ostatnio w Chile, które było sztandarowym przykładem Konfederacji na  realizację podobnego do ich pomysłów  programu gospodarczego były poważne wielotygodniowe zamieszki. Taki to tam prawicowo- wolnościowy dobrobyt, ze  16 groszy podwyzki na biletach autobusowych  załamało ludzi

I jak to mówia...kto za młodu nie był socjalista, ten na starość jest...

Badania Hibbinga : W sytuacji ryzyka, w mózgach liberałów następuje wzmożona aktywność w lewej wyspie (insula), rejonie mózgu odpowiedzialnym za przetwarzanie emocji oraz świadomość społeczną i samoświadomość. W tej samej sytuacji w mózgach konserwatystów aktywuje się amygdala, region mózgu odpowiedzialny za reakcję walki-lub-ucieczki (fight or flight).
Badania Johna Hibbinga — Amerykańskiego naukowca politycznego — pokazały, że osoby z tych dwóch różnych grup mają też inne temperamenty i preferencje.
 

Otwartość na nowości i zmiany: Konserwatyści bardziej lubią to co znane i przewidywalne. Liberałowie są bardziej skłonni eksperymentować.

Zawartość domu: Konserwatyści mają w domach więcej rzeczy, np. pucharów sportowych oraz rzeczy, które pomagają organizować i porządkować życie – kalendarze czy kosze na ubrania. Liberałowie mają więcej „przedmiotów doświadczeniowych”, takich jak płyty CD i książki.

Smaki: Konserwatyści wolą proste jedzenie takie jak ziemniaki i mięso. Liberałowie wolą jedzenie etniczne.

Poezja: Konserwatyści uważają, że prawdziwy wiersz to taki, który się rymuje. Liberałowie cenią białe wiersze.

Literatura: Konserwatyści wolą powieści, które mają jasne, klarowne zakończenie. Liberałowie lubią, a przynajmniej nie przeszkadza im, gdy powieść kończy się dwuznacznie lub gdy nie ma jednej, oczywistej konkluzji.

Muzyka: Konserwatyści wolą muzykę, która oparta jest o powtarzającą się melodię. Liberałowie są bardziej skłonni akceptować twórczość, która nie trzyma się jednej, znanej i prostej melodii.

Psy: Zarówno konserwatyści i liberałowie lubią psy. Konserwatyści jednak wolą psy rasowe, liberałowie zaś kundle. Konserwatyści inaczej też niż liberałowie traktują swoje psy. Dla przeciętnego liberała pies jest bardziej członkiem rodziny niż dla konserwatysty. Dla tych drugich pies to po prostu pies.

A w ogóle ostatnio sa badania, ze za  preferencje tego typu odpowiadają geny, bo one kształtuja sposób postrzegania świata i wrażliwość społeczną

prof. nauk politycznych z New York University David Amodio: badani poddawani byli testom, w których oceniano skłonność do ulegania rutynie i łatwość łamania nawyków. Mózgi tych, którzy ocenili swoje przekonania jako liberalne lub bardzo liberalne, wskazywały w obszarze "wykrywania nowości" aktywność od dwu- do pięciokrotnie wyższą niż mózgi konserwatystów. Mózgi konserwatystów okazywały się częściej drzemać, co odbijało się na ich wynikach - ponad 45 proc. błędnych wskazań. Liberałowie wypadli na sprawdzianie lepiej - mieli zaledwie 37 proc. błędów.

Polecam wycieczkę do San Francisco - miasto w którym od dekad rządzi jedna partia, lewacka. Porażające doświadczenie Masz city hall - ratusz a 50 metrów dalej namioty z bezdomnymi ludźmi, fekalia na głównych ulicach w cenrtum miasta. Masa strzykawek narkomanów leżąca na ulicach, placach zabaw dla dzieci. Zakażalność wirusem HIV najwyższa w całych stanach, dziwnym zbiegiem okoliczności w tym samym mieście gdzie tak wysoka zakażalność HiV jets też największy odsetek osób homo w całych USA. Za małą kawalerkę trzeba wydać od 3 mln usd w górę. Z Kalifornii w 2018 roku wyjechało ponad 100 tys. mieszkańców. Tak wygląda lewacka utopia w praktyce.

Ale sie forumowiczki uruchomily. Jeszcze zeby dodac: facet moze miec dziecko do smierci. Kobieta nie. Kobieta moze miec 50 lat i menopauze, a jej dziadek w wieku 110 teoretycznie nadal moze splodzic syna. 

4 minuty temu, Gość domnyfacet napisał:

Ale sie forumowiczki uruchomily. Jeszcze zeby dodac: facet moze miec dziecko do smierci. Kobieta nie. Kobieta moze miec 50 lat i menopauze, a jej dziadek w wieku 110 teoretycznie nadal moze splodzic syna. 

 

Tak, jak mu 5 osób kuske trzyma. 

51 minut temu, Gość 0665 napisał:

Polecam wycieczkę do San Francisco - miasto w którym od dekad rządzi jedna partia, lewacka. Porażające doświadczenie Masz city hall - ratusz a 50 metrów dalej namioty z bezdomnymi ludźmi, fekalia na głównych ulicach w cenrtum miasta. Masa strzykawek narkomanów leżąca na ulicach, placach zabaw dla dzieci. Zakażalność wirusem HIV najwyższa w całych stanach, dziwnym zbiegiem okoliczności w tym samym mieście gdzie tak wysoka zakażalność HiV jets też największy odsetek osób homo w całych USA. Za małą kawalerkę trzeba wydać od 3 mln usd w górę. Z Kalifornii w 2018 roku wyjechało ponad 100 tys. mieszkańców. Tak wygląda lewacka utopia w praktyce.

Żeby  się na ten temat wypowiadać to trzeba coś wiedzieć,  a nie tylko łączyć przypadkowe  rzeczy. Np o przyczynach narkomanii tam napisano parę książek i uwierz mi że jej korzenie są przedlewackie. Poza tym enklawy takiego syfu da też w stanach bardzo konserwatywnych np. W tzw. Pasie biblijnym, gdzie jeszcze w czasach wojny secesyjnej były kategorie White trash. Fajnie pogadać na te tematy,ale z kimś inteligentnym.  A Ty nie spełniasz wymogu

Większość facetów po 40 to grubasy, brzydale i śmierdziela.

Mało który po 40 może pochwalić się dobrą sylwetką, mięsniami i zadbanym strojem.

Przwada jest taka, że kobiety nie mają w czym wybirać, bo większość facetów po 40 to też zwykłe lenie śmierdzące

Ja ostatnio umówiłam się z facetem 39 letnim, straszne wyglądał jakby miał 50 lat.

A jeszcz gadał, że wygląda młodo. W głowie miał chyba nasrane.

Więcej się z nim nie spotkałam bo wstyd mi by był z takim staruchem się spotykać.

Miał 39 lat a wyglądał jak 50 latek. Strasznie, że faceci tak o siebie nie dbają.

5 godzin temu, Gość Zastanawiam się napisał:

Nie odbieraj tego tak osobiście, nie wiedziałem że to taki wrażliwy temat.
Wystarczy się rozejrzeć, tak już jest!
 

Tak, ale z moich obserwacji wynika, że u kobiet  jest to nagminne. Co druga na ulicy tak wygląda.
 

dlaczego??to proste. kobiety dbaja o siebie w mlodosci do momentu znalezienia partnera,potem jedza,prowadza niezdrowy tryb zycia,zero sportu.moja kuzynka byla taka laska ze hej a do tego blondynka dlugie wlosy. 3 razy w tyg fitness,basen,tylko eko jedzenie.3 lata po slubie? obwisłe wszystko,zero makijazu,przefarbowala sie na braz i sciela wlosy tak ze wyglada jak ksiegowa. autentycznie tylek jej obwisl a ma dopiero 28 lat przytyla ze 20kg i ma to w dupie

moja mama z kolei ma tak umiesniona okragla pupe ze sama jej zazdroszcze, biust tez wciaz jedrny i zero rozstepow na ciele, moze dlatego ze je duzo warzyw chudego miesa, slodyczy malo i cwiczy regularnie!

17 minut temu, Gość gisc napisał:

dlaczego??to proste. kobiety dbaja o siebie w mlodosci do momentu znalezienia partnera,potem jedza,prowadza niezdrowy tryb zycia,zero sportu.moja kuzynka byla taka laska ze hej a do tego blondynka dlugie wlosy. 3 razy w tyg fitness,basen,tylko eko jedzenie.3 lata po slubie? obwisłe wszystko,zero makijazu,przefarbowala sie na braz i sciela wlosy tak ze wyglada jak ksiegowa. autentycznie tylek jej obwisl a ma dopiero 28 lat przytyla ze 20kg i ma to w dupie

moja mama z kolei ma tak umiesniona okragla pupe ze sama jej zazdroszcze, biust tez wciaz jedrny i zero rozstepow na ciele, moze dlatego ze je duzo warzyw chudego miesa, slodyczy malo i cwiczy regularnie!

Ok tylko że faceci chcą zadbane panny, żony itp, ale nie chcą żeby po ślubie siedziały 3 wieczory po pracy w klubie fitness, a 2 wieczory u kosmetyczki. I jeszcze żeby na to wydawały kasę. A niestety dbanie o siebie na poważnie zajmuje czas i kosztuje,  im człowiek starszy tym więcej. A tu UPS, misio chce obiad, czysty dom, wyprane i żonę ktora powiat ich w domu A nie przyleci z fitnessu o 20 i zażąda kolacji albo pójdzie spac