Wesele Czy mąż musi mieć krawat w kolorze mojej ...enki

Dziewczyny kupiłam śliczna zielona ...enkę na wesele. Dziś z mężem byliśmy po garnitur kupił fajny ni to niebieski ni granat w kratkę iiii za cholere nie pasuje do niego zielony krawat. Wypada żeby nasze ubrania nie pasowały kolorystycznie do siebie? 

Ale wiochmeni z was

My ostatnio jak byliśmy na weselu to miałam chabrowa ...enkę i mąż też taki krawat. Nawet córeczki były w tych samych kolorach lubię gdy wszystko jest dopiete na ostatni guzik. 

Nieeee, przestań to trochę tak po wiejsku. 

Daj spokój, moim zdaniem to kompletnie nieistotne. 

Chyba tylko raz dobralismy się tak z Mężem, na ogół nie zwracamy na to w ogóle uwagi

A po co wasze ubrania mają pasować? Na wesele idziecie czy bierzecie udział w festiwalu w San Remo? 

3 minuty temu, Gość Danka napisał:

My ostatnio jak byliśmy na weselu to miałam chabrowa ...enkę i mąż też taki krawat. Nawet córeczki były w tych samych kolorach lubię gdy wszystko jest dopiete na ostatni guzik. 

No tak, przecież jesteś zrośnięta z mężem i dziećmi i nawet ubiorem na czyimś weselu musisz to podkreślić. 

Przed chwilą, Gość Danka napisał:

My ostatnio jak byliśmy na weselu to miałam chabrowa ...enkę i mąż też taki krawat. Nawet córeczki były w tych samych kolorach lubię gdy wszystko jest dopiete na ostatni guzik. 

kiecki córek spoko ale krawat męża jak twoja ...enka? to nie jest żadne dopięcie na ostatni guzik tylko Faszyn from Raszyn  wies śpiewa i tańczy.

nie wiedziałam że ktoś jeszcze takie obciachy uskutecznia

Taki podpis Grażyny na Januszu, że jest jej, żeby wszystkie inne Halyny i Karyny widziały

Nie, to obciachowe. 

5 minut temu, Gość gość napisał:

Na wesele idziecie czy bierzecie udział w festiwalu w San Remo? 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Taki podpis Grażyny na Januszu, że jest jej, żeby wszystkie inne Halyny i Karyny widziały 

jebuam

a tak w ogole to chyba prowo  

Krawat ma pasować wyłącznie do garnituru, do poszetki i to facet ma się czuć w nim komfortowo, zrozumcie to! Facet jest człowiekiem, osobnym, odrębnym. Nie róbcie z faceta dodatku do swojej stylizacji jakby był kolczyki czy torebką. No jak to wygląda? Nie zachowajcie się  jak jakieś lambadziary! Chcielibyście żeby facet wam dobierał ...enkę do swojej stylizacji? No właśnie to dlaczego to ma w drugą stronę działać? 

Najlepiej jakby w ogóle sprzedawali takie sety kieca + krawat

A to mąż jest dodatkiem do twojej ...enki?

27 minut temu, Gość Danka napisał:

My ostatnio jak byliśmy na weselu to miałam chabrowa ...enkę i mąż też taki krawat. Nawet córeczki były w tych samych kolorach lubię gdy wszystko jest dopiete na ostatni guzik. 

Następna wieśniara 

A już hitem jest dla mnie mamunia i córunia w identycznych ...enkach 

16 minut temu, Gość alka napisał:

Najlepiej jakby w ogóle sprzedawali takie sety kieca + krawat

Hahahahaha, to byłby hit, leżę 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Następna wieśniara 

A już hitem jest dla mnie mamunia i córunia w identycznych ...enkach 

No ja tam jeszcze rozumiem, że córka chce mieć ...enkę jak mama więc ostatecznie można się ugiąć ale sama bym tego nie zarządziła. Natomiast krawat porażka

Wręcz nie wypada żeby mąż miał krawat w kolorze ...enki. Widziałaś żeby Kennedy nosił różowe albo liliowe krawaty? bo takie kreacje często wybierała jego żona.

37 minut temu, Gość gość napisał:

Wręcz nie wypada żeby mąż miał krawat w kolorze ...enki. Widziałaś żeby Kennedy nosił różowe albo liliowe krawaty? bo takie kreacje często wybierała jego żona.

Dokładnie. To na wsiach tak ludzie się ubierają i stad ta moda w Polsce. Facet ti nie torebka żeby pasował do ciebie kolorystycznie 

Faszyn from Raszyn.... Jeblam....

Moja kolezanka tak chodzi z facetem własnie- ona np ...enka roz z czyms, on różowa koszula. Ona żólta ...enka on żółta koszula 

Nie, krawat ma pasować do garnituru i do męża.

Strasznie dziwny wiejski zwyczaj, którego nie rozumiem. Mąż to nie dodatek do ...enki, żeby miał pasować, tylko człowiek, który ma prawo założyć coś, w czym wygląda korzystnie i co pasuje do jego ubioru.

17 minut temu, Gość gość napisał:

Moja kolezanka tak chodzi z facetem własnie- ona np ...enka roz z czyms, on różowa koszula. Ona żólta ...enka on żółta koszula 

No koszule pod kolor kreacji partnerki to już w ogole wyższy level faszyn from Raszyn. Najlepiej jakby ta koszula była w jasniejszym kolorze kreacji, a krawat w identycznym no i poszetka taka jak krawat widzwidziałam takie coś kiedy pojechałam do koleżanki z akademika na wesele, na Mazowsze w okolice Nasielska i Nowego Dworu Mazowieckiego. W ogóle dla mnie to było niepojęte tam wszystko wtedy ale impreza super tak ogólnie.

Kiedyś tak się ubierało ale teraz już nie... Pani w sklepie z garniturami powinna Wam to powiedzieć. 

Garnitur i dodatki do niego, ...enka i dodatki do niej. 

Dobrze wiedziec:P A ta kolezanka się za taka ąę z wyższych sfer uważa, choc nie pracuje a jej mąż też zwyky fizyczny pracownik. Ale brat ożenił się z projektantką ciuchów i ona już taka pani że mnie na ulicy nie poznaje, choc razem do szkoły chodzilysmy:P

Straszna wiocha. W latach 90tych tak się ludzie ubierali choć ostatnio widziałam zdjęcia z pierwszych urodzin córki mojego kolegi z pracy. Żona we wściekłym rozu, mała oczywiście też wściekły róż, mnostwo tiulu i złota korona z "1"... a ten biedak mój kolega w jakejs fioletowej koszuli (taki sprany wrzos :/) i oczywiście krawat wściekły róż. Mogło być fajnie i stylowo, wyprawiali ten roczek w świetnej restauracji, a tak obrócili wszystko w disco-wiochę. Popatrzcie na ludzi biznesy czy artystów swiatowego formatu (nie celebrytów niskich lotów). Nigdy pary tak sie nie ubieraja nie wiem co to za moda...

27 minut temu, Gość Jol napisał:

Kiedyś tak się ubierało ale teraz już nie... Pani w sklepie z garniturami powinna Wam to powiedzieć. 

Garnitur i dodatki do niego, ...enka i dodatki do niej. 

 

Pewnie na bazarze kupowała ...enkę i garnitur i tak im jakaś stara sprzedawczyni- Grażyna tak doradziła 

Aż mnie zmotywowałyscie i weszłam na fb... Ona tam np na focie ma tak- ona ...enka z różowym dołem, mąż różowa koszula,coreczka różowa spódniczka i różowy sweterek:P

No to jest w ogóle ciekawe. Kobieta sobie dobiera kreację do urody, kolor taki jaki do jej włosów i cery pasuje itd. ale facet nie może sobie dobrać ubioru do urody tak żeby wyglądał w czymś korzystnie tylko ma miec to co żona nawet jeżeli robi to z niego pajaca. 

Latem byłam na weselu i tam był facet z takimi bliznami po trądziku i lekko zaczerwienioną skórą, blondyn, niebieskie oczy, oczywiście koszula jasny róż, krawat fuksja, bo żona miała fuksjową ...enkę. Tragedia! wyglądał jak świnka Peppa. 

No własnie ten jej mąż do kompletu z różową koszulą miał czerwoną buzkę... ale ja złosliwa, wiem. Ale ona sie tak wywyższa i w ogóle że... nie wstyd mi

znaczy rumieńce straszne