Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agnieszka

Konflikt moralny w pracy. Co robić?

Polecane posty

Gość nosuiek

miało być --------- piszesz że ona swoje a dzieci swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obserwer

Dzieciaki nie tylko miały w dupie nauczycielkę prowadząca ale i autorkę skoro czuły się jak w domu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIUS

widac , że i ty posłuchu nie masz wśród dzieci skoro wiedziały że jesteś a i tak robiły co chciały, dwoje nauczycieli na lekcji i takie zachowanie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sceptyk

Jeśli chcesz pomóc młodej nauczycielce to pomóż kompleksowo. Podziel się z nią swoim doświadczeniem, udziel rad, wspieraj w dalszej pracy i pomóż wypracować dobry kontakt z dziećmi. Napisanie dobrej opinii by nie skrzywdzić koleżanki, a potem pozostawienie jej samej sobie, nikomu nie zrobi dobrze - ani jej ani dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

3 miesiące to bardzo krótko. Ja też taka byłam na początku ale ktoś mi dał szansę. Lepiej okaż dziewczynie wsparcie, udziel rad i podpowiedzi, podziel się doświadczeniem. Na studiach nie uczą jak być nauczycielem, to przychodzi z czasem. Do tego dochodzi niepewność co w danej szkole można a czego nie. Być może boi się podnieść głos żeby uciszyć klasę. Noni gdzie jest jej opiekum stażu? On też powinien być na obserwacji lekcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×